STRAJKI ROLNIKOW

[statek]

za tyle majac krowy nigdy bym nie kupil:) chore ceny. Nie do wyjecia przez jedno pokolenie.

 

Jak kupuja to potem płaczą że cena mleka spadla o 10groszy.

 

 

[Gość]

Jak u nas są duzi to kupują za gotówe DZIKIJOHN były dwa nabory 2004-2007 i 2007-2013 a wcześniej SAPARD I NA  P ŁYTY i SZAMBA

STATEK jak by unas wszyscy zainwestowali w wynajem to by nie miał kto wynająć albo za grosze by było ,mam rodzine co wynajmują  w Poznaniu ,to nie jest taki różowy interes ,problemów z lokatorami co nie miara ,ja wole swój biznes,niech każdy robi co mu przynosi  przujemność no i kase

Edytowane 22 Lutego 2015 przez miwigos

[statek]

taaaa za gotowke:) a kasa rośnie na drzewach u nich.

 

 

[Gość]

NIE na polu

 

[arab1]

No jak mleko było po 1.70 ,a sprzedał w roku 0.5 miliona litrów to całkiem realne że mógłby ziemię kupować i za gotówkę

[kammillo]

U mnie w miejscowości większość sąsiadów ma po 10-15ha ja mam 30 i jeden sąsiad 40. Raz jest lepiej raz gorzej ale idzie wyżyć. Ale ziemia też chodzi po 40 ale i mniejsze pieniądze się też płaci. W grudniu kupiłem kawałek 2,4ha za 56tys za całość to zależy od kogo czy musi sprzedać czy nie.

[arab1]

A wracając do strajków to po co np tacy 10 ha mają jechać strajkować? czy ktoś im coś da ,poprawi? ,na pewno nie ,może parę groszy jakieś ochłapy na odczepkę

[mariuszbonkowo]

w moich stronach (północ mazowieckiego ) cenę ziemi kształtują kurnikarze,zapłacą nawet 30-40 tysięcy za hektar 5 i 6 klasy, żeby tylko postawić śmierdzące kurniki

[statek]

No jak mleko było po 1.70 ,a sprzedał w roku 0.5 miliona litrów to całkiem realne że mógłby ziemię kupować i za gotówkę

 

 

a ja sprzedalem rok temu 700 tys i uwierz że nie kupuje za gotowke. Ludzie, skad Wy takie głupoty bierzecie?

[pawelol111]

A wracając do strajków to po co np tacy 10 ha mają jechać strajkować? czy ktoś im coś da ,poprawi? ,na pewno nie ,może parę groszy jakieś ochłapy na odczepkę

 

Jak ma 10 ha to często w oborze stoi 20 sztuk bydła. Powód protestu? Dziki - jeśli ze wschodu, embargo ruskie - spadek cen. Już masz 2 powody. 

a ja sprzedalem rok temu 700 tys i uwierz że nie kupuje za gotowke. Ludzie, skad Wy takie głupoty bierzecie?

500 tys litrów x 0,7 gr zysku (zakładając że koszty 1 litra to 1 zł a w dużym stadzie często są wyższe) = 350 tys. Między czasie są kredyty do spłaty bo nikt nie wyczarował stada 70-100 krów w dwa dni. Teraz weźmy średnią cenę mleka z 4 lat i się okazuje że wcale nie jest tak kolorowo. 

[arab1]

No to dostałeś milion lub więcej za mleko ,więc jak Ciebie nie stać no to chyba nikogo

[Gość]

Mam tylko pole klasa III wysokie plony i zyski ,ale rozumiem że jestem szczęściarzem ,ci co mają słabe gleby muszą mieć krowy ,za dzierżawy to płacą do 2 tyś plus podatek i spółka wodna ,to po co ma ktoś sprzedać za 60 tys.JAK sprzedałeś 700 tyś to napewno wydajność masz dobrą i cene też to jak sprzedałeś po 1,70 zł, a może drożęj koszty 1, 00 zł to troche ci zostało chyba że masa kredytu

[arab1]

Jak ma 10 ha to często w oborze stoi 20 sztuk bydła. Powód protestu? Dziki - jeśli ze wschodu, embargo ruskie - spadek cen. Już masz 2 powody. 

