Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam otóż chciał się was spytać czy byście poradzili mi coś na ciężko palącego Joghn'a model 1640. Do temperatury -10 nie mięłam z nim problemowo palił dość ładnie, po kilku zakręceniach silnika i wcześniejszym pogrzaniu świecy płomieniowej. Wczoraj chciałem nim jechać do zrywki w lesie która robię i nie uruchomiłem go rano o 6 było -22 stopnie mrozu a paliłem go jak był -18 o godzinie 8.00. Podgrzałem świece jak zawsze słychać było charakterystyczny strzał. Ale traktora nie uruchomiłem długo trwałe kręcenie mu nie pomaga nie chce zatrybić słychać jak załapuje na 1 lub 2 cylindry ale nie chce się przełamać. Bo z tego co zauważyłem to jak nie załapie na wszystkie 4 tłoki to nie odpali. Sprawdzałem może paliwa nie dostaje ale po poluzowaniu śruby od jednej rurki na wtrysk leci ropa przy kręceniu wiec paliwo na tłoki jest podawane. Tak samo w filtrze szklanym jak pompuje pompką to widać jak rusza się paliwo. Próbowałem z superstratem ale nie pomogło po prostu nie chce załapać nie wiem dla czego. Co bysie mi na niego poradzili?

Jest jeszcze drugą sprawa jak mam się przybrać do zmiany filtra hydraulicznego. Ile może być w skrzyni oleju? Bo chyba trzeba go spuścić przed odkręceniem tego filtra. I gdzie znajduje się sitko zbierające brudy? Musze się za to wziąć natychmiast bo szarpie mi hydraulika. A jak się położę pod traktor odpalony to tam gdzie jest ten filtr słychać taki okropny szum zasysania oleju chyba. Wiec był bym wdzięczny jak byście odpowiedzieli na moje pytania. Pozdrawiam

Opublikowano

Ludzie przecież jest zima i mrozy!!! kolego podłącz przez lejce drugi akumulator naładowany który byś trzymał w ciepłym pomieszczeniu i wtedy ci powinien odpalić albo zamontuj grzałkę. To norma, że w zimę ciągniki jak i samochody gorzej palą albo ropa zamarza. U mnie rano około 8 było -25 stopni celciusza i w samochodzie rozrusznik kręcił ale jednak za słabo i trzeba było podłączyć drugi akumulator. Te tematy powinny być kasowane bo nie dam rady zapalić przy -20 czy -25. Problem to byś miał gdyby nie odpalał by tobie przy -3 no do -5 ale nie przy takich mrozach jak dziś są. TEMAT DO ZAMKNIĘCIA!!!

W sprawie oleju to nie mam pojęcia, ale olej w silniku także może być problemem zapalenia bo przy takich temperaturach olej normalnie gęstnieje i nie ma takiego smarowania silnika jak przy temperaturach dodatnich

Opublikowano

Dlatego ja grzeje mojego zetora 3011 po silniku palnikiem zalewam cieplutką wodę, dobry akumulator do podstawa, samostart i może zapali ale nie zawsze się udaje

Opublikowano

Jeśli chodzi o ten olej, no cóż mechanikiem nie jestem więc nie mam pewności że u ciebie jest to samo co u mnie. W moim NH nic nie spuszczałem,zalałem tylko nowy filtr żeby był ten sam poziom i wszystko.

Opublikowano

Do wymiany głównego filtra hydrauliki nie trzeba spuszczać oleju, wystarczy podstawić wiaderko i wyleje się tylko olej z kielicha. Ale jak chcesz wyczyścić ten siatkowy (ssawny) to niestety trzeba.

Opublikowano

W temacie szarpania hydrauliki to może być zbyt gęsty olej .Ja tak mam w koparko-ładowarce zalanej HLem. Ale gdy trochę pochodzi hydraulika działa coraz sprawniej.Nie wykluczam też nieszczelności układu zasilania pompy olejowej.

Opublikowano

co do palenia to jak wyżej kolega napisał jest tęgi mróz więc mogą wystąpić problemy z uruchomieniem ja na przykład wczoraj przy -13 w połódnie podchodziłem 3 razy do zetora 6340 aż wreszcie odpalił dziś jest -17 i nawet nie miałknoł więc poco mordować ciągnik ,takich nie fortunnych przypadków podczas odpalania może być sporo np koledze w 1014 ułamał się zawór bo kręcił i niemógł go przełamać, a najgorsze to jest jak potrafi pęknąć akumulator szczęście w nieszczęści że nie na twarz więc ja podchodze do tego z dystansem teraz używam taczki przy obrządku bydła(NIC NA SIŁĘ)POZDRAWIAM

