Ceny rzepaku 2023

[Norman]

Mazowieckie zachód dziś sprzedany 2300 netto zł/T, w żniwa 2022 mogłem sprzedać po 2960, 2-3 tygodnie temu po 2500, w żniwa 2021 sprzedałem po 2370.

Z tego co mówił to jeszcze dużo w depozycie mają nie rozliczone.

[Tomek90]

3 godziny temu, Damianek20 napisał:

Nie wiadomo czy będzie komu jeszcze kupić 

No pewnie wszyscy rolnicy zostaną z rzepakiem bo nie będzie gdzie sprzedać 😅😅😅

[hubertuss]

6 godzin temu, miwigos napisał:

Na  tym co sprzątnięte to większość coś zarobi , niektórzy nawet bardzo dobrze, nastepny zapowiada sie gorszy , ale to jeszcze rok , wszystko może się zmienić

Pewnie, że wszystko się może zdarzyć. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że zdarzy się na niekorzyść dla rolnika niż na korzyść. Nawozy już nie stanieją podobnie środki ochrony i inne koszty. Za to rzepaku na rynku coraz więcej. Import z UA w Europie coraz wyższe plony coraz lepsze odmiany. Wiadomo w jakim kierunku to idzie. 

[Damianek20]

54 minuty temu, Tomek90 napisał:

No pewnie wszyscy rolnicy zostaną z rzepakiem bo nie będzie gdzie sprzedać 😅😅😅

Żebyś się jeszcze nie śmiał ze łzami, a jak będą brać to ciekawe czy cena pokryje koszty przy obecnym areale jaki jest. Już zboża powoli skupy nie biorą tylko ukrainski3. Vitron udrycze wstrzymał skup, hadam podchuszczka  też nie bierze od rolników. Bodaczów ma budować nowy szerokotorowy tor do siebie. 

[hubertuss]

Poczekajcie niech UA do ujni wezmą. To dopiero będzie jazda.

[Gość]

6 minut temu, hubertuss napisał:

Pewnie, że wszystko się może zdarzyć. Ale bardziej prawdopodobne jest to, że zdarzy się na niekorzyść dla rolnika niż na korzyść. Nawozy już nie stanieją podobnie środki ochrony i inne koszty. Za to rzepaku na rynku coraz więcej. Import z UA w Europie coraz wyższe plony coraz lepsze odmiany. Wiadomo w jakim kierunku to idzie. 

Na ten rok to większośc już kupiona, troche środków ochrony jedynie ,za chwile to trzeba myśleć o następnym sezonie 

Raczej tak szybko nie wezmą bo ruskiego by sprowokowali

Edytowane 8 Marca 2023 przez miwigos

[marek1977]

10 minut temu, hubertuss napisał:

Poczekajcie niech UA do ujni wezmą. To dopiero będzie jazda.

Kiedy Ukraina wejdzie do unii to tylko zakładać łąki kwietne  i szukać innego zajęcia , bo że wejdzie to jest pewne ,pytanie tylko kiedy i na jakich preferencyjnych warunkach.My nie damy im rady ,czarnoziemy z tanią produkcją są nie do przeskoczenia zwłaszcza w coraz gorszych wymaganiach unii.

[hubertuss]

Kiedy UA wejdzie do ujni i czy wejdzie trudno przewidzieć. Ale jestem sobie w stanie wyobrazić scenariusz gdzie za rok lub dwa zmęczony wojowaniem zachód Rosja i UA siądą jednak do jakichś rozmów i się dogadają dajcie ruskim ten Krym i może coś tam jeszcze a my was bierzemy do ujni i jest zgoda. A ujnia wiadomo jeden z czterech filarów wolność przepływu towarów w tym rolnych. Bez ceł bez kontyngentów itd.

[Tomek90]

29 minut temu, Damianek20 napisał:

Żebyś się jeszcze nie śmiał ze łzami, a jak będą brać to ciekawe czy cena pokryje koszty przy obecnym areale jaki jest. Już zboża powoli skupy nie biorą tylko ukrainski3. Vitron udrycze wstrzymał skup, hadam podchuszczka  też nie bierze od rolników. Bodaczów ma budować nowy szerokotorowy tor do siebie. 

To się zdecyduj czy chcesz jedynkę czy dwóję. Mieliście już nawozów nie brać, a pobrali bo może zabraknąć. 

Jak nie sraczka to urok, Tobie dawno się nie opłaca, a nawóz już masz posiany pewnie na rzepak. Skoro nie będzie gdzie sprzedać po co pchasz się w koszta?? 

Pisz kontrakt teraz, w czym problem? 

29 minut temu, hubertuss napisał:

Poczekajcie niech UA do ujni wezmą. To dopiero będzie jazda.

Będzie taka jazda że zmienia się u nich koszta produkcji, zobaczą co to droga eko chemia 😅

[hubertuss]

Na pewno im koszty wzrosną. Ale tam wciąż przez lata będzie się to robiło taniej. Podobnie jak u nas w latach 90 tych. NO i mają przewagę żyznej ziemi. 

