Bieganie

[emilko]

Jestem początkującym biegaczem -na razie życiówka nie wygląda imponująco - 8,50 km w 60 min, ale jak na 100kg mojej wagi uważam, że jest całkiem nieźle. Ostatni wpadłem na pomysł, aby nie biegać po chodnikach i drogach asfaltowych tylko pobiec sobie po drogach polnych. W ten oto sposób będę mógł częściej kontrolować swoje uprawy. Piszcie jakie macie wyniki i jakie robicie postępy, może kiedyś spotkamy się na jakimś półmaratonie.

[Mrmagyster]

Ja za bieganie to się zabieram od kilku lat ale w tym roku tak na dobre zaczynam. Jak chodzi o sprint to na 60 m mam 11 s, na 1 km mam 4.27 min, a na 1.500 m miałem we wrześniu 6 min. Czasy trochę d*p*e ale coż. Biegnąć to ja bym biegł i biegł bo nogi mnie nigdy nie bolą tylko albo zaraz kolka a i płuca mam kiepsko wydalne i staram się nad tymi płucami popracować.

 

@emilko polecisz może jakąś taktykę na dłuższe biegi dla takiego jak ja?

[soltys48]

Kiedyś kiedyś w technikum biegałem przełaje ale to było ok 25kg temu a życiówka na 1000m to 2minuty 50sekund

[Piotruniu25]

U mnie tak wygląda bieganie,jak się krowa cieli to biegnie 60m poniżej 10s, przelecę się tak parę razy na dzień i nic mnie nie boli,tylko właśnie ta kolka ale idzie przeżyć. Zawodowo nie biegam.

[cinas16]

na 1 km mam 4.27 min, a na 1.500 m miałem we wrześniu 6 min

 

wychodzi na to, że masz lepszy czas na 1500m niż na km.

Osobiście na km w granicach 3min 30s

[cinek1808]

na 100 m 12 sekund kiedyś wicemistrz powiatu a na 1000 m 3 min ale to dawne czasy

[globus512]

Ja przygotowuje się powoli do straży i aby zaliczyć dobrze 1000m to zacząłem biegać po 6km. Słuchawki w uszy i biegniemy, bez muzyki się nie da. Ściągnąłem sobie na androida ciekawą aplikację i można mierzyć przebiegnięty dystans, średnią prędkoś itp. Polecam pobiegać przy ładnej pogodzie:)

[Apoloniusz55]

Bieganie to podstawa rano i wieczorem

[modliszka]

Podziawiam za wytrawałość, mi jakośc ciężko sie zebrać..ale myślę że trzeba zacząć dla zdrowia i kondycji

[saperka91]

Witam, tez jestem początkująca biegaczką, jak na razie 4,5 km w 31 minut to mój rekord

modliszka znajdź kogoś do towarzystwa w bieganiu, bo samemu często gorzej się zmotywować przynajmniej ja tak miałam

[Mateusz1q]

Od dziecka biegam, nigdy jakos nie trenowalem, ale zawsze na jakies zawody w szkole sie chodzilo. Teraz chce przebiec jakos 10 km w 50 min. Póki co robie rundke 3 km ponizej 13 min. Chcetnie pobiegalbym i więcej, ale po całym dniu pracy na gospodarstwie czasami poprostu wole sobie odpocząć przy dobrym serialu

[pooch]

Biegam od czasu do czasu, średnio 5km w 30 min

Może kiedyś zrobimy jakąś zbiorową akcję zbierania km przy pomocy endomondo?

[romek6340]

Ja od lat na wiosnę mam zrywy do biegania ale jakoś szybko mi przechodzi... W tym roku miał mnie kto zmotywować to już więcej biegam Obecnie 6km w ok. 33 min. Przełaje po lokalnych polnych drogach i lasach tak więc podbiegi lekkie też są. W porównaniu z tym co miałem na początki roku już jest dużo lepiej

 

Z tym endomondo do nawet dobry pomysł.

Edytowane 18 Czerwca 2014 przez romek6340

[modliszka]

Ja już dawno zaczełam biegać, głównie ze względu na kondycję i utratę nadmiernej wagi. Z resztą lubię biegać i zawsze staram się znajeźć choćby pół godziny na przebiegnięcie jakiegoś dystansu.

[papernik]

ja kilka razy probowałem biegac, nie robie tego wyczynowo, jednak od czasu do czasu po prostu lubie. U mnie stala trasa to ok 5km...

