Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Jak w temacie.Wózek będzie mało używany,praktycznie tylko do przewozu zboża w Big-bag.

Co wybrać: Suchedniówek,Gliwice,Bługar czy może coś innego?

Jaki silnik ?

Opublikowano

W bułgarze jest 3 cylindry silnik bułgarski, a z perkinsem mało wspólnego, ale widlak z niego jest dobry.Mocny udźwig i duży. Sąsiad ma IFE coś jak bułgar i chce chyba z 6 tyś dość ładny.

Opublikowano

jeśli chcesz porządny wózek widłowy to polecam te z Promagu. Są one bardzo wytrzymałe, mój tata ma je w magazynie już od dłuższego czasu i bardzo sobie chwali. A Tobie na pewno też taki wózek się sprawdzi na lata, szczególnie kiedy mówisz, że będzie rzadko używany. Zobacz sobie tą ofertę: http://www.promag.pl/Wozki_widlowe, tutaj masz duży wybór, z tego co wiem, na pewno dostaniesz jakieś do 10 tys. 

Opublikowano

Wózek widłowy do 10k zł? To ja nie wiem czy nawet używany model można kupić jakiejś sensownej marki. Gdy pracowałem jeszcze w UK jeździliśmy tam albo na Toyotach albo na Still-ach. Przy czym Still-e były według mnie wygodniejsze i precyzyjniejsze. Na hali używaliśmy przed wszystkim elektrycznych. Aktualną ofertę ze względu na udźwig znajdziecie na http://www.still.pl/elektryczne-wozki-widlowe.0.0.html

Do najtańszych nie należą - ale posłużą na lata jeżeli będzie się je właściwie użytkowało.

Opublikowano

Kupić kupisz, ale czy warto oszczędzać? Ostatnio przeczytałam w artykule - o tu http://www.narzedziownia.org/artykuly,60654,1,Uwazaj_na_to_zanim_kupisz_nowy_wozek_widlowy_do_firmy_Obalamy_popularne_mity, że te tańsze widlaki są wolniejsze. Zadałam więc sobie pytanie - no spoko - zaoszczędzę na wózku, ale robotę skończę później, a więc później dostanę za nią zapłacone, a pracowników opłacić trzeba. Jaki jest więc sens oszczędzać na wózku skoro potem straci się dużo więcej przez to, że będzie on wolniejszy?

Opublikowano

Jeśli macie naprawdę dużo miejsca to polecam lwów

niestety bardzo wielka i toporna maszyna,za to wynagradza go udźwig 5t oraz cena

A jak trzeba to nawet z przyczepami w żniwa pojedzie :D

Opublikowano

nie pchać się w bułgary itd coś normalnego zachodniego linde toyota mitsubisi itd przyjemna praca to tak jak poloneza porównywać do np toyoty był czas że go bardzo chwalili do tat jak ktoś nie spróbował zachodniego i tak jest z wszystkim

Opublikowano

przede wszystkim post ma już dwa lata. a wracając do wózka to musi sobie odpowiedzieć na pytanie gdzie będzie pracował? jeżeli na nie utwardzonym terenie to już grono wózków do wyboru znacząco się zmniejsza idąc dalej to to czy będzie pracował głównie w budynku, jeżeli tak wtedy bardziej odpowiedni będzie sprzęt na gaz lub elektryczny. nie można też zapominać o wybiegu i udźwigu duży udźwig= duża waga.

Opublikowano

A nie lepiej wynająć? Długoterminowo to się opłaca. Wózek widłowy tani nie jest, nawet używka, po co od razu wydawać na zakup, jak naprawdę w dobrej cenie można spoko sprzęt wynająć. Bilift taki wynajem długoterminowy oferuje, mają różne modele, w zasadzie bez kłopotu można dopasować wózek do zapotrzebowania.

Opublikowano

W tej cenie z wyżej wymienionych wózków wymierałbym w następującej kolejności: Bułgar (ale nie DV1733, może kusić bo ma bliźniaki na osi napędowej ale to już nie jego epoka i wózek jest bardzo przestarzały w porównaniu do takiego DV1792), ewentualnie GPW Gliwice (np. model 2510), długo, długo nic i Rak z Suchedniowa.

W tych pieniądzach może udałoby się znaleźć jakiś starszy japoński wózek. Polecam Toyotę z serii 5FG, najlepiej z silnikiem Toyoty 5K - bardzo dobry stosunek jakości do ceny i w razie napraw ceny części są bardzo niskie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez limusine
      Witam.
      Panowie mam taki problem mianowicie chciałem zrobić remont silnika w wózku widłowym (tzw. bułgar), nie znam dokładnej nazwy silnika ale jest tam 3 cylindrowy perskins. Chodzi o to że nie mogę oddzielić silnika od skrzyni, a skrzynia jest tam automatyczna. Silnik już łądnie "lata" na boki i odchodzi od skrzyni na jakieś 1-2 cm. Czego on się trzyma w tej skrzyni? sprzęgła? Jak ktoś rozbierał takie coś lub ma jakąs koncepcje to prosze o odpowiedzi. pozdrawiam
    • Przez Farmerp90
      Witam serdecznie. W tym roku postanowiłem sprasowac słome w rolki. Posiadam ładowacz czołowy na ciągniku, jednak nie da sie nim wjechac z racji gabarytów. (Zetor Proxima) Nie chce ustawiac stogu słomy na zewnątrz gdyż dosć duzo sie psuje a słoma głownie do jedzenia przez bydło. I tu moje pytanie : czy wózek widłowy ( cos typu rak), da rade ustawic bele słomy . ? Chodzi tu o ok.2-3 warstwy bel. Pozdrawiam
    • Przez Farmer19900
      Witam Was

      Jestem w trakcie przebudowy chlewni  (100m2) na przechowalnię. Wysokość od posadzki do stropu wynosi 2,5m . Chcąc ułożyć 3 skrzyniopalety( 80cm lub 90cm) zostałem zmuszony do potrzaskania posadzki oraz wkopania się w grunt. I teraz moje pytanie, ile muszę zostawić luzu "na oddychanie"  pomiędzy skrzyniopaletą, stropem?  Czy 50-60 cm wystarczy?
      Budynek nie jest wentylowany mechanicznie, umieszczone są dwa wentylatory na dachu.
      W przechowalni mam zamiar składować głównie pietruszkę.

      Drugie moje pytane: otóż, czy w jednej przechowalni rozsądne będzie składowanie jednocześnie pietruszki i cebuli ? Czy rośliny te nie będą negatywnie na siebie wpływały ?

       Z góry dziękuje i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v