Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

a mnie w tym sezonie zawiódł na T2 środek Adexar plus... Dałem się namówić , na szczęście popryskałem tylko 5 z 15 ha pszenicy , efekt beznadziejny , jakoś szybko usychały rośliny na T3 poprawiłem jeszcze Osiris lub Tebu, ale grzyba już nie szło zatrzymać, resztę plantacji popryskałem konkurencja a mianowicie seguris i czysto na polu , żadnego porażenia , roślinki długo zielone. sam nie wiem co o tym myśleć, dlaczego nie zadziałało , wszystko robione terminowo i według zaleceń

Ja rok temu na próbę część pszenicy opryskałem segurisem i efekt super nawet w niższej dawce. W tym roku cała pszenice pryskałem segurisem i oceniam bdb.

A z tym adexarem to zagadka, przecież miał być co najmniej tak dobry jak seguris albo i lepszy. Z jakiego jesteś regionu, jakie choroby puściło, jaka dawka i odmiana pszenicy?

Opublikowano (edytowane)

napewno nie revellerem, epoksykonazol tak ale reveller nie. Trzeba by było dać pewną dawke revellera a to zbytnio czyści kieszeń przy takiej mieszance

Aczkolwiek nie można powiedzieć ze jest to całkiem złe rozwiazanie

 

Ha ha no co za koles z ciebie sam reveller jest za slaby , a niby czemu nie epoksy z revellerem?? uzasadnij ciekawe czemu moja pszenica bez porazen grzybowych stosuj sobie acanto dalej z menara ciolku , jak mozesz sie sprzeczac skoro nie stosowales revellera z epoksy?

 

Nie obrażaj

Edytowane przez milanreal1
Opublikowano

Ile dałeś menary z acanto? Bo Ci powiem że u mnie menara w mieszaninę też trochę słabiej wypadła. Mieszałam ja z amistarem dawki 0,4+0,6 i działanie interwencyjne było słabsze niż w przypadku menary solo 0,5l/ha. Działanie zapobiegawcze super, ale to zasługa amistaru. A nie wydaje mi się aby 100ml niższa dawką już wpłynęła. U Ciebie był problem z septoriozą?

dawałem po 0,5 l jednego i drugiego i właśnie z działania interwencyjnego jestem średnio zadowolony. Głównie przepuściło septorioze i troszke DTR. Ale ogólnie tragedii nie ma, flagowy praktycznie w ok 90-95 % zdrowy, podflagowy trochę poraziło

 

Ha ha no co za koles z ciebie sam reveller jest za slaby , a niby czemu nie epoksy z revellerem?? uzasadnij ciekawe czemu moja pszenica bez porazen grzybowych stosuj sobie acanto dalej z menara ciolku , jak mozesz sie sprzeczac skoro nie stosowales revellera z epoksy?

patrząc na Twój poziom wypowiedzi "ciołku" nie widze sensu prowadzenia dalszej dyskusji

Opublikowano

A no to widzę że mamy identyczne zastrzeżenia do działania menary. Ale i tak jest ok, chyba nawet wg ulotek jest skuteczna w granicach 85%. Na triazolach ciężko wyciągnąć stałą skuteczność przekraczającą 90%.

Opublikowano

U mnie Menara w jęczmieniu jarym zastosowana na liścia flagowego całkowicie zawiodła,jest przereklamowana i nic nie działa,w porównianiu do kontroli zero efektów, niebyło różnicy na pryskanym i kontroli ,pozdrawiam

Opublikowano

Ja rok temu na próbę część pszenicy opryskałem segurisem i efekt super nawet w niższej dawce. W tym roku cała pszenice pryskałem segurisem i oceniam bdb.

A z tym adexarem to zagadka, przecież miał być co najmniej tak dobry jak seguris albo i lepszy. Z jakiego jesteś regionu, jakie choroby puściło, jaka dawka i odmiana pszenicy?

