Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam za ten wapmag to bardzo przepłacisz najlepiej wapnowanie na ściernisko tylko nie żałować wapna ja miałem ph 4,5 i na 4 h poszło 26 ton i  po2 latach jest 6,7 ph wapno z wierzbicy koło sobkowa świętokrzyskie

 

 

wapnowanie było robione na jesień, ale wiadomo że tak szybko PH się nie wyrówna i jakoś trzeba wspomóc rośliny, podobno Kizeryt działa dobrze na takie żółte plamy na polu zboża.

 

a co do pierwszej dawki azotu to chyba trzeba przyjąć jakąś korektę na wysiew w związku z lepszym rozkrzewieniem, żeby zboże nie dokrzewiało się jeszcze bardziej, co wy na to?

Opublikowano

Efekt plonotwórczy uzyskujemy z rozkrzewień jesiennych, pędy wiosenne są mniej wydajne obsada kłosów mniejsza ,MTZ mniejsza, na dokrzewienie CCC , 0,7l/ha powstrzyma wybujałe pędy jesienne i wytworzy (da szanse tym wiosennym) , roslina tworzy mniej pędów płonnych a 1 dawka N w pszenżycie najefektywniej 60-70 kg.

 

Pszenżyto krzewi się jesienią i wiosną !!

Opublikowano

Pszenżyto nie krzewi się na jesieni

 

Witam , albo z moim pszenżytem jest coś nie tak albo z tobą bo moie borwo ma od 3 do nawet 5 rozkrzewień siane 8 wrzesnia

Opublikowano (edytowane)

Może ja miałem odmiany takie, ale nigdy nie zauważyłem żeby pszenżyto się krzewiło na wiosnę. Miałeś sytuacje taką że jest jeden pęd na wiosnę i za jakiś czas zrobiło się ich np. 4 i wszystkie wytworzyły kłos?

Edytowane przez majes
Opublikowano

tu własnie trzeba mieć dobre doświadczenie ponieważ własnie dawką i terminem azotu sterujesz ilością źbła kłosonośnego, tutaj wychodzi różnie możesz mieć nawet tylko jedno źbło kłosonośne a mozesz mieć i nawet 4 itd itp 

Opublikowano

to zdradźcie tą tajemnicę jak sterować pszenżytem? Bo mi się nigdy nie udało rozkrzewic pszenżyta wiosną. Oczywiście da się np. ccc powstrzymać pęd główny żeby dać szanse małym słabym pędom bocznym ale o tym nie mówimy.

Opublikowano

Rozkrzewienie to nie tylko rola azotu , wszystko zalezy od fundamentu , czyli fosforu , Ph  potem potas azot siarka i magnez , mikro takze ale to juz inna bajka , u mnie pszenzyto JESIENIĄ osiaga od 3-5 pędów czyli jest w fazie krzewienia , zasada z azotem jest taka , jeśli chcesz dokrzewić musisz jak najszybciej wjechać z azotem i dać około 80 kg N na start wtedy Ci sie dokrzewi , jeśli za późno wjedziesz i dasz za mało azotu lub w formie długo rozkładającej sie zboze nie rozkrzewi sie i zredukuję liczbę źbeł ( nwm czy dobrze odmieniłem :P )- źbła heh , potem trzeba wjechać dobrze z regulatorem czyli faza pierwszego kolanka zalecają gdy jest na 1 cm ale najlepiej jest gdy ma 0,8 cm :) wtedy mamy pewnośc że dobrze trafilismy , i co najważniejsze przed zabiegiem skracania druga dawka azotu w dawce około 60-70 kg N ( ja daje 200 kg saletry 34 N) jakiś tydzien przed skracaniem. wtedy regulujesz liczbę źbła kłosonośnego z którego wykształcą się kłoski , w fazie pierwszego kolanka trzeba dać miedź i mangan  8,5 g Cu / 1 t ziarna oraz 100 g Mn / 1 t ziarna , oczywiście ochrona w najlepiej dwoch zabiegach i dokarmianie PK , 

 

PS Rozkrzewienie duzo zalezy od normy wysiewu optymalna i najlepsza dla żbóż jest to 300 -350 nasion na metrze kwadratowym , czym wiecej nasion to mniej kłosonośnego źbła , a czym mniejsza norma tym bardziej rozkrzewione zboże :) ( Ja sieje od 130 -160 kg ) i wychodzi mi od 280 do 350 n/m2 :)  pod korzeń daje 80P i 120 K  oraz dokarmian dolistnie mikro i makro to jest podstawowe czynniki wplywające na plon NPK Mg S i PH oraz norma wysiewu i dobry materiał ( nie 20 letni tylko max 3 letni powinien być ) Pozdrawiam 

Opublikowano

Czyli z początkiem wegetacji masz 3-5 pędów. Przy takiej technologii finalnie ile masz rozkrzewien jak zboże strzela w źdźbło? I ile utrzymuje się do zbioru? 

