Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Masz plewy w głowie ,tak by było gdyby  vatowiec  nie odliczał vatu z zakupów

Edytowane przez miwigos
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, stach12 napisał:

Liczysz za cały rok sprzedaż z gospodarstwa NETTO dodajesz 7 % vatu jak na ryczałcie,odejmujesz wszystek vat z zakupów, jeśli vat z zakupów jest większy od vatu ze sprzedaży to o tyle jesteś do przodu, jeśli vat z sprzedaży jest większy od vatu z zakupów , wtedy tyle jesteś stratny będąc na vacie , prościej sie nie da wytłumaczyć

miwigos

zrozum chłopie że ryczałtowcowi nic nie potrzeba liczyć sprzeda za 100 000 dostanie 7000 zwrotu wat i po dyskusji

 

cały czas mowa o watowcu dla niego stawki wat są neutralne jak zwrotu dostanie mniej jak 7 000 na rok od sprzedaży 100 000 to korzystniej   ma na ryczałcie

Człowieku Ty liczysz tylko te 7, 5 ,8 % . Nie kupujesz nic innego? Olej w maszynach zmieniasz? Wodę do opryskiwacza lejesz czy na pusto jeździsz? Prądu nie zużywasz? Paliwa do kosiarki nie kupujesz żeby utrzymać obejście? To wszystko możesz odliczyć a nie jest to naganianie zakupów lecz normalne przy pracy w gospodarstwie. Wyjdź z tego VAT bo sobie krzywdę zrobisz. 

Nie wiem po co kupować nowy ciągnik i sprzedać go za rok . Kupuję po to by pracował u mnie przez dłuższy czas, zdarzy się zużyć i VAT odprowadzisz od kwoty niższej bądź wcale bo amortyzacja zejdzie do maximum.

Już się tu nie wypowiadam, brakło mi argumentów. Ważne że mi w kieszeni zostaje a każde gospodarstwo jest inne.

7 godzin temu, toooomaszewski napisał:

 

Edytowane przez gustaww
Opublikowano (edytowane)

Ty nie rozumies bo żle liczysz , inni ci udowadniali

14 godzin temu, gustaww napisał:

Człowieku Ty liczysz tylko te 7, 5 ,8 % . Nie kupujesz nic innego? Olej w maszynach zmieniasz? Wodę do opryskiwacza lejesz czy na pusto jeździsz? Prądu nie zużywasz? Paliwa do kosiarki nie kupujesz żeby utrzymać obejście? To wszystko możesz odliczyć a nie jest to naganianie zakupów lecz normalne przy pracy w gospodarstwie. Wyjdź z tego VAT bo sobie krzywdę zrobisz. 

Nie wiem po co kupować nowy ciągnik i sprzedać go za rok . Kupuję po to by pracował u mnie przez dłuższy czas, zdarzy się zużyć i VAT odprowadzisz od kwoty niższej bądź wcale bo amortyzacja zejdzie do maximum.

Już się tu nie wypowiadam, brakło mi argumentów. Ważne że mi w kieszeni zostaje a każde gospodarstwo jest inne.

Wiadomo że sa zwroty ze środków trwałych, gdyby nie one to byśmy dokładali do interesu, a olej, prąd  woda , to nie są zakupy do gospodarstwa ? pewnie że są

Edytowane przez miwigos
Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, miwigos napisał:

Ty nie rozumies bo żle liczysz , inni ci udowadniali

Wiadomo że sa zwroty ze środków trwałych, gdyby nie one to byśmy dokładali do interesu, a olej, prąd  woda , to nie są zakupy do gospodarstwa 

Są i możesz częściowo sobie odliczyć, służą do produkcji rolnej więc możesz. 

Edytowane przez gustaww
Opublikowano

Miał być na końcu znak zapytanie -pewnie że są,  napisałem że odliczas wszystki vat co do produkcji ronej , więc tyczyło sie wszystkiego

Opublikowano (edytowane)

Muszę rozpisać sprzedaż warzyw z domu, bo krótko mówiąc mam zbyt mało sprzedanych na fakturę. Roczny limit to 15 czy 20 tys. brutto? Czy Vat na warzywa (kapusta, marchew, ziemniaki) to już pewne że będzie 0% zamiast 5% od lutego? Czy mogę wpisać niższą cenę niż panuje na rynku, np. ziemniaki 30 gr zamiast 80gr, czy lepiej nie kombinować bo mogą z US to podważyć?

Kolejna sprawa, planuję sprzedać w tym roku auto z gospodarstwa, jeśli teoretycznie trafiłby mi się klient ryczałtowiec, wystawiłbym fakturę na przelew, to kwota sprzedaży liczyłaby się do limitu tych 15 tys. (czy tam 20 tys.)?

Edytowane przez Marekk91
Opublikowano
18 minut temu, marcianjargit napisał:

Czy na sprzedaż mleka będzie VAT 0?

VAT-owiec czy ryczałt ?

