Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam,

Potrzebna mi jest owijarka do bel, nie interesuje mnie owijarka samozaładowcza bo i tak trasportuje bele na plac przed owinięciem, a owijarka samowyładowcza. w grę wchodzi tylko i wyłącznie nowa owijarka. Najistotniejszą kwestią jest to aby owijarka sama wyładowywała bele, wówczas czas owijania skróciłby się wyrażnie(ciągnik z turem załadowałby bele na owijarke i pojechał po następną w tym czasie bela by się owinęłą i leżała już na ziemi, wtedy kładziemy na owijarkę następną a zabieramy owiniętą i tak wkółko a z samą stacjonarną trochę się schodzi.....)znalazłem takie propozycje UNIA GROUP FALA L/2, Sipma TEKLA, KLARA Z-557,. Klara zapewne już będzie droższa. Bele są po prasie UNIA FAMAROL DF 120 1.8 VD, więc te po pocięciu ważą około 800 kg.Jeżeli ktoś zna ceny tych owijarek prosze o podanie ich. Macie jeszcze jekieś inne propozycje?Prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Opublikowano

Ale mnie 1 rzecz zastanawia - po Ci owijarka samozaładowcza skoro i tak transportujesz bele na plac?? :)

Nie ma takich owijarek które nie wyładowuja bel - nawet stacjonarne maja w standardzie wywrot :) Więc po co przepłacać??

Opublikowano
A czy jest taka co nie wyładowuje??

 

Oczywiście :) .... owijamy bele od 12 lat!!!, ostatnią owijarkę kupiliśmy 7 lat temu i jest tylko stacjonarna, trzeba włożyć bele i zdjąć mechanicznie za pomocą tura. Ale dzięki i za taką odpowiedź(...)

 

Ale mnie 1 rzecz zastanawia - po Ci owijarka samozaładowcza skoro i tak transportujesz bele na plac?? :)

Nie ma takich owijarek które nie wyładowuja bel - nawet stacjonarne maja w standardzie wywrot :) Więc po co przepłacać??

Nie samozaładowcza tylko samoWYŁADOWCZA, czytać uważnie :) . A czy stacjonarne mają w standardzie wywrot to nie wiedziałem bo wcześniej nie wszystkie stacjonarne miały wywrot.

Opublikowano
Oczywiście :) .... owijamy bele od 12 lat!!!, ostatnią owijarkę kupiliśmy 7 lat temu i jest tylko stacjonarna, trzeba włożyć bele i zdjąć mechanicznie za pomocą tura. Ale dzięki i za taką odpowiedź(...)

 

 

Nie samozaładowcza tylko samoWYŁADOWCZA, czytać uważnie :) . A czy stacjonarne mają w standardzie wywrot to nie wiedziałem bo wcześniej nie wszystkie stacjonarne miały wywrot.

Człowieku ty chyba nie wiesz co chcesz kupic :) Przecierz te modele które podałes podpina sie do ciągnika i na łące załadowuja same bele , owijają i wyładowuja :)

http://www.youtube.com/watch?v=FxX4Po_wP50 Oglądaj od 4.21 min do 6 min :) A sie przekonasz :)

Opublikowano (edytowane)

Tylko KLARA Z-557 sama załaduje bele.!!! :) a przesłaniem tego tematu jest to aby doradzić która owijarka jest lepsza, lepiej się spisuje w działaniu itp itd, a nie negowanie tego czy mam racje, bo mam!

Edytowane przez andrzej2110
cytowanie poprzedniego posta
Opublikowano
Witam,

Potrzebna mi jest owijarka do bel, nie interesuje mnie owijarka samozaładowcza bo i tak trasportuje bele na plac przed owinięciem, a owijarka samowyładowcza. w grę wchodzi tylko i wyłącznie nowa owijarka. Najistotniejszą kwestią jest to aby owijarka sama wyładowywała bele, wówczas czas owijania skróciłby się wyrażnie(ciągnik z turem załadowałby bele na owijarke i pojechał po następną w tym czasie bela by się owinęłą i leżała już na ziemi, wtedy kładziemy na owijarkę następną a zabieramy owiniętą i tak wkółko a z samą stacjonarną trochę się schodzi.....)znalazłem takie propozycje UNIA GROUP FALA L/2, Sipma TEKLA, KLARA Z-557,. Klara zapewne już będzie droższa. Bele są po prasie UNIA FAMAROL DF 120 1.8 VD, więc te po pocięciu ważą około 800 kg.Jeżeli ktoś zna ceny tych owijarek prosze o podanie ich. Macie jeszcze jekieś inne propozycje?Prosze o pomoc.