500 tys litrów x 0,7 gr zysku (zakładając że koszty 1 litra to 1 zł a w dużym stadzie często są wyższe) = 350 tys. Między czasie są kredyty do spłaty bo nikt nie wyczarował stada 70-100 krów w dwa dni. Teraz weźmy średnią cenę mleka z 4 lat i się okazuje że wcale nie jest tak kolorowo. 

 

Jak tak sobie patrzę to krowiarze są jednymi z bogatszych ludzi po wsiach ,a czy mają takie milionowe kredyty tobym dyskutował .Przez Sawickiego i unijną politykę sporo z nich to naprawdę milionerzy ,bo gdyby oszacować ich majątki to tak jest i niech nikt nie mówi że to praca wielu pokoleń ,bo tak naprawdę gwałtowny wzrost ich dochodów nastąpil po wejściu do Uni

[pawelol111]

A kto komu bronił obore postawić? na 100 sztuk to koszt ok 3 mln zł. 

[statek]

No to dostałeś milion lub więcej za mleko ,więc jak Ciebie nie stać no to chyba nikogo

 

to że dostałem ponad milion za mleko to nie znaczy, że został mi milion w kieszeni.

Mam tylko pole klasa III wysokie plony i zyski ,ale rozumiem że jestem szczęściarzem ,ci co mają słabe gleby muszą mieć krowy ,za dzierżawy to płacą do 2 tyś plus podatek i spółka wodna ,to po co ma ktoś sprzedać za 60 tys.JAK sprzedałeś 700 tyś to napewno wydajność masz dobrą i cene też to jak sprzedałeś po 1,70 zł, a może drożęj koszty 1, 00 zł to troche ci zostało chyba że masa kredytu

 

za taka cene dzierzawy wolałbym kupić gotową pasze a nie bawić sie w uprawe. Ludzie nie potrafią liczyć.

 

1,6 to średnia cena. I uwierz że prawie nie mam kredytów. Nie inwestuje w coś co nie przynosi mi wymiernych zysków. Ziemia za 20 jest ok, ale wyżej to juz nie na moj portfel. Wolę inaczej inwestować. 

W tym roku postawiłęm 2 wiaty, i zrobiłem porzadny remont domu oraz wyłożyłęm 500m2 kostki na podwórku. Do tego zakup rozsiewacza i opryskiwacza za gotówke. I troche kasy na to poszlo

[Gość]

Więc jak buduje i bieże 2 mln kredytu to niech nie płacze że zbańczy z motyką na wiatraki prawdziwy rolnik nie startuje

[statek]

Jak tak sobie patrzę to krowiarze są jednymi z bogatszych ludzi po wsiach ,a czy mają takie milionowe kredyty tobym dyskutował .Przez Sawickiego i unijną politykę sporo z nich to naprawdę milionerzy ,bo gdyby oszacować ich majątki to tak jest i niech nikt nie mówi że to praca wielu pokoleń ,bo tak naprawdę gwałtowny wzrost ich dochodów nastąpil po wejściu do Uni

 

stawiaj obore:) na prawde jestem otwartym człowiekiem i chetnie wziąłbym Cię na praktyki i pokazał całem know how w tym biznesie. Myśle że po 3 miesiącach odechciałoby się tej roboty i tych milionów które zarabiamy. 

 

Ale śmiesza mnie posty gdzie ktoś z boku liczy moje pieniądze. Jakby sąsiadów słuchał

[Gość]

ja mam kostke ale  i sporo ha ,ja bym dokupił ziemie najpierw

 

[statek]

to kupuj:) przecież ja niczego Ci nie zabraniam. Przedstawiam tylko swój punkt widzenia. 

 

Przy takich cenach ziemi jak piszesz wystarczy jedna susza i pozamiatane. 

