Skocz do zawartości

obowiązkowe ubezpieczenie bydynków


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam

 

Posiadam na własność dom i budynek gospodarczy + ziemia niecały ha. DO tego dzierżawię ziemię siostry więc zasadniczo mam ponad 1 ha ziemi w związku z czym płacę podatek rolny. W takim wypadku nie mam pojęcia czy muszę płacić "obowiązkowe ubezpieczenie budynków i/lub OC" czy po prostu dobrowolne ubezpieczenie domu. Dotychczas było ono (obowiązkowe) płacone gdyż rodzice mieli ponad 1 ha ziemi ale ją podzielili/przepisali. Nawet ubezpieczyciel nie jest w stanie mi odpowiedzieć na to pytanie. Czy ktoś zna temat ? Jeżeli tak to jakich ubezpieczycieli polecacie i czy to ubezpieczenie zależne jest od ilości posiadanej ziemi czy tylko od wybranych opcji ?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

ziemia która dzierżawisz jest w jakiś sposób udokumentowana np przez notariusza????

 

jesli nie to w takim wypadku formalnie masz poniżej hektara i według prawa nie masz gospodarstwa rolnego no chyba ze jakieś uprawy specjalistyczne szklarnie itp

Opublikowano

tak, dzierżawa jest udokumentowana aktem notarialnym abym mógł płacić podatek rolny. Sięgnąłem do źródła czyli ustawy i

 

"każda osoba fizyczna zajmująca się działalnością rolniczą, posiadająca areał użytków rolnych przekraczający łącznie 1ha i opłacająca w części lub całości podatek rolny, ma obowiązek zawarcia ubezpieczeń obowiązkowych OC rolnika i budynków rolniczych."

 

tak więc sprawa chyba jasna.

 

"jak wszelkie sposoby uruchomienia urządzenia zawiodą, wtedy należy przeczytać instrukcję obsługi" ... taki wniosek się nasuwa ;)

Opublikowano

nie rozumie ludzi ktorzy nie chca placic ubezpieczenia wlasnych budynkow . przeciez wystarczy ze podczas burzy piorun uderzy w budynek i sie spali i co wtedy jak nie bedzie ubezpieczony ???a przeciez to tylko kilkaset zł na rok zalezy jeszc\e od wartosci tych budynkow

Opublikowano
Dnia 14.12.2011 o 22:17, Lukaszjarm napisał:

nie rozumie ludzi ktorzy nie chca placic ubezpieczenia wlasnych budynkow . 

Zwłaszcza że ostatnio ceny ubezpieczeń nieruchomości wyraźnie spadają. Oszczędzanie na takiej polisie i liczenie, że w razie powodzi czy trąby powietrznej, państwo zawsze pomoże, jest po prostu proszeniem się o kłopoty...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v