Skocz do zawartości

Pogoda rolnicza 2025 i inne luźne wątki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Dokładnie. Czytałem jakieś opracowanie naukowe gdzie było to opisane. Najczęściej 3 pokolenie ro***erdala majątek zdobyty przez dziadków.

U mnie w wiosce facet miał 2 sklepy i piekarnie. W latach 90 kupił nowe Audi sobie a dzieciom Mazdy żeby jeździły do szkoły. Zginął w wypadku. Dzieci przejebały wszystko w ciągu 2 lat. Takich historii pełno. Widocznie taka ludzka natura.

Tak zawsze było jest i będzie. Dlatego nieraz warto pomyśleć czy warto tak gnać za pieniędzmi . Teraz w rolnictwie to coraz częściej tak jest że młodzi przejmują i wszystko rozprzedają lub sami rodzice sprzedają ziemię i kupują mieszkania.  I teraz wielu młodych na starcie ma wszystko 

Opublikowano
2 minuty temu, Mateusz1q napisał(a):

 i jak reaguje jak słyszy żeby szedł do policji? przeciez co tam się dzieje woła o pomste biorą każdego 

 

 

 

 

 

 

Do policji w ostateczności. Nie mam układów( brat babci pracował w UB ale tego raczej na plus nie zaliczą😂 choć kto to teraz wie). Policja to dobra fucha jak masz układy i pracujesz na wiosze albo w biurze ale tam to tylko po znajomości sie dostaniesz- przynajmniej w moich stronach.

  • Thanks 1
Opublikowano
4 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Jasne znam te gadki. Tak źle a później cała rodzina w tym siedzi. Kolega w straży pożarnej ma 23 lata służby, musi jeszcze kilka przepracować żeby na jego miejsce mógł syn wskoczyć.

Na wsi też źle, ciągle ryczą że się nie opłaca, że ciągle dokładają, a siedzą w tym i innej pracy nie szukają ... Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ... Wielu w straży nie wytrzymuje jak pojedzie do wypadku z skutkiem śmiertelnym albo do pożaru gdzie nie wszyscy uciekli ...

  • Like 3
Opublikowano
2 minuty temu, wojtal24 napisał(a):

ja robię 20lat w korpo (ten plus ze w 90% w terenie) a rolnictwo i gospodarstwo jest moja odskocznia żebym nie zwariował a że jeszcze udaje się z rolnictwa wyciągnąć jakąś kase to też na plus. Większość ludzi w biurach albo chodzi psychologach psychiatrach albo jedzie na depresantach albo innych używkach

Dokładnie. A kolega wyżej pisze że w mundurówkach jest ciężko. Ludzie nie rozumieją że w wielu firmach są takie układy i zależności że najgorszy syf przy tym się chowa.

Najgorsze w tym jest to że ludzie w to wsiąkają albo też mają kredyty zobowiązania i nie mogą się z tego wyrwać.

Mi jakoś się udało ale też byłem na skraju załamania nerwowego.

1 minutę temu, Tomasz0611 napisał(a):

Na wsi też źle, ciągle ryczą że się nie opłaca, że ciągle dokładają, a siedzą w tym i innej pracy nie szukają ... Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ... Wielu w straży nie wytrzymuje jak pojedzie do wypadku z skutkiem śmiertelnym albo do pożaru gdzie nie wszyscy uciekli ...

Nie każdy do wszystkiego się nadaje. To normalne.  Ja nie poszedłem na lekarza bo już jak wchodzę tam i na sam zapach jest mi niedobrze.

Opublikowano (edytowane)
54 minuty temu, Strongman napisał(a):

Ja myślałem ze ty gdzieś z ukrainy,ze spierdzieli jak ukraincy sąsiady mordowali Polaków żeby zabrać im ziemię.

Broń Panie Boże 

Edytowane przez soltys48
Ebana autokorekta
Opublikowano
46 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

U mnie w szpitalu jest lekarz co razem z lekarzowaniem obrabia hektary i ma hodowle bydła mięsnego. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Szkołe i dobry zawód zawsze warto mieć, a ci co twierdzą inaczej to są po prostu głupi🤷‍♂️

Ja znam 2 takich Ksiezy... bydła nie mają... ale pole obrabiają.. jeden dzierżawy bierze...