Pozdrawiam

Jesli ma sama wyładowywac bele to wystarczy cos takiego http://www.metalfach.com.pl/?jezyk:pl,link:owijarka-z-560 lub Sipma Tekla :)

Opublikowano

Używajmy sprzęt zgodnie z jego przeznaczeniem :)

 

A co do owijarek to jak cenowo wygląda ta z Uni Fala L2/ w porówaniu z Sipmą Teklą, które u mnie cieszą się dobrą opinią :) ?

Opublikowano

Witajcie, co prawda jest to mój pierwszy post, ale już miałem tu kiedyś konto, niestety dane zaginęły:)

Ale do rzeczy. Mój tata zamierza kupić owijarkę oraz przetrząsarko-zgrabiarke, ale to jest już obcykane. Tak więc czy ta owijarka: http://allegro.pl/owijarka-do-bel-lodz-i1458861360.html

była by dosyć dobra? Patrzyłem na montowanie folii, jest podobne jak w metal-fach, do tego cena jest dosyć przystępna, jednak fakt jest ten, że są ode produkowane przez osobę sprzedającą(najprawdopodobniej) oglądaliśmy tą: http://allegro.pl/uniewrsalna-owijarka-owijarki-bel-50-75-foliarka-i1472744720.html

na żywo i niestety nie sprawiło na nas wrażenia zbyt dobrego, ponieważ jak walec nie chciał wejść w łożysko to go pięknie szlifowali, aż wejdzie, co nie jest najlepszym przykładem. Tak więc czekam na Wasze opinie. Czy opłaca się taką wybrać, czy na przykład szukać jakiejś używanej Sipmy, bądź Metal-Fach.

Opublikowano

Moje zdanie jest takie bierz sipmę chociaż by i uzywana jest to pewny sprzęt mam kilka lat i jest bezawaryjna aby tylko trzeba folię zmieniać. sąsiad kupił też owijarke tylko taką niebieską oczywiście nową owiną 10 bali i wałki się po wyginały jak chińskie 8

 

fakt faktem sipma jest droższa ale gdy ją kupisz to napewno nie porzałujesz jeszcze będą ci zazdrościć takiego sprzętu

Opublikowano

mam od nowosci sipme zielona z 2004r. szeroka i waska folia .owijam szeroka . owijarka chodzi bezawaryjnie tylko co 200 bel sprawdzam naciag lancucha i smaruje smarowniczki.staram sie przed kazdym owijaniem aby stol gdzie chodza lozyska byl czysty i nasmarowny olejem . owijam nia ok.900 bel rocznie.

lecz zebym mogl kupowac teraz to bym wybral owijarke z bocznym zaladunkiem ale napewno uzywke mc hale lub kverneland,poniewaz laki mam dookola miejsca skladowania tylko 17ha mam dalej .

 

wybór nalezy do ciebie

Opublikowano

Nie chcę oczerniać konkurencji ani nagabywać do sprzedawanych przeze mnie maszyn Sipmy, ale konretnie co wy chcecie w nich porównywać ?

Maszynę "garażową" bez testów i solidnych opinii to maszyny która gwarantuje bezawaryjne użytkowanie przez 5-10lat. Kolega wyżej napisał, że owinął Teklą 5400 bel przez 6 lat. Wątpię, żeby którakolwiek z "podróbek" wytrzymała taką liczbę. Niby wszystko to samo ale jednak musieli na czymś zaoszczędzić w budowie np. te chińskie kółka do taczek po 18zł na łożyskach z marchewki.

 

A druga sprawa czy powyższe firmy będą istniały za 5-10 lat żeby można było kupić części zamienne bądź wezwać serwis. I nie che mi się wierzyć, że serwis będzie jeździł z jednego końca polski na drugi robić naprawy gwarancyjne.

 

Ceny "podróbek" 5800-6000zł Teklę Z274/1 z folią na 50cm i 75cm sprzedajemy po 10300zł.

 

Wybór należy do kupującego czy chce wydać 6 tyś. zł i za kilka lat kupować następną czy kupić raz i porządnie.

Opublikowano

Kolego ja w tamtym roku kupiłem Sipme Teklę za 7400zł na folię 50cm(75 kosztowała 8600). @dyczko0 ma rację nie warto jednorazowo zaoszczędzić trochę pieniędzy i stać w sezonie i przeklinać, albo szukać części. Jednak decyzja należy do Ciebie.

Opublikowano

Czyli teoretycznie Tekla starczyła by Ci na 30 lat użytkowania powtarzam teoretycznie.

