Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie prawidłowe, żadna z nich. I tak duża różnica napięcia przy różnych obrotach także nie za dobra.

Gdzie dokonywałeś pomiaru?

Masz na alternatorze małą śrubkę do regulacji sezonowej-napięcia ładowania?

Napięcie lądowania mierzone na akumulatorze mieści się w granicach 13,8-14,4V .

Opublikowano

Tak mam taka małą cieniutką śrubkę która tam wystaje.

 

Pomiar robiłem miernikiem uniwersalnym:

-między amperomierzem a kabiną

-między plusem akumulatora a obudową alternatora

-między śrubką + alternatora a jego obudową

 

Za każdym razem wartości są identyczne jak napisałem, wolne obroty aby nie zgasł-13,1V, a jak dodam choć trochę gazu, ew. wcisnę do dechy to 13,7V

Opublikowano (edytowane)

Co do miernika to jestem pewny że działa jak powinien bo mam baterie w latarce typu 18650 i na nich pokazuje prawidłową wartość jak są naładowane, więc w ciągniku też wg mnie pokazuje poprawnie.

 

Po odpaleniu amperomierz jak jest na zupełnie wolnych obrotach to jest w okolicach zera, może +1, a jak dodam gazu to na chwilkę leci do 10-15A a potem całkiem szybko spada znowu do 0 albo +1.

Edytowane przez wilczur
Opublikowano

No to ładnie. Teraz wiemy, że tę część instalacji masz sprawną, bez spadków napięć.

Dokonaj regulacji wspomnianą śrubką na zapalonym silniku.

Upewnij się tylko, że da się nią kręcić. Że nie stanęła.

I reguluj tak by się znaleźć w tolerancji podanej powyżej i dokonaj pomiaru przy obciążeniu, aby napięcie nadal było w normie.

 

A dlaczego wychylenie się amperomierza na 25A ma świadczyć, że jest dobrze?

Opublikowano (edytowane)

Akumulatory prosto ze sklepu, nie ładowałem ich, są w stanie jak je przywiozłem tydzień temu.

 

Światła mam jeszcze nie podpięte, mam podłączone około 50% instalacji bo najważniejsze było dla mnie zapalanie, oświetlenie zeszło na kolejną sobotę po uporaniu się z zapalaniem i ładowaniem.

 

Popróbuję podziałać tą śrubką, może będzie lepiej jak ją wkręcę.

 

A jak sprawdzić te diody bez udziału świateł i gdzie się one znajdują? (regulator mam nowy, elektroniczny taki wygląd jak można spotkać po aukcjach)

Edytowane przez wilczur
Opublikowano

wychylenie amperomierza po odpaleniu na 25 pokazuję że alternator dodrze ładuję.Mój w zimie po podgrzaniu na świecy przechodzi miedzy 25-50 i spada pomału do zera a ładowanie ma 14,3 na światłach 14,5 i alternator od oryginalny tylko regulator od fiata 126

Opublikowano

To znaczy, że akumulator po rozruchu jest rozładowany. W cale nie oznacza, że zawsze ma tyle wskazywać. Może się wychylić tylko nieznacznie.

A tak duży prąd ładowania jest nie zdrowy, ale akurat z tym nic nie można zrobić.

Opublikowano

Zgadza się ale to jest chwilowy prąd i amperomierz pokazuję że alternator daję porządny prąd.W bizonie tez tak mam po opaleniu wskaźnik wskakuję nie daleko 50 ale akumulatory to tylko 70 AH ale zaraz spada pomalutku do zera.A akumulatory mam jak go tylko 6 lat temu kupiłem z nimi.

Opublikowano (edytowane)

Panowie, co jest...?

Rozrusznik oryginalny, jak mu sie chce, to odpala bed dekompresji, a jak mu się nie chce, to albo nie wyrzuca, albo wyrzuca a nie kręci, albo wyrzuci a po chwili kręci, a dzisaiaj tak zrobił, że jak wcisnąłem odprężnik, to przewinął raz wałem i zaczął tak mulić i wolno obracać, tylko było słychać ząbki po kolei jak przesuwa (jakby miał zwarcie wewnętrzne).

 

Wygląda mi na cewkę. Wymieniać, czy naprawiać?

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano

Koledzy problem z kolei z moim Władkiem :/ jak zwykle rozruch... Mam rozrusznik Magnetona, odpalał całą zimę super i bez zarzutu w duże mrozy.

