Ceny mleka 2023

[fuji]

5 minut temu, slawek74 napisał:

a ile litrów miesięcznie lub rocznie odstawiasz od tych sztuk?

 

ale tej ,,wolności,, brak 🤔

 

Szczerze? Nie chciało by mi się doić krów jakbym miał mleko po 1,60 - 1,80. Jak mam po ponad 2 zł to inaczej

2 minuty temu, slawek74 napisał:

ile 😲🤦‍♂️ to się opłaca 🤔🤦‍♂️ od 25 dojnych dwa razy tyle sprzedaję....

To dobrze. Ja tam nie mam dużo paszy, muszę drugie tyle bel kupywać ilę narobię ze swojego bo nie starczy. Zresztą tata już jest takim typowo starszym gospodarzem. Nie robi TMR i tak dalej

[Rolniik122]

34 minuty temu, fuji napisał:

no to powiedz jaką masz opłacalność z tej ceny, ja się zapytałem czy po prostu ma to sens i czy nie lepiej jest właśnie tak byki trzymać. A ty teraz po mnie jedziesz bo się z czyms nie zgadzasz, zamiast powiedzieć czyste fakty i porozmawiać konkretnie. Ale może to twój poziom no to cóż

Każdy ma inne wydatki. Jedni mają więcej kredytów - muszą spłacać, drudzy mają słabsze kiszonki pod względem białka, energii - aby trzymać litry muszą dokupić pasze, inni biorą dzierżawy i płacą cholerne za nie pieniądze - trzeba płacić jak się chce uprawiać pole. Tego nie udogodnisz, niektórym z 2.20 zostaje, innym z 2,70 brakuje od pierwszego do pierwszego.

[fuji]

7 minut temu, slawek74 napisał:

ile 😲🤦‍♂️ to się opłaca 🤔🤦‍♂️ od 25 dojnych dwa razy tyle sprzedaję....

w sumie u mnie to 3 krowy dawały mleko a ono tylko szło na cielaki + jedna miała wynie rozwalone więc nie z 29 a z 25 ale mało ważne jebac

[slawek74]

fuji napisał:

To dobrze. Ja tam nie mam dużo paszy, muszę drugie tyle bel kupywać ilę narobię ze swojego bo nie starczy. Zresztą tata już jest takim typowo starszym gospodarzem. Nie robi TMR i tak dalej

to po co trzymać na ilość sztuk jak można na jakość 🤔

[fuji]

2 minuty temu, Rolniik122 napisał:

Każdy ma inne wydatki. Jedni mają więcej kredytów - muszą spłacać, drudzy mają słabsze kiszonki pod względem białka, energii - aby trzymać litry muszą dokupić pasze, inni biorą dzierżawy i płacą cholerne za nie pieniądze - trzeba płacić jak się chce uprawiać pole. Tego nie udogodnisz, niektórym z 2.20 zostaje, innym z 2,70 brakuje od pierwszego do pierwszego.

Wiadomo. Ale chyba nie każdy mnie zrozumiał o co mi chodziło od początku, za daleko to zaszło i każdy myśli teraz że ja myślę, że byki są opłacalne w uj albo coś 

1 minutę temu, slawek74 napisał:

to po co trzymać na ilość sztuk jak można na jakość 🤔

Jak tą jakość zwiększyć powiedz. U mnie tata to jest zwykły człowiek wychowany na wsi. On jakby wiesz, ile krowa da mleka tyle da, jak jest za mało to jej więcej sypnij albo przysun kiszonki i tyle

[slawek74]

praca praca praca ale nie tylko rękami dobre pasze i genetyka i jeszcze raz praca...

i nie cytuj za każdym razem...

[fuji]

Mam paszowóz od grudnia tamtego roku. W zimę tylko dawałem. Zostawiamy sobie te lepsze jałówki. A praca to niby przy czym jest? To krowa daje ci więcej mleka. 

[sebe1033]

Praca przy stadzie żeby było co doić . Teraz już jasne czemu Mówisz że lepiej byki mieć .

