Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Najprostszy i najskuteczniejszy sposób to obcinać ogony prosiętom zaraz po oproszeniu wtedy co żeby np i później już nie ma żadnych problemów z kanibalizmem.

Opublikowano

Obcinanie ogonów dobrze ale nie do końca ja obcinam a i tak później niektóre muszą mnie poprawić i jeszcze skrócić po swojemu obgryzając sobie być może obcinając ogon całkiem krotko nie będą miały za dużo do łapania i będzie spokój ja obcinam gazowo i zostawiam 2-3cm ogonka prosiakom może robić to krócej ? A wy jak krotko obcinacie ?

Opublikowano

Widzę ze koledzy maja duży problem z kanibalizmem należy nie tylko żywienie brać pod uwagę równie ważne a może ważniejsze są warunki w chlewni temp wilgotność obsada dostęp do paszy, wody ja mam na rusztach i jakoś odpukać problemu niema

Opublikowano

Tez mam na rusztach i nie ma problemu narazie a może wiecie czym szczepić od mykoplazmy

 

ingelwak m-hyo czy coś innego

Opublikowano

Obcinać ogonów już nie można.

Ja wiem że można nawet według zasad cc, jeśli twierdzisz inaczej to na jakiej podstawie.

Nie można od tego zaczynać, znaczy ze najpierw trzeba wykorzystać "naturalne" sposoby tzn sprawdzić skład paszy jeśli trzeba to zbilansować, sprawdzić oświetlenie w chlewni np. umyć okna, zapewnić lepszą wentylację jeśli obecna jest niewystarczająca - zbyt duża wilgotność czy temp., stwierdzić czy aby nie mają za ciasno w kojcach, zapewnić "zabawki" słoma łańcuchy czy opony itp. Jeśli te metody zawiodą to dozwolone jest profilaktyczne obcinanie ogonków. W praktyce w razie kontroli trzeba umieć się dobrze wytłumaczyć.

Opublikowano

Mam pytanie do obcinających ogony, jaką długość ogonka zostawiacie ? Zacząłem obcinać i zostawiam ok 1 cm, czy to właściwa praktyka?

Opublikowano

Do @zonk optymalna długość ok 2,5cm

W obcinaniu ogonków chodzi głównie o to by nie było tego ^pedzla^ na końcu ponieważ gdy świnki podrosną to często to je drażni i zaczynają gryźć

za krótko obcięte = problem przy załadunku

Opublikowano

Są specyfiki z sprayu, specjalna "ziemia", którą posypujesz na środek czy bok zagrody. Dodatkowo dostają witaminy z tej ziemi, a po sprayu już nie będą się gryzły, trzeba trochę spryskać im nos - taki charakterystyczny zapach "czosnku". U nas tez to się zdarza, zdarzało do dziś nie wiadomo czego im brakuje, że się obgryzają... :/

Opublikowano

Poza wszystkimi rzeczami jakie tu zostały wymienione nie zauważyłem jeszcze jednej (chyba, że przeoczyłem), mianowicie na kanibalizm u świń wpływ ma też, jeszcze nie w szczególności ruch powietrza w chlewni. Jeśli przekracza on 0,5 m na sekundę i trwa to długo mogą zacząć sie problemy. Świnie stają się rozdrażnione i wtedy nie trudno o zaczepki, a jak poczują krew to kicha. Często też zawezmą się na jednego i tak go długo gonia aż zamęczą nieszczęśnika. Sam miałem kiedyś źle ustawioną wentylację na głębokiej ściółce( za duży ruch powietrza) i miałem często ten problem. Także wentylacja to nie wszystko, musi być jeszcze dobrze ustawiona. Innym powodem mogą być zbyt duże i nagłe zmiany temperatury, znów to samo świnie tego nie lubią (ja też nie, chyba że wychodzę z saunny ;) )Często tak się dzieje, gdy wydaje nam się że wystarczy włączyć wentylator na chwilę na maxa i wyłączamy go. Efekt: nagła zmiana temperatury i zbyt duży ruch powietrza, a to skutkuje zdenerwowaniem u świń, wtedy dobrze mieć te łańcuchy by mogły się wyładować na nich, a nie na osobnikach obok. Powodów jest wiele, ale może warto zacząć od szukania najprostszych i najtańszych. No i jeszcze jedna rzecz powiązana, nie róbmy przeciągów, dlaczego?, sami już pewnie wiecie.

Opublikowano

Podsumowując twoją wypowiedź Keroms77, wymieniłeś czynniki powodujące stres u świń, a taki stres, szczególnie przedłużający się jest jedną z przyczyn kanibalizmu.

Opublikowano

Zgadza się stres, ale jest wiele powodów jego występowania, ja napisałem o najczęstszym ale rzadko zauważalnym i bagatelizowanym. Sam popełniłem ten błąd, gdy po zamontowaniu wentylacji myślałem że to wszystko. Musi być jeszcze dobrze wyregulowana, a tam gdzie jej nie ma należy dbać by nie dopuszczać do sytuacji o których pisałem powyżej

Opublikowano

Wentylator :) ? My nie mamy wentylatora tylko 6 okien, które są uchylone po boku jednym i z tyłu obory 1 małe. Jeśli jest wiatr czy zimno to dziadek je reguluje. Zwykłe okna 30x30cm wystarczą czy nie dobre rozwiąznie? W sumie u nas kanibalizm kiedyś zdarzał się rzadko, a teraz prawie wogóle od kilkunastu dobrych miesięcy. W zagrodzie 2x4m mamy 12 małych świń ok 10kg, w drugiej 2x4 6, ale mają po 20-25kg, a w drugiej oborze 2 zagrody 2x4 po 10 60x80 i 1 2x3m 3-4 szt. Tak mniej więcej dobre rozwiązanie?

