Koło pasowe bębna młocarni Claas Dominator 76

[Luki995]

Witam. Nie mam pojęcia w jaki sposób zdjąć koło pasowe od bębna młocarni. Jak widać na zdjęciu złapało wysoką temperaturę i zerwało pas. Próbowałem wypchnąć talerz dociskowy za pomocą śrub ale nic z tego nie wychodzi. Ma ktoś pomysł jak to zrobić?

[Marecki2922]

Chcesz zdjąć tą tuleję która siedzi na osi a na tej tulei koła od wariatora ? 

[Luki995]

Tak

[andrzej78]

Demontaż wariatora: W miejsce tych trzech śrub wkrec 3 długie szpilki ponad 30 cm, odkręcić tą śrubę co zabezpiecza koło od czoła w wale . Wkręcają równomiernie szpilki ,koła zejdą się do siebie ,a następnie ta najcieńsza tuleja z kołnierzem będzie się zsuwać z wałka ( będzie ją wyciągać z wariatora. 

Ale aby założyć pas nic nie trzeba rozkręcać !!!!!

Wystarczy wkręcić dwie szpilki , chyba M12 w to widoczne koło , przestrzelić szpilki przez poprzeczkę opartą na widocznym kołnierzu , sprężyna będzie ściskana a tym samym koła się rozsuną. Wystarczy odkręcić przewód olejowy , pas przerzucić za koło odrzutnika i następnie na koło młocarni - i gotowe.

Jeszcze jedna ważna sprawa ,zbytnio nie nawalają młotem ,w wałek i wariator bo może się przesunąć bęben młocarni na łożyskach pod jedną stronę.

Edytowane 20 Lipca 2024 przez andrzej78

[Luki995]

A jak zdjąć ten talerz bo chcę zdjąć całe koło pasowe. Zerwało mi już 2 pas od młocarni  myślę że to wina tego koła bo od tak by się nie nagrzało po wykoszeniu hektara.

[Marecki2922]

Jeśli koła wariatora nie mają luzu to są ok , wystarczy ręką poruszać za koła gdy pas jest zdjęty 

Proponuję założyć oryginalny pas i będzie śmigać, przerabiałem temat z wariatorem od jazdy , dopiero oryginalny pas działa poprawnie już kilka lat , wcześniej to od kilku godzin do jednego sezonu i padały 

[Luki995]

1 minutę temu, Marecki2922 napisał:

Jeśli koła wariatora nie mają luzu to są ok , wystarczy ręką poruszać za koła gdy pas jest zdjęty 

Proponuję założyć oryginalny pas i będzie śmigać, przerabiałem temat z wariatorem od jazdy , dopiero oryginalny pas działa poprawnie już kilka lat , wcześniej to od kilku godzin do jednego sezonu i padały 

Wiesz co tylko ja w zeszłym roku założyłem pas Continental i przepracował cały sezon. Mam ten kombajn od zeszłego roku. W tym sezonie po przekoszeniu hektara pas dosłownie eksplodował. Kupiłem pas geitsa i znowu lekko ponad hektar przenoszony i go rozerwało a to koło zrobiło się rude. Chcę wymienić łożyska bo poprzedni właściciel nie za bardzo dbał o smarowanie. To niemożliwe żeby pas nie wytrzymał nawet hektara. 

1 minutę temu, Marecki2922 napisał:

Jeśli koła wariatora nie mają luzu to są ok , wystarczy ręką poruszać za koła gdy pas jest zdjęty 

Proponuję założyć oryginalny pas i będzie śmigać, przerabiałem temat z wariatorem od jazdy , dopiero oryginalny pas działa poprawnie już kilka lat , wcześniej to od kilku godzin do jednego sezonu i padały 

Wiesz co tylko ja w zeszłym roku założyłem pas Continental i przepracował cały sezon. Mam ten kombajn od zeszłego roku. W tym sezonie po przekoszeniu hektara pas dosłownie eksplodował. Kupiłem pas geitsa i znowu lekko ponad hektar przenoszony i go rozerwało a to koło zrobiło się rude. Chcę wymienić łożyska bo poprzedni właściciel nie za bardzo dbał o smarowanie. To niemożliwe żeby pas nie wytrzymał nawet hektara. 

