Trójbelkowy agregat podorywkowy

[brzozak2]

tak to po twoim poscie zainteresowalem sie tymi maszynami (dzieki ), zapomnialem o tej alternatywie. takze ciesze sie, ze temat zalozylem, bo jest pozyteczny

 

za zawieszanego lemkena 4m z nonstopem, z walem pierscieniowym, kompletem dodatkowych waskich dlut, szybka zmiana koncowek zaspiewali 92 tys. pln netto ;[

brakuje jeszcze kol przednich to koszt kolejnych 6 tys pln.

jesli trafic na jakis korzystniejszy kurs euro to byc moze za 90 tysi udaloby sie calosc wyrwac, co nadal jest bardzo duza suma.

[suchar]

A sprawdzałeś Amazone bo chyba też ma w swojej ofercie agregaty trójbelkowe, bodajże Centaur.

[wagabunga]

O kultywatorach ścierniskowych można przeczytać w aktualnym numerze 7-8 / 2010 RPT (Rolniczy Przegląd Techniczny)

[brzozak2]

ok dzieki, sprobuje sie zaopatrzyc w to pismo w najblizszym czasie.

 

amazone mi nie pasuje, to raczej agregat stricte do upraw bezorkowych.

[wagabunga]

ok dzieki, sprobuje sie zaopatrzyc w to pismo w najblizszym czasie.

 

amazone mi nie pasuje, to raczej agregat stricte do upraw bezorkowych.

Wydaje mi się, że nie dowiesz się niczego nowego. Po zapoznaniu się z artykułem w RPT wygląda ten test na powtórzenie tego co czytałeś w Profi. Oba wydawnictwa bazują na testach przeprowadzonych przez DLG. Można je przeczytać na stronie tego instytutu w wersji niemieckojęzycznej.

[brzozak2]

maszyna wybrana

zdecydowalismy sie na popokazowego polzawieszanego 5 metrowego karata w najwyzszej opcji wyposazenia, ciagnik okazal sie wystarczajacy do tej maszyny.

[Gość Profil usunięty]

Pogratulować i czekamy na relacje z manewrów.

[wagabunga]

@brzozak2

Na początku pisałeś, że będziesz miał maszynę demonstracyjną Kongskilde do testów. Wypróbowałeś tą markę? Jaki model maszyny i jakie wrażenia?

[brzozak2]

mialem polzawieszanego delta flexa 4 metry, z walem pierscieniowym.

 

maszyna glupio skonstruowana, podczas testu wyszlo nie przemyslane rozwiazanie przednich kol podporowych, ktore sie wyginaja przy nawet minimalnym skrecie.

2 sprawa to umieszczenie kol jezdnych na koncu maszyny co powoduje slaba zwrotnosc.

sama uprawa moze byc, chociaz "na oko" lemken miesza lepiej i zostawia rowniejsza powierzchnie, a poprzez unikalny podwojny wal pierscieniowy lepiej rozbija bryly.

claas zdychal z 4 metrowym konskilde bardziej niz z 5 metrowym lemkenem, wiec chyba te zeby nie sa zoptymalizowane.

ponad 40 punktow smarowniczych i utrudnione ustawianie przelaly szale zwyciestwa na korzysc lemkena, pomimo tego, ze nowy lemken jest prawie 2 razy drozszy.

[Kuba87]

Mam małe zapytanka odnośnie ZDJĘCIA-->piszesz, że sadzałeś go na głębokośc 30cm - jak się Claas wtedy sprawował i czy w ogóle ujechał z tym agregatem?-Jaką prędkośc osiągnął i jakie było wtedy spalanie na ha?-Rozumiem, że wąskie dłuta to te 8cm? Do uprawy płytkiej i głębokiej masz różne rodzaje dłut?-Jakich dłut używasz do uprawy ścierni? I jeszcze przy uprawie pożniwnej na te 10cm jaką prędkośc i spalanie uzyskałeś?

Pozdrawiam

 

P.S. Planujesz zakładać bliźniaki do Classa przy uprawie na te 30cm czy nie ma takiej potrzeby?

[brzozak2]

na 30 cm probowalem, ale nie osiagnalem plynnosci jazdy, wiec splycilem do 25 cm i zdjalem 4 zeby. jechalem od 8 do 10 km/h. zuzycie paliwa caly czas powyzej 40 l/h, na ha przy glebokiej uprawie wychodzilo 16-17 l.

 

dluta waskie to te 8 cm i ich sie powinno uzywac przy pracy na glebokosci powyzej 20 cm, miedzy 10-20 cm powinno sie uzywac dlut 12 cm tylko bez skrzydelek, a do plytkiej uprawy ze skrzydelkami. mam beznarzedziowa zmiane elementow roboczych, wiec wymiana trwa 10 min

 

w plytkiej uprawie (cala szerokosc robocza) jechalem 13 km/h przy glebokosci 5 cm i 10-12 km/h przy glebokosci ok. 10 cm.

 

claas bedzie mial blizniaki (przy plytkiej, glebokiej uprawie i siewie), chip tuning i jesli sie uda dodatkowe obciazenie przedniej osi. teraz jezdzilem z cisnieniem 0,8 bara i mialem trudnosci z trakcja przy bardzo dobrych warunkach pogodowych.

 

 

dzisiaj porownywalem efekty pracy z 4 belkowym cultusem i moge smialo powiedziec, ze lemken jest duzo lepszy w plytkiej uprawie, zarowno pod wzgledem wymieszania resztek, wyrownania powierzchni, a pod wzgledem bryl jakie pozostaly za vaderstadem to przepasc miedzy tymi konstrukcjami (za sprawa unikalnego podwojnego walu). do tego jak dodam, ze mam agregat w ktorym glebokosc ustawiana jest hydraulicznie i beznarzedziowy system zmiany narzedzi, to uwazam, ze dokonalem slusznego wyboru.

