Perz jako roślina pastwiskowa

[elamir]

Wziąłem w dzierżawę kawałek ornego VI i V piachu zaperzone do kwadratu. Docelowo chciałbym tu wypasać bydło przez sezon. I tak się zastanawiam czy likwidować ten perz czy może go zostawić skoro mu tak tu dobrze a inne trawy lub lucerna na takim piachu w suszę mogą nie dać rady. Perz ma dość niezła wartość paszową, tylko pytanie co z ilością masy. Co myślicie?

[raven18]

Myślę pryskaj i jak to piach to talerzówka, lepiej tego nie orać. 

[Bociek51]

4 godziny temu, elamir napisał:

Wziąłem w dzierżawę kawałek ornego VI i V piachu zaperzone do kwadratu. Docelowo chciałbym tu wypasać bydło przez sezon. I tak się zastanawiam czy likwidować ten perz czy może go zostawić skoro mu tak tu dobrze a inne trawy lub lucerna na takim piachu w suszę mogą nie dać rady. Perz ma dość niezła wartość paszową, tylko pytanie co z ilością masy. Co myślicie?

Według mnie pryskać uregulować pH bo pewnie kiepskie i siać  kukurydzę będziesz miał pasze napewno dużo bardziej wartościowa no i ilościowo również 

[Grab12]

Perz nie jest taki zły w starych ksiązkach o łakach i pastwiskach miał ocenę 7 w dziesięcio stopniowej skali i jest beznakładowy tylko radzę kosić przed wysianiem się nasion bo sąsiadujące działki też zarośnie bo u mnie w okolicy uwielbiają kosić trawy gdy są już zdrewniałe a to błąd masz więcej masy ale mniej wartościowej a wypas też spoko odchodzi robota paliwo zużycie sprzętu a jak chcesz więcej masy to możesz go nawozić pogłównie jak zwykłą łąke nawozami czy wapnem zwierzaki na powietrzu dla mnie same plusy

[sylip]

Miałem kiedyś podobną sytuację. Wsiałem tam jakiejś peluszki i wypasałem, ale o ile perz ma niezłą wartość jako trawa to jak się okazało słabo znosi wypasanie. Po 2 latach średnio intensywnego wypasu wyginął praktycznie do zera. Nie zdążył na zimę zgromadzić zapasów w kłączach i 3 roku na wiosnę już nie wyrósł. Pole doprowadzone do ładu bez chemii. 

[Leszy]

Wszystko będzie rosło wspaniale jak tego nie będziemy zbierać. Pokrzywa też porastała połacie na rzeką, a jak facet chciał ją zbierać na zioła, to nagle zniknęła. Pojawiła się trawa.