Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja w tym sezonie wykonałem 8 zabiegów przeciwko szkodnikom, ale efekt widać.

 

Mam takie pytanie, co szanowne grono sądzi o takim pomyśle, mianowicie w tym roku będę siał rzepak po grochu i tak sobie pomyślałem, żeby PK rozsiać w stojącą roślinę, czyli krótko mówią wjechać w groch i rozsiać nawóz pod rzepak.

 

Co Wy na to?

Opublikowano

Kombajn mam nowy Tucano Claas, wiec damy radę, a co do hybryd to co byś Piotr polecił???

2 rok sieje Monilita, trudno coś powiedzieć nt odmiany jak nie mam porównania.

 

Sąsiedzi nie uprawiali i nie uprawiają rzepaku więc przez miedzie jak i u mnie nie było rapsu lata

Opublikowano

Ja w tym sezonie wykonałem 8 zabiegów przeciwko szkodnikom, ale efekt widać.

 

Mam takie pytanie, co szanowne grono sądzi o takim pomyśle, mianowicie w tym roku będę siał rzepak po grochu i tak sobie pomyślałem, żeby PK rozsiać w stojącą roślinę, czyli krótko mówią wjechać w groch i rozsiać nawóz pod rzepak.

 

Co Wy na to?

 

Pójdzie jedna zlewa i cały nawóz spłynie z wodą :)) a po 2 tu gdzie przejedziesz wygnieciesz groch więc nie wiem skąd takie pomysły wasm do głowy przychodzą. Rzepakowi w 1 fazach rozwoju wystarcza to co ziemia sama z siebie ma w sobie. PK rozkłada się z czasem i jest dostepna dla rośliny.

 

Opublikowano

Polecam Rohana, fajna, wdzięczna odmiana, dobrze sobie radzi na słabszych stanowiskach, charakteryzuje się szybszym wiosennym startem (jak to hybryda) i wcześniejszym terminem dojrzewania.

Opublikowano

Kombajn mam nowy Tucano Claas, wiec damy radę, a co do hybryd to co byś Piotr polecił???

2 rok sieje Monilita, trudno coś powiedzieć nt odmiany jak nie mam porównania.

 

Sąsiedzi nie uprawiali i nie uprawiają rzepaku więc przez miedzie jak i u mnie nie było rapsu lata

 

Jeśli niedobory wody to wybierałbym jak najwcześniejszą odmianę. U nie zaobserwowałem że jak jest dobry rok i wszystko w porządku to czy liniowka czy hybryda, jaka odmiana by nie była to i tak plonuje tak samo. Z 2 strony liniówki sa tanszcze i rosną małe np quartz i gdy pryskasz go na płatka nie ma takich strat w przejezdzie co w hybrydzie wysokiej. Mam Exstorma i quartza obok siebie to w exstormie (hybryda) do teraz widać ślady pryskania na płatka bo jest około 20/30 cm wyższy od Quartza, A z kolei Quartz tylko delikatnie pochylił się przy oprysku i teraz nie widać gdzie było jeżdzone. Dlatego trzeba sie liczyć że ścieżki w wysokiej hybrydzie to praktycznie pusty przejazd. Wybór zależy do Ciebie. Możesz spróbować zasiać bezorkowo i zapraw nasiona obowiazkowo.

Opublikowano

 nie wiem skąd takie pomysły wasm do głowy przychodzą.

 

Z pomocy dla powodzian.

 

Żaden z Twoich argumentów nie jest trafy.

 

Po pierwsze, właśnie dlatego, że nawóz zostałby rozsiany w stojącą roślinę, to można uniknąć jego spłynięcia podczas ulewnych deszczy, (wręcz przeciwnie, kilka lat temu, na tej konkretnej działce, zmyło Nam nawóz za raz po jego rozsianiu przed siewem rzepaku), po drugie, groch będę jeszcze sklejał i desykował więc nic więcej kolejnym przejazdem nie zniszczę, po trzecie, wiesz o ile cm rocznie przemieszcza się PK w glebie? A z racji, że uprawiam bezorkowo to nie ma obaw o jego "wyrzucenie". Kolejnym plusem jest czas, zawsze w czasie żniw trzeba się sprężać i tak miałbym już jedną robotę mniej.

 

Poproszę więc jakieś konkretne minusy.

Opublikowano

Z pomocy dla powodzian.

 

Żaden z Twoich argumentów nie jest trafy.

 

Po pierwsze, właśnie dlatego, że nawóz zostałby rozsiany w stojącą roślinę, to można uniknąć jego spłynięcia podczas ulewnych deszczy, (wręcz przeciwnie, kilka lat temu, na tej konkretnej działce, zmyło Nam nawóz za raz po jego rozsianiu przed siewem rzepaku), po drugie, groch będę jeszcze sklejał i desykował więc nic więcej kolejnym przejazdem nie zniszczę, po trzecie, wiesz o ile cm rocznie przemieszcza się PK w glebie? A z racji, że uprawiam bezorkowo to nie ma obaw o jego "wyrzucenie". Kolejnym plusem jest czas, zawsze w czasie żniw trzeba się sprężać i tak miałbym już jedną robotę mniej.

