Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak mój dziadek był na robotach w Niemczech w czasie II Wojny Światowej to orał końmi pługiem obracalnym.

Ja myślałem żeby zrobić zagonowy pług odkładający na lewo i zapiąć go na przedni TUZ a z tyłu mieć identyczny (też zagonowy) i jeździć na rewersie w jedną strone a na koncach sie tylko przestawić :P (tak jak na tym filmie)

Opublikowano (edytowane)

@mateusz1995, to raczej nie wypaliło by ponieważ wracając ciągnąc pług na przodnim TUZ-ie musisz oglądać się cały czas na tył. To rozwiązanie raczej nie było by konfortowe :D

Edytowane przez Kondziu1832
Opublikowano (edytowane)

Tylko że przedni podnośnik nie ma regulacji siłowej itp. i do tego żenująca widoczność na pług.

 

PS: no i oczywiście oś skrętna ciągnika będzie znajdować się przy pługu, więc jakiekolwiek korekty toru jazdy w czasie orki też nie będą się zbytnio udawać.

 

PS2: Pług obraca się sam, wolę pług obracać niż wiercić się w kabinie co kilka minut ;)

Edytowane przez kris14
Opublikowano

heh najlepze zdanie to "jakbym mial valtre...." heh

jesli wedlug ciebie latwiej by bylo co kawalek obracac sie z fotelem to powodzenia

a jak nie chce ci sie zawracac bo to takie uciazliwe to jest takie urzadzenie jak zawracacz polowy(czy jak to sie tak fachowo nazywa) :)

Opublikowano

No zależy jakie sie ma pola. To że sie pług sam obraca to ja wiem ale traktor niestety juz sam nie chce. :) Pług obracalny jest droższy, cięższy oraz nie ma rozkładu masy jak to by było w przypadku przedniego i tylnego. Jak ma sie np. rów na koncu pola to sie nie zawróci na raz tylko trzeba kilka razy do przodu i do tyłu.

Tak na marginesie to nie rozmawiamy tu poważnie to nie rozumiem dlaczego sie niektórzy tak ... :mellow:

Opublikowano

heh nie na powaznie?? napisales kilka postow wczesniej ze mysleles o zrobieniu takiego "wynalazku" wiec...

jesli chodzi o zawracanie juz pisalem o tym "zawracaczu"

a rozklad masy?? od tego sa obciazniki

i tak jak napisale kris korekty toru jazdy byby by ciezkie

Opublikowano

Łoooo...Żebyś wiedział o czym ja jeszcze myśle :) Jak bym napisał że robie albo będe robił (a to tylko takie gdybanie, wrzucił film to mi się przypomniało)

Co do korekty toru jazdy to się zgodzę. Ale np. w Fendtach od dawna jest takie coś jak EHR przedniego podnośnika. Co do widoczności to wiadomo że to nie to samo ale są przecież kamery.

Nie po to się ma przedni TUZ żeby na nim obciązniki wozić. Poza tym żaden cięzki pług nie będzie lepszy z obciążnikiem od lżejszego.

Wiem że zawracacz to fajna sprawa, ale doskonały pewnie też nie jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Pattyk9601
      Witam.
      Panowie mam do wyboru w bardzo podobnych pieniążkach zetora 7745 (90r) lub Belarusa 820 (2009r). O zetorze trochę wiem, jestem w stanie naprawiać jego wszelkie usterki, natomiast o Belarusie nie mam zielonego pojęcia. Chciałbym się dowiedzieć jak on stoi z awaryjnością, dostępem części i czy nie zedrą za nie ze mnie skóry, czy jest trudny w obsłudze, a także jak wygląda komfort pracy. Dodam że Ciągnik ma pracować na około 12ha z kierunkiem rozwoju. Ziemie są różne, od lekkich do ciężkich gliniastych. Teren dość pagórkowaty. Sprzet będę dopasowywał do ciągnika. Narazie posiadam c360 to za bogato nie ma
      Jeżeli podobny temat był, to wybaczcie widocznie przeoczyłem.
      Za pomoc serdecznie dziękuję. 
    • Przez the1mati1
      Witam. Otóż mam problem z rozrusznikiem przy Belarusie 820, rocznik 2011, rozrusznik jakiś szmelc białoruski siedzi tu od nowości. Otóż już drugi raz mi zblokowało bendiks. Ciągnik normalnie odpalany i gaszony, aż za którymś razem próbuję przekręcić kluczyk a tu słychać że tylko cewka wysunęła bendiks i żądnej reakcji. Wyciągnąłem rozrusznik a tu zblokowany bendiks, wysunięty i nie wrócił na swoje miejsce i nie da się go przekrecić. Z drugiej strony tam gdzie szczotkotrzymacz, rozsadziło całą obydowę i delikatnie przesuneło wirnik do tyłu. Jakieś dwa tygodnie temu podobna sytuacja, ale wymieniłem bendiks ( bo były delikatnie scięte frezy) , poskladałem to jakoś, też wysunłeo bendiks i go nie cofnęło i rozsadziło delikatnie obudowe, ale udało sie złożyć. W czym może być przyczyna że tak sie dzieję? Z cewką powinno byc raczej wszystko w porządku bo wymnieniana wiosną. GDzie szukać przyczyny?
    • Przez Llukas123
      Witam wszystkich
      Prosze o pomoc w rozwiazaniu problemu w Belerus-ie 920... Dokladnie rzecz biorac jakims cudem olej z układu hydrualicznego przedostaje sie do skrzyni biegow... Czy ktos z forum mial styczność z taka awaria ?? Bylem u paru znajomych rolnikow, ale kazdy mowil co innego...jeden z nich  stwierdzil ze to wina pompy hydraulicznej 
      Jak myslicie .. Pozdrawiam 
    • Przez toobek
      Witam szanownych kolegów. Mamy taki problem z kuzynem. Posiada on BELARUSA 952 i gdy naciśnie przycisk do grzania świecy płomieniowej to załącza się również rozrusznik. Nie zawsze się tak dzieje, powiedzmy raz na 5 naciśnięć. Rozebraliśmy deskę rozdzielczą, wszystkie wiązki. Przekaźnik od świecy działa prawidłowo świeca grzeje, ale czasami również odpala. Może ktoś się orientuje gdzie szukać przyczyny, albo miał ktoś taki problem? Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam !!
    • Przez grodzioman
      Panowie ratujcie. Potrzebuję opis bądź zdjęcie jak podłączyć przewody do stacyjki do Belarusa 920 2007r. Wypadła mi stacyjka podczas wymiany i rozłączyły się przewody.  Stacyjka nowego typu, nie moge się połapać który był gdzie. Sprawa dość pilna bo zostałem bez tura przy bydle. 😒
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v