Skocz do zawartości

Czy ciągniki sprowadzone faktycznie mają takie przebiegi?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakby tak każdy myślał to w Polsce by nie było używanych ciągników tylko same nowe a nie wydaje mi się żeby tak było :D Dbanie dużo daje w każdym przypadku czy to samochód czy ciągnik czy inna maszyna i nie mów mi że nie! Wystarczy że będzie zmieniał olej według instrukcji to już pół sukcesu :)

Opublikowano

Jak kupowałem swojego fendta bezosrednio od angielskiego farmera to przynajmniej miałem pewnosć co do przebiegu.

Ciagnik praktycznie kupiłem z pola- ta sama historia z posrednikami angielskimi już nie przejdzie tak łatwo.

 

Jeżeli mam coś komuś doradzić to omijać z daleka angielskich pośredników z polskim pracownikiem- najgorszę są "polaczki", którzy majaza zadanie wzbudzic tylko zaufanie ze niby tanio i pewnie a tak naprawdę sam dostaje kasę od angola za kazdą wypchnięta sztukę a głupsi z polski jeszcze daja mu do keiszeni za "załątwieni" ;)

Opublikowano

dbanie pomaga to jest fakt bo jak ktoś nie zmienia olejów regularnie to szybciej silnik padnie ale jak ma 15000 MTH to już nie jest w pełni sprawny

a tak swoją drogą jak ktoś nie dba to i tak tą "zaoszczędzoną kase" wsadzi w naprawy ale dużo też zależy od kierowcy

Opublikowano

Moim zdaniem przy zakupie używanej maszyny trzeba ze sobą wziąść fachowca który się zna na sprzęcie i umie ocenić stan maszyny :)

Opublikowano

Ale jak można nie poznać że tabliczka jest nowa w starym sprzęcie, chyba że da się tą tabliczkę jakoś "postarzeć"?? :lol:

 

Tabliczka po roku użytkowania jest już jak stara, nie kombinują tylko pośrednicy również sprzedający (rolnicy).

 

Wiadomo nie odmłodzimy maszyny o 10 lat, ale 2/3 lata jest to osiągalne (bo więcej to wiadomo zmiany konstrukcyjne).

Opublikowano

Dla każdego handlarza nie jest problemem cofnięcie licznika tylko też stan maszyny musi choć trochę odpowiadać cofniętemu licznikowi. Jestem teraz na etapie szukania dla siebie ciągnika i niby patrzy się na ten stan licznika, ale nie bierze tak się tego do siebie, bo można łatwo się oszukać. Dlatego wcale się z tym nie spieszę, a nóż widelec znajdzie się na miejscu odpowiedni sprzęt.

Opublikowano

Kupując jakiś sprzęt trzeba wiedzieć w jakich latach dany model był produkowany,to w jakiś sposób uchroni nas

przed nieuczciwym handlarzem.Co do przebiegów to czasem przeglądam zachodnie strony z ogłoszeniami,i tam w

traktorach czasem można spotkać przebiegi po 8000 czy 10000 mth,a w kombajnach zbożowych po 5000 czy 7000mth.

Dlatego śmiem twierdzić,że oni rzadziej parają się cofaniem liczników,bo nie wierze,że żaden cwaniaczek tam

się nie trafi.Za to już w Polsce żaden kombajn nie ma więcej niż 4000,lub ciągnik 6000mth.Może żaden to przesada

ale znaczna część.Następna sprawa to ceny,zadbany ciągnik na zachodzie kosztuje tyle samo co w Polsce,albo więcej.

A gdzie transport i zarobek? Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Zgadzam się w pełni z kolegą Darko795 handlarze muszą jakoś zarobić a nikt w naszym czy innym kraju nie odda sprawnej i niewyeksploatowanej maszyny za grosze.

W gruncie rzeczy płacimy handlarzom za marzenia o niezłej maszynie która na pierwszych parę rzutów oka wydaje się w niezłej kondycji.

