Opłacalność produkcji mleka

[Gość]

W końcu jeden z nielicznych rozsądnych komentarzy. Niektórym na prawdę trudno ogarnąć to, że inni mają gorsze warunki i cenę. Jednym od kilkunastu lat cena nigdy nie spadła poniżej 1,2 a inni zaczynali od 60 groszy. Ta dyskusja jest jak rozmowa ślepego z głuchym. Ślepy nie widzi co głuch napisał a głuchy nie wie co ślepy powiedział. Koniec końców co drugi post to przechwałki i nabiajnie się z innych.

[greg1985]

Czy ktoś ma 6,8,10 tys l wydajność to i tak siedzi po uszy w kredytach bo nic za gotówkę nie może kupić i wybudować bo jej nie ma.

W moich stronach jest kilku co opowiadają jakie to mają rekordzistki ze po 50 litrów dziennie dają. Może i tak jest .Ale samochody z paszami co 2 dzień są i tylko worki wyładowują . A  weterynarz to nawet 2 razy dziennie. Światło w oborze do 23 się pali . Modlą się nad tymi HF-ami  żeby tylko po wycieleniu się podniosła HEHE.

Nie zazdroszczę tej wydajności mi wystarczy 7 tyś. Starcza na wszystko i jeszcze zostanie .Wiadomo cały czas się przychowuje jałówki bo nikt nie jest idealny i nieda się wszystkiego przewidzieć

[Gość]

Popieram. Co drugi post to ja mam taką wydajność a ja mam taką. Albo jak wam się opłaca przy wydajności 6 tyś. Tylko nikt nie napisał jaki ma koszt i co i w jakiej ilości daje. Jestem ciekaw jakby mieli słabą ziemię to co wtedy by mówili i cenę 1,1 zł z pół roku. Już pisałem to wcześniej ale w kryzysie to krzyczą najgłośniej ci co mają słabą cenę i wysoką wydajność. Jak się ma cenę jak w piątnicy to jasne jest że lepiej mieć 30 krów z wydajnością 10 tyś niż 30 krów z wydajnością 6 tyś. Bo tylko wystarczy dokupić treściwej. Ale trzeba też mieć dobre ziemie żeby dobra pasza była. To może któryś z kolegów z wysoką wydajnością pochwali się w końcu szczegółowymi wyliczeniami. Może część osób się nie zna na żywieniu z niską wydajnością, że nie opłaca się jej podnosić 

[komodo]

Stary tutaj tymi 55 groszami co ci przedstawiciel dehaus opowiada to już całkiem się ośmieszyłeś teraz.

@komodo mądrze piszesz że jak ktoś dokłada do każdego litra po 5 gr (jak my w lowiczu) to wydajnością się tylko pogrąża. Fajnie się gada że to takie oplacalne jak się 1.45 netto za mleko dostaje

a gdzie ja napisalem ze dokladam?Srednia cena w łowiczu za caly 2016rok wyszla mi 1.08 netto a rok 2015 zamknalem z 0 bezwglednym na koncie po modernizacji obory a po caly 2016 jakos minusa na koncie nie widze wrecz przeciwnie i jeszcze 50 tys zainwestowane w ciagu roku a ziemi nie mam Bog wie ile bo tylko 25ha swojej i w sumie 50 sztuk bydła .Calosc tresciwej z zakupu a na sprzedaz jeszcze buraki i pszenica czyli pod bydło przeznaczam 16-17 ha.

Ale jak ktos sie podpala i daje dzierzawy po 2-2,5tys bo u nas takie stawki sa ,kupuje niemki i dunki bo sam nie potrafi odchowac do tego kredyty na maszyny bo przeciez  sasiady kupili tez trzeba kupic i na ziemie kredyt bo trzeba byllo sie przebijac dac 50tys za hektar to pozniej sie okazuje na koniec roku ze 50-60 krow hektarow swoich 20-30 dzierzaw 20 a na koncie pustki posplacac raty zaplacic dzierzawy i sie okazuje ze no faktycznie trzeba dalej zwiekszac bo sie nie oplaci i dlatego ja uwazam ze lepiej dzialac na swoim wtedy zawsze sie oplaci mniej lub wiecej ale sie oplaci a dac 50-60tys za hektar i szukac tych pieniedzy to wolalbym za te pieniadzez 2-3ha kupic jakies ,mieszkanie w miescie i puscic studentom i miec co miesiac 2tys a nie samemy splacac po 5 tys co roku nie zarabiajac nic na tej ziemi przez 10-15lat zalezy od warunkow. Takze pamietajcie czasami mniej znaczy wiecej

