Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

5090r koło 170 netto, 5100 r ok 185 netto

6105r ok 230 netto

 

Kto wynegocjuje z tego 35 %? Po co patrzyć na jakieś dziwne cenniki i się stresować skoro jd polska kupuje w fabryce hurtem i negocjują cene. Jak ktoś chce kupić idzie do delaera mówi co i jak i pyta o cenę. Znajomy pracuje jako dealer jd, osatnio byłem u niego akurat z klientem gadał. 6230 około 200 tys, 6330 około 215 tys 6430 około 225 tys. Dopłata za przedni tuz i wom 16 tys jak dobrze pamiętam. ceny 5r jak wyżej. Utargowac można kilka tys ale nie 35 %. Na palcu stały 2 sztuki 6430 jeden z tls ale nie wiem czy w cenie 225 tys. Oczywiście wszystkie ceny netto. Średnia róznica pomiędzy modelem o oczko wyżej w przypadku tych jd wynosi około 10 tys. Firma wskazana przez jd za podniesienie mocy chce 3 tys. To taka garść ciekawostek odemnie.Ceny które podałem są na dzień dobry. Nikt nie wali jakichś bajek o cenach katalogowych itd.

Swego czasu składałem wniosek na różnicowanie załapałem się ale z pewnych przyczyn zrezygnowałem. Dzwoniąc do dealerów mf a i deutza nawet przez tel nie usłyszałem ceny z księżyca a ataką ogólnie potwierdzaną. W przypadku brańska i wierzchowisk cena mf zgadzała się.

Opublikowano

Ja nie widzę w tym nic dziwnego że kupił 35% mniej niż są w cenniku.Przecież to jest nie normalne by ciągnik(troszkę złomu)kosztował 10 razy tyle co samochód już nie wspomnę o dzisiejszych dochodach rolników.

Opublikowano

Haczyk jest taki, że dealerzy uświadamiają sobie, że programy i kasa się kończą. Następny Prow bedzie za kilka lat, nie wiadomo jaki. Więc firmy z gorszą płynnością finansową z towaru uciekają. Zresztą po co kisic na placu setki tys. Przez te 2 - 3 lata do nowego prowu u niejednego pojawią się promocje, wypżedaże, tanie kredyty, raty itd. Tym bardziej, że sprzętu na placach dealerów jest sporo.

Opublikowano

Nie wiem co my widzimy w tych jd! dilerzy mają nas za osłów!Każdą część liczą oddzielnie nawet koła które są podstawą ciągnika!Pisze ten tekst bo może Rolnicy zrozumieją wreszcie że to taki sam ciągnik jak każdy inny co kosztuje pół ceny i nikt nie wmawia nam że trzeba wszystko oddzielnie zamawiać tylko wszystko jest w standardzie i z dużo bogatszym wyposażeniem jak ma jd.Poznałem się na przedstawicielach jd którzy umieją tylko straszyć sądami w razie nie kupienia od nich ciągnika.CO Z TEGO WYNIKA...?A TO ŻE NIKT ICH JUŻ NIE CHCE!

Opublikowano

@Jurmiczek niepodoba się to kupuj CNH, co do kół pierwsze słyszę skąd ta bajka? Różnica między samochodem a ciągnikiem poza ceną jest taka że ciągnik zarabia na siebie, a potem dla rolnika, co do samochodu to jego wartość przeważnie leci w dół jak cholera bez zarabiania na siebie i jak to już ktoś mądry na tym forum pisał że lepiej kupić pożądny ciągnik niż samochód gdy się spełnia kilkaset godzin więcej w tym pierwszym.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v