To co sprowadzają w znacznej ilości czasy świetności ma już dawno za sobą niestety :unsure:

 

A propo tabliczek w części forum o kombajnach ktoś pisał że ma do kupienia Dominatora 56 z 1993r a przecież skończyli ich produkować w 1982r :)

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/25570-dominator-56/page__fromsearch__1

Takie sprawy najlepiej sprawdzać na felgach.

W innych maszynach na plastykach są wybijane takie okrągłe znaki z datą produkcji.

Czasem handlarze chwalą się oryginalnymi oponami można na nich także datę sprawdzić.

 

Można sprawdzać zużycie siedzeń, wytarcie pedałów i drążków.

Stan śrub Głównych na silniku i skrzyni czy nie noszą śladów odkręcania.

Ślady polerowania lakieru czy napraw blacharskich.

No i oczywiście charakterystycznych dla każdej maszyny innych punktów szybko zurzywających się ale to już wiedzą tylko użytkownicy :

Jak maszyna pracuje - odgłosy silnika, szum skrzyni, wszelakie charakterystyczne dźwięki każdy swojego pupila przecież zna na wylot :D

Edytowane przez Szczur
Opublikowano (edytowane)

co wy z tym cofaniem liczników jak ciągnik może mieć na liczniku 10000 mth jak liczniki są do 9999 :blink: ,podobnie w samochodach do 99 999 km

 

Na co patrzeć na właściciela jak wszystko prawie sprawne tzn że dbał na belki czy nie wyświechtane.

Ile taki zachodni ciągnik może wytrzymać 20000 tyś przy dobrym traktowaniu ;) tzn Weźmy 360 u jednego po 4 000 do remontu a drugi najeździ i z 9 000 tylko pierwszy olej czasem wymienił i gaz do końca a drugi oleje na czas, jeździł na 1800-2000 obr silnika ;)

 

przyznacie mi racje jeszcze do jednego ile tak naprawdę mają ursusy w PL porobione nie wiadomo bo w mało którym liczniki chodzą tagże przebieg na zachodzie nie sa az tak duże tam po prostu liczniki działają cały czas :P

Edytowane przez sebe1033
Opublikowano

Czyli wynika z tego co piszecie, że w Polsce nie da się kupić używanego ciągnika. Albo trzeba się liczyć, że ma przejechane 15 tys. i praktycznie lada dzień należy spodziewać się poważnej awarii.

Czy może jednak jak sprawdzi ktoś znający tą markę i znający się na rzeczy do tego to jest szansa, że jeszcze się trochę pojeździ. Ale tu też pytanie, ile to będzie to trochę? Czy zrobi jeszcze 5 tys.?

Jak się szacuje ile może zrobić max.? Co się "skończy" pierwsze? Silnik, skrzynia?

Opublikowano

No ale to co radzisz? Czy można uznać, że kupno ciągnika jest podobne do kupna samochodu? Czyli jeśli się człowiek dowie jakie są słabe strony konkretnego ciągnika, a potem dokładnie te słabe punkty sprawdzi (najlepiej z mechanikiem), to może być w miarę spokojny?

Opublikowano

wiem ze i na zachodzie i w Polsce mozna trafic na bardzo duzo eksplatowany sprzet.

 

U mnie ciagniki chodza po 700h a wiem ze jesli byloby wiecej ziemi to i daloby rade 1500h zrobic wiec ciagnik po 10 latach na zachodzie moze miec realnie conajmniej 10tys h. Kwestia tego jest to ze w Pl nie ma wprawionego w zycie nastawienia ze o ciagnik trzeba dbac, olej co do godziny itp i dlatego po 5 tys h ciagnik wyglada jak w DE po 12 tys h

Opublikowano

co wy z tym cofaniem liczników jak ciągnik może mieć na liczniku 10000 mth jak liczniki są do 9999 :blink: ,podobnie w samochodach do 99 999 km

Mało który samochód ma do 99 999km, i to raczej te starsze. Do 999 999km to się zgodzę

Opublikowano

Parę lat temu szwagier kupił we Francji renię 80km.Miała 10lat,tura i 12500mth.Kupiona od rolnika.Dokręcił ok.6000mth(razem ok.18500mth) bezawaryjnie i sprzedał handlarzowi.Miał wtedy ok.14lat.Ciekawe jaki był stan licznika w ogłoszeniach.