  • Like 1
Opublikowano
2 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Nie każdy do wszystkiego się nadaje. To normalne.  Ja nie poszedłem na lekarza bo już jak wchodzę tam i na sam zapach jest mi niedobrze.

No to widzisz ... Nie każdy do wszystkiego się nadaje, miałem koleżankę z podstawówki, też miała być lekarzem, dostała się na WUM i co z tego, nie wytrzymała zajęć z prosektorium ... Skończyła jako nauczycielka biologii i chemii w jakimś warszawskim liceum.

Opublikowano
Godzinę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Dokładnie. Czytałem jakieś opracowanie naukowe gdzie było to opisane. Najczęściej 3 pokolenie ro***erdala majątek zdobyty przez dziadków.

U mnie w wiosce facet miał 2 sklepy i piekarnie. W latach 90 kupił nowe Audi sobie a dzieciom Mazdy żeby jeździły do szkoły. Zginął w wypadku. Dzieci przejebały wszystko w ciągu 2 lat. Takich historii pełno. Widocznie taka ludzka natura.

Ale to tylko i wyłącznie wina tego co zginął 

Dawał wszystko i wyszło jak wyszło 

 

Kolegi 20 letni syn od małego pracował 

Może nie było biedy w kieszeni i sprzęcie, ale trzeba było pracować 

Teraz są takie dni że kolega z ojcem nie wiedzą co się dzieje w gospodarstwie, jedynie dziadek się najwięcej orientuje 

Bo najwięcej przebywa z młodym 

Młody przez 3 lata rozwinął tak gospodarstwo że to już jest praktycznie firma

A więc nie zawsze 3 pokolenie niszczy 

W tym przypadku co pokolenie to rozwój 

  • Like 2
Opublikowano
1 minutę temu, Tomasz0611 napisał(a):

Wielu w straży nie wytrzymuje jak pojedzie do wypadku z skutkiem śmiertelnym albo do pożaru gdzie nie wszyscy uciekli ...

Ilu znasz?? Nie mówię, że nie ma w ogóle, ale jeśli już to pojedyncze przypadki. 

@Krzysztof81 wiesz jaki jest najwiekszy problem w służbach mundurowych? Jak żyjesz i pracujesz wg jakiś wartości i honorem gęby nie wycierasz to jesteś ebany przez system. Tak, pracują całe rodziny i przez takich "promowanych" tracą Ci którzy chcą i znają się na tym co robią. Całe szczęście jak ktoś nie ucierpi przez takich "fachowców" podczas prowadzonych działań. 

Opublikowano
Godzinę temu, Krzysztof81 napisał(a):

Nie tylko to. Jest jeszcze wiele innych ale to po wyborach. Zobaczysz będzie wstrzymanie budowy CPK, prywatyzacja firm czy prawa LGBT. Rysiek to jest normalne.

Jest w edytorze tekstu autokorekta.

W Wieśka autokorekta nie wyrabia się i rezygnuje 😉

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, Strongman napisał(a):

Jak nie trzecie to czwarte albo piąte,jak coś ma swój początek to ma i koniec na przestrzeni wieków 

Tak samo dużo było firm których już nie ma, dynastii których już nie ma, państw które już nie istnieją, wszystko przemija, nic nie trwa wiecznie ... Jeżeli jakiś sklep nie przetrwał konkurencji z Biedronką to jest wina następcy czy czynników związanych z otoczeniem ??

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
soltys48 napisał:

6 minut temu, wojtal24 napisał(a):

złośliwy mógł by powiedzieć "że nieźle dziadek kombinowal" A poważnie mówiąc to takie sytuacje są u każdego we wiosce. Ja przez takie chore zaszłości pokoleń nie kupiłem 2hq ziemi przez miedze woleli sprzedać obcemu niż kuzynowi i sąsiadowi

 

W gwoli ścisłości 

To kupiłem ją

Dziadek DOROBIŁ się 14.69ha i tyle przekazał ojcu. Na tylu ojciec dalej gospodarzy

18 minut temu, Strongman napisał(a):

To niema jakich archiwów aby odzyskać te ziemie.