[zenon385]

Panowie co kogo obchodzi co wy tam macie?? Gospodarstwa są zróżnicowane, mówicie o milionach a co z mniejszymi gospodarstwami? Każdy chce żyć dla tych mniejszych wystarczy tylko stabilizacja cen tzn. określenie kwoty minimalnej żeby wiedzieli na czym stoją. Właśnie przez ten "masowy chów" psuta jest opinia i jakość Polskich produktów.

[arab1]

Ja nikomu nie liczę tylko niech milionerzy nie protestują i niech nie płaczą nad swoim losem,bo często blokują drogę ludziom którzy mają parę rupieci w wynajętym mieszkaniu
Pewnie że w małych gospodarstwach też często jest bieda,tylko czy ktoś w tych protestach walczy aby ich los zmienić?

[statek]

Panowie co kogo obchodzi co wy tam macie?? Gospodarstwa są zróżnicowane, mówicie o milionach a co z mniejszymi gospodarstwami? Każdy chce żyć dla tych mniejszych wystarczy tylko stabilizacja cen tzn. określenie kwoty minimalnej żeby wiedzieli na czym stoją. Właśnie przez ten "masowy chów" psuta jest opinia i jakość Polskich produktów.

 

Zgodzę się żę każdy chce. Ale jedynie poprzez zwiększenie wydajności zwiększysz dochód. A jeśli my tego nie zrobimy to Francja Niemcy Holandia, Argentyna i Brazylia zmiotą nas z rynku. Po mojemu trzeba zlikwidować dopłaty w tym wymiarze jakim są. Ten kto chciałby produkować by to robił. A ten kto nie niech idzie do pracy, a nie bierze kase za doplaty.

 

Ja nikomu nie liczę tylko niech milionerzy nie protestują i niech nie płaczą nad swoim losem,bo często blokują drogę ludziom którzy mają parę rupieci w wynajętym mieszkaniu

 

ale czy ja płacze nad swoim losem? Byłby głupi żebym to robił. Ale walcze o swoje. Kupowałem kwote i traktowałem to jako kapitał to chciałbym mieć z tego ekwiwalent jak np. plantatorzy buraka cukrowego. Z dzikami też mi nie po drodze. Wkurza mnie system relacji panstwo-mysliwy-rolnik. To powinno zostać zmienione a nie jakies tam doplaty do szkod. W dupe niech sobie je wsadza.

[warchest]

to co panstwo ma ci zwrocic kase za kwoty skad niby ma wziasc z naszych podatkow jak mleko mielsicie cene po tyle to ci sie zwrocilo a zreszta dalej bedziesz mial te krowy i mleko produkowal to w czym problem ? a co do dzikow to macie racje najlepiej rzad powinien dac pozwolenia na iles tys sztuk zostawic tylko troche zeby populacja nie zaginela i bedzie po problemie bo na odszkodowania dla was tez musi miec kase rzad z kącis to lepiej zlikwiodwac problem czyli dziki troche zostawic minimalna ilosc i po problemie .nastepnie ustawe zrobic by obcokrajowcy nie mogli kupowac ziemi u nas i koniec strajku po problemie

[arab1]

Czyli jak ma wyglądać system dopłat według Ciebie?.

[zenon385]

Oczywiście że się z Tobą zgodze jak któś nabrał milionów bez rozumu to niech teraz płacze, apropo małych gospodarstw wogóle nie ma przedstawicieli tzn. ludzi którzy by to ruszyli. jeszcze troche i małe gospodarstwa padną a te dopłaty to starczają im ledwo na nawozy srodki ochrony roslin i spłate czegokolwiek  to jeśli NIE będziemy kupować mięsa z zagranicy a ceny w sklepach będą adekwatne co do skupu to w czym problem? Do pracy?? wiesz o czym Ty wogóle mówisz jak wygląda rynek pracy?? facet który całe życie w tym siedzi kim ma być? przecież ich nikt do pracy nie weźmie.