Ochrona kukurydzy

[Sunf]

liscie roszarpane rozciete, lodygi obite po gradobiciu  przed wiechowaniem to jaki moze byc spadek plonU?

[Piechu]

Jak nie ma jeszcze wiechy to nie powinno być źle. U mnie w zeszłym roku też trochę grad uszkodził a wiecha już była. PZU o ile dobrze pamiętam ocenił straty na poziomie 4 procent. Jednego roku grad zmasakrowal kukurydzę tyle że było to gdzieś przy 10 liścu i odmówiła się. Jeżeli masz ubezpieczone od gradu to zgłoś to jak najszybciej.

Edytowane 7 Lipca 2017 przez Piechu

[HRSMOLICE]

Masz zdjęcia swojej kukurydzy? Pochwal się nimi i zdobądź fajne nagrody. Szczegóły pod poniższym linkiem:

https://www.facebook.com/BIGAGROpl/photos/a.980481965404578.1073741828.974166972702744/1479482992171137/?type=3&theater

Zapraszamy!
 

[ZiemowitWielki]

Witam stosował może ktoś Pendigan 330 EC w kukurydzy? Jak tak to jak się spisuje.

[ppiotr]

Stosowałem raz, wszystkich chwastów nie zwalczył.

[Baarth]

Panowie  mam pewien problem z  ochroną kukurydzy

W  ubiegłym roku  zmieniliśmy opryskiwacz  na sporo  większy   27 m / opony   460, opryskiwacz   w związku z  gabarytami ciągamy teraz   większym ciągnikiem na  szerokich kołach   650  tył  540  przód .  W związku z  planowanym siewem większego  areału  kuku na  ziarno  mam pytanie  jak  na  gospodarstwach  które uprawiają  więcej  kukurydzy odbywają się opryski ??  Czy gospodarstwa posiadają  ciągniki  na  węższych kołach  tylko  do kukurydzy ? Czy też  robią ścieżki przejazdowe ?? Proszę o rady  szczególnie tych którzy mają w   tej kwestii doświadczenie.  Od razu  wyjaśniam  że taką  szerokość kół    wymuszają  u  nas  bardzo  górzyste  pola.

[20CBR12]

Wcześniej pryskał em starym ciągniki na oponach 600 teraz w nowym mam 540 opony i ani jeden ani drugi nie niszczyly i nie niszczą kuku, no ale jak to będzie na 650? Może być problem bo już u mnie opony ledwo się mieściły między rzadkami 

[saszeta]

ja widziałem najczęściej jeden rząd skasowany jeżeli rozstaw nie pasuje. Ale koła na pewno węższe. Rozwiązaniem może być oprysk przedwschodowy przeciwko chwastom jeżeli żadnych odżywek nie stosujesz

[Baarth]

No właśnie w  ubiegłym sezonie  pryskaliśmy raz na  chwasty   Maistrem, potem były  dwa  zabiegi  z odżywkami i mocznikiem  +   raz   siew  mocznika . Musze wymierzyć   dokładnie   opony i policzyć rozstawy.   A jak   skuteczność oprysku przedwschodowego względem  powschodowy ??

[maciej870323]

 

 

Problemem nie są o tyle opony co rozstaw u nas john 5100r nie mieści się w kukurydze na kołach 480 to nie wiem jak wy pryskacie na oponach 600 chyba że 3 rzadki miedzy kołami

[20CBR12]

Dobrze sam napisałeś problem to rozstawnie osi a nie same opony bo miedzyrzedzia masz 75cm, u mnie stary ciągnik szedł idealnie w środku rajem a nowy już idzie bliżej jednej strony ale jak pisałem oba nie niszczą kuku. 

Jeśli chodzi o oprysk przedwschodowo względem powschodowo tu problem polega na tym czy jest wystarczająco wilgoci w glebie żeby zabieg był skuteczny zaraz po Siewierz, choć czasem zdarzają się nam poprawki ale to może 10% 

Edytowane 3 Lutego 2018 przez 20CBR12

[saszeta]

ja wolę zawsze powschodowo bo widzę jaki chwast rośnie. Ale maister działa dosyć dobrze także przedwschodowo

[Gość]

Tylko perzu żaden przedwschodowy nie spali.

