Dawcy narządów

[Gość tomasek]

ale sprobuj brzozak wprowadzic to w zycie co pisałes na drogach krajowych czy wojewodzkich.. bo te 170km/h to napewno nie pogonisz na nich dłuzej jak 5km

[tommy66692]

jak masz pogonic jak albo samochod ci nie pozwoli albo dogonisz jakiegos wlekącego sie tira ktorego nie da sie wyprzedic albo... taczka w rowie

[brzozak2]

ale sprobuj brzozak wprowadzic to w zycie co pisałes na drogach krajowych czy wojewodzkich.. bo te 170km/h to napewno nie pogonisz na nich dłuzej jak 5km

no nie, ale to jest w tym najfajniejsze

[Gość tomasek]

ze niby co jest fajne zapitalanie 170km/h i nagle hamowanie do np.80km/h? bo jka tak to ty sie moze na KJS zapisz na dobry poczatek a moze kiedys zobaczymy cie w telewizji,

[brzozak2]

no mi sie tam podoba, w garazu buduje sobie powoli bolid ktory ma sluzyc tylko do frajdy.

lubie ten moment w ktorym sie czmychnie 2 razy szybciej od auta ktore jedzie juz dosc szybko, lubie sobie dohamowac przed zakretem, zredukowac w polowie odkrecic kurek itp.

[Gość tomasek]

to ze tak powiem masz banie w pozytywnym tego słowa znaczeniu a co to ma byc za boilid ? bo sam kiedys mazyłem o takim czyms tylko ze bardziej na kjs a baza mialbyc golf 3 2.8 syncro ale zeby to jakos jezdziło to trzeba by bylo z 40-50tys zeby to jezdziło zeby odnosic w tym jakies sukcesy i dlatego moje marzenia legły w gruzach

[brzozak2]

tego niestety nie moge zdradzic (z reszta nie chce poki sie nie uda nim pojezdzic), bo jakby koledzy tworzacy go ze mna sie dowiedzieli, to mialbym przechlapane

syncro to dupny naped

[Gość tomasek]

ale lepszy od 4motiona

[brzozak2]

tamto to nawet nie powinno sie nazywac napedem na cztery kola

[Gość tomasek]

no quattro tez juz jest działajace na tej samej zasadzie co 4motion albo to tylko 4 motion wsadzony do audi i podpisany quattro

[brzozak2]

to @bobek o tym wspominal, ze tylko te zbudowane na bazie vw czyli tt i a3

[Gość tomasek]

a w r8?

[Gość Profil usunięty]

@brzozak2 jednak wydaje mi się, że po części wiadomo co to może być.

Ja ostatnio jeżdżę do Wawki 4 razy w miesiącu, także gdzieś od Płońska do Wawki przez Łomianki leci się dwupasmówką głównie siódemką. Zauważyłem, że im dłużej, tak jeżdżę to zaczynam szybciej jeździć. Jak dla mnie dynamiczna jazda i prędkość jest, jak nałóg, bo ciągle chce się być szybszym. Ja już tak mam, że ciągnie mnie do szybkiej jazdy, ale mam wyrzuty sumienia z powodu naginania przepisów. Zawszę obiecuję sobie, że będę jeździł wolniej, ale na tym często się kończy. Mam świadomość swego pozornego doświadczenia w jeździe i tego, że przez jeden błąd mogę zrobić krzywdę sobie i innym. Jak nadarzy się okazja, to spróbuje wybrać się na jazdy w szkole doskonalenia techniki jazdy. Mam parcie na samochody z dużym silnikiem, ale racjonalne wydaje mi się auto, które 100km/h w 10-12 sekund, bo póki co to większa moc to niebezpieczna broń w rękach młodego kierowcy.

 

R8 ma Torsena. Haldex nie ogarnąłby takiej mocy. Często ludzie przerabiają Haldexa na manualne sterowanie, wstawia się włącznik 0-1 w obwód czujnika. Normalnie jeździmy autem z ośką, cyk i mamy czterołapa.

[Gość tomasek]

a w r8 nie jest wisko przypadkiem? bo wisko to chyba było w syncro z tego co wiem..

zreszta moja wiedza na temat napedu syncro 4motion quattro jest bardzo uboga i moge sie mylic..

[Gość Profil usunięty]

Torsen jest sterowany mechaniczny, a Haldex elektrycznie. Torsen bije Haldexa na głowę na odcinkach prostych, luźnych. Poza tym reakcja Torsena jest szybsza i nie gwałtowna. Najważniejsza różnica, to taka, że Torsen jest stałym napędem na cztery koła.

 

R8 ma na pewno Torsena.

[Gość tomasek]

czyli Torsen jest czyms w rodzaju szpery tzn blokady mechanizmu roznicowego?

[Gość Profil usunięty]

W budowie trochę przypomina szperę, ale w Audi jest to centralny mechanizm różnicowy. Mechanizm zazębia się przy pomocy kół ślimakowych(satelity), które przekazują moment na główny wałek ślimakowy. W związku z dużymi siłami rozporowymi, wynikającymi z kąta ślimaka , następuje samoistny docisk wału ślimakowego do obudowy mechanizmy. Między ścianą kosza, a wałkiem centralnym są dwie tarcze cierne. Jedynym sposobem zmiany siły blokowania kół jest zmiana tarcz na inną o innym współczynniku tarcia.

 

Alfa swego czasu oferowała modele Q2, czyli mocniejsza ośka z Torsenem zamiast typowej szpery.

[mirasek]

To czym różni sie to od LSD? Chodzi mi o tą wersje centralną w skrzynce rozdzielczej, z osi napędowej miałem okazje wywalać bo sie mu obudowa zwybuchowała i był to mechanizm ślimakowy a nie stożkowy, bez elementów ciernych.

 

Napęd na cztery koła?

[Gość Profil usunięty]

Typowe LSD to mechanizm różnicowy cierny płytkowy, czyli w środku masz kilka tarcz, znajdujących się pomiędzy satelitami i obudową. W Torsenie nie masz typowych płytek ciernych i satelitów, tylko wspomniany mechanizm ślimakowy, jest tylko jedna tarcza cierna, przy głównym środkowym ślimaku, która styka się koszem. Quafie robi szpery w oparciu o Torsena. Pisałem o zmianie tarcz w Torsenie jest to możliwe, ale nie praktykuje się tego, bo jest to stosunkowo drogie, częściej wymienia się cały mechanizm. Torsem w przeciwieństwie do LSD nie blokuje koła, które się ślizga, po prostu przekazuje moment na koło o wyższej sile ciągu.

 

@mirasek poprawiłem na bardziej zrozumiały, ale może mniej fachowy opis.