Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie zdejmuj zaworu przelewowego bo ci będą pękały te obudowy żeliwne od gałek ja niemaiłem tego zaworu to jak dłużej przytrzymałem to wywalało te obudowy a jedno kosztuje ok 100

Opublikowano (edytowane)

Kolego Junkers i Czajens jeszcze jedno pytanie, skręcając dwa rozdzielacze razem to w dwusekcyjnym zamieniają się zasilanie rozdzielacza z jego powrotem a przy fabrycznym połączeniu zasilania rozdzielaczy w tych "dekielkach/pokrywach co wchodzą rurki zasilające z czoła są jakieś śruby, nie wiem czy to tylko jakiś korek czy jakiś zawór przelewowy, bo jeśli zawór to wtedy po skręceniu rozdzielaczy będzie to wyglądało tak, że na wejściu i wyjściu rozdzielacza 5-sekcyjnego będą zawory przelewowe, jeśli to są oczywiście zawory? Czy tak ma być? Nie pęknie rozdzielacz albo coś?

Edytowane przez przemo514
Opublikowano

Ciekawe te rozwiązania tylko zastanawiam się czy nie wystarczy pompa o większej pojemności, bo w przypadku mojego cyklopa to oryginalnie nie posiadał i nie posiada zaworu ciśnieniowego zaraz za pompą. Olej jest tłoczony bezpośrednio do dzielnika strumienia i dalej na rozdzielacze, które mają oryginalnie na wyjściu regulacyjne zaworki przelewowe. No i w takiej sytuacji gdy zamontowałem inną pompę to musiałem rozkręcić zaworki na rozdzielaczach bo nie szło opanować hydrauliki; "ciapek na wolnych obrotach a siłowniki śmigały jak w koparkach JCB

Opublikowano

Jeśli dobrze widzę to wywaliłeś te dwa dekle w środku od odpływu skręciłeś rozdzielacze do kupy i zamieniłeś te zewnętrzne dekle stronami-tak?

Nie, dekle zostają z rozdzielacza 3sekcyjnego, na lewo dajemy ten co był na lewo czyli przelewowy, a na prawo (ten z zaworem) od zasilania pozostaje bez zmian.

 

Ja z braku czasu dopiero dzisiaj wziąłem się za tą przeróbkę ale napotkałem pewne kłopoty i najlepiej jakby odpowiedział na nie ten kto łączył rozdzielacze:

 

Po pierwsze: co zrobić jeśli lewy dekiel z rozdz. 3sek. i pierwsza sekcja z rozdzielacza 2sek. mają na łączeniu ze sobą rowki na oringi?? Jeśli dam dwa razy grubsze oringi to będzie to dobrze??

Po drugie: 2sekcja rozdz. 2sek. i 1sekcja rozdzielacza 3sek. nie mają rowków na oringi, zupełnie odwrotnie jak w 1 przypadku, co z tym zrobić??

 

Nie było by tych problemów jakby rozdz. 2sek odwrócić do góry nogami tak jak jest ten 3sek. ale rurek by się nie połączyło.

Opublikowano

Zgadza się tylko 2sek. rozdzielacz jest odwrócony krućcami do dołu w stosunku do 3sek. który ma króćce do góry i już nie będzie dobrze. Jakby ustawić wszytko jednakowo to w tedy tak. Każda sekcja ma jedną stronę płaską a drugą wyfrezowaną pod o-ringi aby na boki nie uciekały.

Opublikowano

Ja to już dawno temu to zrobiłem z tym rozdzielaczem ale chyba ten rozdzielacz mimo wszystko jest do wymiany...Wywaliłem wszystkie kostki dzielniki został tylko zawór w rozdzielaczu , który został skręcony na max a w końcu wymieniony ale dalej du** .Olej gdzieś płynie i wraca do zbiornika aż się ''gotuje'' :@

Opublikowano

@szymanox masz strasznie błachą przyczynę do której się przyznałeś, dokręciłeś na full zawór redukcyjny i pompa nie wydala młóci olej gotując go, popuś zawór w rozdzielaczu!

Drugi zawór za pompą przed bakiem możesz zaślepić tę rurkę od niego do baku iwestując monetę 10gr :D on jest zbędny jeżeli sprawny jest zawór w rozdzielaczu.

Pewnie ten zawór przy baku masz niesprawny.

