Ursus c330 pierwszy wypust PYTANIE

[Desperado]

To jest od znajomego ten ciągnik czy gdzieś z ogłoszenia?

[12Pafnucy]

A gdzie ta ...perełka jest?

Se może bym kupił...

[Ursusursusursus]

3 minuty temu, Desperado napisał(a):

To jest od znajomego ten ciągnik czy gdzieś z ogłoszenia?

Z grupy na FB . Mówił że kiedyś jak wystawił to handlarze proponowali mu 15. A tak to nikt go nie chciał bo stary rocznik 

[Desperado]

No nie wiem, trudno tak określić jak ten remont zrobił, co włożył, jeżeli oryginalny blok, a chodził na wodzie to różnie może być z uszczelnieniem tulei, do tego pęknięty wał, czy blok gdzieś dawał do sprawdzenia, dużo niewiadomych.

[Ursusursusursus]

4 minuty temu, Desperado napisał(a):

No nie wiem, trudno tak określić jak ten remont zrobił, co włożył, jeżeli oryginalny blok, a chodził na wodzie to różnie może być z uszczelnieniem tulei, do tego pęknięty wał, czy blok gdzieś dawał do sprawdzenia, dużo niewiadomych.

Wał nowy firmy korurs założony. Chodził na wodzie ale po remoncie zalany jest płynem . Tłoki ,tuleje zetorowskie założył . Z tego co mowil

[Grab12]

Kurde w ciapku wał strzelił? A cóż tam się działo musi mieć niezły nalot mth zmęczenie materiału albo jakieś paproce go składały lub tak było dbane 

[Gość]

15 minut temu, Ursusursusursus napisał(a):

Silnik robiony bo wysyłał mi nawet zdjęcia z przebiegu remontu . A robił kapitalke bo wał się ukręcił. Blok nie spawany . Mówił że czasami na bruźnie wałek wom wybija

To już wom do roboty.

U mnie jak ostrugało wałek wewnątrz skrzyni to kupiliśmy nowy z super jakością ze skropolu czy jakoś tak. Po roku był ponownie do wymiany.

Udało się dostać popeerelowskiego leżaka, i ten chodzi już któryś rok.

Moja jest z 68r. Zaczynała w skr, później u prywatnego i od 86r u nas.

[MarcinKa]

Temat zamyka się tym w jakim stanie to jest i ile trzeba wsadzić pracy i PLN żeby było ok.

Czy dużo czy mało ta cena to tylko stan techniczny określić bo jak ma być jako lokata to znaleźć inne hobby.

Patrząc na ceny c330 to cena byłaby w miarę bo co jak co ale za trzydziestki wołają oj wołają...

[Ursusursusursus]

7 minut temu, Agrest napisał(a):

To już wom do roboty.

U mnie jak ostrugało wałek wewnątrz skrzyni to kupiliśmy nowy z super jakością ze skropolu czy jakoś tak. Po roku był ponownie do wymiany.

Udało się dostać popeerelowskiego leżaka, i ten chodzi już któryś rok.

Moja jest z 68r. Zaczynała w skr, później u prywatnego i od 86r u nas.

Mówił że sprawdzał i jakiś tam wałek jest do wymiany ale kupił ten wałek i dodaje go do ciągnika . Te pierwsze wypusty chyba są sporo tańsze od tych nowszych ? I chyba ciężko to sprzedać z tego względu na stary rocznik ?

[Gość]

Jestem zdania że za 5- 10 lat może być to ciągnik niesprzedawalny jeśli polityka unii się nie zmieni.

Nie będzie miał ich kto kupować..  Obecni  użytkownicy całkowicie zakończą działalność  a nowi będą szukać ciągnika 150km +

[12Pafnucy]

1 minutę temu, Agrest napisał(a):

Jestem zdania że za 5- 10 lat może być to ciągnik niesprzedawalny jeśli polityka unii się nie zmieni.

 

.. na może jako na zabytek?

[Desperado]

Teraz, Agrest napisał(a):

Jestem zdania że za 5- 10 lat może być to ciągnik niesprzedawalny jeśli polityka unii się nie zmieni.

 

A panie, tak to może być z każdym jednym, tymi nowszymi i starszymi, polskimi i zachodnimi, zachodnimi nawet prędzej, takiego ciapka to se do ogródka ktoś nawet kupi.

[MarcinKa]

W takim ciągniku nie chodzi o rok tylko o stan. Jak tak na to patrzysz.

Może być zabity z 89r albo lalka z 70r.

I każdy weżmie ten z 70r.

[Gość]

4 minuty temu, Ursusursusursus napisał(a):

Mówił że sprawdzał i jakiś tam wałek jest do wymiany ale kupił ten wałek i dodaje go do ciągnika . Te pierwsze wypusty chyba są sporo tańsze od tych nowszych ? I chyba ciężko to sprzedać z tego względu na stary rocznik ?

Już nie pamiętam ale żeby wymienić ten wałek to trzeba rozjechać ciągnik i zdemontować częściowo skrzynię.