[JD1052]

Ale co mają łożyska do rwania pasa? Chcesz je wymienić bo głośno pracują czy od tak? Tak przypalone koła pokazują że pas się cały czas ślizga , przegrzewa i się rozlatuje, pas się może co chwila rozlecieć jeśli talerze są nie równe, mają progi itp

[Luki995]

25 minut temu, JD1052 napisał:

Ale co mają łożyska do rwania pasa? Chcesz je wymienić bo głośno pracują czy od tak? Tak przypalone koła pokazują że pas się cały czas ślizga , przegrzewa i się rozlatuje, pas się może co chwila rozlecieć jeśli talerze są nie równe, mają progi itp

Tylko właśnie przy ostatniej wymianie pasa nie mogłem rozsunąć tych talerzy żeby móc założyć nowy pas. Czy to przez brak smarowania? 

[andrzej78]

Sprawdź czy krawędź koła nie jest wyszlifowana - ostra ,przez drugie koło ,jest to oznaka zapieczone go koła.

Widzę, że jest dwa punkty smarowania ,czy stary typ- dwie tuleje i chyba 2 lub 3 rodzaje wpustów  . 

Jeżeli chcesz to rozebrać to musisz jak pisałem wyżej wyciągnąć tuleję wewnętrzną. Następnie trzeba zluzować 6 śrub na klucz ampulowy w pokrywie trzymającej sprężynę. Musisz mieć przyrząd do trzymania sprężyny ,żeby ją stopniowo luzować oraz do montażu.  

Osobiście zrobiłem sobie coś takiego , poprzeczka z dwoma śrubami do montażu pasa a otwór centralny pod szpilkę trzymającą wariator przy luzowaniu sprężyny. Dodatkowe płaskowniki pod poprzeczką aby śruby  ampulowe o nic nie haczyły przy wykręcaniu.

Edytowane 20 Lipca 2024 przez andrzej78

[Luki995]

Udało się zdjąć wreszcie. Ktoś nieudolnie przy tym majstrował i przez to było tyle kłopotów. Dziękuję wszystkim za pomoc.

[Luki995]

Wszystko zostało złożone. Nowy pas załóżmy. Podczas próby na sucho koło pasowe znowu nabrało temperatury razem z pasem. Co może być przyczyną? Założyliśmy nowe łożysko bo tamto było rozwalone. To co było zapieczone ma ruch. Nie mam pojęcia co może być przyczyną. Macie jakieś pomysły?

[Marecki2922]

Te koła zawsze będą gorące, trudno tylko określić czy nie za gorące 

Luzu oczywiście nie mają koła? 

 

Edytowane 22 Lipca 2024 przez Marecki2922

[Luki995]

4 godziny temu, Marecki2922 napisał:

Te koła zawsze będą gorące, trudno tylko określić czy nie za gorące 

Luzu oczywiście nie mają koła? 

 

Luzu nie ma sprawdzaliśmy. A czy zbyt wysokie obroty mają też wpływ na to nagrzewanie się?

[Marecki2922]

Raczej nie, zresztą w jaki sposób miały by być obroty większe niż takie jak przewidziała fabryka 

A może chcesz pasy jezdne , coś mi pozostało po 76  , jeden chyba nowy i jeden używany ale dobry  , mogę odsprzedać w promocyjnej cenie , i jeszcze mam kosę 

[Luki995]

Po tych akcjach z pasami w tym roku zrobiłem się przewrażliwiony. Wszystko jest już ok. Koło pasowe było zapieczone i miało rozwalone łożysko które wymieniliśmy. Talerze nie rozsuwały się do końca i pas miał tarcie bo był na ukos i do tego jeszcze łożysko poszło. Tak to jest jak się dopiero poznaje sprzęt który się ma od niedawna. Jeszcze raz dziękuję bardzo wszystkim za porady.

[andrzej78]

Jakie łożysko, w znaczeniu w którym miejscu

? 

 

[Luki995]

Dnia 22.07.2024 o 23:59, andrzej78 napisał:

Jakie łożysko, w znaczeniu w którym miejscu

? 

Łożysko z wału bębna młocarni 20210 

[andrzej78]

Czy sprawdziłeś stan obudowy łożyska oraz uszczelnienie od strony bębna ( filc ) , bo jak wywala łożysko to i resztę,a ma to wpływ na trwałość łożyska.

Edytowane 28 Lipca 2024 przez andrzej78

[Luki995]

11 godzin temu, andrzej78 napisał:

Czy sprawdziłeś stan obudowy łożyska oraz uszczelnienie od strony bębna ( filc ) , bo jak wywala łożysko to i resztę,a ma to wpływ na trwałość łożyska.

Tak. Obudowa też została wymieniona razem z filcem. Jak już dostaliśmy się do tego łożyska to nie było mowy o fuszerce. W końcu robimy dla siebie a nie dla obcego. 😉