Opublikowano (edytowane)

Między dekielkiem przelewowym(ten od lewej) a 1 sekcją(licząc od lewej) są dziury na o-ringi, a między 2 i 3 sekcją są płaskie powierzchnie, a powinno być tak jak między 1i2, 3i4 i 4i5 sekcją, że z jednej strony są dziury na o-ringi a z drugiej jest płaska powierzchnia sekcji. Bobytempelton teraz wiesz o co chodzi? Jak to rozwiązałeś u siebie? Bo na pewno miałeś tak samo...Chyba, że ktoś inny wie to niech napisze :)

 

Porobiłem zdjęcia, żeby było jaśniej wytłumaczyć o co mi chodzi, bo już prościej nie potrafię :( ->

http://www.fotosik.p...46607323a7.html

http://www.fotosik.p...2026cabe89.html

http://www.fotosik.p...f687e05202.html

Takimi śrubami fi12 zamierzam połączyć->

http://www.fotosik.p...cadd64b041.html

Długość ich wystarczy na 5 sekcji, dekielki boczne, podkładki i nakrętki.

Edytowane przez Junkers
Opublikowano

Teraz czaje, poodkręcaj te dekielki na 4 śrubki z przodu i z tyłu sekcji, wyjmij suwak obróć sekcję tę co nie pasuje o 180* i złóż, tylko nie pozmieniaj suwaków od przypisanej sekcji . Poprostu przełóż suwak oby dzwigienki były z jednej strony, sekcje są symetryczne i identyczne, suwaki nie.

Opublikowano

bobytempelton-Przeczytaj uważnie mój wcześniejszy post ,zawór za pompą wywaliłem już dawno,zawór w rozdzielaczu był skręcony i rozkręcony bez efektu,potem go wymieniłem na nowy regulowałem ale bez efektu...

Ciśnienia nie mierzyłem bo nie mam czym ,ale pompa jest nowa wszystkie wynalazki które mogły przepuszczać olej wywalone a efektu brak...

Opublikowano

Dzięki bobytempelton, na taką odpowiedź czekałem.

SZYMANOX sprawdź to:

-przypchany filtr niskiego ciśnienia ten k/baku na powrocie przez co obieg oleju zostaje zakłócony .

-przeciek na obrotnicy, jest tam 5 oringów, i 4 kanały olejowe. Od dołu jest zasilanie, po środku 2 kanały od łap a od góry przelew i może zasilanie przeciekać na łapy, które niekoniecznie muszą wtedy się ruszać.

-najbardziej prawdopodobne jest to że ci ten grzybek w zaworze przelewowym w rozdzielaczu odskoczył i teraz jest z ukosa, ja tak miałem, po ponownym zmontowaniu działa jak należy.

Wyrobienie się rozdzielacza odpada, to wpływa na powolne opadanie siłowników bez zamków hydraulicznych.

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze chciałem się zapytać gdzie można znaleźć jakie są wymiary wszystkich o-ringów w rozdzielaczu (między sekcjami, pod kopułkami z przodu i z tyłu i osie dźwigienek), jest to chyba RBS 10 - 16 czy jakoś tak?? Takie rozdzielacze są jeszcze w Bizonach.

W internecie nigdzie nie ma podanych wymiarów, a dopasowanie na oko czy suwmiarką nie bardzo wchodzi w grę gdyż na osie dźwigienek(bardzo wrażliwe miejsce!!) mogą być potrzebne wymiary o-ringów z dokładnością po przecinku a tego nie da się zmierzyć ani dopasować, po prostu trzeba znać wymiar, tylko skąd, może ktoś wie??

Edytowane przez Junkers
Opublikowano

A więc przeróbka w końcu dzisiaj dobiegła końca, teraz Cyklop chodzi szybko jak prawdziwa koparka, teraz robota nim to sama przyjemność, nawet sąsiad widząc jak chodzi przybiegł popatrzeć co i jak, ale po wierzchu nie wiele zobaczy.

Podziękowania w szczególności dla czajens za inspirację i info i bobytempelton za ważną wskazówkę :)

 

O-ringi dopasowałem sobie sam, pamiętam że między każdą sekcją są 4 o-ringi 11,3x2,4 i jeden większy 25x3.

Na osiach dźwigni też jakieś dopasowałem i mam nadzieję, że lecieć nie będzie.

Pomimo wielu wątpliwości czy będzie chodzić obrót i któraś sekcja ramienia, mogę śmiało powiedzieć że można się obracać i podnosić czy tam otwierać łychę/widły. Teraz można nawet operować 4 sekcjami na raz, bo są blisko siebie

Dodatkowo powyjmowałem dławiki, bo to jest koszmar, można usnąć zanim opuści, tylko trzeba teraz założyć dłuższe rączki rozdzielacza(z pręta fi10) na sekcjach gdzie były dławiki żeby móć dokładniej operować i pracować np. na pół gwizdka.

