ziemniak

[super]

koledzy jak sądzicie jaka bedzie tego roku cena na ziemniaka będzie po 10gr czy coś więcej będzie ja nie wierzę że będą drogie bo w moich stronach jest tyle ziemniaka dosadzone że masakra jestem z województwa małopolskiego pozdrawiam wszystkich na AF.wypowiadajacie się na ten temat co myślicie.

[zonk28]

Taka cena jak była teraz to masz me słowo że już jej nigdy nie bedzie.Teraz ludzie sadzą masowo ziemniaka z myslą że będzie drogi tak jak teraz a bedzie znajac zycie po 20--30 zł za 100kg jak ludzie nasadzą.......

[limusine]

A co Ty prorok jestes? nigdy wiecej taki kataklizm nie może sie zdażyc? to że nigdy takiej ceny nie bedzie to na pewno sie nie zgodze.

[andzin]

U nas tez mieli sadzić ale niektórzy zrezygnowali bo sadzeniaki drogie i niema pewności że cena będzie. Zależy jaka aura będzie (susza, ulewy). Cena też jest bo ruski dobrze płaci i zabiera wszystko na kraj to napewno by takiej ceny nie było. Na rynku po 1,2zł/kg i ruski tyle samo płaci. Także ja myśle że w moim rejonie cena będzie się kształtować od tego ile ruski będzie kupował i po ile.

[hubert1984]

W moich okolicach sadzą co roku bardzo dużo ziemniaka i wcale się tym nie przejmuje. Cena głównie zależy od pogody tak jak mówi kolega limusine. No i oczywiście eksport też ma znaczenie.

[bobytempelton]

Ja myślę że nie ma zbytnio czego się obawiać, chyba że będzie klęska urodzaju.Ktoś kto nigdy nie sadził ziemniaków oprócz na własny użytek nie przestawi się tak z dziś na jutro to za duży koszt za maszyny , sadzeniaki przechowalnie, a jak czasami gadam z ludźmi i mówią "ja też zasadze i będe sprzedawał..."

ale jak zacząłem ich wprowadzać w wszystkie wymogi , badania i cenę sadzeniaków i nakład pracy to chyba wszyscy dali sobie spokój

[ziomalek0]

Zgadzam sie z kolegami. Jeśli nie wystąpią anomalie pogodowe to bedzie ziemniak 2-3zł/15kg tak jak zawsze bo tu cudów nie ma. Ja bym był za tym żeby wystąpiła klęska i zniszczyła 50% plonu a co za tym idzie lepszy handel mniej roboty i więcej pieniędzy. Mieliśmy super rok było znaczne obniżenie plonu ale podsumowanie kasy gospodarstwa było za***iste. pozdrawiam i życze wytrwałości na ulubionych letnich giełdach z towarem za bezcen.

[hubert1984]

Coraz bardziej nie będzie się opłacać jeździć na giełdy, zwłaszcza przy tych cenach paliwa.

[ziomalek0]

a przy dzisiejszych cenach sadzeniaka i przy cenie ropy nawozów i Ś.O.R to jak jadalny bedzie 15 gr to co moze byc innego jak nie dokładka trzeba usiaść przy kartce i sie dobrze nad tym zastanowic. Nie mówie że usiasc i siedziec az sama kasa z nieba poleci ale cena ziemniaka to za co to jest niewiadomo a my utyrani od rana do wieczora a polska z nas zyje.

[saszeta]

ziemniak będzie po tyle po ile go sprzedacie. To co mówili że ziemniaka brakuje to propaganda i dlatego cena była. W zeszłym roku było 30% więcej ziemniaka obsadzone niż wcześniej. No i te 30 wypadło. A chyba wam sypały? W tym roku będzie susza a i tak będzie tanio bo wybory.

[zonk28]

Ziemniak i tak się opłaci sadzić w porównaniu do zboża........ja jakbym nie miał stałych odbiorców i nie woził po barach i resteuracjach , to za taką cene jak jest na targach i giełdach to bym nawet się w to nie bawił. :rolleyes:

[pawelec]

zonk ile sadzisz? bo gadasz jakbys byl potentatem w małopolsce.. :blink:

[zonk28]

sadze tak by przeżyć....a ciekawość to pierwszy stopień do piekła :blink:

[bobytempelton]

Dobrze zonk28 pisze bez stałych odbiorców 1/4 z nas by popłyneła, a tak siedze w domu dzwonie przyjedz i wieczorem jest, a jak miałbym sprzedawać po woreczku na giełdzie wiadomo że troche lepsze pieniądze ale miałbym to gdzieś

[zonk28]

Dokładnie kolego takie sprzedawanie na giełdach za "psie" pieniadze to mija sie z celem i opłacalnością , trzeba szukać stałych i pewnych odbiorców .Takich jak bary , resteuracje a najlepiej szpitale.Ale bez układów tez wiele nie wskuramy.......czasem trzeba zaniżyć cene by ktoś zaczoł kupować od nas ziemniaka i przekonać go do lepszej odmiany którą oferujemy , a potem jak przyzwyczaimy tą osobe to stopniowo podnosić cene do takiej by sie opłacało.Temat "rzeka" mozna by duzo pisać , ale niekiedy jest ciężko bo jak się pracuje na stałe i dodatkowo sprzedaje ziemniaka i jeżdzi z nim to jest naprawde ciężko.Ale niestety nic za darmo , z czegoś trzeba zyć a z takiego wożenia po giełdach i jarmakach i czekanie aż ktoś kupi to mija się z celem.

[saszeta]

na jakich giełdach wy po woreczku sprzedajecie? A handlarzowi jak opuścisz żeby go zachęcić a później podniesiesz cenę to się wypnie. Dobry handlarz kupi nawet drożej ale jak masz dobre ziemniaki. A przynajmniej na targpiaście tak jest że jak dobrze opuszczasz to jest badziewie.