 

 

jestem z Lubuskiego, dawka jak w etykiecie 2l/ha , koszt horrendalny , efekt mizerny... odmiana Kerubino i Linus. Na sąsiedniej działce Linus pryskany Seguris i efekt bardzo dobry pszenica normalnie dojrzewa, długo zielona. A pierwsze symptomy ze coś nie tak z Adexer plus działa pojawiły się jak u szwagra zobaczyłem jego pszenicę Kerubino pryskane Seguris, bo sam mu dałem ten środek i nasiona , piękna zielona choć nie pryskał na pierwszy zabieg niczym tylko drugi przyspieszony , a jeszcze o mało nie spalił mu jej dodatkiem mocznika ,|( zbyt duże stężenie|), także wyglądała rewelacyjnie pięknie, długo zielona

Opublikowano (edytowane)

U mnie Menara w jęczmieniu jarym zastosowana na liścia flagowego całkowicie zawiodła,jest przereklamowana i nic nie działa,w porównianiu do kontroli zero efektów, niebyło różnicy na pryskanym i kontroli ,pozdrawiam

 

W przeciwieństwie do pszenicy w jęczmieniu Menara jest bezużyteczna ze względu na plamistość siatkową liści, jak również propikonazol czy metkonazol.

 

To o czym piszesz potwierdza ta tabelka z 2013.

 

http://www.bankfotek.pl/view/1755920

 

Generalnie z triazoli to tylko protiokonazol ma coś do powiedzenia , ale taniej pewnie wyjdzie jakaś mieszanina ze strobi np. z 0.5l Acanto.

Z gotowców to myśle ,że Fandango nie byłoby złe, Seguris też podobno działa.

Po taniości to ciężej coś wymyślec w jęczmieniu jak w pszenicy.

Edytowane przez bratpit
Opublikowano

 

 

Ha ha no co za koles z ciebie sam reveller jest za slaby , a niby czemu nie epoksy z revellerem?? uzasadnij ciekawe czemu moja pszenica bez porazen grzybowych stosuj sobie acanto dalej z menara ciolku , jak mozesz sie sprzeczac skoro nie stosowales revellera z epoksy?

 

Nie obrażaj

 

Reveller ma blisko do Acanto brakuje tylko cyprokonazolu co nie zmienia faktu ze sie z Tobą zgadzam ze reveller i epox jest dobrą mieszaniną i nie u jednego farmera już sie sprawdziła i napewno lepsza niz menera i acanto.

Opublikowano

Do bardziej doswiadczonych,czy kupując materiał siewny zaprawiony np.raxil zel pszenicy zimowej mozna go zaprawic drugi raz zaprawą jockey ,chodzi o to ze u mnie są zboza po zbozach a jockey jest zaprawą dużo lepszą ,czy nie wpłynie to negatywnie na wschody?

Opublikowano

sajgon

 

Kolego mam pytanie czy capalo w tej dawce w monokulturze dało rade utrzymać roślinę w zdrowiu do fazy rozwojowej liścia flagowego i czy niema objawów chorób podstawy źdźbła?

Opublikowano

Capallo w monokulturze w tym roku praktycznie nic nie poradziło sobie z fuzaryjną zgorzelą podstawy zdzbła 60% roslin porażonych ziarno wygląda jak poślad więc kolego odradzam ci jego stosowanie nawet na etykiecie piszą że jedynie ogranicza jej występowanie, lepiej poszukac czegos mocniejszego,lub domieszac z prochlorazem+karabendazym wtedy może by to dało rady lecz drogo by to wyszło ;/

Opublikowano

jestem z Lubuskiego, dawka jak w etykiecie 2l/ha , koszt horrendalny , efekt mizerny... odmiana Kerubino i Linus. Na sąsiedniej działce Linus pryskany Seguris i efekt bardzo dobry pszenica normalnie dojrzewa, długo zielona. A pierwsze symptomy ze coś nie tak z Adexer plus działa pojawiły się jak u szwagra zobaczyłem jego pszenicę Kerubino pryskane Seguris, bo sam mu dałem ten środek i nasiona , piękna zielona choć nie pryskał na pierwszy zabieg niczym tylko drugi przyspieszony , a jeszcze o mało nie spalił mu jej dodatkiem mocznika ,|( zbyt duże stężenie|), także wyglądała rewelacyjnie pięknie, długo zielona

2l adexaru to już maksymalna dawka, BASF chyba zaleca już od 1,2 czy 1,4l, więc koszt naprawdę horrendalny. Pozostaje współczuć bo zawiódł środek którzy zawieść nie powinien a konkurencja sobie poradziła.

