Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Natknąłem się na necie o generator wodoru. Podobno zmniejsza zużycie paliwa o 50% oraz podnośi moc. Na innym forum ludzie piszą rózne cuda i wielu buduje takie coś na własną rękę. Ktoś na AF dołożył takie coś do ciągnika. Jeżeli jest ktoś z Dolnośląskiego lub Opolskiego kto się tym interesuje lub moze coś takiego wykonał to chętnie bym się blizej zapoznał i chciałbym zobaczyć jak daje efekt. Na YT jest masa filmików a nawet ten http://youtu.be/IkxRjPetOiU

Na początku chciałbym załozyć do merca 123 lub innego zabytku czy są efekty.

z góry dziękuję za zainteresowanie tematem B)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Elektroliza kosztuje 4x więcej energii iż uzyskamy ze spalenia wodoru. To powinno chyba wystarczyć żeby ostudzić emocje.

 

PS

Na allegro są też oszczędzacze energii, np. taki. Oszczędności do 25% i to za jedyne 125 zł ;), wystarczy tylko wetknąć do gniazdka i złotówki zostają w portfelu :lol: .

Opublikowano

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/39589-oszczednosc-spalania-paliwa/

 

@hubertus wszystko można ominąć, co ma filtr cząstek stałych do tego?

@mariusz x , najnowocześniejsze silniki turbodiesla osiągają najwyżej 35% sprawności, teoretycznie mogłyby osiągać 42% i nic więcej, pozostała energia ze spalenia paliwa czyli te 65% w tych najnowszych silnikach uchodzi jako ciepło ze spalinami, przez chłodnicę itd. Taka instalacja pozwala na odzyskanie część ciepła uchodzącego ze spalinami i wykorzystaniem go do przegrzania pary wodnej co potrzebne jest do elektrolizy, wiadomo że wodór jako paliwo bedzie w czymś takim dostarczane jako kilkanaście max 20 pare procent, a nie 40% jak niektórych ponosi wyobraźnia, ale przy tych cenach paliwa to zawsze coś.

Opublikowano

Piszecie o parze wodnej a ja chciałbym rozwikłać budowę tylko na chłopski rozum.

CYTAT Z NETA :

Wiele osób wśród nas jest w stanie wykonać większość instalacji. Polak potrafi, jest takie powiedzenie. Blachę 316L przecież można kupić w kilka osób. Prosta matematyka, policzyć wszystko. Wzór na pole prostokąta raczej każdy zna, jeśli nie pamięta, to może zapytać swoje dziecko. Najprostsza konstrukcja generatora, sucha cela to kwadrat albo prostokąt złożony z 2 elektrod i 4-5 blach neutralnych, czyli razem 6 albo 7 blach. Zalecam wykonanie w miarę dużych, dobrze jest znaleźć jakieś miejsce na instalację celi wcześniej, pod maską lub bagażniku, wymierzyć przestrzeń i dopasować wymiarami celę. Jeśli miejsca nie ma zbyt dużo, to zwiększamy ilość cel, czyli generator będzie grubszy. Powierzchnia robocza generatora to powierzchnia blach wewnątrz celi. Jeśli na allegro sprzedawane cele mają np. po 1000 cm2 i kosztują np 400-500 zł, to łatwo obliczyć oszczędności. Już nie piszę o zamawianiu w jakiejś firmie cnc, można na dobrej gilotynie pociąć samemu, odpadają koszty robocizny. Z uszczelkami trochę kłopotu, ale przecież regionalnie można się dogadać z innymi i jedna osoba robi to, druga tamto.

Do tego potrzebujemy jeszcze bubler, jakiś zbiornik wyrównawczy, przydałby się arrestor. Jeśli chodzi o elektronikę, to PWM. W zależności od samochodu (marka, silnik, rodzaj paliwa itd.) mogą być potrzebne jeszcze jakieś układy oszukujące komputer (tzw. EFIE), aby nie podawał większej ilości paliwa, bo np. lambda(y) odczytają nieodpowiednią jakość spalin.

Ktoś pisał o skrótach. PWM to układ elektroniczny regulujący prąd zasilający celę. Bez układu PWM prąd idzie na maxa, tzn. można "regulować", upraszczając opis, pobór prądu poprzez gęstość elektrolitu, w tym wypadku stężenia np. KOH. Mniejsze stężenie - mniejszy pobór prądu. Osobiście zalecam użycie PWM. Mamy wtedy kontrolę nad poborem prądu przez układ. Dodam, że PWM'y na allegro w plastikowych obudowach, bez radiatorów i prądzie np. 40A to można kupić, ale na własne ryzyko. Prędzej czy później "spłoną". Ogólnie da się porządny, profesjonalnie zrobiony zestaw HHO skompletować w cenie od 700-800 zł wzwyż oczywiście metodą współpracy. Górna granica jest trudniejsza do policzenia. Szacuję, że na samochód z silnikiem 5.0 litra koszty powinny zamknąć się w 2000 zł.

