Rzepak i nawożenie [połączone]

[Gość]

czym desykujecie?

Glifosat prawnie zabroniony...

Gdzie to wyczytałeś

desykacja 150-170

Edytowane 27 Czerwca 2017 przez miwigos

[kamilc017]

300 do desykacji?

Jo

[Kula07]

O 150-200 za dużo.

[jaroslaw123]

ja daje 250 litrów. Sklejamy tylko rzepak w górnych partiach...

[slay6]

A desykacja ze sklejaczem przecież im więcej wody tym więcej luszczyn jest sklejonych.bynajmniej tak mi się wydaje. Sam daje 200 l/h wody i jakiegoś glifosatu z klejem na 2 tygodnie przed kombajnem

Edytowane 27 Czerwca 2017 przez slay6

[kamilc017]

Zalecają 200-300l więc ja wolę tą górną dawkę.

[Kula07]

Do glifosatu im mniej wody tym lepiej.

[kamilc017]

Czyli 150l zalecasz? Trochę lipa bo przy moich dyszach to bym musiał ustawić ciśnienie poniżej 2bar a wtedy robią się zbyt duże krople chyba że zmienić na zwykłe. Bo powyżej 6km/h moim zdaniem spore szkody się porobią.

Edytowane 27 Czerwca 2017 przez kamilc017

[Kula07]

Zmień na zwykłe, i oprysk rób o 3-4 nad ranem.

[kamilc017]

Tydzień przed zbiorem? Glifosat jest już zabroniny czy od następnego roku? Jeżeli mam sporo nawet fiołka i rumianu to jest dozwolony?

[Kula07]

Kiedy to już sam musisz ustalić.

[karol19920]

Tydzień trochę mało

[karol19920]

Tydzień trochę mało

[panczo1922]

Gdzie to wyczytałeś

desykacja 150-170

Tu

https://www.agrofakt.pl/desykacja-rzepaku-bez-glifosatu/

 

 

Dzisiaj byłem obejrzeć rzepak i moje oględziny solidnie wyhamowaly jeszcze spory entuzjazm odnośnie plonów...

 

Monolit leży, do tego miejscami łodygi w środkowej części są uschnięte, spruchniałe... Czy to zgnilizna twardzikowa? Rośliny porazone zaczynają robić się żółte i po prostu schną...

Jakby tego było mało korzenie podczas próby wyrwania dosłownie odpadają, są zgnite spruchniałe rozwalaja się w dłoni? Co to? Skutki smietki???

 

Także z daleka rzepak wygląda godnie ale przyglądając się uważnie nie jest tak kolorowo.

 

Czy pryskałem fungicydami? Oczywiście że tak! Początkiem ruszenia wegetacji oraz na opadanie platka...

Teraz też opadają.... - Ręce.

Edytowane 27 Czerwca 2017 przez panczo1922

[Kula07]

Mówisz, że korzenie się rwą, nie mają może zgrubień? Chociaż teraz pewnie ciężko to zweryfikować.

[karol19920]

Coś podejrzewasz?

[Kula07]

Sprawców może być kilku łącznie ze śmietką, ale objawy trochę tracą o kiłe.

[piotr4255]

Faktycznie plonu rzepaku jest dla mnie zagadką bo robak i grzyb mimo pełnej ochrony zrobił szkodę na 90% pól w okolicy a tyle że mam o tyle dobrze że sialem co drugą rurkę i stoi bardzo ładnie się rozłożył praktycznie od samego dołu

[karol19920]

Fakt ale objawy kiły zauważyłby już jesienią

[Kula07]

Nie koniecznie.

[renovoltage]

Pewnie masz phome, u mnie rzepak pierwszy raz na danej działce i mimo najwyższej półki fungicydowej się pojawia porażenie, nie jest tego dużo ale jednak wystepuję

[panczo1922]

@Kula, kiłę rozpoznałbym wcześniej, bo robiłem kilkukrotną lustrację jeśienią w poszukiwaniu śmietki, wczesna wiosną również wyrywałem korzenie żeby zobaczyć jak rośnie...

Poza tym jest to na stanowisku gdzie rzepak jest po raz 2 co prawda w odstępie 3 lat ale wcześniej nie było go tam nigdy....

 

 

Na płatka jechałem 360g Prochlorazu+ 200g Azoksystrobiny, w ubiegłym roku również zaobserwowałem spore porażenie, rzepak przedwcześnie usychał ale myślałem że taki rok...

 

teraz znowu takie same objawy, pomimo zastosowania dobrej, jak sądzę ochrony na płatka...

 

szczerze - boję się siać rzepak w tym roku!

 

 

 

 

[Michalmeer]

Panowie a jak kontrakty wyglądają w waszych okolicach ? u mnie 1460 netto z odbiorem z gospodarstwa 

[Kula07]

No to fakrycznie może być Phoma. Tak z ciekawości co stosowałeś jesienią?

Edytowane 28 Czerwca 2017 przez Kula07

[panczo1922]

na 5-6 liści jechałem 0,5L Caryx+0,6LTebu