tur 2812

[ursusek94]

mam kilka pytań dotyczących tura do 2812.

1. czym sie różni TUR1 od TUR2?

2. Czy tur do t25 jest taki sam jak do 2812 czy c-360?

3. czy tur moze robic jako przeciw waga do ciężkiego agregatu?

4. co to jest ta euroramka do tura, bo niewiem?

[przemexxx]

1 tur1 ma łychę otwieraną na linkę, tur2 na siłownik

2 raczej to jest to samo tylko mocowaniami się różnią

3 zależy ile wazy tur, ale lepsze są obciążniki, ponieważ przy pracach polowych z założonym turem wszystkie tulejki, bolce itp sie wyrabiają na wskutek drgań.

4 euro ramka jest to taka rama na końcu tura na którą mocowane są narzędzia np chwytak, podjeżdża się pod narzędzie i praktycznie samo wszystko wskakuje tylko trzeba zabezpieczyć jedną dźwignią.

mam nadzieję ze trochę pomogłem, pozdro.

[Ferdek07]

Jak chcesz z euroramka i żeby robił za obciążenie przodu to raczej tylko tur 3B hydrametu, moim zdaniem byłby najlepszy do 2812 bo mniej wystaje przed ciągnik niż tur 3a, a jak odepniesz samo narzędzie to rama nie przeszkadza w pracach polowych ale do agregatu to i tak może być za duże obciążenie bo ciągnik ma dużo ciężej jeździć po oranym polu bo koła stawiają duży opór, ale ogólnie całkiem fajnie się pracuje

[marcine]

a z ciekawości, podepnę się pod temat, @ursusek94, jak mniemam, rozważasz zakup takiego tura, tur2 do 2812 ile kosztuje orientacyjnie? I z jakim osprzętem szukasz? Wysłałem zapytanie do kilku firm, ale znikąd mi nie odpowiedzieli

a oferty w sieci są mocno niezrozumiałe ;/

[mickas092]

Tur 2 do takiego ursusa to ok 5100 tam gdzie ja brałem do ursusa C-330 . i dowóz jakieś 150 zeta. z osprzetu masz widły i łychę. to wszystko. najlepiej zadzwonić choć tam gdzie ja brałem na meile odpisywali.

 

http://allegro.pl/ladowacz-czolowy-tur-c-330-c-360-t-25-i-inne-i2841742614.html brany od tego typa.

[ursusek94]

właśnie planuje zakup tura, zastanawiam się jednak czy nie kupić używanego jednosekcyjnego i samemu dorobić drugą sekcje. jak przeliczałem wyniesie to około 1 tys mniej. co o tym sądzicie? a i jeszcze, do tura nie lepiej by było gdy bym założył na przód balonówki. widziełem jak facet miał tak zrobione do c-360 i mówi że koła mu mniej wpadają w ziemie. ale nie wiem jaki to rozmiar jest kół i felg. orientuje sie ktoś z was może w czymś takim?

[kris14]

Koła to 10/75-15.3 a felga to taka http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/26038

[Ferdek07]

właśnie planuje zakup tura, zastanawiam się jednak czy nie kupić używanego jednosekcyjnego i samemu dorobić drugą sekcje. jak przeliczałem wyniesie to około 1 tys mniej. co o tym sądzicie? a i jeszcze, do tura nie lepiej by było gdy bym założył na przód balonówki. widziełem jak facet miał tak zrobione do c-360 i mówi że koła mu mniej wpadają w ziemie. ale nie wiem jaki to rozmiar jest kół i felg. orientuje sie ktoś z was może w czymś takim?

1 tyśmniej w porównaniu do czego do nowego? to szału nie ma a w używanym trafisz na jakieś krzywego czy cieknące siłowniki i twoje oszczędności wiesz sam co mogą być warte, nie kąbinuj tylko 3B hydrametu weź i nie musisz zestawu ze wszytskim brać z krokodylem itd weź sobie 2 sekcje z widłami ja taki za 7,7 tyś kupiłem i bardzo zadowolony jestem, przednie koła nie będą się tak strasznie zapadać ja mam 7.50 i po 2 bele po torfowych łąkach dało się nosić 2812 jest sprytniejszy krótszy i lepiej wyważony nie będzie się zapadał tak jak ten wynalazek c360, na tych balonówkach kierownicą nie ukręcisz, jak taki sprytny jesteś to zrób sobie najlepiej od razu układ kierowniczy hydrostatyczny, ale w ferdku to tanie nie wykąbinujesz

Edytowane 10 Grudnia 2012 przez Ferdek07

[ursusek94]

wiesz ferdek ja tylko sie zapytałem tak, ja jestem w sprawie tura zupełnie zielony puki co, ten tur 3b to strasznie drogi, widiałem aukcje na allego(tylko to nie był 3b) to około 4,5 tysia już bym kupił. lepszy mi nie potrzebny, ja balotów z sianem nie bede woził. do siewnika podczepiam na przód 200kg obciążenia i jak przejeżdżam koło obornika to mi koła zapadają sie ze 20cm. no to z turem może być tak samo. a szersze opony na przód to i tak sobie założe bo mam mokre pole i na wąskich nie da rdy wjechać czasami.