Opublikowano

Okna też mogą być. Wiadomo, że przy takiej ilości jaką opisujesz trudno zakładać wentylator ze sterownikiem, to są jednak jakieś tam koszty no i prąd. Pytanie tylko czy jest się w stanie reagować w miarę szybko na zmieniające sie warunki atmosferyczne ( wiatr, temperatura), zwłaszcza w nocy. Ja mam trochę więcej sztuk do obsługi i dlatego mam inny system, ale ten też może być jak się przestrzega podstawowych zasad o których pisałem we wcześniejszych postach. Co do obsady sztuk w poszczególnych kojcach jakie wymieniłeś to są ze sporą rezerwą. Ja u siebie mam zasadę, że na każde 10kg masy ciała przypada 0,1 - 0,12 metra kwadratowego. Codzi o to by maksymalnie wykorzystać miejsce jakie się ma, ale by nie przesadzić w druga stronę, bo to odbija się na przyrostach i zużyciu paszy.

Opublikowano

Zmniejszyć ruch powietrza, zaciemnić- u mnie nie dało to pożądanego efektu, choć na pewno zmniejszyło zjawisko. Wyeliminowałem problem poprzez systematyczne eliminowanie macior po których były agresywne prosiaki, również knurów( czy jak kto woli nasienia) Teraz problemy są sporadyczne, raczej się nie zdarza.

Opublikowano

Co do obsady sztuk w poszczególnych kojcach jakie wymieniłeś to są ze sporą rezerwą. Ja u siebie mam zasadę, że na każde 10kg masy ciała przypada 0,1 - 0,12 metra kwadratowego. Codzi o to by maksymalnie wykorzystać miejsce jakie się ma, ale by nie przesadzić w druga stronę, bo to odbija się na przyrostach i zużyciu paszy.

 

To co one nie mają mieć miejsca na ruch :) ? Z tego co widzę to w sumie po 3-4 szt. by się jeszcze zmieściły w kojach, czy zagrodach, ale myślałem, że właśnie świnie też potrzebują miejsca trochę. Z tym wzrostem to właśnie u nas są często takie przypadki, że rosną dość nie równo. Co jakiś czas zdarza się, że np. na 12 szt. 3 są dość małe, miejsca w karmniku jest na 10 szt. ale i tak wszystkie jedzą...

Opublikowano

Miejsce na ruch mają mieć, ale nie potrzebują go aż tak dużo :lol: . Co do tego, że świnie nie rosną równo to się nie dziw. Powodów może być wiele. Kilkudniowa biegunka, może nawet nie zauważona u większej sztuki, albo inna choroba. Napewno jednym z czynników jest fakt, że te 12 sztuk to pewnie od jednej maciory. Jeśli tak to te sztuki co maja początkowe sutki są większe i silniejsze, a te z końcowych słabsze i mniejsze. Świnie to zwierzęta stadne i występuje tam hierarchia w stadzie. Dlatego te mniejsze sztuki juz do końca będą miały przechlapane ;[ , woda, pasza, miejsce do odpoczynku itp.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Neveragain
      Macie jakies sposoby na ograniczenie wypadania odbytów u warchlaków 30-60 kg? 
      Czasami zdarza się u kilku sztuk z dostawy a czasem u kilkudziesięciu. 
      Jak sobie z tym radzicie? 
    • Przez MichałMalec
      Jaką paszą najlepiej karmić trzodę i zaoszczędzić kasy mam około 60 sztuk 
    • Przez Mateusz100
      Witam w lipcu tego roku był program o nazwie bioasekuracja czy cos takiego dla rolników produkujących trzodę chlewną i miała być to jakaś refundacja do 100% czyli rolnik mógł kupić za np. 10 tyś zł jakieś urządzenia przedmioty potrzebne do tej bioasekuracji a oni powinni oddac dokładnie tą samną kwotę 100%. Ja wziąłem trochę sprzętu odzieży na kilka tyś zł dziś dopieru po tylu miesiącach przyszło pismo z agencji przed samymi świętami i podali tam kwotę brutto jaka mi zwróca i ze to jest 100 % a wyszło na to ze dobre 5 tyś zł poszło gdzieś w las bo o tyle mniej dostanę zwrotu więc sie pytam gdzie jest to 5 tyś zł kto je wziął i na co poszło? Miał ktoś z was taki sam przypadek ? Ileż można pozwalać na takie akcje jak był program na zwrot 100 % to rolnik musi dostac wszystko a nie jakieś oszustwa faktury agencja dostała wszystko było i jest... Najlepsze jest to że na jakieś zastrzeżenia i odwołania mam czas 7 dni dziś przyszło pismo tydzień mija w poniedziałek  teraz świeta agencje pewnie zamknięte i jak tu cos zgłaszać odwoływać sie ? po prostu żarty i tyle rolnik całe życie na innych robić musi i jeszcze batem dostanie na koniec... Ma ktoś podobny problem ze nie zwrócili całej kwoty komuś? Proszę pisać śmiało i sie dzielic informacjami. 
    • Przez dicloduo
      Witam, czy są tu rolnicy hodowcy świń?
      Jak są niech napiszą czy otrzymali zwrot za zakup środków bioasekuracyjnych. Płatność miała być w formie krajowej deminimis?
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v