Kredyt we frankach szwajcarskich

[MajkaLeniewska]

Jak myślicie co powinni robić ludzie którym kredyt hipoteczny w ciągu kilku dni wzrósł o kilkadziesiąt procent? Jak się czyta co niektóre historię na forach internetowych to mrozi to krew w żyłach.

Np ten pan tutaj: http://www.tvn24.pl/krakow,50/kredyt-we-frankach-zniszczyl-mi-zycie,506594.html

Koda go trochę.

[aresss]

Kredyt we frankach kredytem,chcieli zarobić bo się opłacało a teraz się zmieniło. Ile to gospodarstw padło z powodu kredytu bo opłacalność nagle spadła?(np.sprawa w ubojem rytualnym) I nikt o tym nie mówi że pięknie działające gospodarstwo upadło,bo Rząd sobie coś wymyślił? I teraz twierdzą że to błąd,ale nikt nam różnicy w dochodach nie zrekompensuje.

 

A co do kredytów we frankach no zawsze jest to wzruszające że teraz ktoś nie ma za co spłacić tego itd. Rozumiem i współczuję.

 

 

Pozdrawiam

[robert123farmer]

Jest ryzyko, jest zabawa. Mówi się trudno..... gdybym ja wziął kredyt obojętnie w jakiej walucie to podejrzewam że nikt by mi nie współczuł że nie mam za co spłacić.

Na rząd nie ma co liczyć moim zdaniem bo oni do jakiejkolwiek pomocy zwykle się nie palą

[przemek28_28]

Moze to zabrzmi złe ze nie ma mam współczucia ale ja nie dałbym na nich ani złotówki. Tez mam kredyt tylko ze w złotówkach i jak przestane spłacać albo będzie mi sie wiodło gorzej to ktoś za mnie zapłaci? Czy pojawi sie komornik i powie panie Przemku ale trudno biorę maszyny i ziemie? Nikt mi nie da przysłowiowej złotówki a frankowicze sami decydowali sie na franka a twierdzenia teraz ze system, ze banki ich oszukały to śmiech na sali. Sami sie decydowali bo chcieli mieć mniejszy koszt kredytu i tyle. Ryzyko kursowe zawsze występowało wiec jeśli ktoś brał kredyt na 25 lat to powinien sie z tym liczyć. To jest moje zdanie nie każdy musi sie ze mną zgodzić ale o rolników nikt sie tak nie przejmuje ze bydło taniało przez 2 lata ze trzoda w mojej okolicy po 3.25 a ropa i nawozy przez ostatnie lata bardzo drogie wiec z czułym szacunkiem niech sie sami martwią o siebie.

[aresss]

Zgadzam się z kolegami wyżej,Wszyscy mają żle ,a że rolnik ciągle po kosztach jedzie to nikt nie widzi,Jak nie kredyt we frankach to górnicy, najlepiej wszystkim pomagać a rolnikowi coraz mniej ,trzoda zaraz spadnie ponizej 3zł ,bydło bez swoją głupotę spadło  i nikt o tym nie mówi

 

Podrawiam koledzy!

[pawel885]

Z tego człowieka już kręcą beki w necie, żali się że kredytu nie spłaci ale kurtkę za 2 tys się nosi 

[maciejo360]

pawel885 możesz to jakoś potwierdzić?

[pawel885]

Był na wiocha.pl chyba. Mógł trochę pokazać swoją ciężką sytuację inaczej, podobnie rolnicy ciągnikami za 500tys na strajkach. A ludzie zaraz wypatrzą i powiedzą- co mu źle? 

[Rolnik1973]

Ja tam się na kredytach nie znam, raz miałem 5tyś wzięte na pół roku jak kupowałem ursusa, a tak to mi to lotto jak kto postępuje.

[szmergiel]

Był na wiocha.pl chyba. Mógł trochę pokazać swoją ciężką sytuację inaczej, podobnie rolnicy ciągnikami za 500tys na strajkach. A ludzie zaraz wypatrzą i powiedzą- co mu źle? 

 

bardzo dobrze napisales @pawel885 ,najbardziej szczekajcy tak zle nie maja ,przyklad tego gostka jest super,z ta kurtka tez czytalem i czapka firmowa za ile jest kasy,chcialo sie kredytow to prosze bardzo ale nie bedzie tak ze z mojej kasy bedzie sie ratowac jakiegos kredytowca,zaryzykowal,trudno nie udalo sie -komornik i po sprawie.najlepiej taki z lodzi bo przynajmniej wiadomo ze robote zrobi.ja nie widzialem w necie zeby strajkowali rolnicy co maja ciezko i pracuja na c-330 tylko same niezarte buraki w fendach i jeleniach i im ciagle zle_komornik z lodzi i moment bedzie im dobrze bez kredytow

[Sadek]

Jest ryzyko, jest zabawa. Mówi się trudno..... gdybym ja wziął kredyt obojętnie w jakiej walucie to podejrzewam że nikt by mi nie współczuł że nie mam za co spłacić.

 

Też to miałem napisać, czemu brali w frankach bo było taniej.

 

Sytuacja podobna co do Planu Balcerowicza tylko tam szalały odsetki a tu kapitał względem złotówek, jakby sytuacja stała się odwrotna do zaistniałej to by dobrowolnie wpłacali więcej ?

[pawel885]

Znam 2 osoby z takim kredytem, pokupowali mieszkania w Warszawie i wynajmowali na czarno i śmiali się że lokatorzy spłacają kredyt.... Szwajcaria żyje z takich, i to bardzo dostatnio, w końcu nie na darmo nazywają ją finansowym centrum świata 

[dddddddddddddddddd]

Czy ktoś ich  zmuszał do brania kredytu w frankach ? - nie . Są dorośli,  chcieli zaoszczędzić , zaryzykowali i stracili . Banki wystawiły  przynętę a oni się na nią dali złapać .ps. Ja gdy mnie na coś nie stać to sobie tego nie kupuję .

