Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to sory moze faktycznie masz racje TC56 :lol: ten wozek co wczoraj widziałem był zólty...ten wozek co widzialem to cos podobnego do tego co Garek opisał tylko z przodu mial dwa koła na osi skretnej...no i był gabarytowo duuuzy... jazda kombajnem zbozowym pod zamość to niezła przejazdzka <_< a nie wiesz jaki kombajn po ten Zamosc prowadzili? <_<

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Prawdopodnie w przeciągu 2 tygodniu będę miał swojego TC 5070, będą fotki <_<

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Odliczając buraki to 100 ha oraz kilkanaście ha rzepaku na usłudze <_<

Opublikowano

No bez przesady, jak się ma swoj kombajn i to taki to nie trzeba młocic na wariata jak najszybciej przeciez on spokojnie poradzi sobie na takim areale, no ale jak ktoś lubi to tylko podziw za wytrwałość...osobisie srednio dziennie spedzalismy na kombajnie (na zmiane z ojcem) w granicach 12-13 godzin. gdyby nie inna praca w gospodarstwie (m.in. przy swinkach) to pewnie bysmy młocili wiecej no ale wyszło jak wyszło. Zobaczymy jak w tym roku wyjdzie <_<

Opublikowano

bedziesz kosił 1,8 hektara na godzine tak na luzie 10 godzin 18 hektarów także na luzie pięc dni i po żniwach ten kombajn to potęga i daje czadu strasznie tylko żeby logistyka wytrzymała. A reszta to pikuś

Opublikowano

No właśnie ta logistyka jak ktoś się przesiada z rekorda na TC56 czy TC5070 to nie moze dać rady. Dziennie ten kombajn na maksa jest w stanie wymłócic do25-28 ha dobrej stojacej pszenicy(ale w tedy to juz pełna organizacja i kazda minuta wykorzystana, no i oczywiscie na polu od 9 rano bo wczesniej to nie ma sęsu no chyba ze w nocy rosy wogole nie bylo , a to zdarza się coraz czesciej).

Opublikowano

Jakoś wydajność hektary na godzine do mnie nie przemawia, lepiej podawac wydajnośc w tonach na godzine to kazdy sam moze sobie policzyc co i jak bo plony w polsce są tak bardzo zroznicowane ze głowa mała...jedni w godzine wymłocą tym samym kombajnem 4ha a w innym rejonie troche ponad hektar...i do "MWCHUDY" dzien młocenia to ile według Ciebie? 15h czy np 22h? <_< jak się zmienia kombajn to trzeba przy tym uwzglednic wzrost wydajności i przygotowac się na to bo kombajn to taka maszyna ktora musi w sezonie cały czas pracowac a nie czekac za przyczepą to porzyczepa powinna zawsze na kombajn czekac... <_< my juz na to się przygotowalismy, w tym roku jak zaczną się zniwa to bedzie ogiiiieeeeńńń od rana do wieczora u siebie i w usługach :lol:

Opublikowano
Odliczając buraki to 100 ha oraz kilkanaście ha rzepaku na usłudze :lol:

 

No to pogratulować ja jeszcze się nie dorobiłem takiej maszynki <_< musze jeszcze się męczyć dwoma bizonami... na około 160ha pszenicy i 60harzepaku ale myśle ,że za jakieś dwa latka to już bedę pomykał czymś nowym :P właśnie myśle nad takim jak twój TC5070 albo TC56 ale jeszcze mam czas do namysłu narazie spłacam ziemie <_<

Opublikowano

Dla mnie dzień pracy zaczyna się o 9 lub 10 a koniec to tak koło 23 ale czasem to i po pierwszej się zjezdża albo później zalezy co i jak idzie. A tak odbiegając od tematu czy to prawda ze kukurydzę idzie mlocić non stop(moze dla niektórych śmieszne pytanie ale w moich okolicach nie ma sporych plantacji tej rośliny)? Logistyka w młóceniu jest bardzo ważna co z tego ze kombajnista będzie cisnął maszynę i starał się jak mlogł jak będzie musiał czekać na rozładunek. W TC podoba mi się ten fajny bajer ze na wysokach przyczepach nie trzeba rozgarniać poniewaz wystarczy jedna osoba na przyczepie która kieruje fartuchem na koncu rury od wysypu podczas wyladunku. Po za tym dobry jest tez pomysł mieszania plew i słomy w odkładach pokosach słomy, w tedy więcej taka sprasowana słoma wchłania i obornik jest bardziej wartosciowy.