Nowoczesne samochody benzynowe mogą potrzebować jeszcze komputera coś na wzór stosowanych w LPG, który będzie sterował mieszanką. Więc i kosz całości może się podnieść, ale nawet gdyby całkowity koszt osiągnął cenę zestawu instalacji LPG, to wychodzi nam to na korzyść, bo woda jest nadal duuużo tańsza

Gość Profil usunięty
Opublikowano

 

@mariusz x , najnowocześniejsze silniki turbodiesla osiągają najwyżej 35% sprawności, teoretycznie mogłyby osiągać 42% i nic więcej, pozostała energia ze spalenia paliwa czyli te 65% w tych najnowszych silnikach uchodzi jako ciepło ze spalinami, przez chłodnicę itd. Taka instalacja pozwala na odzyskanie część ciepła uchodzącego ze spalinami i wykorzystaniem go do przegrzania pary wodnej co potrzebne jest do elektrolizy, wiadomo że wodór jako paliwo bedzie w czymś takim dostarczane jako kilkanaście max 20 pare procent, a nie 40% jak niektórych ponosi wyobraźnia, ale przy tych cenach paliwa to zawsze coś.

 

Nowoczesne diesle w samochodach osobowych mają sprawność do 42-43%(i to znienawidzone i wyśmiewane TDI), w silnikach niskoobrotowych może to być ok 50%. Jednak nie ma to nic wspólnego z tematem.

 

W tej instalacji wodór uzyskiwany jest w procesie elektrolizy. Prąd pobieramy z alternatora. Obciążając alternator obciążamy silnik. Silnik spala więcej paliwa. Uzyskany wodór nie pokrywa zwiększonego zapotrzebowania. Sprawność takiego obiegu jest zapewne poniżej 20%, czyli generuje straty.

Opublikowano

Nie wiem co jaki to ma wpływ na filtr cząstek stałych i na inne elementy wysilonego silnika (np głowica tłoki). Nikt jeszcze tego nie sprawdził. Myśle, że to urzadzenie jak i wiele innych cudownych pseudo oszczędzaczy zniknie tak szybko jak się pojawiło.

Opublikowano (edytowane)

Jakiś niecały tydzień natknąłem się na ten temat w internecie i doszedłem do wniosku, że skonstruowanie takiego układu jest dziecinnie proste, tak dziecinnie! Postanowiłem się wziąść najpierw za kompletowanie elementów do instalacji tego układu. Najgorsze jest wykosztowanie się i zdobycie blach nierdzewnych 316L do gena (generatora), podobno to stal chirurgiczna więc z samej nazwy brzmi już nieciekawie jeśli chodzi o dostępność:/

 

Tutaj jest bardzo ciekawy film na temat budowy gena -->

 

Jest też forum specjalnie poświęcone tego typu zasilaniu, nie wiem czy mogę zamieścić ale pozwolę sobie na to gdyż jego tematyka jest zupełnie odmienna od Agrofoto --> http://www.forum.gen...e536825c7e84f4f przeczytałem je całe, niestety nie ma za wiele co czytać, ale informacji trochę jest ;)

 

Sporządziłem sobie też listę, którą skrupulatnie będę starał się uzupełniać (oczywiście zawór flashback arrestor, bubler, czy zasilacz PWM do 50A regulowany trzeba będzie kupić na allegro): plexiglass 15mm 2sztuki po 30cm kwadrat LUB płyty poliwęglanowe (podobno lepsze), blachy 316L grubości 1mm 9szt. po 20cm kwadrat(tzw. kwasówka), mata uszczelkowa lub mata silikonowa, śruby, wężyki paliwowe na śruby, zbiornik płynu chłodzącego lub spryskiwaczy z samochodu, wężyki silikonowe, K(OH), woda destylowana 2x po 5l (nie demineralizowana!), kolanka, przewody elektryczne, aceton, ocet jabłkowy, opaski zaciskowe, rękawiczki gumowe, nóż do plexi to wtedy jak bym miał sam docinać.

 

Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie??

Edytowane przez Junkers
Opublikowano

Ja też mocno przeszukałem internet i wydaje się to mieć jakiś sens, a na allegro można kupić gotowe zestawy już poniżej 600zł, a więc jeśli ktoś już się pokusił o taką instalacje to niech się podzieli wrażeniami!!!

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Elektroliza kosztuje 4x więcej energii iż uzyskamy ze spalenia wodoru. To powinno chyba wystarczyć żeby ostudzić emocje.