I kto ma chociaz 9tys l od sztuki ale wyliczone z odstawionego mleka do mleczarni to wie ze to co napialem jest prawda 

Edytowane 11 Lutego 2017 przez komodo

[komizmo]

a gdzie ja napisalem ze dokladam?Srednia cena w łowiczu za caly 2016rok wyszla mi 1.08 netto a rok 2015 zamknalem z 0 bezwglednym na koncie po modernizacji obory a po caly 2016 jakos minusa na koncie nie widze wrecz przeciwnie i jeszcze 50 tys zainwestowane w ciagu roku a ziemi nie mam Bog wie ile bo tylko 25ha swojej i w sumie 50 sztuk bydła .Calosc tresciwej z zakupu a na sprzedaz jeszcze buraki i pszenica czyli pod bydło przeznaczam 16-17 ha.

Ale jak ktos sie podpala i daje dzierzawy po 2-2,5tys bo u nas takie stawki sa ,kupuje niemki i dunki bo sam nie potrafi odchowac do tego kredyty na maszyny bo przeciez sasiady kupili tez trzeba kupic i na ziemie kredyt bo trzeba byllo sie przebijac dac 50tys za hektar to pozniej sie okazuje na koniec roku ze 50-60 krow hektarow swoich 20-30 dzierzaw 20 a na koncie pustki posplacac raty zaplacic dzierzawy i sie okazuje ze no faktycznie trzeba dalej zwiekszac bo sie nie oplaci i dlatego ja uwazam ze lepiej dzialac na swoim wtedy zawsze sie oplaci mniej lub wiecej ale sie oplaci a dac 50-60tys za hektar i szukac tych pieniedzy to wolalbym za te pieniadzez 2-3ha kupic jakies ,mieszkanie w miescie i puscic studentom i miec co miesiac 2tys a nie samemy splacac po 5 tys co roku nie zarabiajac nic na tej ziemi przez 10-15lat zalezy od warunkow. Takze pamietajcie czasami mniej znaczy wiecej

I kto ma chociaz 9tys l od sztuki ale wyliczone z odstawionego mleka do mleczarni to wie ze to co napialem jest prawda

Kolego do ciebie jest tylko druga czesc postu, po tym @komodo... :-D zgadza się,ale i gofno nie zarobek. I to przykra prawda. Ja ratowałem się żywcem. Edytowane 11 Lutego 2017 przez komizmo

[Krowiarka]

Te moje 80 groszy to wyliczył żywieniowiec, ale tak realnie to mi wychodzi licząc mniej więcej mleko, koszty i wypłaty 1,3 to koszt produkcji litra mleka, zysk to to co ponadto. Nawet w sierpcu były ze 2 miesiące co do nich dokładałam. Tylko uwaga, żeby nie było tak czarno to w moje koszty wchodzą kredyty i inwestycje. Jakbym nie miała starych kredytów i nie kupowała maszyn to sytuacja wyglądałaby inaczej. Dane są wiarygodne, bo prowadzę FADN dla tych co nie znają tego pojęcia to rachunkowość unijna wszystkie zyski minus wszystkie koszty.

Aha nie dodałam, że te dane to za 2015 rok za 2016 jeszcze nie mam.

[komizmo]

No i sensowny komentarz. 1.30 to się zgadzać może

[ChiquitaB]

U mnie cena bez zmian 6tys. 3.5b 4.06t i cena 1.17 brutto.
Co mam powiedzieć jak w maju przyjąłem z żoną od teściów gosp. Gdzie już nie było qq tylko kilka bali sianokiszonki i trzeba było wszystko dokupić a wydajność od sztuki 4.5tys średnio. Cena była 0.85zl. Teraz qq mi starczy a sianokiszonki na styk bo tyle zebrałem. U teściów gadka taka że aby do wiosny starczyło. Teraz wydajność 6tys także bez szału. Staram się z żywieniem do przodu aby podnieść wydajność ale teraz na razie zastój i myślę co zmienić. To wam powiem że teraz na styk kasy na przeżycie na miecha jest i nic więcej przy 2+2 rodzinie

[Gość]

I w końcu jakieś konkretne dane. Wiadomo że jak chce się rozwijać to kredyty też trzeba wziąć choćby na zakup maszyn, ziemi czy budowa budynku. Czyli tak jak wiele razy jest to podawane  np w tygodniku rolniczym koszt przy wydajności powyżej 10 tyś to 1,1-1,2 zł. U ciebie dochodzą jak piszesz kredyty więc i koszt wyższy. 

