Dziewczyna chce na gospodarke-rolników chętnych brak?

[Yvonne]

Nie wiem, bo nic nie widzę hehehe :lol:

[Lesowik]

 nie wiem czy swoje mam dorzucać ...

Edytowane 7 Lutego 2015 przez Lesowik

[Krassus]

Może wrzuć wzór CV. Bardzo wiele osób ma problem z poprawnym jego napisaniem więc może dlatego masz pustą skrzynkę. Głowią się jak to rozgryźć.

[lukbold]

Otóż to... jak kiedyś próbowałem startować do urzędu to widocznie coś im sie nie spodobało w moim cv i mnie olali choć pierwszy po testach byłem (chyba potrzebowali kogoś do parzenia kawy). Do drugiej roboty już cv nie pisałem a starczyło 15min, żeby już godziny leciały na traktorze... a teraz to sam sobie cv pokazywać nie będe.... tak wiec mysle że przereklamowany papier

[artur125]

taki byle papierek,a problem z napisaniem ma większośc z nas. Widzisz Yvonne jaką barierę postawiłaś

[Gość]

a nie prościej aby dziewczyna wysłała panom nie wiem ulotke informacyjno- zapoznawczą z wymienionymi danymi charakteru z pełnym opisem wielkości fizyczno intelektualnych, i oczywiście co pani ta gwarantuje i jakie ma wymogi , jak ogłoszenie o pracę, a prawo jazdy wymagane b czy też inna kategoria, i jak z dyspozycją całodobowo czy tylko od święta;)

[Krassus]

Gorzej jak kto jest pułapka i ów pani nie będzie miała co wpisać w ulotkę...

[Gość]

a tam najwyżej podkoloryzuje troszkę i będzie robić dobra minę cały czas

[Krassus]

Ale żeby tak robić to twarz do miny musi być ładna. Inaczej zostanie silną niezależną kobietą z koniem i kotami.

[darek3]

Nie wiem, bo nic nie widzę hehehe :lol:

 

Nic nie widzisz bo ja jako Twój manager przejmuje te wszystkie CV i od razu je odrzucam, mówiłem że ja takiej szansy nie mogę zmarnować, już połowę CV napisałem, jeszcze trochę i będziesz mogła przeczytać

[Yvonne]

@darek3 - pokaż klasę.. i udowodnij, że nic trudnego w pisaniu CV  

[IMB]

Myślę, że zainteresowanie programem "Rolniczka szuka męża" byłoby duże tylko czy facet nie mający pojęcia o pracy na wsi byłby dobry? Dla mojego życie wiejskie było zbyt trudne  . Hodowla niesie ze sobą sporo obowiązków także w dni nazwijmy je ustawowo wolne od pracy.

[black_shadow]

Nie polecam nie umieją sprzątać 

    @zetorlublin7341 sprawdzałeś :rolleyes:  ? ale Ty masz wymagania chłopie ...chciałeś aby Ci jeszcze chatę posprzątała     

 

 

Krassus- fakt, kochanka mam,ale bardziej pojętnego i piękniejszego niż Ty    Jest maści izabelowatej, nawet ma 4 nogi! 

 

  @Yvonne  nie ściemniaj bo tu ani nie chodzi ani o jego nogi ani o maść  

Edytowane 8 Lutego 2015 przez black_shadow

[Yvonne]

a tam najwyżej podkoloryzuje troszkę i będzie robić dobra minę cały czas

 

Czyżby zetorlublin7341 śmiesz twierdzić,że cały czas podkoloryzuję ?  <_<

 

[darek3]

Yvonne nie ma sprawy, jeszcze chwila cierpliwości i CV będzie gotowe

 

IMB na wsi nie ma dni ustawowo wolnych od pracy, jedynie jak ktoś sobie dobrze pracę zorganizuje to wtedy może sobie zrobić jakieś wolne, no chyba że ma tylko produkcję roślinną to inna sprawa ale przy zwierzętach trzeba co dzień pracować

[Gość]

Black shadow ja nie mam wymagań to o tym sprzataniu nie moje słowa

Ivonne no wiesz hm każdy dobry akwizytor, reklamuje się i swój towar bardzo dobrze w samych superlatywach:)

[IMB]

@darek3 nie musisz mnie przekonywać, całe życie mieszkam na wsi (inaczej było tylko podczas studiów). Kocham tę moją wieś bo to właśnie jest moje miejsce na ziemi, przestrzeń i niesamowite widoki. Niestety mój mąż nie podzielał mojej pasji, on był z tych co uważają, że samo urośnie a gdy przekonał się, że tak nie jest spakował manatki.

