Szacowanie szkód przez ubezpieczycieli!

[tomek73]

Zawsze tak jest i było że po niżej 20 sztuk na metrze rzepak jest do przeorania.

O te 25% też się zdziwiłem. Ale na dobrą sprawę to mają raję. Te 25% to nawet kosztów nie pokryją związanych z siewem rzepaku.

Ja nie przesiałem części tylko zostawiłem. Na metrze jest u mnie od 6 do 18.

Ubezpieczyłem w innej firmie teraz od gradobicia i ognia.Te działki za które dostałem odszkodowanie z PZU.

[proxy8441]

no właśnie jeżeli 25% sumy ubezpieczenia miałoby pokryć straty to całkiem spory zysk miałby rolnik z tej uprawy niestety tak nie jest, bo koszty założenia uprawy są dużo ale to dużo większe.

[crazy29]

dobry temat a tu cisza. jak u was wyglada szacowanie szkod po przymrozkach majowych????

 

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[krecikuryn]

Nie wiem jak po przymrozkach majowych ale po gradobiciu miałem szacowanie w rzepaku z firmy concordia... dziady i tyle w temacie. ledwo widać ziemię przez leżące łuszczyny a oni mówia że 2 % szkody!!!. Albo zmienie firmę albo nie będę ubezpieczał wcale. To wyciaganie kasy od rolników i z budżetu

[crazy29]

chyba nie podpisales tego protokolu??? po odwolaniu na szacowanie przyjezdzaja przwaznie 2 osoby i szacuja niezaleznie. w tym roku sasiad  sie odwolal po przymrozkach. ja mialem gradobicie 2 lata temu i obstawialem strate na ok 60-70% likwidator sie az zdziwil jak to uslyszal ale jak na pole zajechalismy to juz mu do smiechu nie bylo i po wnikliwym i dokladnym liczeniu wyszlo 57%  strat.

[Gość]

No w Conkordi to nagminne praktyki ale inne firmy też nie są lepsze trzeba się odwoływać a jak nie to sąd