[komizmo]

Teraz może kilka rad od agronomów co niektórych z forum,jak osiągnąć na tym zysk przy cenie w skupie 1.00-1.10? Oczywiście przy wydajności 10k?

[damian40000]

według mnie liczy się to co zostanie na koncie a nie ogromna wydajność za wszelką cenę. U mnie wydajność trochę ponad 6tys na białko i premiksy na 120szt bydła w tym 45 dojnych(większość to mieszance) wydaje 4-5tys zł miesięcznie. Krowy i jałowki latem na pastwisku. W tamtym roku żadnej ketozy żadnego trawieńca żadnego odwapnienia. Jedna jałowka padła po porodzie i jedna krowa złamała nogę. Leczenie to wlewki dla starszych krów po porodzie antybiotyki na biegunki dla cielaków antybiotyki na zapalenia i zasuszenie. Inseminuje sam. Jałówek nie sprzedawałem bo zwiększyliśmy obsadę ale w tym roku już będą do sprzedania. Od każdej krowy cielak co roku. 31ha+11dzierżaw. Cała pasza obietościowa ze swoich pol. Dokupiuje około 80ton zboża i 500 bali słomy. Mam znajomych którzy idą za wydajnością same hf już 9tys przekroczyli tylko tam wet jest codziennie każda krowa po wycieleniu wymaga leczenia. Rotacja potężna brakuje jałówek. Dawka niby super zbilansowana a same kłopoty. Koszt pasz z zakupu na 30krów +jałowki to 6tys na miesiąc. A mleka sprzedanego nie jest wcale tak dużo bo co z tego że jałowka dała te 9tys na 305 jak zacielona po ponad 200 dniach laktacji i potem pół roku tylko je i koszty robi zanim znów się wycieli a potem odwapnienie ketoza i brakowanie z konieczności. Tak że liczyć koszty bo czasem krowa która dała 6tys dała więcej pieniędzy niż ta co dała 9tys. Jak ktoś ma koszty takie jak ja tylko większą wydajność to ok ale jak takie jak kolega to tylko ma większy przepływ na koncie.

[robert1226]

Jak wy liczycie to wydajność czy ilość sprzedanego mleko ÷ na sztuki.
Czy wedlug wzoru ,bo jedno i drugie to wielka różnica .
Może się posmiejecie z togo co pisze ,ale jak mi kiedyś jeden "zywieniowiec " wyliczył według jakiego wzoru to takie bajki wyszły nijak z rzeczywistoscia.

Edytowane 11 Lutego 2017 przez robert1226

[Krowiarka]

Ja przy obecnej wydajności 9500 wydaję 12 tysięcy miesięcznie na treściwe na 45 krów plus reszta młodzieży do 120 sztuk. Dużo kosztuje mnie odchów cieliczek, ale nie pamiętam kiedy ostatnio miałam byczka.  No cóż krycie seksami robi swoje.

[Gość]

@Krowiarka ja mam wrażenie że niektórym nie ma się co tłumaczyć bo to mentalność ludzi spod sklepu a nie rolników... Chociaż niektórym muszę pogratulować bo kilka razy myślałem że pękne ze śmiechu jak czytałem posty (o tych kosztach). U siebie w stadzie mam 4 stutysięczniczki wydajność 11700 i tyle samo sprzedanego, średnie użytkowanie 3,8 laktacji. To jest ekonomia a nie przebijanie się kto mniej wydaje na treściwe!!!

[Gość]

robcio90 kosztem i jego wyliczeniem się pochwal bo jak narazie to twoje komentarze są śmieszne.

Ostatnio zadałem ci kilka pytań to nic nie odpowiedziałeś aż po paru dniach znowu piszesz bezsensowny komentarz i znowu będzie cisza? Przedstaw jakieś fakty że więcej zarobisz przy danej cenie a nie tylko piszesz nic nie warte komentarze. 

Krowiarka napisała jaki ma koszt i cenę i jej się opłaca przy kredycie mieć taką wydajność a ty jak na razie nic mądrego napisałeś. Tylko ludzi obrażasz że ktoś ma jakieś problemy a teraz że mają co niektórzy myślenie ludzi z pod sklepu. Skoro taki mądry jesteś to przedstaw swoje myślenie 

Edytowane 11 Lutego 2017 przez Gość

[komizmo]

robcio90 kosztem i jego wyliczeniem się pochwal bo jak narazie to twoje komentarze są śmieszne.