Jak odzyskać? Tam dalej jest rodzina. Oni o to dbali to jest ich

napisałem żartem o Twoim dziadku ale takie sytuacje są na każdej wiosce mój sąsiad powtarza że ten świat jest tak skonstruowany ze dwa pokolenia budują a kolejne rujnuje. Czyli dobrze rozumie że zacząłeś przygodę z rolnictwem od zera?

Opublikowano
56 minut temu, Baks00 napisał(a):

Mareczku,, włosy murzyna" polecam

Dostanie epoxyd i gumę  i poliuretan to będzie jak nowy a nawet lepiej 

Ja nie rasista gdzie murzyna golić 😉

  • Haha 1
Opublikowano
4 minuty temu, Tomasz0611 napisał(a):

No to widzisz ... Nie każdy do wszystkiego się nadaje, miałem koleżankę z podstawówki, też miała być lekarzem, dostała się na WUM i co z tego, nie wytrzymała zajęć z prosektorium ... Skończyła jako nauczycielka biologii i chemii w jakimś warszawskim 

Teraz, lukasz20 napisał(a):

Ilu znasz?? Nie mówię, że nie ma w ogóle, ale jeśli już to pojedyncze przypadki. 

@Krzysztof81 wiesz jaki jest najwiekszy problem w służbach mundurowych? Jak żyjesz i pracujesz wg jakiś wartości i honorem gęby nie wycierasz to jesteś ebany przez system. Tak, pracują całe rodziny i przez takich "promowanych" tracą Ci którzy chcą i znają się na tym co robią. Całe szczęście jak ktoś nie ucierpi przez takich "fachowców" podczas prowadzonych działań. 

 

 Tak samo jest w niektórych pracach zwłaszcza w dużych firmach, korpogównach i urzędach  typu ministerstwo, urząd marszałkowski itp. Przecież taka policja czy straż pożarna to jest "firma" tyle że realizująca określone cele społeczne. 

Kolega ten w straży czasami wpada w gatke jak tam jest przejebane bo jeden drugiego podpierdala, ludzie chcą po trupach do celu, zrobią wszystko dla.awansu itp. Ja mu odpowidam czyli tak jak w każdej większej firmie🤷‍♂️. Nie pracowałeś to nie wiesz - jeden by drugiego w łyżce wody utopił. Jak tam  robiłem to przed świętami była wigilia firmowa 🤢, prezes składał życzenia, obejmował itp a na drugi dzień zwolnił kilka tych samych osób z którymi łamał się opłatkiem. W mundurówce to cie chociaż nie wy***ią za nic.

Opublikowano
4 minuty temu, lukasz20 napisał(a):

Ilu znasz?? Nie mówię, że nie ma w ogóle, ale jeśli już to pojedyncze przypadki. 

Wielu od razu rezygnuje, bo nie chce mieć do czynienia z pracą bliską ludzkiej śmierci, sam nie widzę siebie jako strażak, policjant, lekarz czy w branży funeralnej ... Z wykształcenia jestem mgr inż. automatyzacji i robotyzacji, a robię na wsi ;) Finansowo nie narzekam, praca jest dla mnie w miarę przyjemna, czas na hobby mam, czego chcieć więcej ?

Teraz, Krzysztof81 napisał(a):

W mundurówce to cie chociaż nie wy***ią za nic.

Wystarczy zmiana władzy i jak za wysoko jesteś w drabince to możesz nie przetrwać czystek ;) 

Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Tomasz0611 napisał(a):

Tak samo dużo było firm których już nie ma, dynastii których już nie ma, państw które już nie istnieją, wszystko przemija, nic nie trwa wiecznie ... Jeżeli jakiś sklep nie przetrwał konkurencji z Biedronką to jest wina następcy czy czynników związanych z otoczeniem ??

A jak było za cara,byli duże gospodarstwa wiedzieli co się swienci ze zabja cara i sprzedawali ziemię bo wiedzieli ze nowa włada będzie tępić duże gospodarstwa,każdy ma być równy czyli mieć tyle samo albo podobnie.

Jak ktoś miał duzo ziemi to dzielili na każdego bo byli wysokie podatki kto miał duzo to mógł płacić kilku krotnie więcej za ha niż ten co miał mało.