 

Poproszę więc jakieś konkretne minusy.

 

chyba Ty nie wiesz jak woda potrafi płynąć polem i myślisz że groch utrzyma Ci nawoz ;d

Opublikowano

Nie będę z Tobą na ten temat ciągnął dyskusji.

 

Powtórzę się, poproszę o rzeczowe wady/minusy.

 

Człowieku napisałem Ci że rzeczowym minusem tego jest możliwość że wszystko poleci Ci z wodą zgodnie ze spadkiem. A że Ci się nudzi teraz to nic nie poradzę. Wieksze prawdopodobienstwo że zlewa pójdzie Ci przez 1,5 miesiąca bo tyle do siewu rzepaku około niż przez pare dni jak rozsiejesz przed siewem. Powinienes sie cieszyc że Ci tylko nawoz zmyło bo gdybys zasiał rzepak tj mowisz to i rzepak by Ci spłynął z nawozem :))

Opublikowano (edytowane)

Tak jak napisałeś. To jest tylko możliwość. Żaden z Nas, nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić czy napewno i ewentualnie ile. Kolejną sprawą jest to,że nawóz nie będzie leżał 1,5 miesiąca na powierzchni.

Nudzić mi się nie nudzi, mam sporo roboty, ale napewno mniej niż w żniwa.

Edytowane przez Kula07
Opublikowano (edytowane)

Z pomocy dla powodzian.

 

Żaden z Twoich argumentów nie jest trafy.

 

Po pierwsze, właśnie dlatego, że nawóz zostałby rozsiany w stojącą roślinę, to można uniknąć jego spłynięcia podczas ulewnych deszczy, (wręcz przeciwnie, kilka lat temu, na tej konkretnej działce, zmyło Nam nawóz za raz po jego rozsianiu przed siewem rzepaku), po drugie, groch będę jeszcze sklejał i desykował więc nic więcej kolejnym przejazdem nie zniszczę, po trzecie, wiesz o ile cm rocznie przemieszcza się PK w glebie? A z racji, że uprawiam bezorkowo to nie ma obaw o jego "wyrzucenie". Kolejnym plusem jest czas, zawsze w czasie żniw trzeba się sprężać i tak miałbym już jedną robotę mniej.

 

Poproszę więc jakieś konkretne minusy.

 

Bezorkowo powiadasz po grochu hm....ja w zeszłym roku siałem po grochu wybrałem odmianę półkarłowatą(trzyma szyjkę przy ziem,nie wyrośnie zbyt wysoko) z Pioniera i jestem zadowolony poza tym orałem i jeszcze miałem dużo grochu który trochę miejscami zagłuszył rzepak wiec rada jak pryskać to powschodowo a PK rozsiać po żniwach nie kombinuj. Ja tam rozsiewam PK dwa razy w roku pod siew i wiosną.

Edytowane przez sawka71
Gość STIG0013
Opublikowano

Z wodą nie powinno polecieć, fosfor jest tak mało ruchomy że można siać z zapasem na kilka lat, chyba że pole to jakaś piaskownica to sory, potas może jakby było bardzo dużo opadów i pójdzie głębiej bo jest dużo bardziej ruchomy

Opublikowano

Spokojnie, to mój nie pierwszy rzepak po grochu. Chwasty zwalczam powschodowo, Navigator + Metazchlor. Co do tego PK, to ja widzę same zalety wcześniejszego rozsiewu, dlatego pytałem czy ktoś może mi wskazać takie argumenty żeby się wstrzymać od tego pomysłu.

Opublikowano

Kula co do zwalczania chwastów zwalczasz tylko powschodowo Navigator + metazachlor(np.Metazanex)? W jakiej fazie 4-5liści rzepaku? Poprawiasz potem czymś ? Czy Ci się niezdażyło? Wiadomo 1liścienne póżniej.

Opublikowano

Spokojnie, to mój nie pierwszy rzepak po grochu. Chwasty zwalczam powschodowo, Navigator + Metazchlor. Co do tego PK, to ja widzę same zalety wcześniejszego rozsiewu, dlatego pytałem czy ktoś może mi wskazać takie argumenty żeby się wstrzymać od tego pomysłu.

 

Czy na twoim polu występował bodziszek. I jeśli tak to ten pak zwalczył go?

Opublikowano

@kula też już o tym myślałem tylko ja widzę problem w tym że może nawóz będzie mniej dokładnie rozłożony przez wyoskie rosliny (u mnie zboże) i raczej będę dawać pod gruber. Co do wymywania to niby jakim cudem?? Potas idzie pogłównie czy siarka i nikt nie ma takiego problemu. 

Opublikowano (edytowane)

Nic nie poprawiałem, Pola czyściutie. Co do bodziszka, to szczerze mówiąc nie sprawdzałem.

