Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam takie pytanie odnośnie tego vatu na żywiec gdyż jestem producentem świnek,

1---- czyli jak od 1 stycznia wzrośnie podatek z 3% na 8% to np jak sprzedam świnki za kwotę

100 zł to będe musiał oddać 8 zł państwu ?????

2----jeśli oddam te 8 zł to np. jak kupię paliwo i vatu będe miał 10 zł to będe mógł

sobie odliczyć8 zł czy całe 10 zł ????

Opublikowano

Witam mam takie pytanie odnośnie tego vatu na żywiec gdyż jestem producentem świnek,

1---- czyli jak od 1 stycznia wzrośnie podatek z 3% na 8% to np jak sprzedam świnki za kwotę

100 zł to będe musiał oddać 8 zł państwu ?????

2----jeśli oddam te 8 zł to np. jak kupię paliwo i vatu będe miał 10 zł to będe mógł

sobie odliczyć8 zł czy całe 10 zł ????

 

1. dokładnie tak

2. to są zupełnie dwie sprawy.. jeśli bedziesz miał z paliwa 10zł vatu to US zwraca Ci 10zł (cały vat).

 

a tak P.S.

Jak mało inwestujesz to nie ma sensu przechodzić po nowym roku na zasady ogólne jak chowasz świnki.

Opublikowano

Zamierzam przejść na vat gdyż w przyszłym roku zamierzam zakupić ciągnik oraz kilka maszyn do niego a później czeka mnie rozbudowa gospodarstwa i w każdym roku bym miał spore inwestycje więc dlatego zamierzam przejść na na vat na zasadach ogólnych (: gdyby nie te plany to jak mówisz "jarekmalina" bym nawet nie myślał o przechodzeniu na vat

Opublikowano

pamiętaj że jeśli dokupujesz rzeczy które zawierają w sobie VAT to warto przejść, natomiast jeśli będziesz kupował np ziemię i zakupy maszyn się przeciągną za parę lat to może to nie być takie super bo przestaniesz kupować środki obarczone podatkiem VAT aby starczyło na raty za ziemię i wtedy będziesz więcej oddawał niż odzyskiwał.

 

Powiem z własnego doświadczenia aczkolwiek krótkiego bo od roku jestem płatnikiem VAT czynnym (VAT7K). Ani razu nie dopłaciłem (najniższy zwrot to było ok 500 czy 700PLN w okresie żniwnym), fakt jest że sporo wywalam kasy na naprawy sprzętu, narzędzie itp. Zresztą wiecie - jak się dba tak się ma. Aż się znajomi dziwią że w nic innego nie inwestuję. Dziwią się też że zawsze mam smar, paliwo itp, jak połażę po wsi coś załatwić i widzę jak niektórzy coś naprawiają i mówię - zrób to tak, wymień na nowe, nie pchaj starego smaru, daj nowe łożysko to tylko stękanie że nie ma za co.

Opublikowano

co zajmuje nawet jesli masz b duzo faktor to jest godzina pisania w niedzielne popoludnie i stowka w kieszeni

Jak rocznie się odlicza kilkadziesiąt tysięcy vatu to odżałować 200zł za kwartał to jest nic, a zawsze księgowa jest na bieżąco.Sam jak narobisz bałaganu w papierach to może to cie pozniej drogo kosztować.

Opublikowano

Jak rocznie się odlicza kilkadziesiąt tysięcy vatu to odżałować 200zł za kwartał to jest nic, a zawsze księgowa jest na bieżąco.Sam jak narobisz bałaganu w papierach to może to cie pozniej drogo kosztować.

 

zgadza sie na duzym gospodarstwie to nie problem ale na takie jak ja mam to wychodzi mi okolo 10 tys bez maszyn

to samemu mozna sobie radzic a jak cos nie wiem to ide do znajomej ksiegowej ktora mnie uczyla przez rok wszystkiego co i jak wpisywac

Opublikowano

Powiem tak, w tym roku zaliczyłem zakupy z PROW/MGR a teraz kupuję autko na gospodarstwo i nie chcę mieć błędów, poprawek, wyjaśnień. Stąd zlecam to księgowej.

Mam więc rok sporych inwestycji w drogie rzeczy a następny to rok remontów (robimy bark do bron, przyczepę D35 prawie od podstaw, poprawki w D46, poza tym na wiosnę będę robił garaż na samochód i pewnie coś do przejrzenie wyjdzie w bioznie a do Zetorka też chciałbym zajrzeć).

Jak też pisałem pracuję i z pracy mam więcej kasy niż z gospodarstwa po odjęciu inwestycji i remontów więc baaardzo zależy mi aby w pracy być i nie nawalić martwiąc się czy dobrze zaksięgowałem fakturę nr 125/88/10 oraz czy wpisałem dobrą kwotę w pozycji XYZ zeznania oraz czy zdążę oddać zeznanie na czas.

 

Natomiast za jakiś rok troszeczkę się u mnie uspokoi i na 90% będę się starał zacząć sam rozliczać bo nie jest tego wiele i każdy kto umie czytać ze zrozumieniem jest w stanie to sam prowadzić. Dobrym rozwiązaniem jest zlecenie takiej usługi na 6-18 miesięcy księgowej a później robienie tego samemu bo i tak księgowa przekaże nam całą dokumentację (a nawet na jej podstawie idzie się nauczyć co i jak ma być).

Opublikowano

Jestem na vacie od kwietnia tego roku, rozliczam się poprzez biuro rachunkowe i jeśli mogę doradzić to proponowałbym na początek rozliczać się poprzez biuro, prawo nieustannie się zmienia i czasami można zrobić niezłego babola. Kolega rozlicza się sam, wypisał fakturę sprzedaży i pomylił się dosłownie o grosz, akurat tak się stało że podczas kontroli zostało to wychwycone i miał niezły zamęt z US.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v