Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a jak macie w swoich piecach ruszta. Chodzi mi o to czy możecie palić drewnem. Sami wiecie, czasami słoma się kończy, czasam jakieś wiatrołomy się trafią do sprzątnięcia albo cena drewna względem węgla jest sensowna. Czasami zostaje trochę drewna z budowy czegoś.

Możecie palić normalnie drewnem?

Opublikowano

mój piec nie ma ruszt wcale.a drewno pali sie bez problemu,sam spalam w największe mrozy ok.20 metrów sześciennych.pali się w taki sposób że wkładasz kostkę a po upalaniu ok.połowy wrzucasz drewno i włączasz na chwile podmuch.najlepsze są wałki 80 cm długości.czasem nawet woda zagotowana :unsure:

Opublikowano

Ja nie mam ruszt , ale drzewo pali się bez problemu nawet lepiej trzyma temperaturę i spala się dłużej tylko trzeba włożyć jeden albo dwa baloty i na to do pełna drzewa lub gałęzi

Opublikowano

to może opisz jaki piec, na jaką słomę (kostka, balot) jaką powierzchnię ogrzewasz i ile ci wychodzi słomy.

A ja mam takie pytanie jako że teraz mam nadmiar słomy. Czy ma ktoś piec na duże bele bo takto niebardzo widzi mi się małe zbierać.

Opublikowano

chce skonstrulowac taki piec na slome do tunelu foliowego tylko ze musi byc przedmuchiwany powietrzem a nie woda. i tu pojawia sie pytanie jaki by był czas spalania jednej kostki i czy takowy piec nie pogiol by sie pod wplywem teperatury

Opublikowano

ja kupuję na duże baloty- 100 KW z buforem ok 12-14 tys litrów. A jeżeli chodzi o ogrzewanie pomieszczeń to ma być to mieszkanie ok 100 m2+ ok 480 m2 boczniaka a jak wydajność pozwoli to może i warsztat. @krzysiuzuzia ja będę stosował wodną nagrzewnicę powietrza.

Opublikowano

Mam pytanie do osób, które mają piece na słomę, te całe bufory ciepła, które służą do zmagazynowania ciepła to mogą być po prostu zwykłe zbiorniki (w stylu jakiś używany hydrofor odpowiednio przystosowany) czy bardziej coś na styl bojlera z wężownicą w środku. No i czy ktoś ma jakiś schemat może centralnego z piecem na słomę, jakieś wytyczne, zasady itp. Z góry dzięki

Opublikowano

Witam pytanie czy on jest potrzebny jeżeli dom masz dobrze ocieplony,szczelne szczelne okna to zbiornik jest niepotrzebny przy tych mrozach spalam 14 kostek słomy wieczorem mam 24 stopnie rano nigdy nie było mniej jak 19 stopni.Niektóre firmy produkujące piece nie zalecają zbiorników akumulacyjnych .Mam zbiornik na 3000 litrów który używałem rok żeby go nagrzać spalałem 14 kostek słomy w tym czasie nie grzałem domu .Nie miałem wtedy ocieplonego domu.Co do twojego pytania może być to normalny zbiornik okrągły czy kwadratowy ja mam po hydroforze połączony bezpośrednio ze zbiornikiem z wężownicą ta woda grzała by się bardzo długo .W tym przypadku potrzebne są dwie pompki jedna z pieca do zbiornika druga zbiornika na dom.Rozmawiałem z kolegą który w przybudówce domu sam zbudował piec na słomę pospawał zbiornik na 2000 litrów pot którym pali się 5 kostek słomy.Pali się to 3 godziny spala15 18 kostek dziennie ogrzewa przeszło 300 metrów kwadratowych domu .pojadę do niego zobaczę jak on to zrobił jak ktoś będzie zainteresowany to napiszę .Mój piec był już 4 razy spawany będę coś kombinował ale na bele.

Opublikowano

ja również jako posiadacz pieca na słome[kostki] zapytam może przewrotnie.zwłaszcza posiadaczy tychże pieców,co myślicie patrząc na ten rok kiedy słoma ma cenę.ja tak sobie myśle opróżniając moją stodołe z kostek że przyjmując cene kostki 3 zł spalając 2000 kostek rocznie to czy coś zaoszczędzę w porównaniu do innych surowców do palenia.co myslicie?

Opublikowano

moim zdaniem oplaca sie tylko jesli ma sie wlasną slome. Pamietajmy ze jest to piec na biomase, i mozna w nim palic nie tylko słomą. jaka wygyoda palic drewnem o wymiarach wałków 80cm. mozna tez "mieszac" słome z drewnym lub innym paliwem.

