Nawożenie kukurydzy

[Gość]

Przeczytaj ostatnie 20-30 stron i dowiesz się, że co rolnik to inne nawożne. Sól zawsze przedsiewnie.

[agrolublin]

Dzięki za radę w następnym roku radykalnie zmieniam nawożene by nie powtórzyła sie sytuacja w tego roku.

[rolniku360]

Ja w zawsze daje w podsiewacz polifoske

[fireseba]

i zawsze robisz błąd:P

[Karror830]

Ja w tym roku dałem ok 220 kg soli potasowej + ok 200 kg moczniku + 120 kg siarczanu amonu przedsiewnie + 130 kg fosforanu amonu w podsiewacz + jesniea ok 40 t obornika bydlecego + 3 zabiegi odzywkami (bor, cynk, + mocznik + siarczan magnezu 7wodny) i jak na tą susze była naprawdę ładna, przedewszystkim bardzo dobry wigor poczatkowy, pola były włokowane, było sporo wilgoci, do tego fosforan blisko rosliny. Mysle ze warto oprocz nawozenia przedsiewnego skupic się na nawozeniou dolistnym, tylko tym czego nie dajemy roslinie w podstawowych nawozach mikro makro elementami. mocznik czysiarczan dolozyc przy okazji. 

 

Jak myslicie warto wysiac sól potasową jesienia i przyora razem z obornikiem na zimę? Ziemia cieżka glina, czy wysiew jesienny zapewni wiecej wilgosci na miesiace maj czerwiec kiedy to kuku boryka się z susza? 

[Gość]

Nigdy nie przewidzisz jaki będzie następny rok. Nie ma sensu wysiewania soli jesienią. Na wiosnę 2 tyg. przed siewem wysiej nawozy zabronuj czy uwłókój i tyle. Bronowaniem nie przesuszasz gleby a przerywasz kapilary które odprowadzały wodę.

[rolniku360]

W tym roku dałem na jednym polu 100 kg polifoski w podsiewacz zaś na drugim polu ona poleciała przed siewnie z resztą nawozów A w podsiewacz poszło 100 kg fosforu i tam ta na polifosce była fioletowa A ta pięknie Szła Ale też dużo zależy od ph

[ChiquitaB]

w tym roku u nas też sie qq fioletowa zaczynała robić ale to nie wynik złego nawożenia a zimnych nocy gdzie qq fosforu nie przyjmowała przez za niskie temp.

[fireseba]

Czy -4 kukurydza nie odczuje i jeszcze może z tydzień dojść ziarno czy już kosić?

[speeeder]

w tym momencie termin koszenia wyznacza wilgotnosc ziarna.

jesli ci nie zalezy na wilgotnosci bo np. bedzie sprzedawal mokra to mozna kosic jesli bedziesz suszyl to z kazdym dniem wilgotnosc spada i mniejsze koszty suszenia.

ja pewnie jeszcze 2 tyg poczekam.

[fireseba]

koszona na kiszonkę, jeszcze tydz czekam nie było tak zimno...

[Gość]

Po dobrym przymrozku kukurydza marnieje w oczach. Nieraz widziałem jak z zielonej po przymrozku robiła się brunatnozielona z pomarszczonymi liśćmi. Na podlasiu panuje jakieś przekonanie, że jak kukurydzę przemrozi to lepiej się kisi. Nie wiem czemu skoro z każdym dniem wzrasta zawartość SM i niestrawnego włókna.

Edytowane 2 Października 2015 przez Gość

[fireseba]

Po dobrym przymrozku kukurydza marnieje w oczach. Nieraz widziałem jak z zielonej po przymrozku robiła się brunatnozielona z pomarszczonymi liśćmi. Na podlasiu panuje jakieś przekonanie, że jak kukurydzę przemrozi to lepiej się kisi. Nie wiem czemu skoro z każdym dniem wzrasta zawartośź SM i niestrawnego włókn

 

 

To chyba u Was, u nas jest tak że im kukurydza bardziej zielona a w ziarnie więcej wody wtedy się kosi bo nie ma co krowom dać. Zamiast posiać więcej kukurydzy by starczyło na cały rok to kosi się pod koniec sierpnia nawet. Obecnie można kosić odmiany fao 240.

[Gość]

Ja nie jestem z podlasia. Teorię o przymrozku słyszałem od kumpli w szkole kilka lat temu. Wiadomo, że kosi się jak ziarno jest w dojrzałości woskowej a sieczka będzie miała w granicach 32-35 % SM. Pogoda i zwierzyna zmienia to wszystko.

