Posów hydrauliczny w rozrzutniku

[Hubert21]

Witam panowie mam takie pytanie czy jeżeli jest posów hydrauliczny w rozrzutniku to trzeba cały czas trzymać dżwignie przy ciągniku żeby działał posów czy jak to działa

[rolstudent]

ee to sa różne sytemy. cześć rozrzutnikow ma wlasna hydraulike. wtedy masz tylko sterownnik. włączasz wom i włącza się hudraulika. inne maja pobór oleju z ciagnika wtedy robisz stały obieg. plus sterownik.

[Tomasz78]

Zależy jaki ciągnik jeżeli jest taka funkcja to działa cały czas bez trzymania , w moim belarusie niby powinno tak działać a dzwignia odbija i trzeba ją trzymać przez cały czas ,to troche drażni niestety .U mnie to zależy od ustawienia kostki w rozrzutniku czyli jak jest mały posuw to nie wyskakuje ale za długo taśma idzie .

[tomekzet]

W jakim to modelu rozrzutnika jest taki system? Pierwszy raz słyszę o takim rozwiązaniu .... Ale tak na logikę to na pewno nie trzeba trzymac dźwigni, tylko będzie jakaś pompa napędzana z wom-u razem z przekładnia adapteru i zawór regulujący dawke i tyle ... Ale to tylko moje domysły ... 

[AlaCapone]

Być może jest to zastosowane w jakimś starszym sprzęcie, skądinąd niepraktyczne.

W nowych systemach rozrzutnik ma własną hydraulikę a do niego masz w zestawie sterownik, który odpowiada zależnie od wyposażenia i rocznika za pracę posuwu hydraulicznego, jak również otwierania zasuwy oraz tylnej klapy. Za pomocą potencjometru można płynnie regulować prędkość posuwu taśmy, zaś przełącznikiem żółw - zając dokonuje się zmiana prędkości posuwu wolno - szybko, kolejnym przełącznikiem można zmieniać kierunek posuwu (przód - tył).

[Tomasz78]

Jak to w jakim wszystkie forschnity tak maja taśma napędzana na dwa węże na których mocujesz kostkę dławiącą bo bez niej nie ujedziesz większością ciągników .

[Hubert21]

chodzi mi o rozrzutnik metal fach nowy

[ptaszyna]

To spytaj przedstawiciela co mają w ofercie. Jak nie ma własnej hydrauliki, a raczej na pewno nie ma to muszą być dwa węże (lub więcej- do klapy) do posuwu a w nowszych ciągnikach jest zawsze jeden rozdzielacz który się blokuje w pozycji "praca" i nie trzeba trzymać. Z praktyki powiem że warto dopłacić do opcji ze sterownikiem w kabinie bo wtedy możesz za każdym razem pod koniec rozrzucania zwiększać posuw a nie zmniejszać prędkość jazdy żeby było równo. Jak weźmiesz z regulatorem (zaworem) przepływu zamontowanym na rozrzutniku to do zmiany dawki za każdym razem będziesz musiał wysiadać.

[deere2140]

Mam rozrzutnik metal fach i nie ma własnej hydrauliki i raczej nie mają tego w ofercie. Podlaczasz dwie sekcje do ciagnika jedna to jest klapa tylna a druga posów. Ma regulator przepływu i powiem że bardzo równomiernie rozrzuca.

[PawelWlkp]

No chyba wszystkie większe rozrzutniki polskich producentów mają posów hydrauliczny. Ja mam w tytanie bez regulacji z ciągnika więc prędkością ciągnika pod koniec trzeba regulować bo wysiadać to mi się nie chce. Bardzo dobre rozwiązanie, przy uwrociach wystarczy wyłączyć posów, a wałki się kręcą ciągle, posów się załącza przy rozpędzonych wałkach, nie ma wielkich przeciążeń wtedy. Raczej większość ciągników ma opcje stałego przepływu, może jedynie być dzwignia rozregulowana tak jak kolega Tomasz78 pisze o belarusie. Pewnie jakaś sprężyna wymagała by regulacji w tym belarusie i powinno nie rozłączać.

 

[prezes3p]

a tym tytanem siejesz może wapno?? na jaką szerokość rozrzuca twój rozrzutnik??