Siadam pare dni temu, -5 na polu, przekręcam kluczyk, rozrusznik kręci jak "zmulony" a po wrzuceniu kompresji tak tyka. No ale jakoś jeszcze odpalał tylko było co raz to gorzej :/

Teraz wgl nie chce reagować. Wygląda mi to na stacyjke (montowałem nową kiedyś w lato), bo gdy teraz przekręcam to nie kręci wgl. Docisnąłem kluczyk, powantowałem na boki, zaczął kręcić ale tyka cały czas i nie idzie jak powinien... Zauważyłem, że na tym odlewie stacyjki takie dziwne pęknięcia się zrobiły i grzeje sie...

 

Nie chce kupić kolejnej stacyjki made in china-3 odpalenia i ni ma tylko coś, co mi posłuży dłużej :/

 

Co byście polecili zrobić? Albo ewentualnie jakie bd inne przyczyny tego, że rozrusznik tyka? Stacyjke jeszcze jedną dziadowską zamówie z ciekawości, czy to o stacyjke chodzi (choć raczej tak) ale chciałbym to później przerobić na coś trwałęgo-sami rozumiecie... ;)

Opublikowano

@zbyszekbrzuze prawdopodobnie wypalone styki włącznika elektromagnetycznego.

@Vladimir to nie stacyjka.

Obydwaj spróbować zapalić na rozruszniku na krótko. Na dwa sposoby.

Wyeliminować problemy z rozładowanym akumulatorem i i złymi stykami na połączeniach głównoprądowych.

Opublikowano

I jednak tak jak myślałem była to wina stacyjka :) pali już na dotyk ale jeszcze sie Was spytam: czym moge zastąpić te nowe stacyjki? Da sie zamontować ten przycisk od C360 bez kombinowania z kablami? Albo co byście polecili? Bo dostać jakąś oryginalną z Władka będzie chyba ciężko?

Opublikowano

Podłącz świecę oddzielnie i rozrusznik oddzielnie na te przyciski od c-360 i będziesz mieć spokój ze stacyjką. Chociaż te oryginalne nie ma się ich co czepiać chodzą ćwierć wieków i dalej nic im nie jest.

Opublikowano

Koledzy możecie mi podpowiedź które przewody (jaki kolor) pod który włącznik? Z tego co widziałem to te włączniki od C360 mają tylko 2 styki więc trzeba będzie odpowiednio zlutować pare kabli pod 1-wszy i drugi styk-wie ktoś które gdzie? Będę wdzięczny ;)

 

No i powiedzcie mi, czy te włącznik (bo stoją po 6zł na allegro) od C360 wytrzymują dłużej niż te stacyjki?

Opublikowano

W oryginale był przekaźnik rozrusznika który odciążał styki stacyjki dzięki temu stacyjka żyła wiele lat.

Włączniki rozrusznika C-360 są dość trwałe, ale nie wiem czy wytrzymalsze od stacyjki. Na pewno tańsze więc wymiana nie jest kosztowna ani kłopotliwa.

Stacyjka całkiem się rozsypała? Zrób tylko włącznik rozrusznika, a świecę żarową pozostaw włączaną na stacyjce.

Zaopatrz się w schemat instalacji to będziesz wiedział co z czym łączyć. Ciotka Google ma parę schematów.

Opublikowano (edytowane)

Wiele lat to żyła ale fabryczna stacyjka-z nowymi się dzieje co sie dzieje, a przekaźnik jak najbardziej jest.

Mam schemat w książce i na Google też jest, ale czy to problem spytać kogoś kto to przerabiał co i jak podłączyć? Gdybyś wiedział to zamiast tamtych 2 zdań byś napisał co i jak.

W miejsce stacyjki wole te 2 wciskane przyciski zrobić-przynajmniej klucz już nie będzie wisiał i zapominał sie nie bd

Edytowane przez Vladimir
Opublikowano

Po co cytujesz mojego posta? I to jeszcze nieprzydatnego?

A zawarłeś informacje co do instalacji w ciągniku czy oryginalna? Który rok i wersja? Stacyjkę demontujesz całkowicie?

Trudno pomóc w ciemno.

Masz schemat to masz dużo.

Opublikowano

Bo sie do niego odnosiłem... Dobra spokojnie

Wszystko w oryginale, Władek T25A, jest z 1995r., stacyjka na 5 styków.

No jak byście mi doradzali? Wymieniłem już chyba ze 2 w ciągu 3 lat, bo dużo w zimie ciągnika używam na odśnieżanie usługowe i może przez to sie przepalają. Te włączniki od C360 ponoć lepsze no więc chciałbym z nimi spróbować...

Wiecie jak te kable pospinać? W sensie który kolor pod który styk?

I jak sprawdzić działanie świec? Wykręcić je i sprawdzić czy sie czerwone robią? Bo nie zauważam poboru prądu kiedy przekręcam stacyjke w pozycje grzania...