[artur125]

to fajny burak z tego Twojego męża no ale wychodzi na to,że przyszedł na wieś nie dla Ciebie tylko dla dochodów z pola

[IMB]

@artur125 było minęło, trudno ale przyznam, że pozbierać mi się było trudno.

Teraz mam nieco inny problem. Ponieważ prowadziliśmy gospodarstwo trzodowe a ja nie do końca sobie sama ze wszystkim radzę (po prostu pracy jest za dużo) zmienić produkcję na zwierzęta mniejsze czyli ptaki. Wiem, że to nie miejsce ale jeśli ktoś z Was ma kurniki z brojlerami chętnie przyjmę praktyczne rady w tej kwestii.

[Gość]

imb i to jest straszne w sensie tym że mówi kocham cię i w ogóle a jak z tobą żyje tu na wsi to po pewnym czasie hm zmienia zdanie, pakuje walizki i ucieka, w każdym razie jak moja przyjeżdża to w domu nie siedzimy tylko do pracy pokazuje jej co i jak i w ogóle po minie widze że jej sie podoba, ale na jak długo tego nie wiem, wczoraj pierwszy raz w życiu trzymała prosiaka jak weterynarz obcinał im pewne częsći, i sam był w szoku jak się dowiedział że ona jest z miasta i lubi takie klimaty, a dziś idziemy na góry pozjeżdżać z górki zima jak znalazł to się pojeździ trochę Imb a morze hodowla szynszyli na futerko podobno dochodowa, gdzieś czytałem też że facet hoduje pawie na mięso do europy, trochę zachodu z tym ale ceny przyzwoite są

Edytowane 8 Lutego 2015 przez zetorlublin7341

[daremw]

IMB hodowla ptaszków wymaga jednak troszeczkę wiedzy i na starcie było by ci ciężko no ale to moja opinia tylko

[IMB]

@daremw zdaję sobie z tego sprawę dlatego proszę o podpowiedzi  Z drugiej strony początki zawsze są najtrudniejsze.

 

@zetorlublin7341 gratuluję Ci wyboru dziewczyny i życzę miłego spędzenia dzisiejszego popołudnia  i przytulaj tę swoją dziewczynę często.

[wl_master]

początki są trudne a czas na zmiany na tą chwile jest średnio korzystny... ptaki jeśli masz na myśli kurczaki to też loteria chociaz mam znajomego co płacze co rzut że dołożył do intersu ale od kilku lat przerw jeszcze nie robił

[donweter1989]

http://www.agrofoto.pl/forum/forum/145-dr%C3%B3b/ trochę informacji. Edytowane 8 Lutego 2015 przez donweter1989

[artur125]

@artur125 było minęło, trudno ale przyznam, że pozbierać mi się było trudno.

Teraz mam nieco inny problem. Ponieważ prowadziliśmy gospodarstwo trzodowe a ja nie do końca sobie sama ze wszystkim radzę (po prostu pracy jest za dużo) zmienić produkcję na zwierzęta mniejsze czyli ptaki. Wiem, że to nie miejsce ale jeśli ktoś z Was ma kurniki z brojlerami chętnie przyjmę praktyczne rady w tej kwestii.

Nie chciałbym studzic Twojego zapału,ale tak kosztowna zmiana profilu produkcji na chwilę obecną to ogromne ryzyko.

minister powiedział do jednego z rolników "jak wam się nic nie opłaca, to żyjcie z dopłat"  a patrząc jak sukcesywnie niszczą wszystkie gałęzie gospodarki ............. :lol: Na dzień dzisiejszy chyba dążą do tego żeby Polska stała się łubinolandią bo u mnie w okolicy wszyscy teraz tylko o łubinie myślą(co po niektórzy chcą nawet pszenżyto gruberowac) :lol:

jak chcesz robic za gotówkę to śmiało, ale jak za kredyty, to radził bym to jeszcze przemyślec

Edytowane 8 Lutego 2015 przez artur125