Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

jak sprzedaz krowy to juz nie kupisz bo dobra krowa 5 tys kosztuje a pieniazki rozchodza sie szybko i wyladyjesz na budowie bedziesz sie prosil zeby ktos cie zatrudnil a teraz jestes panem swoim taka bedzie roznica.

U nas na wiosce w tym roku kilku średnich gospodarzy zlikwidowało krowy a część sprzedała ziemie. Znajomy sprzedał 30ha po 50 tysięcy za hektar było 4 kupców do tego 25 krów mlecznych i jałówki teraz jeszcze zostało mu trochę sprzętu do sprzedania. Teraz jak sam twierdzi wie że żyje i tylko żałuję że wcześniej tego nie zrobił. Edytowane przez Tetsuya
Opublikowano

U nas na wiosce w tym roku kilku średnich gospodarzy zlikwidowało krowy a część sprzedała ziemie. Znajomy sprzedał 30ha po 50 tysięcy za hektar było 4 kupców do tego 25 krów mlecznych i jałówki teraz jeszcze zostało mu trochę sprzętu do sprzedania. Teraz jak sam twierdzi wie że żyje i tylko żałuję że wcześniej tego nie zrobił.

 

 

zobaczysz za 10 lat co z nim bedzie jak powiedzialem pieniazki rozchodza sie szybko.

 

i co on zostawi dziecku myslenie dziecka w pieluchach

Opublikowano (edytowane)

U mnie znajomy tez tak zrobił. sprzedał po 55 tylko polowe tego, no i teraz nie jest zaciekawie od wypłaty do wypłaty ledwo co.... Chyba ze juz ma sie dom porzadny i jakis interes na oku....Pieniadze sie szybko rozchodza jak pisze kolega wyzej. Miało starczyc na dom i otworzenie jakiegos biznesu został nie ukonczony dom i etat za grosze...

Edytowane przez Soltys85
Opublikowano

Zgadzam się z panami wyżej, swoje to jednak swoje ;) przecież cena mleka nie będzie ciągle taka niska kiedyś wzrośnie kiedyś spadnie i tyle w 2007 roku był kredyt nowe maszyny i mleko po 67 gr się odstawiało łatwo nie było, potem rosło teraz znów spadło, susza, jest mało mleka więc i nadejdzie czas ze wzrośnie. Pokażcie mi kierunek gdzie cena trzyma się od przynajmniej 5 lat stała.. nie znam takiego w rolnictwie. Taki zawód, raz lepiej raz gorzej. :) 

Opublikowano

zobaczysz za 10 lat co z nim bedzie jak powiedzialem pieniazki rozchodza sie szybko.

 

i co on zostawi dziecku myslenie dziecka w pieluchach

Ma 61 lat czy kolejne 10 dożyje kto wie w dzisiejszych czasach a następcy nie było nikt nie chciał zostać u niego na roli.Dom sobie wyremontowal 4 lata temu z zawodu jest mechanikiem więc sobie poradzi chyba.Było nie było ale hodowla bydła mlecznego to chyba najbardziej nie wdzięczna praca.Jak ktoś dostaje 60gr to gdzie jest granica wytrzymalalosci przy takiej cenie to tylko się dokłada do interesu ile można wytrzymać. Z drugiej strony 2 moich sąsiadów sprzedało 3 lata temu ziemię ( sam część kupiłem) i żaden z nich nie wydał kasy bo zmarł jeden na wylew drugi na zawał.
Opublikowano

1,25 nie jest zla cena to kiedy bedzie zla rolnicy na zachodzie przy większych doplatach za mleko w cenia 1,35 ida strajkowac po stawka glodowa za mleko a u nas 1.25 i nie jest zle cena 1,45 min rentownosci po zatym wielkie pieniadze na mleku skonczyly sie moim zdaniem razem ze zniesieniem kwot mlecznych i wsadzeniem mleka na wolny rynek europejski tam rolnicy sa zgrani i wywalcza cene panstwo doplaci albo UE i zniszcza nasze mleko tak jak inne dziedziny pozdrawi

Opublikowano (edytowane)

Cena 1,25 to jest taka cena za którą da się wyżyć, tylko pamiętajcie o tym, że każda maszyna w końcu się skończy, będzie trzeba wymienić na inną, nowszą, tylko za co? tak samo jak mowa o niektórych którzy twierdzą że ich koszt produkcji mleka to 60-70 gr za litr, tylko zapomnieli o tym że maszyny i budynki pobudował i pokupował im tatuś a nic nie jest wieczne... Kiedyś prawie co roku ktoś w każdej wsi coś budował, teraz tylko nieliczni budują nowe obory, garaże itd...

Edytowane przez PATr
Opublikowano

Daremw nie ma kredytów, więc nie dziwcie się, że tak pisze. Przy tej cenie nie da się inwestować. To jest tylko bytowanie na tym co już się ma i jak wspomnieliście kiedyś się zużyje.

Opublikowano

fakt że kredytów nie mam, jednak nie zgodzę się że nie można inwestować, może i gospodarstwo mam nieduże ale w tym roku wiedzie mi się całkiem dobrze i w tym roku zainwestowałem kilkadziesiąt tysięcy, przyszły rok przyniesie kolejne inwestycje i nie mam zamiaru zwalniać chyba że cena mleka spadnie jeszcze, także ja sobie radzę.