[gawron3]

Ja również polecam bieganie rekreacyjnie po 5km dziennie. W miarę możliwości oczywiście, czas takiego treningu można sobie stopniowo skracać, ew. na początku również marszobieg wchodzi w grę. Endomondo sprzyja motywacji, zwłaszcza jeśli się z kimś rywalizuje, więc na pewno pomoże przekonać nieprzekonanych

[PannaNatalia]

Chyba mroźne powietrze mi służy, bo ilekroć temperatura spada do zera, to zawsze zbieram tyłek i lecę pobiegać. Chyba późno-jesienne wieczory zamiast mnie dołować, to ładują mnie energią  

[Gość]

Natalia uważaj bo jak tak ubrana polecisz to zapalenie płuc gwarantowane. Z innej beczki słyszeliście że chcą amatorów biegania opodatkować A tak dobra rada ja wiem wysiłek super rzecz ale hm dobrze radzę zróbcie badania, niby wygląda się i czuje zdrowo a czasem organizm mocno obciążony a sami nie wiemy o tym, dla naszego dobra lepiej nieraz zrobić sobie takie coś

[romek6340]

Słyszałem o tym pomyśle z licencją na bieganie. Jak coś to no tu więcej piszę:

http://www.magazynbieganie.pl/obowiazkowe-licencje-amatorow-biegania/

Ja przez te mrozy i pochmurne dni ostatnio z rowerkiem stacjonarnym pogodziłem Z resztą czasu też brakuje bo to za wcześnie się ciemno robi...

[biedroneczka]

Widzieliście kiedyś jakiegokolwiek zwierzaka, który w dorosłym wieku sam, z własnej woli coś " trenuje " ?

Nawet drapieżniki biegają tyle ile muszą - w pogoni za zdobyczą. Poza tym odpoczywają. To samo jest z wszystkimi innymi zwierzetami, najedzone odpoczywają. Poza tym ewentualnie szukają partnerów. Jedynie wiek młodzieńczy jest wyjątkiem, bo muszą wyćwiczyć ogólną sprawność ruchową.

To tylko człowiek jest taki głupi , że wierzy , co mu telewizja powie. Sport też jest zdrowy ? - a te wszystkie urazy , choroby, zużycie stawów ? Człowiekowi w zupełności wystarczy przez niedużą część dnia marsz. Biegając, stajecie się prędzej czy później klientami przemysłu farmaceutycznego.

Nikomu nie mówię co ma robić, każdy jest wolnym człowiekiem.

[Gość]

a nie prawda często podczas wysiłku endorfiny się uwalniaja, po za tym mięśnie są mocniejsze które zabezpieczają ciało przykładowo brzucha, ja robię sobie pompeczki na wieczór i brzuszki plus ciężary na nogi, człowiek się lepiej czuje od razu niż jak leży plackeimm przed telewizorem

[biedroneczka]

Ja nie neguję wysiłku fizycznego codziennego, na gospodarstwie i tak jest on nieunikniony. Też nienawidzę leżenia i bezmyslnego gapienia się w telewizor. Ale biegać po to, by co dzień koniecznie zrobić ileś kilometrów ? Czasem się na pewno nie chce, więc trzeba się trochę przymuszac. A jak jednak nie pójdę biegać, to mam wyrzuty, że nie poszłam. Jedną i druga ta sytuacja wywołuje pewnego rodzaju stres, który jest gorszy niż ewentualne korzyści z biegania.

Ja nie potrafię usiedzieć, ale żadnego sportu z góry sobie nie zakładam. Jak chce mi się gdzieś pobiec, to pobiegnę, jeżdżę konno, ale tylko wtedy, gdy chcę, i to od moich potrzeb ruchowych zależy, czy jadę na godzinę, czy na pół dnia.

Jak Ty, @zetor masz ochotę czasem poćwiczyć , to przecież ja nic nie mogę mieć do tego. ;-)

A jeśli sport jest taki zdrowy, to czemu profesjonalni zawodnicy po 30 -tce mają takie ubytki na zdrowiu, że już do żadnego sportu się nie nadają ?

[romek6340]

@biedroneczka czytając Twoje posty mam wrażenie, że podajesz tylko skrajnie różne przykłady. Wszystko z umiarem... Trening dla przyjemności i utrzymania jako takiej formy w żadnym stopniu nie będzie szkodliwy dla zdrowia. Z ćwiczeń trzeba czerpać przyjemność, a nie się katować, zamęczać i dodatkowo stresować, że się planu nie wykonało.

[biedroneczka]

@romek -może i przykłady są skrajne, ale też nie ma co wierzyć mediom, że uprawianie jakiegoś sportu jest korzystne dla zdrowia. Jeśli ktoś w to wierzy, to jego sprawa. To co nam wmawiają, to tylko naciski firm produkujących sprzęt sportowy plus firm farmaceutycznych. Wiele osób tego nie rozumie, bo nawet nie chce rozumieć. Każdego indywidualna sprawa.

Najlepiej iść " za sobą " - mam ochotę jechać rowerem - jadę rowerem, przebiec - biegnę, przepłynąć - robię to, wsiąść na konia itd ...

@zetor - jak cały dzień jesteś w domu, a na godzinę wyjdziesz na dwór i przejdziesz się żwawym marszem, to też po powrocie będziesz mieć endorfiny....;-)

[Gość]

oj zapewniam cię że w domu nie siedzę, aktualnie pracuje przy bylinach i mam sporo ruchu, za to nie powiem bo uwielbiam rower, i złamac barierę 100km nieraz szło bez problemu