[dawidg2]

Jakieś oszczędności podczas upraw już zauważyłeś? To ile jeszcze KM chcesz mu dodać??

[Kuba87]

Yhm/ A w planie całkowita rezygnacja z pługaa czy co jakiś czas będziesz przeorywał? Bo jesli planujesz orkę to nie lepiej spłycić do powiedzmy 15cm tą drugą uprawę? Dużo ha przepracował gruber na tych 25cm?-Jak ze zużywalnością zębów? Dniówka pracy Tigerem na głębokości 30cm i zęby całkowicie starte/

 

P.S. Amazon i Hardi już w drodze ?

[brzozak2]

Yhm/ A w planie całkowita rezygnacja z pługa czy co jakiś czas będziesz przeorywał? Bo jesli planujesz orkę to nie lepiej spłycić do powiedzmy 15cm tą drugą uprawę? Dużo ha przepracował gruber na tych 25cm?-Jak ze zużywalnością zębów? Podobno dniówka pracy Tigerem na głębokości 30cm i zęby całkowicie starte/

nie wiem jak to bedzie z orkami, na razie zauwazylem slabsze wschody rzepaku niz po orce i duzy problem z samosiewami (ale to do ogarniecia, bo praktycznie nie bylo podorywki, jakze waznej przy takiej uprawie).

pod rzepak robilem glebiej, gdyz ta roslina wytwarza dosc dlugie korzenie, a ze przedplonem byla pszenica, wiec wolalem spulchnic glebsza wartswe. chcialem zrobic na 30 cm by na pewno zerwac podeszwe pluzna, ale kon nie dal rady.

nie mam pojecia jak bedzie z orkami, zamierzam powoli wprowadzac bezorkowe uprawy, by sie nie zrazic jak moj ojciec i inni znajomi w naszych stronach.

co do zebow, to po paru godzinach nawet farby dobrze nie zdarlem, plytkie byly uzywane caly sezon na pokazach i jeszcze maja 3 mm, takze nie ma najmniejszego problemu z jakoscia stali w lemkenie, co potwierdzil moj znajomy, ktory ma plug tej firmy (jeden z 5 roznych) i posiada rowniez wspomnianego cultusa

Jakieś oszczędności podczas upraw już zauważyłeś? To ile jeszcze KM chcesz mu dodać??

oszczednosci bylyby ogromne, bo zamiast 5-7 zabiegow robie 3, ale jeszcze nic nie liczylem, bo dopiero stawiam pierwsze kroczki bezorkowo.

 

pisze, ze mozna go podkrecic do 270 KM, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[dawidg2]

To jakieś 50KM czyli prawie 1/4 więcej niż teraz to dobry wynik. To faktycznie będą oszczędności. a wydajność jak wychodzi? pokrywa się z katalogami czy tak nie bardzo?

[brzozak2]

nie wiem jaka jest wydajnosc katalogowa, generalnie 5 m x 10 km/h = 5 ha/h odejmujac 30% na uwrocia zrobie ponad 3 ha/h (byc moze troche wiecej, bo wykorzystywac bede prowadzenie rownolegle).

 

oprocz oszczednosci w paliwie licze takze, na oszczednosci wynikajace z tytulu mniejszego ugniatania, nakladania sie przejazdow itp.

[dawidg2]

3,5ha x 14h = 49 ha dziennie. Ciekawe czy 500ha by nim obrobił stosując bezorke .

[brzozak2]

zeby sie wyrobic w terminach to raczej nie bardzo, przynajmniej na moim terenie gdzie od poczatku zbiorow pszenicy mam przewaznie tydzien (gora 10 dni) do siewu rzepaku.

[Gość Profil usunięty]

3,5ha x 14h = 49 ha dziennie. Ciekawe czy 500ha by nim obrobił stosując bezorke .

 

Zależy w jakich warunkach. Jeżeli masz pole długości 1km jak u mnie to zrobisz takim agregatem nawet 4ha/godz. 500ha ale nie koniecznie siew tylko rzepaku albo pszenicy. Jeżeli tylko te dwie rośliny byś siał to 250ha na zasiew poszczególnej. Ja myślę, że jest to realne a nawet wykonalne.

[dawidg2]

No rzepak, pszenica i kukurydza. Po rzepaku to nawet nie trzeba by głęboko uprawiać.

[Gość Profil usunięty]

Mnie zawsze zastanawia, po co ruszać ziemie w "kolano", a potem wałować "wałkiem do ciasta". Z jednej stronty przy uprawie bezorkowej brzęczą na temat ugniata gleby, a z drugiej każą używać agregatów o niebotycznej masie. W takim roku, jak ten uprawa agregatami tego typu mija się z celem.

[brzozak2]

faktycznie lepiej sprawdza sie jak jest sucho, ale te orki w wodzie tez najlepszym wyjsciem nie sa.

[Gość Profil usunięty]

No nie są, nie są. Ja dziś Paco zrzuciłem, bo nie ugnieciona orka szybciej wysycha.

[Kuba87]

Wyboru rozsiewacza i opryskiwacza już dokonaliście?-Czy może już są w drodze

[brzozak2]

sa w drodze, opryskiwacz bedzie na agroshow (prosze o nierozkręcanie sprzetu ) i to bedzie hardi commander 4400, a rozsiewacz amazone za-m profis hydro.

 

koniec OT