Opublikowano

daremw - mam podobną ilość mleka w miesiącu co Ty, nieco wyższe białko (3,35-3,40) i otrzymuję poniżej 1zł/l brutto. Mam kredyty do spłacenia i mimo wszystko się jakoś kręci. Nie lamentuje z powodu niskiej ceny jak niektóre osoby na forum, bo niczego to nie zmieni. Robię swoje i trzeba działać dalej. Zaznaczę tylko, że mleko to nie mój jedyny dochód: sprzedaję zboże i buraki cukrowe. Jak na razie krowy są, ale w przyszłośći raczej ich nie będzie - szkoda nerwów  :) 

Opublikowano

Każdy ma jakiś swój cel, jeden cale zycie pracuje na maszyny, inny woli kozystac z zarobionych pieniędzy inaczej, jednego cieszy nowy plug, jeszcze innego nowe auto czy wczasy za granica. Wazne żeby robic to co się lubi, żeby mieć swój sposób na zycie, nawet jeśli jest to hodowla krow, do tego chyba trzeba się urodzić, Bo nie dość ze ciezka praca i człowiek uwiązany, to jeszcze nie dochodowa lub prawie nie dochodowa, cena 1.25 nie można nazwac dobra cena, jak już to cena minimalna, która da pokrycie kosztów i pozwoli skromnie zyc.

Opublikowano

Z tym skromnym życiem nie przesadzaj :) poza tym co mają mówić ci którzy mają poniżej złotówki? Mi z każdego miesiąca zostaje. Przy tej cenie wystarczy rozsądnie gospodarować piebiędzmi (to nie znaczy skąpić) i bez problemu być na plusie.

Opublikowano

@daremw masz rację, jak się racjonalnie gospodaruje pieniędzmi i nie ma zobowiązań to i z każdego miesiąca coś zostaje. Ale co z tego jak to co zostało najpierw szło na zakup paszy, bo jest jej 1/3 albo i więcej, mniej niż w zeszłym roku a teraz idzie na karę do tego jakiś niespodziewany wydatek typu awaria, remont.

Opublikowano

LamboEVO ja rozumiem ten punkt widzenia, to że sobie nieźle radzę przy tej cenie to nie znaczy że bym nie wolał wyższej bo to by oznaczało proporcjonalnie wyższe wpływy i zostawało by może dwa razy tyle co teraz no ale co poradzisz. No i ja na pasze patrzę inaczej bo mam spore zapasy z ubiegłego roku i wystarczą one spokojnie do końca roku jak nie dłużej, qq też zapowiadała się cały czas co najwyżej przeciętnie ale patrząc co u innych to ja jestem w komfortowej sytuacji więc mam inny puntk widzenia całej sytuacji. Awarie swoją drogą bo spory zapas gotówki u mnie to podstawa, robię tak żeby nic mnie nie zaskoczyło.

Opublikowano

@daremw masz rację, jak się racjonalnie gospodaruje pieniędzmi i nie ma zobowiązań to i z każdego miesiąca coś zostaje. Ale co z tego jak to co zostało najpierw szło na zakup paszy, bo jest jej 1/3 albo i więcej, mniej niż w zeszłym roku a teraz idzie na karę do tego jakiś niespodziewany wydatek typu awaria, remont.

 

pieniędzy wydanych np. na pasze czy eksplatacje maszyn nie powinno się liczyc jako tych które zostały, powinny być wliczone do kosztów,

 

Opublikowano

Ja liczę właśnie to co faktycznie zostaje, odliczam też przyjemności typu imprezy. A to co zostaje to pieniądz w żaden sposób nie ulokowany który leży i czeka na jakiś szczytny cel ;)

Opublikowano

Nie wiem jak tam w innych regionach ale u mnie kierowca cały czas mówi że mleka coraz mniej na samochodzie a o podwyżkach ani słowa. Spece BGŻ na wiosnę prognozowali wzrost cen a tu nic z tego się nie sprawdza

Opublikowano

Bo cenę mleka nie reguluje podaż tylko spekulacje i wiadomo o tym już od bardzo dawna...

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jak Waszym zdaniem będą kształtować się ceny paliw w tym roku? Minął rok od wyborów- kiedy politycy obiecywali obniżki cen paliw, tymczasem hurt w ostatnim czasie pnie się w górę

      Zamawialiście już paliwo w tym roku? Jakie ceny?
      Temat jest kontynuacją zeszłorocznej dyskusji:
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301695-ceny-paliw-2024/
       
    • Przez yacenty
      Zapraszamy do dyskusji na temat cen rzepaku w roku kalendarzowym 2025.
      Poniżej zamieszczam listę najpopularniejszych pytań dotyczących cen rzepaku, które były zadane w poprzednich latach.
      Ile będzie kosztować tona rzepaku w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku w 2025 roku? Czy cena rzepaku wzrośnie w 2025 roku? Czy rzepak będzie droższy w 2025 roku? Dlaczego rzepak tanieje lub drożeje w 2025 roku? Kiedy rzepak podrożeje w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na giełdzie w 2025 roku? Jaka będzie cena rzepaku na Matif w 2025 roku? Ile będzie kosztować rzepak na skupie w 2025 roku? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w tym temacie.
      Zapraszamy do dyskusji i prosimy o merytoryczną i kulturalną dyskusję. Rozmawiamy o meritum sprawy, nie wyzywajmy się, szanujmy zdanie innych osób. Życzymy miłej i owocnej wymiany zdań.
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Gość
      Przez Gość
      Cena węgla ostro w górę, ekogroszek 1300-1500 zł za tonę i kopalnie wstrzymują sprzedaż, też przez gaz do góry, czy robią z nas durni?
    • Przez benio1967
      w tej telewizji to zawsze mówią że tanieją,a podają że owies 650 zł tona tylko ciekawe gdzie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v