Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Co do tej słomy to mocno się mylisz! Nawet na płytkiej ściółce trzeba słać i to sporo więc słoma idzie.

Sebe92 musi dokładnie określić jaki system utrzymania ma na myśli miejsce do leżenia ma mieć słomę czy nie, na korytarzach ścielimy słomą czy nie opcji jest dużo a każda ma swoje wady i zalety.

Najmniej roboty to legowiska podniesione na matach lub czymś takim a ścielimy tylko na korytarzach (wtedy wychodzi mało słomy). Tutaj niestety niedogodność bo trzeba przynajmniej trzy razy dziennie wybierać obornik a druga sprawa że jest on rzadki i płyta obornikowa musi mieć wysokie murki oporowe bosię wszystko rozpłynie.

Jeżeli budować nową oborę to tylko ruszty!!!

Opublikowano

w moich okolicach niektórzy (Ci co maja hydrauliczne zgarniaki) mówia inaczej, inni inaczej..

 

jedni, że wystarczy raz na jakis czas wrzucic po stanowiskach a w zgarniak tylko troche zeby łatwiej zgarnac 'pulpe' i nie zamazać zgarniaka...

 

inni, że trzeba słać dużo żeby mieć krówki czyste.

 

prawdy sie nie dowie.. taki naród :P

 

a co do wolnostanowiskowych na sciółce to nie wiem, bo w mojej okolicy dominuje ruszt. :P

Opublikowano

Mój znajomy ma oborę wolnostanowiskową płytko ścieloną ze stanowiskami.Raz dziennie wypycha obornik turem a na naścielenie 60krowom potrzebuje dziennie 2 baloty 120*120.

Opublikowano

Sorka ze sie wcinam z temat ale co sadzicie o ściółce w postaci trocin i słomy ?? Znam paru którzy właśnie tak robią lecz żaden mi nie wytłumaczył w pełni czy sie opłaca czy nie. Może ktoś z was to praktykował?

Opublikowano

Nie wiem czy moją można nazwać płytką czy głęboką. Stoją tam tylko jałówki-dwadzieścia sztuk, jest to wiata i na początek zawsze daję cztery bele i potem tak co tydzień po dwie, po miesiącu wszystko turem na gnojownie i od początku. Jałówki są czyściutkie z tym że stół paszowy jest na zewnątrz i tam też zostaje lwia część odchodów

Opublikowano

Żeby u nas tak było. W naszych stronach trzeba grube pieniądze płacić za słomę!! Ale i tak wolimy płacić za słomę i krowy dzięki temu mają wysoki standard życia niż dawać tyle za nawozy mineralne.

Opublikowano

To wszystko załeży od regionu. U mnie za darmo nikt nie oddawał, ale grubych pieniędzy też się nie płaci, tak w normie. Np. ja za taką ładą żytnią, zaraz po kombajnie i blisko domu dawałem po 100 zł za ha, oczywiście sam prasowałem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez KTJW
      Witam, chciałbym wybudować oborę na krowy mleczne i pojawił się temat hali łukowej/namiotowej. Ale pojawiło się kilka niejasności. Jak wygląda sprawa skraplania w takiej hali, zdaję sobie sprawę że będzie się skraplać ale czy będzie kapać czy może spływać po plandece? Czy to będzie bardzo negatywnie wpływać na krowy? Czy w lato nie zrobi się tam sauna, jak jedna ściana i szczyty będą otwarte? Może ktoś użytkuje taką hale i chciałby się podzielić odczuciami.
    • Przez bartekb6
      Witam. Chcę założyć dojarek przewodowa na 30 sztuk. Dojarka oczywiście używana rury nowe. Cztery aparaty udojowe. Co doradzicie bo każda firma zajmująca się montażem ma odmienne zdanie jeśli chodzi o rury tzn czy zakładać rury mleczne 40 czy 52.mm? Oraz rury podciśnienia maja być 5/4 czy 1.5 (półtora cala)? Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedz
    • Przez LUKASZ1455XL
      Witam mam 30 hektarów młodego lasu 6-7 letni i muszę go przeciąć i chcę kupić rębak i nie wiem czy mi będzie i się opłacało czy lepiej te gałęzie zostawić. Albo gdzieś to indziej sprzedać czy to się opłaca. Pozdrawiam
    • Przez Matti
      Planuje wykończeni obory uwięziowej w następujący sposób: krowy na matach legowiskowych bez słomy, a podłoga za stanowiskiem rusztowa. Jak oceniacie ten pomysł? Czy krowy będą się na nich dobrze czuły? Może też z was wie, czy takie rozwiązanie spełnia wymogi weterynaryjne dotyczące dobrostanu zwierząt?
      Czy na samych matach krowy nie będą miały otarć i odparzeń? Dla mnie takie rozwiązanie jest bardzo korzystne ze względu na niedobory słomy po zwiększeniu zasiewów roślinami pastewnymi, a w okolicy są 2 typy rolników: zajmujący się produkcja roślinną i zwierzęcą i oni sami potrzebują słomę, albo uprawiający dopłaty, u których jest słomy jest 1 bela/ha - szkoda paliwa. Wydaje mi się też, że tańszy sposób utrzymania brak nakładów na zbiór słomy i ścielenie, a także mam już sprzęt do usuwania gnojowicy. Jak widać teoria wygląda dobrze, a może ktoś wie jak będzie wyglądać praktyka?
    • Przez Wojtix92
      Witam , stoję przed zakupem śrutownika / gniotownika na nie wielkie gospodarstwo bydła plus trzoda , i moje pytanie czy warto kupić ten nowy , może ktoś ma jakieś opinie , pozdrawiam 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v