1 minutę temu, Rogas71 napisał:

VAT na produkty rolne pozostaje bez zmian

O patrz, a ja przy sprzedaży zboża, czyli produktu rolnego, będę miał 0% ;) Więc nie kłam ...

Opublikowano (edytowane)

@Rogas71 a ty umiesz czytać ?? Co innego rolnik ryczałtowiec, a co innego VAT-owiec ;) Ja tam od 1 lutego zboża sprzedaję na 0% VAT, tak samo zresztą owoce i warzywa które produkuję ;) 

Najpierw przeczytaj, potem zamieszczaj link xD 

Aby czekam do 1 lutego, żeby wystawiać fakturki sprzedażowe :) 

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano

To ciężko powiedzieć, bo teoretycznie nigdzie nie jest napisane wprost, że mleko będzie na 0%, ale z drugiej strony do tej pory jest na 5%, co sugerowało by, że będzie 0%, jak zwykle z tym naszym obecnym rządem, jeden wielki nieład, nazywany nowym ładem ...

  • Like 1
Opublikowano

Witam dostałem ostatnio pismo z Krusu że od stycznia 2022 jest możliwość płacenia składek z konta VAT, wynikalo by z tego że ten VAT nie taki straszny można jakoś dysponować takimi środkami. Oreintuje się ktoś czy jeżeli założę działalność pozarolniczą I przejdę na ZUS to te składki też będę mógł płacić z tego VATu ze sprzedaży z gospodarstwa?

Opublikowano (edytowane)

Chyba na działalność trzeba mieć oddzielne konto

Edytowane przez miwigos
Opublikowano

Chodzi o to ze jak jesteś na Vacie to masz dwa konta na jedno wpływają środki że sprzedaży netto, a na drugie konto wpływa VAT. Ten VAT do tej pory można było wykorzystać tylko do opłacenia VATu w fakturach za zakupy a teraz wyczytałem że także do opłacenia KRUSu, ZUSu, podatku PIT, CIT. Moje pytanie dotyczyło tego o co pytałem niedawno czy jeżeli prowadzę gospodarstwo na Vacie to czy działalność też musi być na Vacie i czy te środki będą liczone razem.

Opublikowano

Zarejestrowana działalność musi być  na vacie ,a czy konto wspólne może być nie wiem

Opublikowano

Zakładam właśnie nowe konto bo stare nie ma płatności podzielonej. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kornikm
      Witam, 
      Mam takie pytanie czy ktoś z was miał taką sytuację, że podczas przepisywanie działki leśnej umową darowizny to notariusz zgłasza taką umowę do nadleśnictwa i Lasy Państwowe mogą zablokować umowę darowizny i odkupić tą działkę leśną?
    • Przez mich89
      Chcę przedstawić problem kolegi który sam nie wie co już robić. Z resztą sam bym pewnie osiwiał zacytuje jego post z forum prawnego:
      " Z racji przepisania gruntów rolnych od rodziców stałem się od 19 stycznia rolnikiem, zrezygnowałem z pracy i od tej daty ubezpieczyłem się jako rolnik w KRUSie. Wcześniej pracowałem na umowę o pracę, a jeszcze wcześniej od kwietnia 2012 roku prowadziłem własną działalność gospodarczą (była na ryczałcie) niestety która średnio prosperowała i zamknąłem ją (formalnie) 30.06.2014. Wczoraj pojechałem do Urzędu Skarbowego by jako rolnik przejść z ryczałtu na VAT. Ku mojemu zdziwieniu od miłej Pani z okienka dowiedziałem się że firmy nie mam całkowicie usuniętej lecz zawieszoną o czym nie wiedziałem bo wcześniej w Urzędzie gminy czyli tego 30 czerwca rozmawiałem z Panią o całkowitym zamknięciu firmy i dzięki temu będę musiał złożyć co prawda pusty PIT-28 za rok 2015. Nie sprawdzałem tego bo jak zamknięta to zamknięta. W między czasie tak jak pisalem wyżej pracowałem jako pracownik. A od daty 19.01.2015 ubezpieczyłem się w KRUSie. Czy będę miał z tego powodu jakieś konsekwencje? Wiem że nawet po zawieszeniu firmy ZUS dostał informację od CEiDG o tym że nie będę opłacał tzw. "firmowych" składek. Prosiłbym o odpowiedź co dalej robić?"
       
      Co facet ma robić bo wyszły za przeproszeniem jaja jak berety... Dodam tyle że był dzisiaj w ZUSie i oni formalnie problemu nie mają. Była zawieszona to nie musiał płacić składek ZUSowych tylko ZUS teraz od niego chce jakiegoś zaświadczenia z KRUSu nie mogłem akurat z nim długo rozmawiać ale chłopak jest załamany...
       
      A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to czy ta firma w ogóle istniała czy też nie? W końcu zawieszenie działalności jak czytałem uniemożliwia jej prowadzenie i wykonywanie czynności z nią związanych. Czyli po co to zawieszenie w ogóle jest? Niech mi osobiście ktoś wyjaśni? Bo jak dla mnie to chore przepisy i chory kraj...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v