[saszeta]

zależy kiedy uprawa. Jak  w miarę szybko to do wschodów kukurydzy zdąży glifosatem przejechać. A to najtańsze odchwaszanie

[petrus87]

U mnie raczej powschodowo chyba że wiem że nie powinno byc problemu z perzem. wtedy zdarza mi się pryskac przedwschodowo samym lumaxem i jest ok

[JozB]

Glifosat stosujecie 3 dni przed wschodami jak pisze w etykietach czy może inne metody macie na tanie czyszczenie pola. Dzien przed wschodami moze byc ryzykowny, ale może ktoś ma doświadczenie w takim pryskaniu. Przy wydłużających się wschodach może stanowić dobrą alternatywę dla drożejących doglebówek

[20CBR12]

2 godziny temu, JozB napisał:

Glifosat stosujecie 3 dni przed wschodami jak pisze w etykietach czy może inne metody macie na tanie czyszczenie pola. Dzien przed wschodami moze byc ryzykowny, ale może ktoś ma doświadczenie w takim pryskaniu. Przy wydłużających się wschodach może stanowić dobrą alternatywę dla drożejących doglebówek

Od glifosatu to chyba nie ma tańszego rozwiązania, z tym że jak dla mnie to rozwiązanie na małe uprawy, bo nie wyobrażam sobie u siebie chodzi po wszystkich polach i sprawdzać czy już pryskać czy jeszcze nie 

[saszeta]

u mnie w kukurydzy i ziemniaku glifosat to podstawa. Najczęściej dzień przed wschodami. A zdarza się i szpilka na wierzchu. Najczęściej dostanie lekkie przebarwienie

nie trzeba chodzić. Wystarczy położyć kawałek szyby albo folii. Pod osłoną wyjdzie z ziemi ze 3 dni szybciej. Jak nie chcesz ryzykować do ostatniej chwili to wtedy pryskasz całe pole

[petrus87]

Jak położysz folię to i tak musisz chodzić i sprawdzać. Jak jest troche więcej pól to to nie bardzo mi się widzi jak ma się trochę innych rzeczy do zrobienia.

[20CBR12]

Z drugiej strony może kolega ma rację bo zrobiłem prosty rach, normalna ochrona to +-180zl a Glifosat to 40 oszczędności 140zl x w moim przypadku 60 ha kuku daje oszczędności rzędu 8400zl a to już ładna suma... Chyba że jakoś więcej tego glifosatu? Pytanie też czy na dwuliscienne później trzeba pryskać bo wtedy też ta kalkulacja będzie inaczej wyglądać? 

[Tomas1987]

Moim zdaniem i tak trzeba potem czyms prysnąć. 

[petrus87]

Ryzyko pewnie zawsze jest. QQ może też szybciej powschodzić jak wiosna ciepla.

[Gość]

Dwiliścienne i niektóre jednoliścienne jak chwastnica będą zawsze, więc trzeba poprawiać. Są ciepłolubne i prędzej czy później powschodzą. Ja uprawiam na kiszonkę i nie spieszę się z siewem. Zależnie od głębokości siewu i temperatury szpilkowanie na lekkiej ziemii jest po 6-7 dniach. Jak najdzie mróz to do 20 się wydłuża.

[JozB]

Czyli jak ryzyko wcześniejszych wschodów qq jest duże, to lepiej z folią podziałać. Ja nieliczę, że obejdzie się bez dodatkowego zabiegu. Pózniej maister w połową dawki  i powinno być ok. A jeszcze lepiej wyjdzie lumax 2 l plus glifosat  i jednoliscienne może załatwić. Praktycy wiedzą najlepiej i jak saszeta pisze, że pryska ten dzień przed wschodami i jest ok, to znaczy że tych durnych etykiet nie zawsze trzeba przestrzegać, żeby wynik finansowy pasował mi , a nie sprzedawcom śor. Czyli etykietowe zielone części rośliny trzeba pryskać, a nie przestrzegać tej karencji 3 dniowej, chyba że ktoś ma inne doświadczenia, bardziej przykre w tej sprawie:D

[saszeta]

zawsze jest ryzyko że jednak kukurydzę uszkodzisz. 3 dni na etykiecie to zabezpieczenie dla firm chemicznych. Kukurydza jak jest pogoda to w 5 dni wyjdzie. Jednego roku nie zdążyłem z rana jednego opryskiwacza wypryskać a wieczorem już się nie odważyłem.