Problem z podnośnikiem hydrauliką w U914

[ursusikc330m]

Co może być przyczyną szarpania ramion podnośnika w ursusie 914,podnośnik dźwiga wszystkie maszyny bez problemu tylko cały czas się trzęsie.Mam pytanie gdzie znajduje się taki zawór

 

 

 

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez ursusikc330m

[wojtal24]

sprawdz stan oleju

[ursusikc330m]

Olej jest prawie do górnej kreski,podniesie na zadaną wysokość i już jak się zatrzyma to wtedy dostaje drgawek.

 

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez ursusikc330m

[poosa21]

U mnie był pęknięty oring na kolanku przy pompie i łapalo lewe powietrze. 

[Kacperkuj-pom]

Stawiał bym na uszczelniacze cywindra lub ogólnie gdzieś uszczelnienie przepuszcza olej ucieka i pompa podaje żeby podnieś i tak w kółko

[ursusikc330m]

Może trzeba będzie się przyjrzeć tym uszczelniaczon.Znalazłem też jak użytkownicy wypowiadali się że wina może leżeć też po stronie pompki wspomagającej lub jakiegoś tam zaworu komprensacyjnego.

 

[szymek]

masz pompkę wspomagająca? u nas była ona winna, po zaślepieniu jak rękę odjął

[ursusikc330m]

Tak,mam tą pompke.

[szymek]

zaślep ja i będzie po problemie.

[ursusikc330m]

A nie uszkodzi się tam jakiś zawór czy coś takiego jak ją zaslepie.Dlaczego ona ma aż taki wpływ na to wszystko?

 

 

[lukasz222]

Zanim zaślepisz wyjmij jej "wnętrzności", od strony pompy serwa masz możliwość jej rozebrania.

Dlaczego ma taki wpływ? Pewnie dlatego że skokowo podaje olej. Można wymienić też ten zawór kompensacyjny, bo on powinien temu zapobiegać

[ursusikc330m]

Jak ją wyjmę to nie osłabi mi to w jakimś stopniu podnośnika.Gdzie znajduje się ten zawór?Cała ta pompa to jakiś dziwny wynalazek podczas podnoszenia jest wszystko ok a jak dojdzie do zadanej pozycji zatrzyma się i po chwili zaczyna huśtać ramionami.

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez ursusikc330m

[lukasz222]

Zawór na plecaku, trzeba zdjąć tylną część podłogi.

Osłabić nie powinno, ja demontowałem i 902 podnosiła bez problemu ok 1-tonowy zestaw uprawowo-siewny, grubera 1,5t czy talerzówkę 1,2t

[ursusikc330m]

To żeby się do niego dostać wystarczy zdemontować tą podłogę za siedzeniem czy i cały plecak,mam jeszcze pytanie czy ten zawór od regulacji szybkości opuszczania który wystaje z podłogi za siedzeniem ma z tym coś wspólnego?

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez ursusikc330m

[lukasz222]

Tylko podłoga, zawór jest na wierzchu. I tak, to pokrętło pod siedzeniem jest do niego podpięte

[ursusikc330m]

Jak szukałem co to za zawór to takie coś mi wyskoczyło a ten u mnie wygląda całkiem inaczej

a i jeszcze jak ciągnik jest odpalony w rytmie tego drganie jest słychać takie syt syt syt syt z okolic podnośnika

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez ursusikc330m

[lukasz222]

To masz stary typ. Ja bym wyciągnął na Twoim miejscu bebechy z pompki, zobaczysz czy się uspokoi i czy się pogorszy podnoszenie, a złożyć możesz zawsze i dokupić ten zawór

[ursusikc330m]

Ok,zrobię  tak jak mówisz  lukasz222, A ciekawe jak bym narazie na zasilaniu to zaslepił bez wyjmowania flaków z tej pompki tak aby na chwile żeby było szybciej 

[ursusikc330m]

Co tam w tym zaworze mogło ulec zniszczeniu jakaś sprężynka czy jakieś uszczelnienie?

[Pantera]

2 godziny temu, ursusikc330m napisał:

Ok,zrobię  tak jak mówisz  lukasz222, A ciekawe jak bym narazie na zasilaniu to zaslepił bez wyjmowania flaków z tej pompki tak aby na chwile żeby było szybciej 

za pompką rozsadzi rurke   sprawdzone

 

[ursusikc330m]

No a jak by to zrobił przed pompką?

 

[Pantera]

niech doradzi ktos  kto to robił ja tylko spróbowałem tak 

[ursusikc330m]

Kolega lukasz222 doradzał żeby wyjąć bebechy z tej przeklętej pompki i wtedy sprawdzać.

[lukasz222]

Ssący jest ten większy, który przychodzi od czoła. Ale szczerze - to jest max pół godziny roboty, odkręcasz obie rurki, odkręcasz króćce, wyjmujesz co tam jest, tylko powoli przy zdejmowaniu króćców bo sprężynki wystrzelą, później króćce z uszczelkami zakładasz z powrotem, obie rurki zaślepiasz i finito. Ja tak zrobiłem za radą kolegi @FINN i nie mam problemów z podnoszeniem, on z tego co pamiętam też bez tej pompki dźwiga nie małe ciężary. Zaworu nigdy nie rozbierałem, więc nie powiem co mogłoby być. Z resztą i tak mam ten nowy typ

[ursusikc330m]

Ok wielkie dzięki kolego lukasz222 rozjaśniłeś mi to trochę.Skończę robotę z przodkiem po świętach i zajrzę tam a jeszcze się zapytam o jedno chodzi o rozdzielacz w plecaku zaczyna opuszczać trochę na wyjściach jak jadę z prasą to opuszcza powoli podbierak jakieś uszczelnienie wysiadło zajrzeć może tam samemu czy oddać plecak gdzieś do zakładu?