Tak w zasadzie to tu już ewentualnie haczyk tkwił by w tym co wynegocjują strony.

Edytowane 8 Marca 2023 przez hubertuss

[Tomek90]

Prawda jest taka że rok jak te 2 ostatnie się długo nie powtórzy. Kto ładował, zbytnio nie oszczędzał to zarobił, kto słuchał analityków tutaj czy gdzie tam żeby nie dawać nawozu przez rok czy przez 2 to nawozy stanieja - przegrał. 

[hubertuss]

Tu racja ostatni zawłaszcza rok był wyjątkowy i było do przewidzenia, że jak się dogadają ze zbożem możliwością jego wysyłki m Czarnym to zboże stanieje. Rosja już nie ma takiej siły by narobić na UA takiego bajzlu jak rok temu i sparaliżować jej rolnictwo i transport zbóż. Ceny raczej w kosmos nie wystrzelą jak rok temu.

Pszenżyto sprzedałem w żniwa. Zyta z UA nie wiozą i te choć się waha to mniej więcej jak co roku się dzieje. Natomiast mam jeszcze 12 ton rzepaku który może też sprzedał bym w żniwa. Ale czasu mało a do skupu dość daleko i tak wylądował na przechowanie. Ale czas powoli się za niego zabrać i gdzieś sprzedać. Paweł gdzie sprzedajesz swój bo widzę elewar w Bielsku nie za bardzo płaci.

[Tomek90]

Rosja zawsze może narobić, ale oby nie. 

Elewar złodzieje j**ane spółka państwowa niestety. 

[hubertuss]

Tak to jest z tymi państwowymi spółkami. Niby państwo ma kontrolę dla naszego dobra a okazuje się, że gorsze sk-syństwo niż prywatne często.

U nas do Kosowa wożą tam lepiej płacą ale nie wiem ile teraz. Chyba i mój tam wyląduje. 

CO do Rosji aby narobić takiego burdelu na UA jak rok temu to już tylko chyba atom im pozostał. Ale jak psiszesz oby nie.

Edytowane 8 Marca 2023 przez hubertuss

[Tomek90]

Kosow 2420

[Damianek20]

1 godzinę temu, Tomek90 napisał:

To się zdecyduj czy chcesz jedynkę czy dwóję. Mieliście już nawozów nie brać, a pobrali bo może zabraknąć. 

Jak nie sraczka to urok, Tobie dawno się nie opłaca, a nawóz już masz posiany pewnie na rzepak. Skoro nie będzie gdzie sprzedać po co pchasz się w koszta?? 

Pisz kontrakt teraz, w czym problem? 

Będzie taka jazda że zmienia się u nich koszta produkcji, zobaczą co to droga eko chemia 😅

Nie siałem azotu na rzepak ani zboże nie spieszy się mi.  Skoro dla ciebie zarobek 500-1000 z ha to szczyt marzeń to gratulacje. Ja w tym roku na 99 proc będę na minusie dlatego jedynie co mogę zrobić to ten minus żeby był jak najmniejszy i jak pisałem wcześniej dziele to na połowę na dwa lata co normalnie daje na rok. 

[Tomek90]

To oddaj w dzierżawę, niech gość ci odda dopłatę, zapłaci podatek i dopłaci 500 zł. Po co garba robisz sobie? 

W tym roku na minusie? Jeszcze nie wiesz jakie koszty poniosłeś i po ile sprzedałeś a już 99% na minusie - prawie jasnowidz. 

Chyba że mówimy o 21/22?

[ZELKOW]

Dokładnie żeby na minusie wyjść to trzeba mieć naprawdę pecha, chyba że do tego stopnia przeinwestowane gospodarstwo że nie da się wyjść na plus

[hubertuss]

Może nawozy kupił jak były najdroższe coś tam z pogoda do końca nie pykło i się nie urodziło jak trzeba. Sprzedał jak było najtaniej i może być minus. Piszemy oczywiście o żniwach 22. Generalnie jak pisałem tu już w zeszłym roku rentowność w rolnictwie spada choć wielu zachwyconych wiosennymi zwyżkami cen twierdziło, że to nie prawda. Ale czas pokazał, że zachwyt był chwilowy trendy są mniej optymistyczne. Rolnik w produkcję będzie wkładał coraz więcej kapitału którego procent zwrotu będzie coraz niższy.

[mysza103]

28 minut temu, ZELKOW napisał:

Dokładnie żeby na minusie wyjść to trzeba mieć naprawdę pecha, chyba że do tego stopnia przeinwestowane gospodarstwo że nie da się wyjść na plus

Z tydzień temu ktoś tutaj pisał że na tamten dzień ma już ok 6 tys kosztów , i jak doliczyć jeszcze kombajn ,odżywki ,robaki ,grzybówki , to 8 tys może pęknąć , a cena kto wie czy będzie lepiej niż 2 tys za rzepak , a to już trzeba 4 tony sprzedać żeby wyjść na zero , a 4 tony same nie urośnie , więc nie trzeba wcale dużego pecha żeby być na minusie 

 

2 godziny temu, Tomek90 napisał:

To się zdecyduj czy chcesz jedynkę czy dwóję. Mieliście już nawozów nie brać, a pobrali bo może zabraknąć. 