 

PS

Na allegro są też oszczędzacze energii, np. taki. Oszczędności do 25% i to za jedyne 125 zł ;), wystarczy tylko wetknąć do gniazdka i złotówki zostają w portfelu :lol: .

 

 

I wszystko w tym temacie. Perpetum mobile nie istnieje. W necie można znaleźć konkretne wyliczenie na temat bilansu zysków i strat. W skrócie: gdyby elektroliza wody odbywała się ze 100% sprawnością, to i tak silnik ma sprawność 40%, więc mamy 60% w plecy. Alternator też nie ma 100% sprawności, więc gdyby silnik diesla miał 100% to znowu tracimy na wytwarzaniu prądu potrzebnego do elektrolizy. Prościej wytłumaczyć się nie da.

 

 

PS. co do oszczędzacza energii z linku, to rzeczywiście stosuje się kompensację (a nie kondensację) mocy biernej, jednak wymaga to drogich urządzeń i nie ma aż takich oszczędności. Stosują to tylko duże zakłady, dla których liczy się każdy ułamek procenta zaoszczędzonej energii.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Moderator i też takie herezje głosi? Zakłady przemysłowe rozliczają się także za moc bierną, energetyka ściga ich za zbyt duży cos fi. Bateria kondensatorów utrzymuje cos fi na dozwolonym poziomie, ale nie ma wpływu na zużycie mocy czynnej, za którą płacą zwykli odbiorcy.

Opublikowano

I wszystko w tym temacie. Perpetum mobile nie istnieje. W necie można znaleźć konkretne wyliczenie na temat bilansu zysków i strat. W skrócie: gdyby elektroliza wody odbywała się ze 100% sprawnością, to i tak silnik ma sprawność 40%, więc mamy 60% w plecy. Alternator też nie ma 100% sprawności, więc gdyby silnik diesla miał 100% to znowu tracimy na wytwarzaniu prądu potrzebnego do elektrolizy. Prościej wytłumaczyć się nie da.

 

Do elektrolizy wody potrzeba do ok. 30A z zasilacza żeby nie podać pełnej mocy z alternatora, ilość podania amperów ustawia się zależnie od gena, więc nie obciąża tak silnika jakby się mogło wydawać, alternatory w samochodach mają różne amperaże, u mnie np. 100A opel vectra, więc te 30 to niewiele nawet jak dojdą światła i inne drobiazgi.

 

 

Tu nie chodzi o jazdę na 100% wodoru, tylko o oszczędność jazdy na ON, Pb czy nawet LPG.

 

Temat jazdy na "wodzie" jest teraz na takim samym poziomie jak LPG 15 lat temu. Każdy mówił, że silnik pójdzie na złom, a prawda jest taka że prawidłowo działająca instalacja przynosi więcej pożytku jak szkód (jeśli w ogóle o nich możemy mówić).

 

 

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Czyli zużywasz ok 350 W na produkcję wodoru. Odzyskasz z tego jakieś 100 W. Jesteś na plusie?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

"Elektroliza wody, czyli jej rozkład pod wpływem prądu elektrycznego na wodór i tlen została wykonana po raz pierwszy w 1839 r. przez angielskiego fizyka W. Grave'a, który także wynalazł ogniwo paliwowe. Od tej pory proces ten jest najprostszym sposobem przemysłowego otrzymywania tych gazów o bardzo wysokiej czystości. Jednak zasadniczą wadą tej metody jest jej niska sprawność (24-35%) powodująca wysokie zapotrzebowanie energii elektrycznej sięgające 50 kWh/kg wodoru"

 

Na starcie masz 35% sprawności. Przemiana wodoru na energie mechaniczną w silniku - następne 35%. Sprawność alternatora - 80%. Cały taki cykl wyjdzie poniżej 10%.

Opublikowano

@Mariusz X

Na chłopski rozum ;)

Jeżeli auto z 8L zejdzie do poziomu minimum 6L na 100km i nie straci na mocy to bym w to wszedł.

Nie mam obciążającego car audio ;) tylko klima gdzie nie czuje wogóle utraty w żadnej postaci ;)

to że alternator będzie pracował na full to się spali? Nawet jeśli to są tanie używki

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Cały czas pisze na chłopski rozum, i nikt nie może zrozumieć(tylko Elektrotechnik ogarnął temat).

Wyobraź sobie taki układ: silnik spalinowy napędza prądnice. Prądnica zasila "elektrolizator". Produkujemy tam wodór. Wodór zasila silnik. Silnik napędza prądnice ... i ma nawet nadwyżkę energii na napędzanie samochodu.

 

Czy nie wygląda to jak perpetum mobile?

