Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 godzin temu, Gimmeshelter napisał:

Ja jutro jadę w pszenicę dzisiaj fajnie suszyło, rosy jako takiej nie ma, bo ostatnie dni to taka rosa była i mgły rano, że to pewnie działało jak deszcz. Aby poniżej 15 było i można kosić

U nas też już dzis ładnie od rana. Ma być koło 25st i słońce. Po południu ruszamy. 

Jedna pogoda pokazuje od soboty deszcz, reszta od niedzieli. No i teraz nie wiem co robić - czy walić po kolei ile by nie miało, czy jeśli nie będzie ok to czekac, tylko na co - lepiej może nie być 🤷

Opublikowano

.Specyficzny klimat tam macie.

Dzień krótszy, wilgoci będzie co raz więcej...

Opublikowano (edytowane)

Specyficzny? Pojebany - nie bójmy się użyć tego słowa 😅

Ale tak poważnie, to mało to śmieszne. Jeszcze jak ktoś na pasze kosi, to pół biedy - z tamtego roku zostało mi trochę pszenżyta co miało koło 16 i normalnie przezimowało, tylko fakt że tylko kilka ton. Albo jak ci znajomi u których wczoraj byłem - mają suszarnie i duże magazyny. Mówili, że susza dopiero powyżej 17. To nie wiem co z tą pszenica 16.8 - czy ja szufluja ładowarka na hali (to w ogoke coś da? Bo u mnie przy pszenzycie w tamtym roku nie dało nic). Czy przy takiej ilości jaką mają to zwyczajnie wymieszają potem z suchą i po wszystkim? No ale pal licho ich- oni sobie poradzą i muszą iść. Ale to wszyscy kosza, ale nie wszyscy przecież wala na pasze dla siebie. Nie wiem czy to tylko ja mam takie cudowne pole, czy to jak z plonami - każdy ma super. Wczoraj z wujkiem rozmawiałem (wioska obok) to mówił, że woził próbki na skup to pszenżyto 13.xx, a owies, w który wjechali na próbę - ponad 15. 

Aha tak przy okazji - na skupie powiedzieli, że na dziś cena 1200 i taniej raczej nie będzie.

W ogóle tak się zaaferowalem tymi żniwami, że zapomniałem, że miałem jedna działkę opryskać 🤦 Myślicie, że 3tyg dla gallupu starcza? Bo chciałem początkiem września najpóźniej zacząć tam uprawe.

Mogę ewentualnie zostawić oprysk i drugi kawałek później przed orka zimowa spryskać 

Edytowane przez daron64
Opublikowano
mariez napisał:

Panowie jak najlepiej posiać poplon po przenżycie? jest to gorczyca łubin słonecznik facelia. do dyspozycji mam niestety tylko kultywator i plug. czy rzucić na ściernisko i wtedy kultywator czy odwrotnie czy jak?

kultywator, rozsiać poplon i drugi raz kultywator, wzejdzie na pewno jeśli będzie woda

damianos95 napisał:

A ten koszelowski dużo gorszy od Kornickiego ? Ile tego koszelowskiego dać na hektar pod pszenżyto pH 5.5 ?  Miałeś może odmianę Toledo jak dobrze pamiętam ona się nadaje na słabe gleby ?

czy to Koszelowski czy Kornicki to żadnej różnicy nie ma. wysiał bym tego 1t/ha. Toleda nie znam, słyszałem tylko o Maestozo że strasznie ciężkie w omłocie

Opublikowano
2 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

kultywator, rozsiać poplon i drugi raz kultywator, wzejdzie na pewno jeśli będzie woda

czy to Koszelowski czy Kornicki to żadnej różnicy nie ma. wysiał bym tego 1t/ha. Toleda nie znam, słyszałem tylko o Maestozo że strasznie ciężkie w omłocie

Pszenżyto Toledo to kreacja Chemirolu.Siałem(po ziemniakach, pszenicy i rzepaku)trzy sezony,niezawodne!Raz nawet 4 listopada.