Edytowane przez Strongman
Opublikowano
5 minut temu, Strongman napisał(a):

Jak nie trzecie to czwarte albo piąte,jak coś ma swój początek to ma i koniec na przestrzeni wieków dużo było różnych gospodarstw z opowieści i ich niema 

Historia najlepszym nauczycielem. A rody magnackie czy szlacheckie? Olbrzymie firmy motoryzacyjne typu Ford, Mercedes, Opel. Gdzie są dzieci założycieli. Poza nielicznymi wyjątkami wszystko poszło w obce ręce.

1 minutę temu, Tomasz0611 napisał(a):

Wielu od razu rezygnuje, bo nie chce mieć do czynienia z pracą bliską ludzkiej śmierci, sam nie widzę siebie jako strażak, policjant, lekarz czy w branży funeralnej ... Z wykształcenia jestem mgr inż. automatyzacji i robotyzacji, a robię na wsi ;) Finansowo nie narzekam, praca jest dla mnie w miarę przyjemna, czas na hobby mam, czego chcieć więcej ?

Wystarczy zmiana władzy i jak za wysoko jesteś w drabince to możesz nie przetrwać czystek ;) 

Dlatego "zwykli" nie pchają się na stołki typu komendant bo po zmianie władzy jest brama.

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Dlatego "zwykli" nie pchają się na stołki typu komendant bo po zmianie władzy jest brama.

Czyli masz zamkniętą drogę awansu, możesz sobie tylko siedzieć i wegetować gdzieś na dole ... Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ... Wakatów w policji pełno i ludzie jakoś się tam nie pchają, jak by było tak dobrze to by pustych etatów nie było, posterunku też by u mnie w gminie nie zlikwidowali, bo nie było kim obsadzić ...

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
Krzysztof81 napisał:

2 minuty temu, wojtal24 napisał(a):

ja robię 20lat w korpo (ten plus ze w 90% w terenie) a rolnictwo i gospodarstwo jest moja odskocznia żebym nie zwariował a że jeszcze udaje się z rolnictwa wyciągnąć jakąś kase to też na plus. Większość ludzi w biurach albo chodzi psychologach psychiatrach albo jedzie na depresantach albo innych używkach

Dokładnie. A kolega wyżej pisze że w mundurówkach jest ciężko. Ludzie nie rozumieją że w wielu firmach są takie układy i zależności że najgorszy syf przy tym się chowa.

Najgorsze w tym jest to że ludzie w to wsiąkają albo też mają kredyty zobowiązania i nie mogą się z tego wyrwać.

Mi jakoś się udało ale też byłem na skraju załamania nerwowego.

1 minutę temu, Tomasz0611 napisał(a):

Na wsi też źle, ciągle ryczą że się nie opłaca, że ciągle dokładają, a siedzą w tym i innej pracy nie szukają ... Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ... Wielu w straży nie wytrzymuje jak pojedzie do wypadku z skutkiem śmiertelnym albo do pożaru gdzie nie wszyscy uciekli ...

Nie każdy do wszystkiego się nadaje. To normalne.  Ja nie poszedłem na lekarza bo już jak wchodzę tam i na sam zapach jest mi niedobrze.

@Tomasz0611 ma też wiele racji ja po szkole młody w miarę jeszcze sprawny chciałem iść do Zawodowej Straży Pożarnej na kierowcę I spotkałem się parę razy że strażakami zawodowymi i poopowiadali trochę jak to musieli pociąć drzewo żeby wyjąć chłopa który leżał pod nim z rozprutym brzuchem. a to wyjąć martwe dziecko z auta po wypadku. więc napewno tam nie jest łatwo i ta emeryturę wczesniejsz nie dostaje się tam za nic


no chyba że jesteś zimnych hujem ui Cię takie sytuacje nie ruszają

  • Like 3
Opublikowano

cimno,zimno,nie pada, 1 na plusie ..

2 godziny temu, soltys48 napisał(a):

A mój dziadek w 45' przyszedł na tereny wyzyskane w jednych spodniach-jako najmłodsze dziecko w domu nie miał nic. Robił jako parobek w jednym na tamten czas największym gospodarstwie bodajże w powiecie. Przez swoje gospodarowanie postawił dwóm najstarszym synom domy,najmłodszemu kupił mieszkanie w mieście. Wszyscy synowie byli czy też są z maturami.