W przeciwieństwie do pszenicy w jęczmieniu Menara jest bezużyteczna ze względu na plamistość siatkową liści, jak również propikonazol czy metkonazol.

To o czym piszesz potwierdza ta tabelka z 2013.

http://www.bankfotek.pl/view/1755920

Generalnie z triazoli to tylko protiokonazol ma coś do powiedzenia , ale taniej pewnie wyjdzie jakaś mieszanina ze strobi np. z 0.5l Acanto.

Z gotowców to myśle ,że Fandango nie byłoby złe, Seguris też podobno działa.

Po taniości to ciężej coś wymyślec w jęczmieniu jak w pszenicy.

Jęczmień tez zboże ale jego agrotechnika się powinna różnić od pszenicy. Wymaga innego skracania i ochrony. O ile w T1 środki z pszenicy powinny dać sobie radę to w T2 już lepiej dawać większy kaliber, rzadko oparty na triazolach. W jęczmieniu najgroźniejsze są choroby niewystępujące w pszenicy (lub występujące w mniejszym nasileniu). A taka menara to średnia półka, w jęczmieniu raczej uzasadniona na niewysoki poziom plonowania. W jęczmieniu syngenta zarejestrowała bontimę, coś w stylu segurisu ale pewnie jeszcze droższy (cyprodynil nie należy do tanich).

Capallo w monokulturze w tym roku praktycznie nic nie poradziło sobie z fuzaryjną zgorzelą podstawy zdzbła 60% roslin porażonych ziarno wygląda jak poślad więc kolego odradzam ci jego stosowanie nawet na etykiecie piszą że jedynie ogranicza jej występowanie, lepiej poszukac czegos mocniejszego,lub domieszac z prochlorazem+karabendazym wtedy może by to dało rady lecz drogo by to wyszło ;/

Z fuzaryjną zgorzelą poradzić sobie fungicydami to kiepskie rozwiązanie. Jeżeli nie będzie odpowiedniego zmianowania to możesz tylko ją ograniczać, nie ma mowy o zwalczaniu. Chyba jeszcze najlepszą ochronę zapewni protiokonazol (input, aviator) czy cyprodynil (unix). Prochloraz na fuzaryjną słabe rozwiązanie.

Opublikowano

u mnie pszenica po 3 zabiegach: (wirtuoz, duet ultra i tebu) nadal ma liścia flagowego zielonego i szybko na żniwa się nie zapowiada. Z tym że muszę podkreślić iż przy tym samym nawożeniu i tym samym terminie siewu zieleń w stanowisku po buraku cukrowym jest bardziej intensywna niż po rzepaku

Opublikowano

sajgon

 

Kolego mam pytanie czy capalo w tej dawce w monokulturze dało rade utrzymać roślinę w zdrowiu do fazy rozwojowej liścia flagowego i czy niema objawów chorób podstawy źdźbła?

Capallo w monokulturze w tym roku praktycznie nic nie poradziło sobie z fuzaryjną zgorzelą podstawy zdzbła 60% roslin porażonych ziarno wygląda jak poślad więc kolego odradzam ci jego stosowanie nawet na etykiecie piszą że jedynie ogranicza jej występowanie, lepiej poszukac czegos mocniejszego,lub domieszac z prochlorazem+karabendazym wtedy może by to dało rady lecz drogo by to wyszło ;/

W tym roku mam posianą na jednym kawałku Bogatkę w monokulturze i żadnych objawów poduszki nie zauważyłem. Bogatka wizualnie ywgląda lepiej niż w zeszłym roku. Zabieg T1 wykonywałem jednak wcześnie, na pierwsze kolanko.

Opublikowano

 

 

Jęczmień tez zboże ale jego agrotechnika się powinna różnić od pszenicy. Wymaga innego skracania i ochrony. O ile w T1 środki z pszenicy powinny dać sobie radę to w T2 już lepiej dawać większy kaliber, rzadko oparty na triazolach. W jęczmieniu najgroźniejsze są choroby niewystępujące w pszenicy (lub występujące w mniejszym nasileniu). A taka menara to średnia półka, w jęczmieniu raczej uzasadniona na niewysoki poziom plonowania. W jęczmieniu syngenta zarejestrowała bontimę, coś w stylu segurisu ale pewnie jeszcze droższy (cyprodynil nie należy do tanich).