Jak nie sraczka to urok, Tobie dawno się nie opłaca, a nawóz już masz posiany pewnie na rzepak. Skoro nie będzie gdzie sprzedać po co pchasz się w koszta?? 

Pisz kontrakt teraz, w czym problem? 

Będzie taka jazda że zmienia się u nich koszta produkcji, zobaczą co to droga eko chemia 😅

Ze 2-3 tygodnie temu pytałem się okolicznych skupników czy piszą kontrakt , to nikt za bardzo nie chce pisać , twierdząc że olejarnie też za bardzo z nimi nie chcą kontraktów pisać . Co do drugiego zagadnienia , to Ukraina jest na tyle skorumpowana , że jak przyjdą na kontrol , to będą patrzeć czy dostaną coś w łapę , i wszystko w papierach się wówczas będzie zgadzało 

25 minut temu, hubertuss napisał:

Może nawozy kupił jak były najdroższe coś tam z pogoda do końca nie pykło i się nie urodziło jak trzeba. Sprzedał jak było najtaniej i może być minus. Piszemy oczywiście o żniwach 22. Generalnie jak pisałem tu już w zeszłym roku rentowność w rolnictwie spada choć wielu zachwyconych wiosennymi zwyżkami cen twierdziło, że to nie prawda. Ale czas pokazał, że zachwyt był chwilowy trendy są mniej optymistyczne. Rolnik w produkcję będzie wkładał coraz więcej kapitału którego procent zwrotu będzie coraz niższy.

Ciekawe jak się czują ci co gadali że ,,TANIEJ TO JUŻ BYŁO '' kiedy pszenica było po min 1500 , a rzepak powyżej 3 tys 

[Gość]

Niech ten co mu wyszło 6 tysi nakładu do tej pory rozpisze wydatki , dla mnie to nie możliwe, chyba że wliczył czynsz dzierżawny wysoki

[VonVegans]

2 godziny temu, Tomek90 napisał:

Kosow 2420

2315 dziś znajomy wozil

[Tomek90]

8 minut temu, VonVegans napisał:

2315 dziś znajomy wozil

No kolega też dziś woził to 2420, ale ma 3 auta. 

16 minut temu, miwigos napisał:

Niech ten co mu wyszło 6 tysi nakładu do tej pory rozpisze wydatki , dla mnie to nie możliwe, chyba że wliczył czynsz dzierżawny wysoki

Już prosiłem to coś tam napisał ale słabo to rozpisane. 

29 minut temu, mysza103 napisał:

Z tydzień temu ktoś tutaj pisał że na tamten dzień ma już ok 6 tys kosztów , i jak doliczyć jeszcze kombajn ,odżywki ,robaki ,grzybówki , to 8 tys może pęknąć , a cena kto wie czy będzie lepiej niż 2 tys za rzepak , a to już trzeba 4 tony sprzedać żeby wyjść na zero , a 4 tony same nie urośnie , więc nie trzeba wcale dużego pecha żeby być na minusie 

 

Ze 2-3 tygodnie temu pytałem się okolicznych skupników czy piszą kontrakt , to nikt za bardzo nie chce pisać , twierdząc że olejarnie też za bardzo z nimi nie chcą kontraktów pisać . Co do drugiego zagadnienia , to Ukraina jest na tyle skorumpowana , że jak przyjdą na kontrol , to będą patrzeć czy dostaną coś w łapę , i wszystko w papierach się wówczas będzie zgadzało 

Ciekawe jak się czują ci co gadali że ,,TANIEJ TO JUŻ BYŁO '' kiedy pszenica było po min 1500 , a rzepak powyżej 3 tys 

Jest teraz skorumpowana, jak wjedzie do Unia już taka może nie być, już nie będą tablic rejestracyjnych kraść w Lwowie 😉

54 minuty temu, hubertuss napisał:

Może nawozy kupił jak były najdroższe coś tam z pogoda do końca nie pykło i się nie urodziło jak trzeba. Sprzedał jak było najtaniej i może być minus. Piszemy oczywiście o żniwach 22. Generalnie jak pisałem tu już w zeszłym roku rentowność w rolnictwie spada choć wielu zachwyconych wiosennymi zwyżkami cen twierdziło, że to nie prawda. Ale czas pokazał, że zachwyt był chwilowy trendy są mniej optymistyczne. Rolnik w produkcję będzie wkładał coraz więcej kapitału którego procent zwrotu będzie coraz niższy.

Ok, ale przecież tak samo mówili przed tymi wszystkimi podwyżkami, że nakłady duże a zysk niski będzie, a co się okazało. 

Wiadomo mogła być susza czy kupić nawozy drogo, płody sprzedać tanio, ale przecież takie sytuacje występowały przed tym całym cyrkiem. 

[MiRol]

liczycie jeszcze na jakieś odbicie rzepaku w kwietniu?

[marek1977]

Tak ,ostatnie dni przed majówką.