 

Pracuje na gospodarstwie gdzie do suszarni zboza mamy podłaczona nagrzewnice 500kW na dwa baloty 120x150 czas spalania przy temperaturze suszenia 110 stopni to 50 min jeden balot ze słomy pszennej i 65 min słomy z rzepaku

Opublikowano

Witam właśnie w tym roku użytkowałem piec w którym spalałem słomę i siano w kostkach.Piec jest mojej konstrukcji wchodzą do niego dwie kostki spalają się około 5 godz . Piec nie posiada żadnych sterowników ani sąd. Ogrzewam dom o powierzchni 200 m jest on średnio ocieplony piec znajduje się w piwnicy pod budynkiem mieszkalnym. W instalacji niema zbiornika buforowego spaliłem w tę zimę około 1000 szt kostek.

Mam kilka spostrzeżeń co do eksploatacji pieca. Spalanie słomy jest opłacalne tylko w gospodarstwach w których można pozyskać taki materiał. Obsługa pieca bardzo odpowiedzialna sprawa, jeżeli dokładamy w trakcie palenia a w piecu jest wysoka temperatura ,nie może się nic znajdować łatwo palnego blisko pieca. Obsługiwać może osoba sprawna fizycznie. Tygodniowo jest taczka popiołu. Bardzo wolno się nagrzewa ale i wolno stygnie. Pracuje cicho niema tzw. cofek kanał kominowy mały, ale nie stanowi dla niego problemu. Pracuje w temperaturze 40-60 stopni.

W te lato będę konstrukcje jeszcze poprawiał spróbuje zrobić na cztery kostki i chcę użytkować go cały rok latem mieć z niego ciepłą wodę liczę że 2500-3000 tyś kostek rocznie wystarczy. Takie rozwiązanie daje mi niezależność bo kostki są z mojego gospodarstwa i jak na razie żadne cła i podatki ukryte z tego materiału nie będą ściągane. Piec wymagał wielu przemyśleń i rozwiązań niektóre są stare a inne dość innowacyjne . Koszt zrobienia takiego pieca powinien zamknąć się w około 5 tyś złotych.

Opublikowano

Witam właśnie w tym roku użytkowałem piec w którym spalałem słomę i siano w kostkach.Piec jest mojej konstrukcji wchodzą do niego dwie kostki spalają się około 5 godz . Piec nie posiada żadnych sterowników ani sąd. Ogrzewam dom o powierzchni 200 m jest on średnio ocieplony piec znajduje się w piwnicy pod budynkiem mieszkalnym. W instalacji niema zbiornika buforowego spaliłem w tę zimę około 1000 szt kostek.

Mam kilka spostrzeżeń co do eksploatacji pieca. Spalanie słomy jest opłacalne tylko w gospodarstwach w których można pozyskać taki materiał. Obsługa pieca bardzo odpowiedzialna sprawa, jeżeli dokładamy w trakcie palenia a w piecu jest wysoka temperatura ,nie może się nic znajdować łatwo palnego blisko pieca. Obsługiwać może osoba sprawna fizycznie. Tygodniowo jest taczka popiołu. Bardzo wolno się nagrzewa ale i wolno stygnie. Pracuje cicho niema tzw. cofek kanał kominowy mały, ale nie stanowi dla niego problemu. Pracuje w temperaturze 40-60 stopni.

W te lato będę konstrukcje jeszcze poprawiał spróbuje zrobić na cztery kostki i chcę użytkować go cały rok latem mieć z niego ciepłą wodę liczę że 2500-3000 tyś kostek rocznie wystarczy. Takie rozwiązanie daje mi niezależność bo kostki są z mojego gospodarstwa i jak na razie żadne cła i podatki ukryte z tego materiału nie będą ściągane. Piec wymagał wielu przemyśleń i rozwiązań niektóre są stare a inne dość innowacyjne . Koszt zrobienia takiego pieca powinien zamknąć się w około 5 tyś złotych.

 

jesli zastosujesz zbiornik buforowy to zwiekszysz wydajnosc instalacji. przyjmuje sie 50/60l na kazdy kW jezeli masz piec na dwie kostki to powinienes zastosowac zbiornik o poj ok 1500l (30kW x 50l) wazne żeby był wogole jakis. Jak masz zbiornik o zblizonej poj to mozesz go zaadaptować. zniknie problem gotujacej sie wody ktory pewnie wystepuje. słoma spala sie w stosunkowo szybkim czasie i aby pozyskac jak najwiecj energii z niej stosuje sie bufor. zmniejszysz tym samym obsługe kotła. To działa jak akumulator ktorego sie ładuje a potem kożysta z nagromadzonej energii. Zastosował bym tez sterowanie, nadmuch tego na allegro jest pełno ok 300zl:) pozdrawiam

Opublikowano

tak jak napisał marcin28 bufor jest wskazany.ja natomiast zastanawiam się nad opłacalnością spalania słomy.spalając ponad 2000 kostek gdyby je sprzedać ile się kupi węgla czy miału?