A pozostałe to jak koledzy napisali, że rozlatują się po 10 balach.

Czy zaoszczędzone 4 tys. złotych jest warte ciągłych nerwów ?

Najlepiej przed zakupem zadzwoń do producentów tych owijarek i spytaj się o ceny i dostępność części zamiennych.

 

Jest jeszcze jedna kwestia dotycząca późniejszej być może sprzedaży, jak myślisz którą chętniej kupią Sipmę czy jakiś no-name. Chociaż uważam, że jak zakupisz Teklę to nie będziesz jej chciał sprzedać, no chyba że powiększysz gospodarstwo i będziesz kupował samozaładowczą :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez nikt933
      Mam zamiar kupić Deutz'a Fahr'a Agrotrona, gdzieś około 115-135 km, rocznik około 1997-1998. I tu pytanie do was drodzy koledzy, czym mam się prowadzić przy kupnie używanego ciągnika. Na co mam zwracać największą uwagę. Za wszystkie podpowiedzi będę wdzięczny.
    • Przez pitermtk
      chciałbym kupić opony do 3512 obecnie mam 12,4 R32 ale wydają mi się troche wąskie i zastanawiam sie czy kupić 14,9 R28 czy 16,9 R28
    • Przez Marek46ha
      Witam,
      Którą owijarkę samozaładowczą polecacie z własnej praktyki na większy areał UZ.
      Z tych bardziej solidnych to zastanawiam się nad mchale 991 High speed, mchale 991BE, kuhn rw 1400, lely attis pt 160, coś z Elho ewentualnie jeszcze coś innego?
      Niektórzy zwracają uwagę na to żeby owijarka zbierała bele czołowo idąc zaraz za prasą. Rozumiem ten argument, ale jeżeli ma sie dosc krótkie działki i zazwyczaj wchodzi sie z owijarką po ok. pól godziny to chyba standardowe podnoszenie beli też bedzie solidne i się sprawdzi?
      Bardzo podoba mi sie patent stawiania beli pionowo po owinięciu.
      Generalnie najbardziej podchodzi mi mchale. Z tym że cena bardzo wysoka i gdzieś tam słyszałem że mchale ma jakieś swoje słabe punkty. Tylko że ta osoba nie potrafiła sprecyzowac o co chodziło. Sporo moich znajomych ma elho ( bodajże silomatic 1010) wprawdzie je zachwalają, są tańsze ale nie wiem czy lepsze.
      Uważacie że warto brac owijarkę w topowym wyposażeniu?
    • Przez bekba
      Uzytkownikom owijarek prsynajmniej u mnie w okolicy zdarza sie ze urwie sie lancuch od napedu. Czesto zdarza sie tez to w najmniej spodziewanym i najmniej odpowiednim momencie np w poznych godzinach. A jak wiadomo baloty sprasowane nie moga czekac do nastepnego dnia kiedy to kupimy nowy lancuch. Urwanie lancucha spowodowane jest szarpnieciami. Oczywiscie mozna tak operowac owijarka zeby ich nie bylo. Czesto jednak pospiech powoduje ze sa szarpniecia co skutkuje urwanym lancuchem. Na poczatku myslalem po prostu zeby zalozyc mocniejszy lancuch jednak mamlepszy pomysl. Jak wiadomo owijarka napedzana jest silnikiem hydraulicznym i nagle zamkniecie przeplywu powoduje gwaltowne zatrzymanie silnika. W niektorych ladowaczach czolowych montowany jest amortyzatow gazowy ktory lagodzi skakanie kiedy jedziemy po dziurach. I tutaj nasunal mi sie pomysl zeby zamontowac taki amortyzator gazowy na powrocie ojeju z silnika hydraulicznego. Na powrocie dlatego ze na wejsciu poowodowal by opozniony start czego nie zrobi na powrocie. W razie gwaltownego zamkniecia doplywu oleju ow amortyzator zlagodzil by szarpniecie powodujac lagodne zatrzymanie owijarki. Wg mnie pomysl jest godny uwagi. Szczegolnie ze koszt takiej instalacji nie duzy.A byc moze nie wymyslilem nic nowego bo ktos juz montuje podobne amortyzatory w owijarkach. Niech wypowiedza sie uzytkownicy owijarek.
    • Przez asdafi
      Witam!
      Chciałbym się Was poradzić jaki ciągnik zakupić, który będzie pracował głównie przy jednoosiowej,samozaładowczej owijarce do bel. Rocznie do owinięcia ok 300 balotów. Ciągnik jak najtańszy(ok 15 tys) i który nie dużo spali w takiej pracy.
      pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v