Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miał ktoś Formacje i może ją porównać do Juliusa, Hondi lub Desamo? Miałem wszystkie 3 odmiany i teraz poszukuje czegoś nowego, klasa gleby 4-5, ciężka, ph jest na poziomie 5.5, a może ktoś poleci inną odmianę? Rozważam jeszcze Patrasa i Plejade.

Opublikowano

Tak, miałem je na borowinie.

Delawar w pierwszym roku dał z 0.7ha po fasoli pełną przyczepe d-47 z 20cm zakładkami, ale nie było wazone.

Desamo w tym roku najlepiej zniósł susze, plon w okolicach 8 ton, ale będę więcej wiedział jak się sprzeda. Ale obie sypaly powyzej oczekiwań. 

Ps. Delawar bardzo mocno się krzewi. 

Hondia u mnie sie nie sprawdziła. 

Zarówno toras, turnia i  jantarka wypadaly blado przy desamo i delawarze.

Elixer na próbę idzie na 2 ha. Zobacze co pokaże prawdziwa paszowa odmiana.

  • Like 2
Opublikowano

O to dzięki za odpowiedź. Jestem bardzo wdzięczny :) Bo nie za wiele jest ludzi z borownami :P  Ja chce kupić w tym roku 4 odmiany, jeszcze kilimandżaro chodzi mi po głowie a ojcu arkadia. O Elixer tez myślałem ale u mnie pszenica przeważnie wychodzi w parametrach 12,5% a ta chyba by psuła średnią w zasieku? 

Opublikowano

Hondia do Desamo... Na pewno Hondia lepiej się obmłaca i mniej zanieczyszczeń, a co do plonów?? W 2017 obie odmiany wzięte nowe i zasiane na tej samej działce na pół i przy takim samym nawożeniu i lepszym wyglądzie Hondii, Desamo przybywało szybciej w Zbiorniku...

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, pawelol111 napisał:

Arkadia ma olbrzymi potencjał tylko ludzie sie chorób boją i tak zeszła troche na dalszy plan. Na moich mozaikach z ryzykiem mroznej zimy sprawdza się.

Arkadia jest dość wysoka - lubi się wyłożyć i to jest również powód mniejszego zainteresowania.

Opublikowano

Ja mogę polecić  reform z baywy, dobrze się krzewu jesienią, grube klosy i ziarna. Przede wszystkim niską nie wymagająca odmiana. Plon na 3kl. Przy niskim ph to 6,5t po wybiciu około 25% przez grad. 

Opublikowano

Ja nie kieruje się jakością, tylko ilością. Na jakości jest za mała różnica w cenie, a w nakładach duża. I jeszcze na skupie zawsze cos obetna to już się odechciewa.

Wymlacanie - zalezy od roku - raz super raz nie, to nie ma wielkiego przelozenia na cenę końcową. 

Kilimanjaro u sąsiada pasjonata, który miał środki z hurtowni za ułamek ceny nie przekroczył na niej 8 ton z borowiny. A wyglądała pieknie.

Kolejna sprawa - jakoś z opakowań wypada mi pryskac mniejszymi dawkami, ale częściej. Boogie daje po 1litrze, i trudno narzekać na wygląd. Coś do powiedzenia mają tez odporności poszczególnych odmian. Np delawar i desamo są bardzo proste w prowadzeniu łanu, i takie dawki im wystarczają. 

I ważna sprawa - z samego azotu plonu nie będzie - na plon idzie mniej więcej tyle samo potasu co azotu, i u mnie idą wieksze dawki potasu, a fosfor uzupeniam przy mniejszych cenach. A za dużo azotu to znowu wieksze problemy

  • Like 1
Opublikowano
8 minut temu, daro189 napisał:

Ja nie kieruje się jakością, tylko ilością. Na jakości jest za mała różnica w cenie, a w nakładach duża. I jeszcze na skupie zawsze cos obetna to już się odechciewa.

Wymlacanie - zalezy od roku - raz super raz nie, to nie ma wielkiego przelozenia na cenę końcową. 

Kilimanjaro u sąsiada pasjonata, który miał środki z hurtowni za ułamek ceny nie przekroczył na niej 8 ton z borowiny. A wyglądała pieknie.

Kolejna sprawa - jakoś z opakowań wypada mi pryskac mniejszymi dawkami, ale częściej. Boogie daje po 1litrze, i trudno narzekać na wygląd. Coś do powiedzenia mają tez odporności poszczególnych odmian. Np delawar i desamo są bardzo proste w prowadzeniu łanu, i takie dawki im wystarczają. 

I ważna sprawa - z samego azotu plonu nie będzie - na plon idzie mniej więcej tyle samo potasu co azotu, i u mnie idą wieksze dawki potasu, a fosfor uzupeniam przy mniejszych cenach. A za dużo azotu to znowu wieksze problemy

Zgadzam się też zawsze idę na ilość bo na jakości nie idzie zarobić

Opublikowano (edytowane)

Jak pierwszy raz sialem delawara o niskim mtz w optymalnym terminie, to wg kalkulatora powinienem wysiac 120kg/ha. I tak zrobiłem pomimo sprzeciwu starszego, bo to tylko 0.7ha. Plon taki jak wyżej, spojrzenie ojca po mloceniu- bezcenne 😊

Ps. Taki siew tylko przy dobrze wyrobionej ziemi - jak są grudy czy głazy to wtedy zwiekszam nawet na 400 nasion na metr, ale tylko w ciężkich warunkach.

Edytowane przez daro189
Opublikowano (edytowane)

To moja przypalona jarka ma więcej i jeszcze za to coś rządają takie pieniądze

Edytowane przez Gość
Opublikowano
9 godzin temu, daro189 napisał:

Desamo i delawar. Tylko nie siać gęsto. 

Aleksander kładzie się po litrze modusa.

Na ten rok próba z elixerem.

Jak Aleksander leżał to🙉

To zapomnij o  pszenicy Elixer 

u mnie poszło kilo medaxu  i 70% pola leżało tą pszenice ciężko utrzymać w pionie 

Opublikowano

U mnie belissa bez skracania plon średni z działki 18 ha 8.2t z ha. Polska dobra pszenica. Przy wyborze pszenicy sprawdzić co zaleca COBORU na terenie jakim gospodarujemy. Ten delawar to nic specjalnego w tym roku na 3 gliniastej były miejsca że artist sypal powyżej 10 ton i to jest pszenica zalecana do uprawy w całym kraju od 5 lat stabilne bardzo wysokie plony. 

Opublikowano

Panowie jaka odmiana po pszenicy do monokultury? Myslałem nad patras lub emil. Może ktoś siał pszenica po pszenicy i ma sprawdzoną dobrze plonującą odmianę?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v