Opublikowano

jesli zastosujesz zbiornik buforowy to zwiekszysz wydajnosc instalacji. przyjmuje sie 50/60l na kazdy kW jezeli masz piec na dwie kostki to powinienes zastosowac zbiornik o poj ok 1500l (30kW x 50l) wazne żeby był wogole jakis. Jak masz zbiornik o zblizonej poj to mozesz go zaadaptować. zniknie problem gotujacej sie wody ktory pewnie wystepuje. słoma spala sie w stosunkowo szybkim czasie i aby pozyskac jak najwiecj energii z niej stosuje sie bufor. zmniejszysz tym samym obsługe kotła. To działa jak akumulator ktorego sie ładuje a potem kożysta z nagromadzonej energii. Zastosował bym tez sterowanie, nadmuch tego na allegro jest pełno ok 300zl:) pozdrawiam

Dzięki za informację zgadzam sie. Mam kłopot brakuje mi miejsca na zbiornik i musiałem zastosowac inne rozwiązania takie jak szamot z którego jestem bardzo zadowolony. Ma on też tą zaletę że spalanie w wysokiej temp. słomy powoduje że jest mało dymu z komina. Sprawa sterownika Ok ale z dmuchawą jest problem jeden podmuch i zawartość popiołu z pieca jest na dachu.Jeśli chodzi ocenę słomy to jest to mój produkt i w perspektywie długich lat bilans będzie dodatni . Powiem więcej z punktu widzenia drobnego rolnkia jest to dywersyfikacja źródeł energii? Nasze kochane państwo udowadnia co roku ( przykład akcyzy na węgiel) jak można obdzierać ze skóry zwykłego obywatela za pomocą ukrytych podatków w źródłach energii.

Opublikowano (edytowane)

to się zgadza, najczystsze spalanie słomy zachodzi w temp. 850 stopni. W tej temperaturze dochodzi do dopalania gazów. czego pozytywnym nastepstwem jest znikomy dym.

Edytowane przez Marcin28
Opublikowano

Witam , kocioł na słome, na małe 4 kostki lub okrągły o szerokosci 1m około 50KW ruszt i drzwi wodne, posiadam już 4 sezon , srednio wychodzi 6-8 snopków, zbiornik akumulacyjny około 2500 litrów dom o powierzchni 160 m2 Zimą w domu ciepełko 24 godziny na dobe ,kocioł był robiony na zamówienie pieknie sie sprawuje ,ale niestety bede zmuszony wszystko sprzedac ,po tym sezonie 12\13 w maju wszelkie informacje na e-mail lub telefonicznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez LMB
      Dzień dobry, mamy przyczepę rolniczą zakupioną ok. 1990 r. przez mojego ojca. Posiadamy tablice rej., dowód rej. stary niestety zaginął dowód zakupu- faktura.
      Na przyczepę nie ma przeglądu, OC.
      Nigdy nie była przetestowana na mojego tatę. 
      Chciałbym ją zarejestrować.
      Prosba o pomysly jak podejść do tematu.
       
      Dziekuje 


    • Przez Czarek525
      Witajcie, próbuję uszczelnić siłownik z Autosanki D55 i chciałbym też wymienić te białe plastiki uszczelniające (prowadzące?), ale nigdzie nie znalazłem nowych i podobno nigdy takich nie było. Fabrycznie były takie montowane czy to pomysł "garażowy" ? Czy w Autosanach d55 były montowane takie same siłowniki co w modelu D47?



    • Przez darko1987
      Witam potrzebuje takiego koła tylko gumowe do pługa obrotowego overum 20251117_152658.heic20251117_152658.heic
    • Przez Dastan
      Szukam czegoś co podawało by pellet/owies do kotła ~8m, ale musi być kilka metrów w poziomie, a pod koniec pod kątem sporym. Pomyślałem o tych żmijkach elastycznych ze spiralą, czy posiada ktoś coś takiego? Oprócz powyższego zastosowania nadaje  się to np. do załadunku resztek z płaskiego dna bina? Pod dużym kątem daje to rade? Wydajność nie musi być duża. Ewentualnie co innego zamiast elastycznego stricte do podawania pelletu? Są niby plastikowe rurki, a ale jak już ma bys spierala i motoreduktor to lepiej elastyczne.  
    • Przez marstan
      Czesc! jaki oprysiwacz polecacie? mam na oku Tomled 600l lance 12, jak uwazacie jest dobry? Moze polecacie jakis inny. Mam Fergusona 255. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v