Skocz do zawartości

Dalej cieknie olej po wymianie symerigu! MF255


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Mam problem z mf 255! Zmieniłem simering w silniku na wale od strony sprzęgła i po miesiącu dalej cieknie olej!

Czym to jest spowodowane? Jakie najlepiej simeringi byłoby założyć (jakiej firmy)?

z góry dzięki za odpowiedzi

 

 

spid

Opublikowano (edytowane)

ja też tak miałem w U3512 wymieniłem simering na wale od sprzęgła wziołem angielski i po założeniu olej dalej się lał natępnie założyłem polski simering i już 2 lata był spokój ale teraz zaczynają się znowu pojawiać plamy oleju :unsure:

ja stosuje Turdus

Edytowane przez krzysiekfarmer5
Opublikowano

Kiedyś w t25 tak miałem że mi kapało jak postoi to plama była i ciśnienie małe, już myślałem o remoncie, ale braciak przywiózł olej castrola z tirów i jak ręką odjoł nie cieknie i ciśnienie max trzyma. A kiedys superol lałem.

Opublikowano

trzeba zwrócić uwagę przy wymianie uszczelniacza, czy płaszczyzna wału w miejscu w którym styka się z uszczelniaczem nie jest czasami podtarta lub nierówna. Jeśli tak będzie to wymiana samego uszczelniacza da marny efekt.

Opublikowano

Teoretycznie są trzy położenia tego uszczelniacza ale sztuką jest ustawić go prostopadle do osi wału.Dodatkową przyczyną, wg. mnie większą , tego przecieku jest uszczelnienie pomiędzy misą olejową a obudową uszczelniacza na wale i blokiem silnika (trochę zawiłe) ale jak ktoś to robił to wie o czym piszę.

Opublikowano

Pierścień w którym jest uszczelniacz osadzony jest na dwóch kołkach usztywniających i przykręcony śrubami. Należy minimalnie powiększyć otwory na kołki, luźno osadzić pierścień z uszczelniaczem i dopiero wtedy ostrożnie przykręcić śruby. Walczyłem z tym wyciekiem kawał czasu, dopiero od jednego szlifierza dostałem ten sposób, wyciek opanowany :lol: .

Opublikowano (edytowane)

Nam po kapitalce silnika po roku zaczął się pocić z tyłu silnika,a wał założyliśmy nowy. W ciągu roku trzeba dolać 2-3 litry oleju   ;[

Z przodu też zaczyna mi się pocić, po wiosennych pracach polowych wymienimy obydwa ,a jak dalej będzie ciekł to se odpuścimy i będziemy lać olej, superol tani to można  dolewać   :D

Edytowane przez samczyk1991
Opublikowano

Ja też miałem przeciek w 3512 dałem ciągnik do mechanika wymienił simering na wale a po dwóch dniach to samo dopiero inny mechanik powiedział mi że na dziesięć ciągników w dziewięciu przeciek jest spod miski a nie z simeringa zrobił mi to i jusz 5 lat spokój

Opublikowano

Z racji tego że mam teraz trochę luźnego czasu odkopę troche temat, mianowicie mój 3512 już od jakiegoś czasu zostawia pokaźne plamy z pod uszczelniacza od strony sprzegła, niestety w ostatnim sezonie zwiększył też konsumpcie oleju (1l/25mth). W sumie to od nowości ten uszczelniacz nie był robiony (jakieś7500mth). Moje pytanie jest następujące czy próbować wymienić tylko uszczelnienie miski olejowej czy odrazu rozpaławiać ciągnik i wymieniać też simering?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez qkohe155
      Tak jak w tytule - od zakupu(4 lata) mam problem z odpaleniem gdy jest zimno. Jak jest ciepło to bez żadnego problemu, dlatego w sezonie się tym nie przejmuję, chyba że jakaś zimowa orka się przeciąga. Jesienią jakoś wspomagam się prostownikiem. Jednak jak już te parę razy w roku trzeba go odpalić zimą to robi się wielki problem.
      Niby akumulatory przychodzą na 1 myśl, ale latem nie ma żadnych problemów, w dodatku czasem poczyszczenie niektórych kabli daje mniejszy, lub większy efekt. Tylko, że napięcie zimą potrafi spaść przy kręceniu do okolić 7V. Czy mierząc multimetrem bezpośrednio na biegunach akumulatorów jestem w stanie tym sposobem wykluczyć kable? I teraz nie wiem czy wymieniać od razu dla pewności i akumulatory i wszystkie kable idące do rozrusznika? A dlatego taki wywód na ten temat, ponieważ tam jest takie spaghetti jak na zdjęciu(2 kable na 1 planie to akurat od prostownika).

      2 akumulatory, w dodatku zwróćcie uwagę, że mają odwrotnie bieguny niż wszystkie co mieli w sklepach, 3 osobne plusy i bezpieczniki po drodze. Masa idzie na hebel i rozdziela się na 2, ale dla pewności hebel zdążyłem ominąć.
      Może ktoś mający tą serię wysłać zdjęcie jak to wygląda u niego?
      Najchętniej to bym wpakował 1 duży akumulator tak jak kiedyś zrobiłem w 6180 i by było po problemie, ale w tą skrzynkę się wystarczający raczej nie zmieści.

    • Przez Rolnik8888
      Witam mam problem z podnośnikiem mianowicie świeca się dwie diody jak na zdjęciu podnośnik nie reaguje ani na podnoszenie ani na opuszczanie od czego zacząć ciągnik MF 5455

    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze światłami awaryjnymi w MF255 i kontrolkami. Wymienione włącznik, przerywacz, cała instalacja. Wszystkie styki i masy wyczyszczone, kontrolki i bezpieczniki nowe. Najbardziej irytuje mnie fakt, że przez chwile już wszystko grało. Przykręciłem osłony i znowu jest problem. Kilka razy już wszystko rozbierałem i czyściłem i nadal nie mam rozwiązania.
    • Przez Clark
      Szukam patentu na przełożenie przewodów w błotnikach w MF255. Układam nowa instalację i mam problem z przełożeniem przewodów w tunelach błotników. Ma ktoś jakiś patent? Przepchnięcie raczej w grę nie w chodzi bo skutecznie uniemożliwi to łuk na błotniku i brud w samym tunelu. Myślałem żeby włożyć przewody w peszel i przymocować do błotnika od wewnętrznej strony. Plus tego rozwiązania byłby taki, że będzie łatwy dostęp i brak brudu ale nie wiem sam czy warto odchodzić od oryginału. 
    • Przez Clark
      Witam. Mam problem ze zdjęciem ramion z wielowypustu przekładni. Ściągacz się rozgina, uderzyć się tego nie da, WD, podgrzewanie itp nie działa. Macie jakieś patenty jak to ściągnąć? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v