Opublikowano

No i kosimy po kolei. Pisałem z chłopakiem od obszarników - u nich pszenżyto ma 15.8 i z każdą przyczepa powoli spada. Podjadę ze swoim za chwilę żeby wiedzieć jak to sypać na garaze

Opublikowano

Nareszcie dowieźli trochę nawozu , a jechali 2 tygodnie a dziś niespodzianka   😉

Koszlewskiego czy Kornickiego to 500 kg to dawka super a przy 250kg też już widać różnicę w plonie .

IMG_20220729_090600.jpg

Opublikowano
1 godzinę temu, k16mk napisał:

Nareszcie dowieźli trochę nawozu , a jechali 2 tygodnie a dziś niespodzianka   😉

Koszlewskiego czy Kornickiego to 500 kg to dawka super a przy 250kg też już widać różnicę w plonie .

IMG_20220729_090600.jpg

Serio już po 250kg widać efekt ? Jakie masz pH i ile płaciłeś ? 

Opublikowano
2 godziny temu, k16mk napisał:

Nareszcie dowieźli trochę nawozu , a jechali 2 tygodnie a dziś niespodzianka   😉

Koszlewskiego czy Kornickiego to 500 kg to dawka super a przy 250kg też już widać różnicę w plonie .

IMG_20220729_090600.jpg

Po ile kreda ?

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

w Toledo podoba mi się że to odmiana krótkosłomna. nie podoba mi się że lubi mocną agotechnike. ii nie wiem jak by sobie poradziło na V klasie

Nie mam takich pól,najgorsza IIIb.W 2020 całe 5ha pole po rzepaku: Toledo(3,5ha) 7t(ważone),Orinoko(1ha) 9,5t,Kasyno(0,5ha w całości leżące)z 6t/ha.

A może by tak Medalion z DALGETY?

Edytowane przez Pawlak81
Opublikowano
5 godzin temu, damianos95 napisał:

Serio już po 250kg widać efekt ? Jakie masz pH i ile płaciłeś ? 

Ph to już z 5 lat nie badałem bo jak się rodzi coraz więcej to znaczy że działa ale z ciekawości faktycznie na jesieni trzeba by było zbadać a płaciłem po 410zł tona

4 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

kurcze to tylko patrzeć jak u mnie pójdzie ostro do góry bo mam po 420zł/t. a te 250kg/ha po których widać różnicę w plonie traktuję jako żart😄.

dawka 250 kg to wcale nie żart tylko faktycznie coś działa , ale bardziej polecam dawkę 500 kg tu po spełnieniu wszystkich istotnych warunków jest plon.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

te 250kg/ha po których widać różnicę w plonie traktuję jako żart

Piszesz jakbyś pierwszy raz tego jegomościa posty widział. Ja tylko czekam jak napisze, że od samego patrzenia mu zboże rosnie

Edytowane przez daron64
  • Like 1
Opublikowano
5 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

a ja bardziej polecam 1t/ha

i też może być kreda nie pali , na takie punktowe oka w polu że niby po spalonych czołgach , dawałem może i po 2 tony i dopiero zboże zaczęło rosnąć .

na marginesie minęło ponad 2 tygodnie od pierwszej podorywki , dziś zacząłem drugi raz gruberować a wy czekacie jeszcze czy działacie ?

IMG_20220811_185619.jpg

Opublikowano
11 minut temu, k16mk napisał:

i też może być kreda nie pali , na takie punktowe oka w polu że niby po spalonych czołgach , dawałem może i po 2 tony i dopiero zboże zaczęło rosnąć .

na marginesie minęło ponad 2 tygodnie od pierwszej podorywki , dziś zacząłem drugi raz gruberować a wy czekacie jeszcze czy działacie ?

IMG_20220811_185619.jpg

W Zachodniopomorskim taka susza, że pługa nie idzie wbić... 

Opublikowano
1 godzinę temu, Pawlak81 napisał:

Nie mam takich pól,najgorsza IIIb.W 2020 całe 5ha pole po rzepaku: Toledo(3,5ha) 7t(ważone),Orinoko(1ha) 9,5t,Kasyno(0,5ha w całości leżące)z 6t/ha.

A może by tak Medalion z DALGETY?

Tadeusa spróbuj 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v