I nie mogli tak od razu zrobić??

Mam jeszcze pompę PZ100AT nówkę ze złomu o wydajności 100 litrów/min tylko potrzebna jest odpowiednia przystawka do przekładni i nie wiem czy rozdzielacze i inne rzeczy nie będą tłumić takiej ponad 2-krotnej wydajności??

Opublikowano (edytowane)

witam bardzo dobry temat bo tez kupiłem cyklop jeszcze go nie przywiozłem ale jak go testowałem to tak było jak mowicie :unsure: łapy i obrut to az traktor odczuwał delikatnie ale reszta to koszmar :( myslałem ze brak oleju bo nie za duzo go było ale to widocznie tego dzelnika wina <_< wiec skoro panowie mowia ze tak da sie zrobic i dzała jak JCB :lol: to czeka mnie troche pracy przy nim ale chyba warto bo na paliwo nie urobie ;) a i mam jeszcze pytanie jak sie zmienia te oringi na tej obrotnicy bo troche oleju z tamtad od dołu pociekło na ziemie w czasie tych testow???

Edytowane przez paawlik227
Opublikowano

Zdejmujesz seger u góry obrotnicy i zdejmujesz do góry .

Ja problem ze swoim rozwiązałem,kupiłem nowy rozdzielacz bułgarski na 5 sekcji -teraz robota tym sprzętem to przyjemność :D B) B)

Opublikowano

no tez tak myslałem ze tak to zdjac i chyba wymienie wszystkie te uszczelniacze tam... tylko jest pytanie czy sa one drogie i czy wymiana ich jest w miare prosta??? a z tymi rozdzelaczami to nie mozna tak zrobic tak jak wyzej ktos napisał zeby je połaczyc przewodem a ten dzelnik poprostu wymontowac z obiegu i puscic olej na ten 2sekcyjny rozdzelacz a z niego przewodem do teg 3sekcyjnego???

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Ja nie narzekam na mojego cyklopa smiga żwawo mimo kilku godzinnej pracy bez przerwy, ostatnio czyściłem nim rów trzcina na półtora metra i szybko szło, stare dłuta z łyżki usunąłem zrobiłem nowe z lemiesza od pługa Unia Grudziądz.

 

Błędy !!!!!

Edytowane przez MAT912

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez hos
      Witam wszystkich serdecznie.
      Poszukuje instrukcji obsługi Trolla T-274. Może ktoś takową posiada, może nawet w wersji elektronicznej 🤪?
      Z góry dzięki za pomoc.
    • Przez Vril
      Mam pytanie do Was -kupiłem sobie "niby" wyremontowany cyklop -brałem w ciemno bo był tani.
      Niby gość go wymalował ,dał nowe węże ,"niby" założył regenerowaną pompe oraz rozdzielacze .
      Problem polega na tym że niby jest olej wszystko działa tylko jak ma coś powiedzmy 500 kg podnieść
      to ani drgnie do góry -nie mam pojęcia co to ma być -może ta pompa nie jest do końca zregenerowana
      Proszę doradźcie coś
    • Przez adamek1942
      Witam czy jest możliwość wywalenia tej obrotnicy i połączenie tych wszystkich przewodów węzami ???
    • Przez piotreksz231
      Witam mam takie pytanie, otóż wymieniam uszczelniacze w obu siłownikach obrotu w cyklopie t 214 i zastanawia mnie czy po złożeniu siłowników i zamontowaniu na miejsce trzeba je jakoś odpowietrzać, chodzi mi głównie o to połączenie z tyłu które łączy oba siłowniki stalową rurką jeden z drugim, bo tak na mój rozum to nie ma tam się skąd wziąć olej bo nie ma połączenia z rozdzielaczami.
       
      Dziękuje z góry za odpowiedź.
    • Przez Bonex157
      Pacjent cyklop t214
      Uruchamiany w obecnej temperaturze cyklop dosłownie nie podnosi nawet na obrotach, obrót i łapy płynnie działają. Dopiero po 5-10 min zaczyna działać sekcja od ramion po wciśnięciu równoczesnie obrotu i podnoszenia siłownik się wysuwa, bez obrotu muł. Dzielnik strumienia uszczelniony został. Zazwyczaj pracował latem więc nie było problemu. 
      Poszukuję ramienia chwytaka do cyklopa

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v