Opublikowano

Czyli 11,5tony godzine połozysz Garek co? <_< Ty, wzgledem mojego masz dodatkowo hydrostat i dodatkowy beben to ja swoim w okolicach 10,5 tony na godzine dam rade sciąć. myslałem ze są wieksze roznice, no ale to wszystko zalezy od warunkow polowych, od odmiany danego zboza...A ten fartuch na koncu rury w TC ma dobre i złe strony jak chce się usypac przyczepe z czubkiem to jest to cholernie trudne do wykonania do zboze idzie duzym srumieniem z rury, planuje odrobine zwezyc ten fartuch w moim TC bo trochę mnie to irytuje...<_<

Opublikowano

poprostu nie ma dosypywania w TC całe oprożnienie zbiornika trwa raprem 1,5 minuty więc tam nie da się ani rozgarniać ani dosypywać bo tak popiernicza że masakra. Także żadnych czubatych przyczep bo tylko się traci czas

Opublikowano

No u nas to jest jedynie z tym problem wieczorami kiedy chcemy namłocic pełne przyczepy na nastepny dzien tak zeby od rana pracownik przy zniwach miał co robic a my sobie na luzie przygotowywujemy rano kombajn w tym czasie i 9-10 ogieńńń w pole <_< no to jest fakt ze ślimak roząładowczy popiernicza ze masakra, wkoncy w NH TC wszystko musi byc dobre <_<

 

Chłopcze nie znam cie i nie rozumiem cie, nie wiem o co ci chodzi, jestes załosny. Moze ktoś z uzytkowników forum wytłumaczy mi o co mu chodzi. Ja w przeciwienstwie do Ciebie pracuje, w gospodarstwie a nie siedze przed monitorem całymi dniami wink.gif biggrin.gif Przepraszam za OT no ale musiałem bo nie rozumie tego gościa...

Opublikowano

Garek olej go, to jakis dzieciak co lubi się czepiac no i tym razem sobie mnie upatrzył, no ale trudno musza byc tacy ludzie co innych wkurw.... :angry: pozdro :lol:

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Mnie też sie jeden taki uczepił ;/

Opublikowano

z niechęcią pisze tego posta ale uważam że musze to zrobić. Troje moich znajomych kupilo kombajny z nowej serii, sam ich namawiałem. I co wiem że to nie moja wina ale kombajn okazał się totalnym niewypałem. Przykład 1

tc 5070

-pas od bebna rozpadł się po pierwszych trzydziestu hektarach jak się okazało wada pasu ale gwarancji nie uznali

-peknięty wąż hydrauliki i uciekło 30 litrów oleju wąz wymienili a raczej zakuli ale za olej trzeba płacić

- napęd sieczkarni taki załaczany elektrycznie łozyska i ośka (czyżby chińskie łożyska ???? )

- do tego cały czas coś chrupało w kole jak sięokazało to nie koło tylko skrzynia biegów do wymiany(na 70%)

tc 5070

kupiny w żniwa serwis przywióżł odrazu na pole uruchomienie i pięć godzin koszenia odpadło przednie koło !!!

wyobrazcie sobie kombajn za 310 tys netto po pięciu godzinach bez koła blachy osłony wszystko pogięte zreanimowali go w 20 godzin że kosił

tc5080

śruba do kosy na chama wkręcona w fabryce przy próbie demontarzu zniszczoan głowica

łozysko od podajnika zbożowego

znowu napęd sieczkarni to kombajny co majawykoszone po 150 hektarów możę CNH by się obudził bo się źle dzieje

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ja tam nie mam problemów ;) zostało jeszcze jakieś 10 - 15 ha młócenia i jak na razie pas od młocarni z naszej winy a tak to wszystko dobrze ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kamilost
      Witam może ktoś coś o new Holland seria Tf czy Deutz Topliner głównie zboże i qq
    • Przez ramzesss
      prosił bym o wskazanie róznic miedzy tymi modelami ( są one 5 klawiszowe na dwóch bębnach) czym się różnią te modele bo nie ma informacji. Proszę o pomoc
      może ktoś posiada taką maszynę to niech się wypowie czy to warte uwagi względem tx64
    • Przez renovoltage
      Czy podczas pracy silnika bez włączonej sieczkarni powinien grzać się ten wałek od elektrosprzęgła  przez co i łożysko na zdjęciu, łożysko świeżo wymienione, temperatura jest wysoka że nie można złapać, najcieplejszy jest wałek z tej strony, od strony drugiego łożyska jest normalnie


    • Przez nojsze
      Witam wszystkich, 
      mam problem z NH TX 64 po załączeniu młocarni przestaje działać podnoszenie opuszczanie hedera, bez włączonego zespołu omłotowego wszystko działa .
      - oddałem alternator do naprawy - ładuje 13,8-14,5
      Proszę o pomoc.
    • Przez mate2132
      Witam mam taki problem z kombajnem Nh tx66  że prędkość  jazdy na 4 biegu pełnym gazie mam 18,5 km/h a gdy włączę młocarnie kombajn jedzie dużo szybciej bo 27km/h czy miał ktoś taki przypadek ? Czy da się to zmienić żeby jechać te 27 ale bez załączonej młocarni ? Kombajn z 1995r .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v