Ostatnio zadałem ci kilka pytań to nic nie odpowiedziałeś aż po paru dniach znowu piszesz bezsensowny komentarz i znowu będzie cisza? Przedstaw jakieś fakty że więcej zarobisz przy danej cenie a nie tylko piszesz nic nie warte komentarze.

Krowiarka napisała jaki ma koszt i cenę i jej się opłaca przy kredycie mieć taką wydajność a ty jak na razie nic mądrego napisałeś. Tylko ludzi obrażasz że ktoś ma jakieś problemy a teraz że mają co niektórzy myślenie ludzi z pod sklepu. Skoro taki mądry jesteś to przedstaw swoje myślenie

Daj spokój. Nie ma co tłumaczyć takim. Nikomu źle nie życzę ale możemy pogadać gdy tym mądralom obniża cenę mleka do 90 gr. Wtedy chętnie posłucham tej materii mądrzejszej wielokroć od holoty spod sklepu. Oni jeszcze kryzysu nie zaznali. Najwyżej spadek dochodów. Wtedy posłucham z chęcią jak to się opłaca dziesieciotysieczniki hodowac

[grzesiekxy]

A ja od 30 krów sprzedaje 200 tyś mleka ,do tego chowam 15-20 jałowek ,16 ha ziemi i co roku zostaje mi na inwestycje ok 150-180 tyś zł i tyle w temacie.

[Gość]

Okey, mógłbyś te pytania powtórzyć? Bo jakoś nie pamiętam. Co do kosztów proszę:
-cena jałówek, sprzedaje rocznie 40-45 sztuk średnia wychodzi ok. 7000 zł (w styczniu poszły po 7500) przy wydajności 6 tyś dostałbym 4-5 tyś maks
-profilaktyka, Ci co mają niską wydajność łapią się za głowę ile dopiero płacą do weta Ci którzy mają dyche i więcej od krowy. Powiem Ci że niewiele więcej bo stawiamy na profilaktykę bo jeśli mielibyśmy leczyć hf'a to 1,5 zł mało żeby coś zarobić
-cena paszy, wiadomo że stosuje tego dużo = niski koszt zakupu np. śruta rzepakowa "00" premium którą mi przywieźli w zeszłym tygodniu 870 zł netto za tonę mówimy oczywiście o całym aucie
UWAGA!UWAGA! Miesięcznie na treściwą wydaję 60 tyś w tym(wit i dodatki funkcyjne,rzepakowa,sojowa,kiszone ziarno qq,wywar qq, tłuszcz i białko chronione, gliceryna, preparaty mlekozastępcze)
-O kosztach amortyzacji pisali wcześniej koledzy
-I najważniejszy aspekt krowy w robotach nie dostają żadnej paszy (kiedyś była ale była też kwasica) pomimo tego na 140 krów podganiam 4-5 dziennie z prostej przyczyny ciśnie je niesamowicie na wymiona mleko, myślisz że krowa wejdzie do robota jak ma 5-10 litrów
Tak jak wcześniej pisałem Jestem w spomleku przedział pow.100 tyś w styczniu odstawiłem 159 tyś 1,73 brutto,minus vat i fundusz wyszło 1,55. 248 tyś wypłaty na konto. Cały czas powtarzacie że w lato było po 1 zł (dodam że tylko przedział 2 m-ce) moja najniższa cena w lato to 1,17 w Łowiczu oczywiście. To teraz ja pytam tych co mają 5-6 tyś wydajności. Co wam po tym że mleko drogie jak u was go nie ma!?!? Pozdrawiam rolników stawiających na rozwój którzy swoim dzieciom chcą przekazać coś więcej niż to co sami przejęli bo tu też tacy są.

[Gość]

Ładnie pięknie napisałeś ale kosztu nie podałeś. Równie dobrze ktoś może stwierdzić że masz koszt 2 zł a drugi że 10 groszy. Wiadomo że co do grosza się nie wyliczy ale przy takiej wydajności i ilości co ty masz to raczej pierwszorzędna sprawa. A jak narazie pochwaliłeś się ceną za jałówkę i tym że duży ma taniej. Z tym drugim to jest przecież oczywiste więc możesz dodatkowo parę groszy zbić koszt. Druga sprawa mówisz że za jałówkę która daje 6 tyś dostałbyś 4-5 tyś. Porównałeś teraz byle jaką jałówkę. Idź i kup sima albo montbeliarda za 4-5 tyś, który też nie ma wydajności powyżej 10 tyś. Ta jałówka będzie jeszcze droższa niż te twoje co sprzedałeś mimo iż nie ma takiej wydajności co czystorasowy hf. Wiadomo że niektóre wyciągną ale takie sztuki nie są pospolite. Druga sprawa po takim simie czy montbeliardzie  można cielaka sprzedać za 15-18 zł za kg. Byczka hf mało kto chce i to za cenę dużo niższą. Zamiast pisać to wszystko napisz jaki masz koszt bo gospodarkę masz ładną po tym co piszesz 