Choć mogę się mylić bo coś więcej było robione.

Ale za 500zł nikt tego nie zrobi

[Desperado]

1 minutę temu, Desperado napisał(a):

 takiego ciapka to se do ogródka ktoś nawet kupi. A z zachodnim trupkiem się zostaniesz.

Choinka nie tu miało to być, no ale.

Edytowane 4 Listopada 2024 przez Desperado

[Gość]

1 minutę temu, 12Pafnucy napisał(a):

.. na może jako na zabytek?

To nie auto które teoretycznie ma zyskiwać na wartości.

Tego jest na pęczki, by rosło w wartość musi być parcie na zakup takiego ciągnika.

Tylko kto będzie chciał? 

11 minut temu, Desperado napisał(a):

A panie, tak to może być z każdym jednym, tymi nowszymi i starszymi, polskimi i zachodnimi, zachodnimi nawet prędzej, takiego ciapka to se do ogródka ktoś nawet kupi.

Może być i pewno będzie, ale poprostu c330 będzie nieprzydatny w 99% gospodarstw rolnych. 

W sadownictwie tak

[Ursusursusursus]

Panowie realnie znacie się na temacie nie patrząc na olx itd . Ile realnie trzeba zapłacić żeby nie przepłacic ,a właściciel nie wyrzucił mnie z podwórka i nie szczuł psem ?

[Gość]

Pieniądze nie mają znaczenia jeśli coś jest potrzebne. 

Ja nie potrafię go wycenić.

Popatrz jak taki rocznik chodzi, wom i zwolnice mogą i kilka tys zł pochłonąć jeśli zlecisz naprawę.

Na zwolnicach może pojeździsz, ale wałek będzie wyskakiwał coraz częściej

[Desperado]

No cena nie jest wygórowana jakaś, mówię po raz kolejny, ale trzeba to widzieć z bliska, tak z opisu trudno wyrokować czy tanio czy drogo czy w sam raz.

[MarcinKa]

Patrząc na ceny jest w miarę.

Z tego co piszesz pewne rzeczy do naprawy.

Więc urwij te 1500 a najlepiej dwa koła i bierz jak ma Ci się przydać.

A jak zarobkowo to może być różnie.

Za 17 16500 jak silnik jest dobry pasuje.

[Ursusursusursus]

19 minut temu, MarcinKa napisał(a):

Patrząc na ceny jest w miarę.

Z tego co piszesz pewne rzeczy do naprawy.

Więc urwij te 1500 a najlepiej dwa koła i bierz jak ma Ci się przydać.

A jak zarobkowo to może być różnie.

Za 17 16500 jak silnik jest dobry pasuje.

Za tyle nie sprzeda . Docelowo wystawił za 19000. 17500 może może sprzeda ale nie wiem 

[MarcinKa]

Jak Ci zależy negocjuj.

Najlepiej jakbyś kogoś ogarniętego miał żeby Ci pomógł to obejrzeć.

Każda naprawa kosztuje.

Z wypadajacym WOMem nie będziesz robił a jeśli Ci nawet nie potrzebny to jak sprzedasz dalej ewentualnie?

Trzeba zrobić.

Luz na zwolnicach niezbyt fajnie.Też wydatek.

Sumarycznie może być kilka tyś i tyle.

Sprawdź to cudo dobrze, ustaw swoje maximum i już.

Na rok nie patrz,tylko na stan.

A w ogóle kabina jakaś jest czy nie?

[Ursusursusursus]

14 minut temu, MarcinKa napisał(a):

Jak Ci zależy negocjuj.

Najlepiej jakbyś kogoś ogarniętego miał żeby Ci pomógł to obejrzeć.

Każda naprawa kosztuje.

Z wypadajacym WOMem nie będziesz robił a jeśli Ci nawet nie potrzebny to jak sprzedasz dalej ewentualnie?

Trzeba zrobić.

Luz na zwolnicach niezbyt fajnie.Też wydatek.

Sumarycznie może być kilka tyś i tyle.

Sprawdź to cudo dobrze, ustaw swoje maximum i już.

Na rok nie patrz,tylko na stan.

A w ogóle kabina jakaś jest czy nie?

Jest kabina rurkowa do niego 

[izydor6280]

22 godziny temu, Ursusursusursus napisał(a):

Luz niestety jest na zwolnicach

luz na wale koła to każda 330 będzie mieć bo tam łożyska jednorzędowe a nie stożki jak np. w M-ce czy 4011, kwestia tego jak duży jest bo od tego zależy koszt naprawy

[tytanowyJanusz]

Ja mam ciapka jednego z pierwszych wypustów, ma obudowę sprzęgła od 28 i niestety całe sprzęgło starego typu też z 28.  Nowego typu sprzęgło+ nowego typu koło zamachowe nie wejdzie bo obudowa sprzęgła jest za krótka 2cm. Gdy ma ruszyć z czymś ciężkim czuje że się śliska