Wracając do PK, właśnie chodzi mi o to, żeby nawóz chociaż trochę przemieścił się w głąb profilu glebowego, i żeby zyskać na czasie w żniwa.

Jeżeli chodzi o rozmieszczenie poprzeczne nawozu, to myślę, że nie powinno być z tym problemu.

Edit. Chodzi chyba nie o wymywanie a o "zmycie" z pola.

Edytowane przez Kula07
Opublikowano

Ktoś pisał na forum o tym, że jakieś wielkie gospodarstwo sieje pk i npk przed zbiorem zbóż już pod rzepak, aby nie tracić czasu.

W sumie każdy ma inne ziemie, ja raczej przechodze na superfosfat prosty (też rozpuszczalny w wodzie) z racji zasadowych i kwaśnych ziem, a większe granule są chyba bardziej odporne na uwstecznianie, a wysiew jak najwcześniej, pod podorywki, aby głowy później nie stracić ;)

Opublikowano

Co do PK rozsiewanego w przedplon , fosfor Ci sie specjalnie nie przemieści w głąb profilu , żeby go mieć głębiej trzeba wymieszać nawóz z glebą , Jak będzie czekał jest ryzyko że będzie bardzo duży opad i zmyje nawóz. Do tego będą zapewne jakieś straty spowodowane przejazdem ciągnika. Zabieg uzasadniony jedynie przy ekstremalnym braku czasu między zbiorem przedplonu a siewem . NPK najlepiej zaraz po zbiorze przedplonu przed zerwaniem ścierni.

Opublikowano

Strat związanych z przejazdem nie będzie. Wiem, że fosfor za wiele się nie przemieści, ale napewno w jakimś stopniu się rozpuści. O zmycie bym się nie martwił.

Opublikowano

Ja myślę że dobry pomysł do odważnych świat należy ja słyszałem że w podobny sposób sieją pszenicę po burakach wysiewaja dzień przed kombajnem on to przemiesza i tyle ale to tak swoja drogą a woda napewno niezmyje bo jak w takiej gęstej uprawie

Opublikowano

Powszechnie wiadomo, że mobilność w glebie składników odżywczych jest różna i zależy tak od rodzaju gleby, jej uwodnienia i innych rzeczy. Każdy wie, że najmniej mobilny jest fosfor a najbardziej azot. Ja od jakiegoś czasu szukam wiadomości ile to jest "mało" a ile "dużo"? Konkretnie ile cm się przemieści w ciągu roku fosfor, azot czy potas. Powiem że cięzko coś takiego znaleźć. Ale 3 tygodnie temu byłem na takim małym spotkaniu i rozmawiałem chyba z godzinę z przedstawicielem grupy Azoty, który m.in bierze udział w doświadczeniach polowych. Była to pierwsza osoba która mi powiedziała że: Azot średnio przemieszcza się w ciągu roku od 20-30 cm, potas do 10 cm a fosfor.... do 1 cm w ciągu roku!

Nie wiem na ile prawdziwe są jego teorie ale mówił że robili badania i tak wychodziło im. Mówił, że robią też badania podglebia, żeby sprawdzić czy  przy intensywnym nawożeniu przez wiele lat nie gromadzą się tam składniki odżywcze i twierdził że jest ich tam niewiele lub wcale. 

Dalej, zasięg korzeni to jak mówił, rzepak i burak do 2m a zboża do 30 a nawet 50 cm (korzenie włośnikowe). W każdym razie wniosek z rozmowy był taki, że racjonalne nawożenie to własnie nawożenie przed orką a nawet jak niektórzy piszą przed uprawą pożniwną. Jak najlepsze wymieszanie z glebą głównie z uwagi na fosfor i jego mobilność. 

Nie trzeba pisać co może się dziać na polu nawożonym "od góry" bez głębokiego mieszania nawozu z ziemią w okresie suszy gdy znajdujące się tam nawozy stają się niedostępne. 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
    • Przez Szukająca_rzepaku
      Jestem studentką kierunku Odnawialnych źródeł energii na Uniwersytecie Rzeszowskim i poszukuję pomocy w zrealizowaniu pracy inżynierskiej. Jedyne czego mi potrzeba, to pole uprawne zasiane rzepakiem ozimym do którego mogłabym dojeżdżać co drugi weekend od kwietnia do lipca. Wszystko po to, by przeprowadzić badanie populacji żuków na plantacji, które polega na łapaniu owadów i późniejszym ich przeliczaniu. Pułapka w którą zamierzam łapać zwierzątka jest niewidoczna i obojętna dla roślin. Jeśli przypadkiem jest tutaj ktoś z okolic Tarnowa i nie miałby nic przeciwko badaniom, to byłabym ogromnie wdzięczna za pomoc  :) 
    • Przez Harnas16
      Cześć. Będę siał pszenicę jarą czy 200 kg saletrzaku i 200 kg polifoski na 1ha,wystarczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v