Opublikowano

Jeśli liczniki są starszego typu tj. te z przeskakującymi cyferkami to wystarczy wyjąć licznik. Przy pomocy małego śrubokrętu lub czegoś cienkiego poprzestawiać delikatnie cyferki (przy przekręcaniu trzeba delikatnie rozsunąć bembenki z cyferkami) i gotowe. Handlarze napewno o tym wiedzą. Gorzej gdy jest ciekłokrystaliczny wyświetlacz. Zmiana zapisów w pamięci to trudniejsza sztuka, z racji drogich części i małej ich dostepności. Grzebanie przy takich licznikach to kosztowna nauka.

Opublikowano

Rozmawiałem z serwisantami z NH i zetora,mówili że nowe traktoty z tych firm mają żywotność silnków na 20 tys

mth.Trzeba oczywiście wziąść poprawkę na to co mówią,w końcu lojalność wobec firmy zobowiązuje ;) pewnie jest

tak że nasze maszyny mają po więcej niż jest na zegarach,ale i tak pare lat powinny posłużyć.Użytkuję 32 letniego

zetora od 5-ciu lat i na razie odpukać,jest ok.Z resztą pewni wielu z Was się ze mą zgodzi,że te stare proste

mechaniki są trwalsze od tych zaawansowanych technicznie młodszych modeli.Z wyrazami szacunku dla szczęśliwych

posiadaczy nowych ciągników-Darek :)

Opublikowano

ja swojego MF prosto od francuza przywiozłem i w życiu bym nie uwieżył ze ma tylko 7000 MTG (rocznik 1984) żebym u niego od kilku lat sezonowo nie pracował. ciągnik chodził tylko w pługu jedno skibowym do głębokiej orki :rolleyes:

Opublikowano

co wy z tym cofaniem liczników jak ciągnik może mieć na liczniku 10000 mth jak liczniki są do 9999 :blink: ,podobnie w samochodach do 99 999 km

 

 

Ciekawe teorie snujesz, czyli kontynuując ciągnik mający 9999 nie nabije na zegar więcej mth? Albo jak przekręci licznik do 1|0000 mth to ciągnik staje się jak nowy? :)

Opublikowano
Ciekawe teorie snujesz, czyli kontynuując ciągnik mający 9999 nie nabije na zegar więcej mth? Albo jak przekręci licznik do 1|0000 mth to ciągnik staje się jak nowy

może trochę nie jasno cały czas snujecie teorie że licznik cofnięty bo np ma 4000 mth a liczniki są do 9999 i może mieć równie dobrze=najczęściej 14000 czyli dalej 4000 na liczniku (bo tej 1 z przodu nie widać) i po ktoś miał niby licznik cofać :lol:

 

Przy ok 10000 tyś opony idą do wymiany ;) tagże nowe opony to przekręcenie się licznika ;)

Sam mam kupiany ciągnik z 5000 mth i już lekko zjechane drugie gumaki a na filtrze dodatkowo znalazłem karteczkę z 2000 mth ale 4 lata wcześniej (a on ma 20)

Sąsiad ma 7211 i cały czas licznik chodził i przy 9000 silnik robił i opony za jakiś czas wymieniał A teraz ma 2000 mth a licznika nie cofał :lol:

Opublikowano (edytowane)

kolego sebe1033 pisząc ze liczniki sa tylko do 9999 nie masz racji, wez zobacz sobie licznik np: w M-F 3060 czy w RENAULT tam licznik moze nakręcić np: 14 tyś mth i bedzie to widoczne jako 14000, a nie 4000 po przekreceniu licznika.