Ale jeśli twierdzisz, że masz racje, to czemu nie zasilić silnika w całości wodorem?

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Masz jeszcze dodatkową energię z paliwa, a nie tylko zasilanie wodorowe. Jeżeli byłaby jakaś oszczędność na paliwie to już jest zysk. smile.gif

 

Kolega się tym interesuje nawet zbudował takie coś ale póki co nie podłączył do samochodu. wink.gif

Edytowane przez Profil usunięty
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Postaram się jeszcze raz to prosto wytłumaczyć. Załóżmy, że silnik zużywa 250 g/kWh paliwa. Np. generuje on (na potrzeby mojego przykładu) 4 kW mocy, czyli zużywa w tym momencie 1l/h paliwa. Włączmy generator wodoru, przez co obciążamy alternator mocą 1 kW (przyjąłem 1 kW dla uproszczenia obliczeń). Silnik zużywa w tym momencie 1,25 l/h, ponieważ został obciążony dodatkowym 1 kW mocy przez alternator. Srawność elektrolizy wynosi w najlepszym przypadku 30 % (dokładna wartość nie jest w tym momencie istotna) czyli dzięki dodatkowemu zasilaniu wodorem uzyskujemy zmniejszenie zużycia paliwa o te 30%, czyli silnik zużywa w tym momencie 1,175 l/h (odzyskaliśmy 30 % paliwa zużytego na wytworzenie 1 kW mocy przez alternator). Niech teraz każdy we własnym zakresie oszacuje oszczędności: zużycie bez instalacji wodorowej 1 l/h, z instalacją 1,175 l/h. Życzę wszystkim powodzenia w eksploatacji takich instalacji.

 

 

Edit:

Prosty przykład: jak napisał @MariuszX na wyprodukowanie 1 kg wodoru potrzeba 50 kWh energi, a wartość opałowa 1 kg wodoru to około 33 kWh. Mnożąc to przez sprawność slinika diesla równą 40% uzyskujemy 13,2 kWh energii przy spaleniu wodoru przez silnik. Wniosek jest jeden.

Opublikowano

Jakby wszystko było tak sprawne to po co silniki spalinowe wystarczyłoby stworzyć silnik na wodór i wlać raz 2-3 litry wody i jeździć już dożywotnio... Może kiedyś to będzie osiągalne ale na pewno nie teraz... Pozdrawiam

Opublikowano

Życzę wszystkim powodzenia w eksploatacji takich instalacji.

 

 

Edit:

Prosty przykład: jak napisał @MariuszX na wyprodukowanie 1 kg wodoru potrzeba 50 kWh energi, a wartość opałowa 1 kg wodoru to około 33 kWh. Mnożąc to przez sprawność slinika diesla równą 40% uzyskujemy 13,2 kWh energii przy spaleniu wodoru przez silnik. Wniosek jest jeden.

@Elektrotechnik masz być moze racje lub napewno- nie podważam Twojej wiedzy lecz jeśli na baku zrobie 1300km a nie 1000km to warto spróbować pomimo że wg wyliczeń wyszło ze do interesu dołożymy. W starszych pompach można zredukować dawkę paliwa a ubytek w energii ON zastapić wodorem + dodatkowo doładować wodorem. Zrobić 50/50 dawkę ON i wodoru?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez magik503
      Hej
      Chciałbym poznać waszą opinie na temat tego samochodu: http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=152997173
      Potrzebuję kupić jakiś samochód do jeżdżenia na uczelnie , mam troszkę daleko o pociągi nie jeżdżą już tak jaki kiedyś..
      Jakie są wasze opinie na temat tego Opla?
    • Przez Marcin821010
      Witam wszystkich,
      Mam pytanie gdzie w przyczepie Autosan D50 z 1990 r.  znajduje się tabliczka znamionowa i numery ramy
    • Przez Gremorg
      Witam, mam pytanie dotyczące obsługi, a konkretnie do czego służą te 3 przyciski w ładowarce Manitou MT 1740 SLT.
      Nie mam do niej instrukcji obsługi, a podczas pracy ciężko zaobserwować aby coś znacznie się zmieniało.
      Dzięki za pomoc i pozdrawiam !


    • Przez Paweł8484
      Witam, Mam problem z ładowarką teleskopową manitou mt1135 rozrusznik kręci ale maszyna nie chce odpalić tak jak by była jakaś blokada. Wyświetla się czerwony trójkąt z wykrzyknikiem. Może ktoś coś wie coś na ten temat

    • Przez Filip98
      Witam serdecznie,  poszukuje kompletną kabinę do kramera 612slx,  czy wiecie może gdzie udało by mi się kupić? Pozdrawiam serdecznie 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v