Opublikowano

Ale mi chodzi o fakt cytowania posta poprzedzającego. Chciałem tylko przypomnieć zanim odpowiednie osoby się tym zainteresują. Ale widzę nie zrozumiałeś mojej sugestii. :(

Jeśli masz schemat do twojej wersji ciągnika to wrzuć, nie chciał bym się opierać na kolorystyce przewodów starej wersji, bo nie wiem czy czegoś nie zmienili.

Stacyjkę pozostawisz czy demontujesz całkowicie?

Opublikowano

A w tym sensie-dzięki. Rzadko na forum dawniej bywałem i pozapominałem reguły...

 

A więc mam schemat ale to ta niby oryginalna instrukcja i nie wiem czy tyczy sie akurat idealnie nowej wersji (pewnie nie, bo wiele elementów mam innych niż w starszych typach) ale stacyjki i przewodów raczej tak. A gdybym cyknął zdjęcie teraz podłączonej stacyjki? Właśnie stacyjki chciałbym sie pozbyć... Choć jeśli te włączniki z C360 będą siadać to pewnie wróce do oryginalnej stacyjki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Alicjaszymanska
      Witam, pacjent zetor 12045. Nie odpala.
      Objawy sa takie: dwa tygodnie temu wracal do domu i nagle tracil moc. Zjechano nim na pobocze. I nie dalo sie go odpalic.
      Wyglada to tak:
      Rozrusznik kręci pompa paliwo podaje do wtryskow te klamki na gorze sie poruszaja tak jak powinny. Ale nie ma tego momenty jakby to nazwac odpalenia. Dym leci siwy/czarny.
      Przyprowadzilismy drugi ciagnik zeby go zacholowal do domu. W domu mąż, ktory ten ciagnik zna dosc dobrze zaczal go sprawdzac. 
      Oddal pompe do sprawdzenia-popma dobra. Poznie przedmuchal rurki wymienil filtry. Dalej nic. Zajelismy sie wtryskami. Wymienione tylko koncowki reszta wtrysku dobra. Zamontowalismy-dalej nic. Szlismy dalej-Glowica- oddana do regeneracji. W między czasie maż przejrzal rozrząd, pierscienie-ktore byly wymieniane 3 miesiace temu. Wyglada wszystko ok. Wał też nie nosi oznak zniszczenia. W oleju nie bylo żadnych metalowych opiłkòw.
      Przyszla glowica. Zalozona. Objawy dalej takir same jakbysmy nic z nim nie robili
      Pierwszy raz widze ze moj maz jest bezsilny i nie wie co sie dzieje. 
      Myslalan ze ktos "zyczliwy" nam czegos do paliwa dodal ale po calej diagniozie to odpada.
      Jezeli ktoś z państwa ma jakiej pomysly/spotkał sie z takim problemem bardzi prosze o informację.
      serdecznie pozdrawiam 
    • Przez Ist
      Zmieniłem prześwit ze zmniejszonego na normalny. Przełożyłem zwolnice na 45°, wszystko wg instrukcji. Koła jeszcze nie założone ale po skręceniu wszystkiego pojawił się dziwny objaw - piasty się nie kręcą tzn nie można ich przekręcić ręką, wcześniej wydaje mi się ze chodziły bardzo lekko. Zakreciłem trochę na rozruszniku, na włączonym biegu i jedna piasta się obraca druga stoi. Po ruszeniu (z czuciem) przez rure zaczyna się kręcić a druga staje (zatrzymuje się tak że przy zakreceniu na rozruszniku już kreci się ta druga). Czy to jest normalne? Czy coś źle złożyłem? Zwolnice wróciły do pochwy względnie lekko co prawdopodobie oznacza że frez dobrze trafił w skrzynie.
    • Przez mati5048
      Witam problem z ciagnikiem takim jak w temacie. Po przekreceniu stacyjka na rozruch niedziala przekaznik przekazujacy prad na cewke rozrusznika. Rewers pokazuje n czyli luz, czujnik sprzegła działa. Ciagnik stał dwa miesiace nieodpalany, robilismy remont silnika, a teraz chcac go odpalic niekreci, rozrusznik prosto  po regeneracji. Wiem ze problem po stronie elektroniki ale co szukac. Pozdrawiam
    • Przez RobertGielata
      Cześć.
      Może ktoś z Kolegów orientuje się od jakiego pojazdu pochodzi ten rozrusznik?
      Pozdrawiam.






    • Przez RobertGielata
      Cześć.
      Może ktoś z Kolegów orientuje się od jakiego pojazdu pochodzi ten rozrusznik?
      Pozdrawiam.







×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v