Wiesz jaki jest chichot losu? To gospodarstwo w którym robił dziadek już nie istnieje i w części jest moją własnością a wnuk tamtego właściciela pracuje u mnie .

ja mam daleka rodzine w bytowie i jeleniej gorze.

jak ktos wyjechal z bylego krakowsksiego to jego potomkowie raczej  stracili..

dziadek przed wojna pracowal u mlynarza za jedzenie..

jeszcze niedawno wnuk mlynarza puszki  zbieral po poboczach, zanim sie zapil..

1 godzinę temu, 12Pafnucy napisał(a):

 

9d3d1a1ed36ddf60df3282ace77656af.jpg

tu mam lepsze zdjecie

https://www.google.com/search?q=angela+merkel+nago&sca_esv=01c9daa3c61022a2&udm=2&biw=1366&bih=607&sxsrf=ADLYWIJ47PqCJzszosHK6uKzz4ophMn4WQ%3A1737014906143&ei=er6IZ-G0CMm_wPAPjdiVkAI&ved=0ahUKEwjh2czj5PmKAxXJHxAIHQ1sBSIQ4dUDCBE&oq=angela+merkel+nago&gs_lp=EgNpbWciEmFuZ2VsYSBtZXJrZWwgbmFnb0i1N1CDB1j1H3ABeACQAQCYAa4BoAHLDKoBAzYuOLgBDMgBAPgBAZgCCqACoQjCAgUQABiABMICBBAjGCfCAgQQABgewgIGEAAYCBgemAMAiAYBkgcDMy43oAeJMQ&sclient=img#vhid=yHAGpzjVBbfytM&vssid=mosaic

Godzinę temu, Krzysztof81 napisał(a):

U mnie w szpitalu jest lekarz co razem z lekarzowaniem obrabia hektary i ma hodowle bydła mięsnego. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Szkołe i dobry zawód zawsze warto mieć, a ci co twierdzą inaczej to są po prostu głupi🤷‍♂️

nie ma prywatnej praktyki ??  nasi po etacie kraza miedzy osrodkami.

17 minut temu, Wiesio80 napisał(a):

Ja znam 2 takich Ksiezy... bydła nie mają... ale pole obrabiają.. jeden dzierżawy bierze...

nasz stary proboszcz mial w gorach tartak i gospodarke-byl jedynakiem , biznesu pilnowal a na emeryture wrocil na ojcowizne.

on z tego do kosciola dokladal- nigdy nie wolal pieniedzy a duzo robil.

Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, wojtal24 napisał(a):

ja też się nie mam czym chwalić ani dyplomów ani desek 😆😆🤝 ja się nie znam na Twojej robocie ale byś umył tego Fenda przed tym skrzybaniem

Będzie czysciutki jak przyjdzie pora ,a korpusy zostają nie malowane  , tylko szczotka i sprężone powietrze 

Edytowane przez Łolek
Opublikowano
4 minuty temu, wojtal24 napisał(a):

no chyba że jesteś zimnych h*jem ui Cię takie sytuacje nie ruszają

 

Raz najechałem w życiu na taki wypadek, nie było nawet komu udzielać pierwszej pomocy, nie chciał bym pracować w miejscach gdzie bym trafiał na takie sytuacje ...

Opublikowano
14 minut temu, wojtal24 napisał(a):

napisałem żartem o Twoim dziadku ale takie sytuacje są na każdej wiosce mój sąsiad powtarza że ten świat jest tak skonstruowany ze dwa pokolenia budują a kolejne rujnuje. Czyli dobrze rozumie że zacząłeś przygodę z rolnictwem od zera?

W zasadzie tak. W 02' za pracę w germanii kupiona była pierwsza ziemia

W tym samym roku kupiłem pierwszego bydlaka 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
    • Przez mszk8
      Czy ktoś z użytkowników AF ma w swoim gospodarstwie zainstalowany monitoring. Czy się sprawdza? Warto się bawić w kupywanie kamerek internetowych ciągnięcie całej linii gdy kamerka jest ok 100m od kompa??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v