 

 

 

Tak ale uważam , że z menarą ze względu na plamistość siatkową jest nieopłacalnie w jęczmieniu.

Jeśli już to protiokonazol lub epoxy choć jest tutaj słabszy, ale o niebo tańszy.

 

JA mam na jary taki budżetowy sposób.

 

T1 - 0.3 l epoxy + 0.5l sarfunu / jak odmiana podatna na mączniaka to trzeba tu coś dodać/

T2- 0,5l fandango.

 

RAzem około 150,- za ochronę.

Stosowałem 2 razy i było OK.

 

W tym roku sąsiad zastosował wespół na pół z tym co mu zaproponowali czyli nieśmiertelnie cudowne od wszelkiego uroku Capallo 1.5l T1 i coś około 200 na T2 i nie ma różnicy, a nawet twierdzi, że moja recepta wygląda ładniej.

No i mam zaproszenie na wódkę.

Opublikowano

To żadne zaskoczenie. Dwa lata temu dawałem 1,5l Capalo i jęczmień jary wyglądał bardzo słabo pod względem zdrowotności. Trzeba zwiększać dawkę, albo szukać czegoś innego.

Opublikowano

wybacz ze tak pozno odpowiadam ale wzialem twoje wskazowki pod uwage i wydaje mi sie ze jak na pierwszy raz to sie udalo za kilka dni sie przekonam jak plon sie odwdzieczy :)

jeszcze raz dzieki z gory za rady

 

No więc tak najprościej mówiąc to tak

ogólnie jest pate faz T0/T1/T2/T3 z tym że:

 

T0- jest ciężki do zrealizowania i najlepiej go zrealizować jesienią gdy np pszenica się rozkrzewiła. Wtedy nalerzy wyczekać najlepiej jak najpóźniejszy termin w sęsie warunki pogodowe bądz zrobić ten zabieg bardzo wcześnie wiosą gdy zboża ruszają (zaczynają się krzewić i pobierać składniki pokarmowe), nie należy patrzeć na temperature gdyż wiele substancji bdb radzi sobie w złych warunkach. Dla przykładu u mnie gość który ma okolo 6tyś ha pryskał T0 w Lutym, bo była ku temu dobra pogoda i teraz widac efekty.

 

T1- najczęściej w fazie gdy zboża się już rozkrzewiły bądź kończą krzewić i zaczynają strzelać w źdźbło. widac wtedy bardzo gwałtowny wzrost rosliny w górę.

 

T2- przed bądz na liść flagowy, najczęściej gdy jest łan usłany liściem podflagowym czyli takim szerokim pikującym w duł.

 

T3- jest zabiegiem w którym trzeba uważąć gdyż można zrobić gdy zboże zaczyna pokazywać kłos bądź jest widoczny albo gdy jest minimum 5dni po kwitnieniu lecz nie za długo. Nie wolno robic zabiegów w trakcie kwitnienia zboża a dokładniej pylenia bo będzie kicha.

 

To tak najkrócej i najprościej . Jest jeszcze szereg aspektów co do terminów bo trzeba by uwzględnić np; szybkość dojżewania ziarna, czy sie chce zastosować 2,3,4 zabiegi, czy w T2 zastosujesz regulator wzrostu i z jaką substancją. można by tak dużo pisać ale najważniejsze to trzymać się tych zasad i czytac etykiety środków i radzić się kogo sie da bo to żaden wstyd nie wiedzieć a spier...lić jest bardzo łatwo. jak bys czegoś jeszcze nie zrozumiał to wal śmiało

 

 

 

Jeśli chcesz sam wirtuoz to dodaj np jakich wspomagacz. Slippa jest bardzo dobra bo działa mocno penetracyjnie i transmisyjnie więc zpoteguje ci działanie środka, 100ml na ha wystarczy a koszt to jakieś 7-9zł/ha.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Krzychuu19
      Witam. Pszenica ozima arkadia żółknie ginie. Po zimie była posiana saletra w dawce 170kg. Mogę prosić o jakieś rady z góry dziękuję 
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v