Opublikowano

, zależy też od odmiany :) w tym roku jestem ciekaw jak Borwo pokaża klasę , bo Fredro wygląda gorzej i rok temu było 2-3 pedów głównych przy rozkrzewieniu 3-4 pedy , plon ponad 6 ton a w tym roku Borwo ma 4-5 pedy w rozkrzewieniu a Fredro dopiero 2-4 , wiec moim zdaniem może być ciekawie ( oba kwalifikaty Borwo C1 , Fredro C3 ) 

Opublikowano

eee, to nie jest odpowiedź:)

Wydaje mi się że przy takim rozkrzewieniu (3-5) i takiej technologii poprostu utrzymujesz pędy do zbioru, które już są, a nie powodujesz że roślinka na wiosnę sie rozkrzewia.

 

Gość a1fe26c2
Opublikowano

Na poplony jeszcze wcześnie, ale kto wie? Może znajdzie się zaradny, który już kupi nasiona? :)

Opublikowano

A panowie co poradzicie zostały mi cztery worki pszenżyta worki papierowe zaprawiane nie otwierane warto je trzymać do jesieni aby wysiać czy pozbyć się ich gdzieś bo sam nie wiem czy będą dobre wschody kiedyś czytałem że zaprawiane można przechować tyko kilka miesięcy

Opublikowano

Zachomikuj gdzieś, to że zaprawione to nie znaczy że będzie do wyrzucenia, zdolność kiełkowania sprawdź przed wysiewem i już. Nie każda zaprawa działa tak samo jeżeli chodzi o obniżanie zdolności kiełkowania.

Gość a1fe26c2
Opublikowano

Ja w zeszłym roku siałem zaprawiany dwuletni owies - zdolność kiełkowania miał na poziomie 60%. Wyrósł elegancko, jedyny problem to koniec skali w siewniku. :)

Opublikowano

Już niedługo trzeba będzie myśleć o I dawce N, w obiegłbym roku na pszenżyto rozsiałem saletrę,wiadomo że saletra szybko działa,w tym roku będę siał na I dawkę saletrosan.Tylko jest jedno ale, po jakim czasie  azot z saletrosanu jest dostępny dla roślin? czy trzeba by było  rozsiać go kilka dni wcześniej jakbym miał siać saletrę? i czy dawką 250kg/ha będzie odpowiednia czy opóźnionym siewie zboża?Z góry dzięki za odpowiedź. :)   

Opublikowano

Część saletrosanu (azotanowa) działa od razu  jednak by mógł on działać jest potrzebna wilgoć przeważnie wiosną jest dostatecznie dużo wilgoci nawet i bez deszczu wiec powinien dość szybko sie rozłożyć. Mi w tamtym roku troche tej wilgoci brakowało i dopiero po tygodniu całkowicie znikł z pola tym bardziej że nie ma tak drobnej granulacji jak chociażby saletra. W tamtym roku dałem na I dawke 250 kg saletrosanu i na druga 200 saletry i było wszystko ok nic nie położyło ziemia od IV do nawet VI. Siej normalnie tak jak saletre.

Opublikowano

Ja także rok temu stosowałem Saletrosan tylko w dawce 300 kg/ha dobrze sie rozsiewa go trochę się kurzy z niego ;) , co do rozpuszczalności to jak saletrzak czyli potrzebuje wiecej wilgoci niz saletra , takze tak jak u kolegi na górze dopiero po tygodniu mi się rozpuścił bo mało wilgoci było , co do szybkości no to ma bardziej formę działania na zasadzie pobudź i daj roslinie amu amu przez dłuższy okres i powoli :) , a saletra daje kopa wiekszego niz saletrosan  :) Wieć moim zdaniem jeśli masz zboze dobrze rozkrzewione i nie musisz go szybko tak jakby ratować to daj saletrosan a jak masz słabej kondycji to lepiej saletra :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v