[daremw]

A słyszał może ktoś o zależności między opóźnionym terminem koszenia a zawartością skrobi (kosztem białka)...
Ja zazwyczaj czekam aż chociaż trochę zżółknie, jednak nie twierdzę że suchsza lepiej się zakisza. Wymaga po prostu lepszego ugniecenia. Krowy u mnie uwielbiają kukurydzę później koszoną gdzie przy zielonej różnie to bywało... No i przede wszystkim zdrowotność, gdy zbieram później jest dużo mniej problemów ze zdrowiem krów i oczywiście chodzi mi o problemy typowo żołądkowe. Ja mam głęboko w czterech literach jak i kiedy ktoś zbiera i nie mam zamiaru przekonywać robię tak jak sie u mnie najlepiej sprawdza i przez ostatnie trzy lata koszę jako jeden z ostatnich w okolicy -często właśnie po przymrozkach kiedy kukurydza była cała żółta. W tym roku koszona tylko częściowo żółta bo już wszyscy pokosili i koniec sezonu (konserwacja maszyn)

[fireseba]

Ja jestem zwolennikiem koszenia jak kukurydza już w pełni dojrzałe ziarno wtedy ustawiamy gniotownik na 1mm i jazda.

Zapraszam do galerii, zapewne kosimy w środę choć jak nie będzie mrozu to jeszcze do piątku postoi.

Edytowane 4 Października 2015 przez fireseba

[agrolublin]

Panowie chce ograniczyć wiosenną uprawę do minimum a tym samym zmniejszyć przejazdy z rozsiewaczem przesiewnie.Chciałbym dać sól i wapno razem na wiosnę tak z 3 tygodnie przed siewem(na pewno dam i uprawa.Ale chciałbym rzucić mocznik tylko czy te 3 tygodnie przed siewem nie bedzie za szybko bo nie chce jechać agregatem a za 2 dni siać bo w tym roku to po takim zabiegu strasznie sucho było.Jak doradzacie?

[Gość]

Za głęboko zapuściłeś widocznie agregat. Do przykrycia nawozu wystarczy włóka czy lekkie brony. Jak jest sucho to wierzchnia warstwa jest sucha i płytkim zabiegiem bardziej jej nie przesuszysz.

[daremw]

wapno daj teraz i tyle, sól na wiosnę możliwie jak najwcześniej a mocznik przed siewem- taki chyba jest normalny tok prac

[agrolublin]

Nie da rady wapna teraz bo teraz poszedł obornik i część poorałem.

[fireseba]

też tak samo robię... w czwartek idzie gnojowica, w poniedziałek głębosz, we wtorek obornik później orka i pod koniec listopada kreda

[agrolublin]

I później przykrywasz krede czy czekasz do wiosny bo jakby tak wysiać wapno w grudniu i w lutym talerzem pojechać.

[daremw]

kreda ci w powietrze nie pójdzie

[lamboEVO100]

A słyszał może ktoś o zależności między opóźnionym terminem koszenia a zawartością skrobi (kosztem białka)...

Ja zazwyczaj czekam aż chociaż trochę zżółknie, jednak nie twierdzę że suchsza lepiej się zakisza. Wymaga po prostu lepszego ugniecenia. Krowy u mnie uwielbiają kukurydzę później koszoną gdzie przy zielonej różnie to bywało... No i przede wszystkim zdrowotność, gdy zbieram później jest dużo mniej problemów ze zdrowiem krów i oczywiście chodzi mi o problemy typowo żołądkowe. Ja mam głęboko w czterech literach jak i kiedy ktoś zbiera i nie mam zamiaru przekonywać robię tak jak sie u mnie najlepiej sprawdza i przez ostatnie trzy lata koszę jako jeden z ostatnich w okolicy -często właśnie po przymrozkach kiedy kukurydza była cała żółta. W tym roku koszona tylko częściowo żółta bo już wszyscy pokosili i koniec sezonu (konserwacja maszyn)

 

 

Ja jestem zwolennikiem koszenia jak kukurydza już w pełni dojrzałe ziarno wtedy ustawiamy gniotownik na 1mm i jazda.

Zapraszam do galerii, zapewne kosimy w środę choć jak nie będzie mrozu to jeszcze do piątku postoi.

Co wam daje tak późne koszenie ? Jak wam się to przechowuje i jakie pH jest takiej kiszonki ? 

Ja takiego czegoś nie widzę, jak ziarno twarde, że paznokciem nie można rozwalić a liście do połowy suche to jedziemy kosić. Później to co w liściach wymyje deszcz albo odlecą,  strata cukrów rozpuszczalnych, białka i strawności. Energia z kiszonki z kukurydzy to nie tylko skrobia.

[daremw]

przechowuje się dobrze, nie mam problemów z pleśnią, jednak zawsze dodaję zakiszacz, badań żadnych nie robię aczkolwiek po kukurydzy koszonej w ubiegłym roku gdzie była całkowicie żółta krowy bardzo ładnie mleko dawały, liście nie odlatują jakoś w trakcie koszenia, no chyba że kosi się kiepskim sprzętem. a co mi daje opóźnione koszenie? tak jak wyżej napisałem: mniej problemów zdrowotnych, moje krowy zdecydowanie chętniej pobierają taką kiszonkę niż koszoną wcześniej. z tym że u mnie kukurydza często jest bardzo długo zielona i przymrozek mnie ratuje.