Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, tomuss17 napisał:

Witam kolegów mam pytanko czy ktoś robił coś takiego ??

Planuje zakup zimówek do osobówki czy jest możliwosc wciągnięcia pod vat do gospodarstwa?? skoro można rozliczyć 50% vat z paliwa do osobówki oponki tez powinny podchodzić pod rozliczenie. Potwierdzi ktoś ??

Ja odliczam VAT z wszystkich części, przeglądu, robocizny, płynu do spryskiwaczy, radia i co tam się tylko da 

Edytowane przez Taurus83
Opublikowano
3 godziny temu, staszek131415 napisał:

Pewnie możesz ale jak będziesz chciał osobówkę sprzedać to będziesz musiał doliczyć vat i wystawić fakturę

 

oki ale auto kupione było przed wejściem na vat i nie na fakture tylko normalna opłata w US 2% ceny wg ich cennika to z jakiej okazji auto podlegało by opodatkowaniu.

Zrozumiał bym ze auto na sprzedaż normalna umowa kupna-sprzedaży a do auta faktura na opony.

Fakt temat zagmatwany wszystko zależy od interpretacji danego US czyli czepliwości pana/pani  

Opublikowano

No właśnie nie ma to znaczenia jak było kupione vat tak będzie trzeba odprowadzić od wartości sprzedaży

Opublikowano

heheh panowie vat w rolnictwie to temat rzeka po prostu co byś nie kupił to wykorzystujesz to  do celów swojej pracy 

Opublikowano
2 godziny temu, Taurus83 napisał:

Ja odliczam VAT z wszystkich części, przeglądu, robocizny, płynu do spryskiwaczy, radia i co tam się tylko da 

a dziennik z kilometrówką prowadzisz ??

Opublikowano

jak nie jak tak jak nie będzie samochodu to jak załatwisz sprawy związane z gospodarstwem  

 

niestety przepisy przepisami i po prostu dużo nie jasność jest w tym prawie skarbowym i nie wiadomo co do czego można zaliczyć 

Opublikowano

a co jak ktoś ma dwa samochody jedno typowo do gospodarstwa a drugie do jazdy na ładne panie 

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, maniek20 napisał:

a co jak ktoś ma dwa samochody jedno typowo do gospodarstwa a drugie do jazdy na ładne panie 

tak sie składa ze ja mam tak renie kangoo transportowego i w nim mam 100% vatu i osoboweczke50%

czyli na dupeczki za 50 %😎

Edytowane przez tomuss17
Opublikowano

a teraz kolego pomyśl że dupeczki też możesz mieć 100 %

tylko troszkę pokombinować 

 

Opublikowano
3 minuty temu, maniek20 napisał:

a teraz kolego pomyśl że dupeczki też możesz mieć 100 %

tylko troszkę pokombinować 

 

ciężko bedzie w US wytłumaczyć sie z osobówki na 100% to juz jest pojazd w ramach użytku mieszanego

Opublikowano

hahah kolego jak byś zobaczył moje audi 80 to byś o nic nie pytał więcej to lepsze jak czołg błoto nie błot idzie jak szatan 

Opublikowano
26 minut temu, maniek20 napisał:

a co jak ktoś ma dwa samochody jedno typowo do gospodarstwa a drugie do jazdy na ładne panie 

Logan pickup i 100% odliczenia od wszystkiego bo jeden rząd siedzeń + otwarta przestrzeń ładunkowa.
Duster 50% bo nie będę się bawił w kilometrówkę, zresztą to leasing który później wykupuję i darowuję tego samego dnia najbliższemu członkowi rodziny i VATu nie oddam (jak się czepią że od wartości rynkowej ma oddać a nie ostatniej faktury to będzie uszkodzony silnik i zawieszenie zapewne bo auto jeździło też dla gospodarstwa).

  • Thanks 1
Opublikowano
3 minuty temu, Nikita_Bennet napisał:

Logan pickup i 100% odliczenia od wszystkiego bo jeden rząd siedzeń + otwarta przestrzeń ładunkowa.
Duster 50% bo nie będę się bawił w kilometrówkę, zresztą to leasing który później wykupuję i darowuję tego samego dnia najbliższemu członkowi rodziny i VATu nie oddam (jak się czepią że od wartości rynkowej ma oddać a nie ostatniej faktury to będzie uszkodzony silnik i zawieszenie zapewne bo auto jeździło też dla gospodarstwa).

wiesz ze przymierzam sie do leasingu tylko jeszcze nigdzie dokładnie nie podpytałem na jakiej zasadzie działa on w branży agro jak sprawdzają zdolność finansową na ile lat daj przykład dacii

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, tomuss17 napisał:

wiesz ze przymierzam sie do leasingu tylko jeszcze nigdzie dokładnie nie podpytałem na jakiej zasadzie działa on w branży agro jak sprawdzają zdolność finansową na ile lat daj przykład dacii

zestawiłem sobie kredyt i leasing w RCI i banku gdzie mam konto (5lat, rata max 1200-1300zł., mały wkład własny na początek, wykupuję auto po leasingu).
W obu wyszło podobnie czyli przy aucie za 71 tysia kredyt wychodził drożej o 6-8tysięcy niż leasing.
Wybralem swój bank bo RCI (Renault/Dacia/Nissan) było o 120 zł czy jakoś tak droższe od banku gdzie mam konto (na racie).
Zależało mi na leasingu aby auto nie stało w papierach na mnie, w kredycie stało by na mnie.