Edytowane 11 Lutego 2017 przez Gość

[komodo]

@Krowiarka ja mam wrażenie że niektórym nie ma się co tłumaczyć bo to mentalność ludzi spod sklepu a nie rolników... Chociaż niektórym muszę pogratulować bo kilka razy myślałem że pękne ze śmiechu jak czytałem posty (o tych kosztach). U siebie w stadzie mam 4 stutysięczniczki wydajność 11700 i tyle samo sprzedanego, średnie użytkowanie 3,8 laktacji. To jest ekonomia a nie przebijanie się kto mniej wydaje na treściwe!!!

wydajnosc za ktory rok?

[Gość]

Proponuje założyć nowy temat, przenieść posty i tam porozmawiać o kosztach przy produkcji mleka bo na prawdę zrobił tu się ładny bałagan

Edytowane 11 Lutego 2017 przez Gość

[Gość]

Inny koszt liczy Alpro i Inny obora plus. Pierwszy program liczy 1,1zł bez kredytów, chociaż moim zdaniem bardziej wiarygodny jest ten drugi dla którego np.każdy dzień powyżej 24 miesięcy w wieku pierwszego wycielenia jałówki to koszt 15zł, a każdy dzień jałowości u krów powyżej 120 dnia to 25 złotych i w tym programie wychodzi 1,15 z tym że liczy też dodatkowe dochody z (np.sprzedaży jałówek, sianokiszonki, gnojowicy, cieląt). Podkreślam że ja nie strzelam tyle albo tyle, to liczy taki sam program jak w sk dobrzyniewo czy ohz osięciny

[komizmo]

Haj. I dalej co niektórzy piszą brednie. Ktoś kto dostaje 1.73 brutto. Serio musi mieć pojecie jak wyżyć z 90gr za mleko w najgorszej doopie. Pozdrawiam.
Ps. Mam nadzieje ze ci dziecko kiedyś podziękuje ze je z krowami ożeniłeś. A nie zbeszta jak psa

[komodo]

Inny koszt liczy Alpro i Inny obora plus. Pierwszy program liczy 1,1zł bez kredytów, chociaż moim zdaniem bardziej wiarygodny jest ten drugi dla którego np.każdy dzień powyżej 24 miesięcy w wieku pierwszego wycielenia jałówki to koszt 15zł, a każdy dzień jałowości u krów powyżej 120 dnia to 25 złotych i w tym programie wychodzi 1,15 z tym że liczy też dodatkowe dochody z (np.sprzedaży jałówek, sianokiszonki, gnojowicy, cieląt). Podkreślam że ja nie strzelam tyle albo tyle, to liczy taki sam program jak w sk dobrzyniewo czy ohz osięciny

sratatata jestes kolejna wersja@Rmiecza forumowicze pamietaja jego osiagniecie tylko pamietaj ci co klamia sie gubia w zeznaniach nienawidze takich ludzi i dlatego kopiuje twoj pierwszy post hahaha i to slowo odstawiam 100-110 miesiecznie myslales ze juz kazdy zapomnial         takze nie osmieszaj sie dalej juz 

Co do Łowicza to mogę powiedzieć że średnia cena mleka spokojnie wyjdzie 1,35 tak jak mówił jaśnie nam panujący... Odstawiam miesięcznie 100-110 tyś cena za listopad 1,47 brutto 3,5 białko 4,3 tłuszcz. Nie macie pojęcia ile są w stanie dołożyć poza cennikiem aby tylko u nich zostać... niestety i tak odchodzę 

[Gość]

Z tego co pamiętam to Ty chyba nie jesteś bańkowcem żeby nie wiedzieć że jest takie coś jak sezonowość wycieleń. Np. w sierpniu odstawiłem 80 tyś. @Komodo czytałem kilka twoich postów i rozumiem że np.SANO agrar institut też są dla ciebie pionkami i krętaczami hmmm... w sumie to nawet zabawny jesteś hahahaha