I gdyby wszyscy robili tylko pod swoich klientów to nikt w tym roku by nie powiększał areału ziemniaków. Ryzyk fizyk. Może się zarobi a może dołoży

[zonk28]

Dołożyć raczej nie , po to się kombinuje by były zyski. :rolleyes:

[przemol87]

"sprzedawać po woreczku na giełdzie"?chyba jarmaku

nie wiem gdzie wy sprzedajecie ale zajrzyjcie w sezonie na GIEŁDE np.w Kaliszu,Łodzi,Warszawie itp

 

na jakich giełdach wy po woreczku sprzedajecie? A handlarzowi jak opuścisz żeby go zachęcić a później podniesiesz cenę to się wypnie. Dobry handlarz kupi nawet drożej ale jak masz dobre ziemniaki. A przynajmniej na targpiaście tak jest że jak dobrze opuszczasz to jest badziewie.

 

swieta slowa

 

 

 

nie chce zakladac nowego tematu wiec pisze tutaj:

zwiekszyliscie areal ziemniaka w tym roku? i jak w waszych okolicach jest z nasadzeniami?

Edytowane 9 Kwietnia 2011 przez przemol87

[pawelec]

nie wiem gdzie zonk sprzedaje po worku dzien ie na giełdzie. Jeśli to prawda to już teraz rozumiem ze nie opłaca ci się jeździć na giełdę. Ja na giełdę jadę by sprzedać większa ilość ziemniaka kiedy mam nadwyżke. Przez kilka ostatnich lat jesteśmy na giełdzie codziennie od połowy czerwca do września. 3-5ton dziennie. Nie uważam tego jak droga przez meke. W ten sposób znaleźlismy wielu późniejszych stałych odbiorców. Szpital nigdy nie zapłaci. Przerabialiśmy to. Mamy innych. A Dziś skończyliśmy sortowac ostatnie 10ton vinety. Przerwa do czerwca Areał taki sam jak rok temu.

[ziomalek0]

Panowie to co napisaliście wyżej to jest poprostu śmieszne. Myslicie że każdy producent ma stałego odbiorce o czym wy mówicie???. Nawet jak masz jedna restauracje to co z tego. Przy kopaniu młodego ziemniaka to trzeba nawet czasem sprzedać kilkadziesiąt ton a wy mówicie o jakis sklepikach. Ja wiem że jak jest 1 ha ziemniaka to cos mozna zakombinować ale jak jest wiecej to nie ma szans tylko giełda a jak nawet handlarz do domu przyjedzie to da ci taka cene jak jest na giełdzie albo i niższą i nie masz nic do gadania jak sie podniesiesz to cie wysmieje i pojedzie do sasiada ktory odda towar za rozsądną cene. Wasze wypowiedzi wyglądają tak jak byście nie znali realiów polskiego rynku hurtowego.

[zonk28]

Pawelec ja na giełdzie nie sprzedaje bo za 22 zł za 15 kg to smiech na sali.Ja wstawiam do barów , pabów , resteuracji i do szpitala i wiedz że i tak mam się ciężko wyrobić , czasem jest tak że na wiosne już mi moich ziemniaków brakuje , więc dokupuje od kolegów tak by był ten sam ziemniak a i dokupujac wychodze na swoim.

[pawelec]

22zł za 15kg to wg ciebie mało czy dużo? bo nie rozumiem. Za wszelka cenę wszystkich uświadomić jaki ty jesteś wielki rolnik. Nie musisz tego robić teraz już wszyscy wiedza ze zaopatrujesz bary restauracje knajpy i szpitale i ze wychodzisz na tym dobrze. Zdradz jeszcze ile sadzisz to będę prawie w niebie!

Musze ci coś wyznać. Mam uczulenie na takich ludzi.

[danielhaker]

nie chce zakladac nowego tematu wiec pisze tutaj:

zwiekszyliscie areal ziemniaka w tym roku? i jak w waszych okolicach jest z nasadzeniami?

My zwiększamy o całe 4 rządki :lol: Z 71 na 75-76 arów

[limusine]

Pawelec ja na giełdzie nie sprzedaje bo za 22 zł za 15 kg to smiech na sali.Ja wstawiam do barów , pabów , resteuracji i do szpitala i wiedz że i tak mam się ciężko wyrobić , czasem jest tak że na wiosne już mi moich ziemniaków brakuje , więc dokupuje od kolegów tak by był ten sam ziemniak a i dokupujac wychodze na swoim.

 

Hahahah śmiech na sali? A pamietasz jak jeszcze pare lat temu nie można było sprzedać ziemniaka? Za rok bedziesz prosił żeby kupili chociaż za te 6zł. Wielki Famfaramfa Tak jak pawelec mowi od szpitali, supermarketów i innych tego typu odbiorców to z daleka bo na prawde dużo można stracić. Jak jesteś takim bambrem ziemniaczanym to co Ci szkodzi przyznać sie ile sadzisz? Cieżko wymyleć ile powiedziec żeby sie nie czepiali? pozdro 600

 

@Przemol co do zwiekszania areału to sieradz i okolice ZAJE**NE w ziemniaku Ogólnie to przydałaby sie powódz, choć szkoda tych co ich zalewa

[saszeta]

lepiej susza. Każdemu coś tam urośnie.

mnie tam nie interesuje ile zonk sadzi

Ja powiększam z prawie 7 na 13. Ale u mnie w okolicy ziemniaków raczej mało (rolników też). Ziemniaki z kalisza albo wrocławia przywożą. I dlatego ja zwiększam bo wiem że to sprzedam zimą