Opublikowano

dokładnie zależy też od gęstości oleju w niskich temperaturach najlepszy olej byłby wg SAE 0Wjednak rzadko taki olej się stosuje w ciagnikach, olej musi sie przemieścić w górną część silnika a jeżeli jest -25 to np jak ktoś ma olej 10 lub 15 W no to sorry w tej temperaturze to jest smoła zanim on się rozgrzeje i zacznie prawidlowo smarować to tarcia są niewuobrażalnie dużo, inna sprawa jak niektórzy odpalą i odrazu dają w pedła albo ruszają po minucie wtedy silnik dostaje w niepowiem co ze skumulowaną siłą. Cieszycie się że odpala spoko ale przynajmniej w takim wypadku warto byłoby podgrzać miskę olejową przez 20 - 30 minut albo nagrzewnicą albo zwykłą farelką (obcnie za 50-70 zł w marketach są takie panele grzewcze na prąd) i pod samą miskę taki cieply strumień powietrza. Nie wspominam już o grzałce. Znajomy w ursusie 4514 padła mu świeca po jednym sezonie i jej nie wymienił tylko za każdym razem jak jest jakiś mróz (teraz nawet -3 czy -5) pakuje samostart to nawet w lato jak odpali to chodzi jak chłop po dwóch zawałach a ciągnik ma 1200 mth .... a jak go się zapytasz czy odpala to powie że przy -20 od strzała pali - no bo tak jest pal i heja

w twoim przypadku wyciągnij bagnet i zobacz jak gesty jest olej podejrzewam że jak smoła i napewno z bagnetu nie zleci nawet kropla proponuję po miskę olejową nagrzewnice typu farelka na 30 minut wtedy olej staje się płynny i wstępnie podgrzany silnik

po drugie akumulator musi mieć kopa bo jeżeli będzie kręcił jak niedałodowany to diesel nie odpali choć ma paliwo (tutaj mieszanka zapala się od cisnienia a do tego musi być werwa)

po trzecie sprawdź czy napewno ta świeca grzeje bo może puszczać paliwo a nie grzac wtedy będzie efekt zalania

po czwarte to że szarpie hydraulika może być różną przyczyną, jesli to występuje tylko zimą wtedy przyczyną może być gęsty olej, jeśli caly rok to przyczyn może być wiele od profilaktyki filtra i oleju po zanieczyszczenia nieszczelnośc pompy itd.

po piąte jeśli Cię stać to kup grzałkę do silnika najlepsze rozwiązanie wydatek 300-400 zł

te jelenie akurat dobrze odpalają w zimę gdzieś gdzie napisałem jest problem olej i aku to podstawa. Jeszcze weź akumulator na noc do domu poluzuj korki i podładuj wtedy zwięszy się jego pojemność bo na mrozie niestety traci on swoje właściwości

Opublikowano

Akumulatory własbnie moj Jd ma jebitne bo dwie 12V 210AH 2 letnie do tego nowy ruzrusznik kupiony na jesień. Olejem to zawsze zalewam yym samym wszystkie sprzęty czyli Mobil 1 do dizli mam znajomego i zawsze od niego biore pózniej zobacze jaką ma gestośc ten olej. Co do farelki mam taka na 2 spirale jakis ruska technika jak bedzie miejszy mróz te 15 stopni sporbuje z nią. Siweca płomieniowa dziął bo ja wykeciłem i wziełem na lejce to po 10 sekundach już daje ogniem, nawet słychać jej charakterystyczny strzał w silniku. Co do hydrauliki to trzesie sie, od początku jak go kupiłem poprawiło się sporo po dolaniu 10l oleju Agrol U, czasami mniej sie trzesie a czasami wiecej filtra oleju to chyba nikt nie mzieniał od nowości bo na srubie co kolich sie przykreca siedzi farba a traktor nie był malowany. Wiec w nieługiom czasie jak bedą miejsze mrozy to zmienie ten filtr i wtedy będe mógł napisać więćej pozdrawiam

Opublikowano

Dwie 210Ah to niezle ale czy masz odpowiedni alternator zeby naladowac dobrze te dwa potwory? Bo standardowy moze nie dac rady i mocno obnizyc moce owych aku. Co do filtra to nie zapomnij wyczyscic filtra siatkowego w tylnym moscie bo sama wymiana filtra nic nie da. Po drugie jesli podejrzewasz ze olej nie byl zmieniany to zmien caly olej w hydraulice.