[Ferdek07]

jak nie masz dużo pracy tym ładowaczem bel nie nosisz tyle co gój załadować to wystarczy takie cos http://otomoto.pl/la...ly-A213219.html bo jeli płyty gnojowej nie masz a w około bełk to to będzie najlepsze rozwiązanie, co do tura to najprostsze rozwiązania będą najlepsze i w Twoim przypadku tur na linkę może być nawet lepszym rozwiązaniem niż 2sekcyjny made in garaż, mam porównanie w pracy ładowczy 1 czy 2 czy 3 sekcyjnych na takich ciągnikach, u siebie wyszedłem z założenia że tur będzie miał bardzo dużo pracy plany były z ładowaczem na duży ciągnik ale ciasne budynki to że w sezonie duży ciągnik jest na max wykożystany do innych prac poszło na mf255 ale ja z ciągnika zrobiłem ładowarkę która pracuje codziennie gdyby nie wspomaganie na orbitrol to bym przekloł pewnie tego tura, po założeniu tura i tak byłem bardzo niezadowolony bo bardzo wolno pracował a 2ga sekcja to była totalna porażka tak wolno chodziła dlatego doszła jeszcze hydraulika zewnętrzna teraz pracuje się bardzo przyjemnie i w końcu jestem zadowolony no prawie zadowolony do pełni szczęscia brakuje mi 3514 na którego przerzucił bym tego 3b hehe, ale nie skreslał bym tura 1 sekcyjnego na linkę bo jesli nie ma w ciągniku hydrauliki zewnętrznej lub w jakis inny sposób wydajnosc hydrauliki nie jest podniesiona to 2ga sekcja może bardziej utrudnic pracę niż umilić 1 sekcyjny szybciej załaduje przyczepę obornika czy młóta niż 2 sekcyjny z taką samą łyżką

szerokie przednie koła w błocie mogą bardziej przeszkadzać bo będą pchały przed sobą błoto czy kupkę słomy czy gnoju i skręcając czy nie skręcając ciągnik będzie szedł prosto a ładować i tak będziesz musiał z przeciwwagą więc będzie się zapadał ale będzie szedł

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez Ferdek07

[ursusek94]

wolał bym kupic tura, bo nie bedzie on tylko do obornika ale też do załadunku palet z nawozem i rozgarnianiem ziemi, do podania czegoś na wysokość, itd. mówisz że tur 2 sekcyjny jest wolniejszy w podnoszeniu(bez dodtkowej hydrauliki) niż jednosekcyjny, ale wtedy gdy działasz obiema sekcjami na raz. bo kiedy podnosisz tura i puźniej podnosisz łyche to nie ma znaczenia ile ma sekcju tur. mówisz że zaczepił byś tura do 3514,jeszcze nie widziałem takiego na żywo, ale ich cena jest z kosmosu wyrwana. za takiego 3514 miał byś 4514 więc sie nie opłaca. jeszcze za pare lat to sobie kupie 5314, do cięższych prac polowych będzie idealny.

[Ferdek07]

Faktycznie kolega nie miał nigdy styczności z turem pod żadną postacią podnoszenie góra dół w 2 sekcyjnym działa tak samo jak w jednosekcyjnym tylko wychylanie łyzki jest bardzo ale to bardzo powolne w turze 3B w 3A jest jeden siłownik więc może troche szybciej chodzi, ale na pewno szału nie robi, a 2 sekcjami na raz nie da się operować co też w pewien sposób spowalnia prace.

Teraz po głębszym zastanowieniu i doświadczeniu z turem na ferdku i ograniczonych funduszach to bym postawił nawet na ten 1 sekcyjny bo tak czy inaczej odchodzi dużo węży rozdzielacz siłownik itd, a zaoszczędzoną kasę przeznaczył bym w wspomaganie kierownicy, to chyba najwspanialsza rzecz jaką kupiłem do mojego mf-a komfort pracy kosmicznie się poprawił i nie tylko komfort pracy z turem, znikneły wszystkie luzy w układzie kierowniczym i poprawił skręt po prostu inny ciągnik

[ursusek94]

ma ktoś może schemat czy instrukcje podłączania tura do takiego traktoru, prosił bym o jakiś skan czy foto, bo w necie nie moge znaleźć.