Edytowane 18 Stycznia 2015 przez dddddddddddddddddd

[maciejo360]

Był na wiocha.pl chyba. Mógł trochę pokazać swoją ciężką sytuację inaczej, podobnie rolnicy ciągnikami za 500tys na strajkach. A ludzie zaraz wypatrzą i powiedzą- co mu źle?

 

Prawda i to najczęściej Ci, którzy dopiero zaczynają gospodarzyć, biorą kredyty na nowe ciągniki i nimi jadą na strajk, bo 360 nie wypada.Ludzie widzą nowe ciągniki i potem gadają, że rolnicy bogaci i uwaga tu cytuje wypowiedź jednego z użytkowników AF : "na wsi co drugi rolnik jeździ ciągnikiem za 200tyś i więcej"

[szopen]

A matematykę znają czy na lekcjach w podstawówce spali. Odsetki to jedno, a ryzyko kursowe to druga sprawa. Każdy jest kowalem swojego losu i pomijając nieszczęścia sami sobie zgotowali taki los.

[paktofonikas1987]

A cóż takiego oni eksportują? Czekoladę milka i zegarki? 

[pawel885]

Scyzoryki jeszcze  To jest bank całego świata, z tego żyją 

[Sadek]

To taka sama sytuacja jak z niskimi cenami płodów rolnych.

[pawel885]

Dokładnie, rolnik też może powiedzieć że świnie były po 5,5zł i postawił chlewnię a dziś są np po 3,5zł i zbankrutuje... Zresztą niech nie przesadzają, podawali w tv wyliczenia to na mieszkaniu za 300tys rata wzrośnie o 200zł na miesiąc, nawet nie trzeba papierosów rzucać tylko ograniczyć żeby tyle oszczędzić 

[romek6340]

O i to jest dobre podsumowanie tematu... Bo jak rolnik grubą kasę zainwestuje z oborę, chlewnie czy maszyny, a za jakiś czas nie ma z czego spłacać to jakoś nikt się tak nie martwi, że go licytują. jest tylko tekst, że mógł to przewidzieć, że ceny się zmienią i nie brać tyle kredytu. Żal tych ludzi ale sami są sobie winni.

[szopen]

ciekawe jakbym kupił ziemię za kredyt we frankach, też będą się martwić, że nie mogę spłacić?

[jaroWM]

kredyt w CHF byłby dobry, jakby go wziął najpóźniej w 2008/9 roku na 5 lat...

 

niektórzy brali na 120% wartości mieszkania na 45 lat...  tacy 3 razy mieszkanie spłacą.

[rusto]

No właśnie najgorsze jest to w tej całej aferze z kredytami we frankach, że ludzi po prostu nie było na to stać. A jak na coś nie stać - to się nie kupuje. Proste. Banki lekką ręką rozdawały kredyty - i problem wg mnie będzie narastał z czasem. Już słyszy się, że będą chciały dodatkowych zabezpieczeń. A takie sytuacje już zdarzały się w przeszłości. Tutaj znalazłem taki wątek: http://www.forum-kredytowe.pl/f125/ciekawy-przypadek-bank-chce-dodatkowego-zabezpieczenia-kredytu-w-chf-54817.html w którym ludzik opisuje, że bank żąda dodatkowego zabezpieczenia.
 

[Gość]

Mam kredyt we frankach który zaciągnełem 3 lata temu jak frank był drogi kredyt przeliczyli mi chyba po kursie 3,75zł na 6lat i jak na razie jestem bardzo duzo do przodu bo przez te ostatnie lata rata mojego kredytu oscylowała sie w granicach 4100-4300zł teraz po wzroście kursu miałem rate 4880zł przy kursie z 15.01 gdy był ten duzy wzrost 4.3zł gdzie przy złotówce moja rata było by co najmniej 5000zł także nie wiem co sie tak tym podniecacie jak nawet takiego kredytu nie macie bo nie każdy w franku umoczył. Ogolnie teraz jest bardzo dobry czas aby taki kredyt wziaść współczuje jedynie tym którzy brali swój kredyt jak kurs był w okolicy 2 zł.

[Ecopiotr]

Ja z kolei nie mam śladu współczucia dla tych, którzy brali kredyty przy kursie ok. 2 zł. Wtedy trzeba było franka kupować. Realna wartość franka oscylowała w granicach 3.20 - 3.40 zł. Nie trzeba być geniuszem, by nie przewidzieć wzrostu kursu franka choćby do poziomu sprzed 2-3 lat. Konsekwencje były łatwe do przewidzenia i wielu je przewidziało, ale nawet wtedy (po wzroście kursu o 30-35%) i tak raty były mniejsze w stosunku do kredytów złotówkowych. Ok., teraz frank jest drogi, ale za parę miesięcy wróci do swej realnej wartości i jestem pewien, że nikt z tych co dzisiaj płaczą nie uzna tego za sytuację wymagającą interwencji Państwa.

Sam brałem kredyt w 2006 roku i mając do wyboru franka i złotówkę, wybrałem naszą walutę, bo ryzyko (wbrew temu co mówili w bankach) było dla mnie za duże. Przez lata płaciłem za niechęć do podjęcia tego ryzyka, ale spałem i śpię spokojnie. I spłacam.

Jedyne czego się obawiam, to interwencja Rządu, bo za to zapłacimy wszyscy. Na rzecz tych, którzy chcieli być sprytniejsi.