Opublikowano

koniecznie z filtrem wymień olej na odpowiedni ! i apmiętaj aby nie mieszać z innymi maszynami z innymi olejami. jesli chodzi o akumulatory na mrozie akumulatory zmniejszają pojemność nawet o połowę, nie wierzę że Twój alternator da radę doładować 210 Ah x 2 do końca chyba ze chodzi odpowiednio dlugo, ja w swoim 6210 mam jeden 165 Ah i zeby go doładowac przy dużym poborze prądu przy rozruchu (świeca + rozrusznik) musi pracować kilka godzin. Jeżeli masz dwa doładowane 210tki i dobrej jakości paliwo + świeca plomieniowa jest rzeczą niemozliwą żeby nie zapaliłprzy mrozie -20

Opublikowano (edytowane)

atmoik no nie zapali nigdy w życiu wali ropą w wydech czuc go w spalinach białych ale nia załapie nigdy w zyciu nawet superstart mu nie pomoże nie wiem dla czego a mam 2 takie akumulatory kolo takie wsadził bo mu słabo palił a winą był zrozrusznik no nie mam pojecia co moze być temu mojemu jaskowi do -10 nie było problemów zakrecił pare razy silnikiem i heja i chodzi a teraz nie moge z nim bo robota jest a ja uruchomić go nie moge

 

a i jeszcze w silniku z Mobila zrobiął sie totalna smoła

Edytowane przez kevin25
Opublikowano

wsadz mu nagrzewnicę taki panel na spirale pod samą miskę na 30-40 minut olej zrobi się płynny i nie stawia oporów, rozrusznik też może siedzieć na tulejkach i opór stawia summa summarum a wsio ma wpływ. jak masz olej 15w na 40 to przy -20 jest jak smoła

Opublikowano

Tak taki olej jest na lato jest bardzo dobry w poniedziałek sprobuje go tak uruchomić a rozrzusznik jest nowy na gwarancji orginalny JD w serwisie brany mam fakture atmoik dzięki za rady zobaczymy co z tego wyjdzie

Opublikowano

atomik godzine temu -19 stopni probowałem uruchomić go podłączyłem farelke na 2 godzinki olej pieknie się rozrzadził przepompowałem dpompka paliwko sprawdziłem do pompy dochodzi wiec spoko podgrzewam swiece śłysze strzał wiec zaczynam kręcić i nic nie chce nawet za jąkąć superstart też mu nie pomaga, nie chce go nawet prze zreć, poluzowąłem srube od jednego przewodu paliwowego na wtrysk co idzie i paliwo pompa podaje moze nie za super ale podaje paliwo mam wymieszane ze srodkiem zimowym przeciw wydzielaniu sie parafiny Nie mam pojecia co mu jest staje sie bez silny

Opublikowano

jest ciepłolubny widocznie:) ja czoraj ursusa odpalałem 3 godziny a było -15 paliwo jak lałem to jak mleko wygadąło i było gęste, nie działa mi śiweca brakowało mi uderzenia z aku na samostart no to juz nie ma bata. Szczerze to nie wiem co u Ciebie nie tak jest. Ostatnia sprawa nie wiem czy to mozliwe weź go wciągnij do ogrzewanego garazu na dobę i wtedy odpal. Dalej można szukać ale wydaje mi się mało prawdopodobne że coś jest nie tak z pompą czy przewodami paliwowymi. Piszesz że wszystko jest jak powinno to ja też nie wiem już. Jeszcze mogę obstawić z tego co napisałeś że pali jakby na 1-2garki a powinien na wszytskie. W tym przypadku może któraś końcówka wtrysku lać a nie rozpylać prawidlowo to też przy takim mrozie może być gwóźdź do trumny. Ogólnie ciagnik Ci kopci w niormalnej pracy czy zero dymka ? A tak tylko dywagując jest coś takiego jak wstepny podgrzewacz paliwa nad filtrem apliwa w janku ja tego nie mam i ubolewam :/ głupi ursus wczoraj zapalił mi na śiecy plomieniowej bez żadnych udziwnień, z drugim miałem problem a janek spoczywa w śnie zimowym póki co. Uważazm że każdy ciągnik powinien być wyposazyny seryjnie w ualtwienia zimnego startu grzałka podgrzewacz płynu. W skandynawii to normalne u nas "opcja" za którą trzeba slono płacić. Nie wiem jak Cię podbudować ciepły garaż mu się może marzy albo wiosna. Dziwi mnie tylko to bo akurat te johny nie mają problemów aż takich przy takiej temperaturze ...

Opublikowano (edytowane)

A szklany filtr paliwa jak wygląda, poświeć latarką czy nie zawaliło go parafiną. Też mam 1640, ropa z listopada, dolałem dodatek do paliwa a i tak wytrąciła się parafina we filtrze. Przy temperaturze silnika -10 (mam termometr) odpalił po 5sek kręcenia, ale tak jak pisze we filtrze była parafina. Jak kręcisz to idzie biały dym z komina?