26 minut temu, alvaroalvaro78 napisał:

Ja po leasingu opryskiwacza wyleczyłem się z tej formy kredytowania. Leasing ok jak jesteś na dochodowym i walisz to w koszty a nie u rolnika na vacie...

policz dokładnie, jednym się opłaci innym nie. To tak jak z byciem VATowcem.
Co Tobie nie podeszło w leasingu?

 

19 minut temu, Sadek napisał:

Też się zastanawiałem w czym to takie dobre dla rolnika.

zależy co chcesz osiągnąć, mi zależało żeby nie mieć tego na siebie i żeby nie było droższe niż kredyt przy niskim wkładzie własnym. Ja np tablic po leasingu zmieniać nie będę ;)

Edytowane przez Nikita_Bennet
Opublikowano

Suma wielu składowych... Chociażby sama kwestia ubezpieczenia gdzie przy kredycie mam swojego ubezpieczyciela i swoje zniżki oraz coroczną amortyzację a w leasingu przez cały okres ubezpieczenie w firmie z którą współpracuje leasingodawca i przez cały okres wartość przedmiotu nieamortyzowalna.  Ale każdy robi jak uważa... Fakt że ja leasing brałem w 2010roku i na pewno coś się zmieniło w podejściu do klienta...

Opublikowano

leasing w banku->sam pan ubezpiecza, my nie mamy ubezpieczeń, tu jest lista ubezpieczycieli-wykaz (ponad 10 firm), ubezpieczenie ma tylko zawierać któreś ryzyka coś tam. W PZU ubezpieczenie wyszło mnie taniej niż w RCI. 
Ogólnie kartka papieru i sto pytań w banku o kredyt i leasing i to samo u dealera samochodowego i do domku porównywać i tak kilka razy. Odrzuciłem kilka ofert które były tańsze (bo gdzieś potem wychodziły drożej).

Opublikowano
12 godzin temu, tomuss17 napisał:

tak sie składa ze ja mam tak renie kangoo transportowego i w nim mam 100% vatu i osoboweczke50%

czyli na dupeczki za 50 %😎

To nie masz jeszcze swojej że do lasu jezdzisz?

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

To nie masz jeszcze swojej że do lasu jezdzisz?

widzisz teraz taka moda byc singlem czekam na angaż w rolnik szuka zony 

a dupeczki to nie tylko określenie leśnych grzybiarek :)

Edytowane przez tomuss17
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kornikm
      Witam, 
      Mam takie pytanie czy ktoś z was miał taką sytuację, że podczas przepisywanie działki leśnej umową darowizny to notariusz zgłasza taką umowę do nadleśnictwa i Lasy Państwowe mogą zablokować umowę darowizny i odkupić tą działkę leśną?
    • Przez mich89
      Chcę przedstawić problem kolegi który sam nie wie co już robić. Z resztą sam bym pewnie osiwiał zacytuje jego post z forum prawnego:
      " Z racji przepisania gruntów rolnych od rodziców stałem się od 19 stycznia rolnikiem, zrezygnowałem z pracy i od tej daty ubezpieczyłem się jako rolnik w KRUSie. Wcześniej pracowałem na umowę o pracę, a jeszcze wcześniej od kwietnia 2012 roku prowadziłem własną działalność gospodarczą (była na ryczałcie) niestety która średnio prosperowała i zamknąłem ją (formalnie) 30.06.2014. Wczoraj pojechałem do Urzędu Skarbowego by jako rolnik przejść z ryczałtu na VAT. Ku mojemu zdziwieniu od miłej Pani z okienka dowiedziałem się że firmy nie mam całkowicie usuniętej lecz zawieszoną o czym nie wiedziałem bo wcześniej w Urzędzie gminy czyli tego 30 czerwca rozmawiałem z Panią o całkowitym zamknięciu firmy i dzięki temu będę musiał złożyć co prawda pusty PIT-28 za rok 2015. Nie sprawdzałem tego bo jak zamknięta to zamknięta. W między czasie tak jak pisalem wyżej pracowałem jako pracownik. A od daty 19.01.2015 ubezpieczyłem się w KRUSie. Czy będę miał z tego powodu jakieś konsekwencje? Wiem że nawet po zawieszeniu firmy ZUS dostał informację od CEiDG o tym że nie będę opłacał tzw. "firmowych" składek. Prosiłbym o odpowiedź co dalej robić?"
       
      Co facet ma robić bo wyszły za przeproszeniem jaja jak berety... Dodam tyle że był dzisiaj w ZUSie i oni formalnie problemu nie mają. Była zawieszona to nie musiał płacić składek ZUSowych tylko ZUS teraz od niego chce jakiegoś zaświadczenia z KRUSu nie mogłem akurat z nim długo rozmawiać ale chłopak jest załamany...
       
      A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to czy ta firma w ogóle istniała czy też nie? W końcu zawieszenie działalności jak czytałem uniemożliwia jej prowadzenie i wykonywanie czynności z nią związanych. Czyli po co to zawieszenie w ogóle jest? Niech mi osobiście ktoś wyjaśni? Bo jak dla mnie to chore przepisy i chory kraj...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v