Edytowane przez kamil0610
Opublikowano

Czyli prosty wniosek z tego co piszecie, że należy dodać 1 z przodu do tych przebiegów i to się będzie w miarę zgadzało tak? Ale w takim razie długo jeszcze pojeździmy takim ciągnikiem?

Dla przykładu:

Na alledrogo jest w tej chwili 10 ciągników MF 6180, najmniejszy przebieg to 3800 mth, rocznik 1996, potem są jeszcze 5800-97r, 4700-96r, 5800-95r, 4400-97r, 4300-96r, 5200-98r, 5700-98r, dwa nie mają podanego przebiegu.

Czyli najwięcej 5700 w 12 lat, czyli 475 mth na rok. Jeśli było by to 15700 to wyszło by wtedy 1308 na rok.

Czy waszym zdaniem taki ciągnik 120 koni zrobi tyle mth w rok? Czy więcej robią mniejsze ciągniki, pracujące z Turem, z paszo-wozem a większe pracujące przy pługu, nie zrobią takich przebiegów?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez zadenrolnik
      Cześć, chcialbym sie przywitać i jednocześnie zadać pytanie. 
      Po pierwsze w ogole nie znam sie na ciągnikach ale musze kupić. 
      Potrzebuje sprzęt który bedzie miał tura o udzwigu 1600kg żeby czasem rozładować palety z tira oraz potrzebuje go do odśnieżania placu, podłączyć solarke, obowiązkowo 4x4. Musze podłączyć zamiatarke zeby umyć droge po budowie i może pociągnąć zwykłą przyczepę. 100% pracy na utwardzonym terenie. Nie bedzie w ogole wykorzystywany w polu. Chyba w okolicy 90-100KM 
      Powiedzcie co wybrać, czego szukać. Nie chcę wydawać ogromnych pieniedzy bo sprzet bedzie używany sporadycznie. Chcialem zeby mial klimę ale w sumie mozna dołożyć aftermarketową.
      Póki co patrze na MF 390, 3090, Deutz dx85, 6.31, case 5130, cs78, renault ergos 100km, pronar 85, 
      Nawet nie wiem czy dobrze patrze. Chcialbym prosty sprzet zeby jak najmniej sie mogło posypać. raczej wole coś do 5t wagi zeby nie trzeba bylo balastu jak bedzie rozładowywał ciężką palete.
      Budżet zakladalem 40000 ale juz jestem czy 70000. A wolałbym wybadać mniej bo ani to nie bedzie zarabiać ani nic. To tylko na własny użytek w kole komina. 
      Bede wdzieczny za wszystkie rady, sugestię itd 
      Pozdrawiam 
    • Przez juras390
      John Deere 7600
      Czy ktoś jest posiadaczem bo ja jestem i będę potrzebował porady
      Proszę 
    • Przez raffik4
      Witam zwracam się z prosbą o doradzemie mi jaki mam wybrać ciagnik do 60km na co prawda małà działke 2h na ktorej uprawiam warzywa,jest sad ciagnik miałby słuzyc do ogolnych zastosowań ziemia jest ciezka duzo pracy nie bedzie orka,glebogryzarka,kultywator,czasem koszenie trawy,zalezy mi na prostocie ,trwałosci i dobrego dostepu do czesci dodam iz mam na mysli ciagnik uzywany.
    • Przez lukaszgg
      Witam. Stoję przed wyborem ciągnika na gospodarstwo, wolę kupić coś nowego. I tutaj moje pytanie skierowane do was, co aktualnie polecacie? Coś co by mnie interesowało to przedział w granicach 80 - 110 KM  cena 200 netto 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v