Edytowane przez glwoj
Opublikowano

atomik godzine temu -19 stopni probowałem uruchomić go podłączyłem farelke na 2 godzinki olej pieknie się rozrzadził przepompowałem dpompka paliwko sprawdziłem do pompy dochodzi wiec spoko podgrzewam swiece śłysze strzał wiec zaczynam kręcić i nic nie chce nawet za jąkąć superstart też mu nie pomaga, nie chce go nawet prze zreć, poluzowąłem srube od jednego przewodu paliwowego na wtrysk co idzie i paliwo pompa podaje moze nie za super ale podaje paliwo mam wymieszane ze srodkiem zimowym przeciw wydzielaniu sie parafiny Nie mam pojecia co mu jest staje sie bez silny

 

 

Witam Gdy kręcisz to widać dym ,dodatki do paliwa stosuj tylko Szwedzkie zamiast samostartu użyj PLAK do kokpitów.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Skoro kręci dobrze, świece grzeją, paliwo podaje to może ciśnienie sprężania za niskie? Silnik nie jest już pierwszej młodości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Mateusz0110
      Witam.mam pytanie aktualnie z tyłu w moim.john Deere 3140 mam założone opony 520/70 r38 a z przodu 16.9 r24 myślałem żeby założyć delikatnie szersze opony z przodu i doradził mi sprzedawca żebym założył 480/70 r28 czy ktoś z wam ma podobne rozwiązanie u siebie . Niestety muszę zmienić felgi bo moje są 12 calowe i nie założone na nie opony 480 bo podobno będzie się felga wcinać i dlatego muszę zmienić też felgi mogą być 14 15 albo 16 cali
    • Przez Mateusz0110
      Witam..ma ktoś opis bezpieczników w John Deere 3140.i drugie pytanie czy miał ktoś z was przypadek żeby w jednym miejscu ta płytka na bezpieczniki mocno się Grzela że widać po niej że jest przegrzana i w tym miejscu kabel co w nią wchodzi też ma kolor przegrzanego .więc coś jest nie tak że tylko w tym jednym miejscu się grzeje i  cały czas pali mi jeden bezpiecznik .
    • Przez rojewskib
      Kupiliśmy JD 2130 i nie działał przy nim przedni napęd (hydrauliczny). Przyczyną były pozrywane kable od elektromagnesu. Są tam dwa kable czarne i jeden brązowy. wszystkie trzy kable reagowały na prąd, bo było słychac otwarcie elektromagnesu. Nie było w ciągniku oryginalnego włącznika więc zamontowałem nowy. Zmostkowałem dwa czarne przewody i podłączyłem i przedni napęd działa. Nie wiem czy jest dobrze bo przedni napęd ciągnie tylko do przodu, gdy mam wyłączony bieg i włącze przedni napęd to koła przednie ciągną ciągnik. Do tyłu nie można jechac bo tylnia oś ciągnie do tyłu a przednia do przodu. Odpiszcie czy w tym modelu przedni napęd jest podłączony pod włącznik czy jakoś inaczej może jeszcze z innym elektromagnesem. Jak by ktoś mógł mi przysłac jakieś zdjęcia jak jest podłączony ten napęd. Z góry dzięki, mój adres rojewskib@poczta.onet.pl
    • Przez pawel2593
      Witam. Nie dawno zakupiłem JD 3130 i od początku pojawiły się problemy ze wspomaganiem i podnośnikiem, zdarzało się że czasami nie działało zarówno wspomaganie i podnośnik, lecz ostatnio jest już gorzej na małych obrotach nie ma szans żeby złapało. Dopiero po chwila jazdy na wyższych obrotach zaczynają działać(podnośnik często szarpie). Nie wiem w czym leży problem, nie znam dokładniej budowy mojej maszyny, ale wydaje mi się że ma za mało oleju, ale dlaczego jak nie działa wpom. to też podno. czyżby olej do tych dwóch urządzeń pochodził z jednego źródła?
    • Przez mucha7
      witam kilka dni temu kupiłem JD 2130 z 1980r. i mam problem z wałkiem bo sie nie wyłancza cały czas sie kręci facet od którego kupiłem ten ciągnik twierdzi ze sie wyłancza tą wajcha po prawej stronie u dołu jak sie siedzi tylko ze ona jest złamana próbowałem tą przy kierownicy to zero reakcji. Proszę o pomoc w tej sprawie moze ktos z was bedzie sie orjętował
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v