Niestety jak byki słabo karmione to też Powiesz że lepiej coś innego trzymac .

Ja wychodzę z założenia że trzeba mieć wydajność żeby się nie narobić , chodź pochodzić też trzeba .

 

Podstawa to sianokiszonki zbierane z soczystej trawy czyli białkowe i kiszonki z kukurydzy . Do tego swoja śruta . Na tym budujesz wydajność . Potem można dokupować uzupełniające niedobory koncentraty i korektory . 

 

Na słabej sianokiszonce czy sianie mleka nie będzie nawet przy użyciu paszowozu 

[slawek74]

ja bym genetykę dorzucił a to już też nie takie proste...

[fuji]

5 minut temu, sebe1033 napisał:

Praca przy stadzie żeby było co doić . Teraz już jasne czemu Mówisz że lepiej byki mieć .

Niestety jak byki słabo karmione to też Powiesz że lepiej coś innego trzymac .

Ja wychodzę z założenia że trzeba mieć wydajność żeby się nie narobić , chodź pochodzić też trzeba .

 

Podstawa to sianokiszonki zbierane z soczystej trawy czyli białkowe i kiszonki z kukurydzy . Do tego swoja śruta . Na tym budujesz wydajność . Potem można dokupować uzupełniające niedobory koncentraty i korektory . 

 

Na słabej sianokiszonce czy sianie mleka nie będzie nawet przy użyciu paszowozu 

Ale co np. robisz przy tych krowach żeby było co doić bo nie rozumiem. Robim to co trzeba to co mamy jeszcze im rogi wypalać siedzieć z nimi, gadać, śpiewać im? 

I ja nie mówię, że byki lepiej. Przeczytaj może od początku to zrozumiesz o co mi chodziło. Swoją śruta. Koniec marzeń. U nas wsio pozbierane hektrów. U nas gospodarstwo zanim się rozwinęło to wszyscy już dobrze żyli z krów dawno. Jak sprzedawał taki tam Niemiec ziemię to ci lepsi pokupowali, my 12 krów mieliśmy dopiero. I dlatego nie mamy łąk za dużo i jesteśmy opóźnieni w pewnym sensie

[Zibifarmer]

1 godzinę temu, fuji napisał:

Nie wiem z 12k będzie miesięcznie od 29 krów ale to lato a zimą będzie napewno mniej bo trawy nienbedsien

Bardzo niska wydajność. 

[WojtekBuawski]

Mój ojciec ma inną, zjebaną mentalność. Ważne, żeby na rachunki było bo co miesiąc kilka tys. zł wpada... Mówię, że z tych krów to więcej roboty niż zysku bo i tak ilość mleka marna. No to po co w ogóle to trzymać i się zarywać przy nich, tym bardziej, że dojarka konwiowa i również ręcznie daje się jedzienie. Nie chce inwestować w krowy, wymianę tych starych bo przecież jeszcze ciele z tego jest. Ma te 19szt. z czego 8szt.(7-13lat) w doju aktualnie 15szt. Co drugi dzień oddawane 250L. Po co dbać o krowy, robić im dobre sianokiszonki tym bardziej, że nie są z kwaśnych łąk torfowych jak lepiej zebrać już wykłoszone trawy, aż się ziarna traw wysypują przy wybieraniu beli bo byle żarcie było i kiche zapchać. Mamy słabe ziemie, porządnie zostaliśmy po dupie w tym roku. Tak samo po co przesiewać stare łąki, takie ponad 20 letnie gdy już prawie nic tam nie rośnie oprócz szczawiu i krwawnika, aż w końcu się dochodzi do ściany jaką jest susza 2023 i brak odpowiedniego zapasu z dobrego sezonu 2022 właśnie przez taką mentalność. Jak żyć z takim człowiekiem...

[slawek74]

fuji napisał:

to ile lat ma Twój ojciec? jak swojego wieku nie chcesz podać.... myślisz że wszyscy mają lekko i z górki 🤔🤦‍♂️

[fuji]

1 minutę temu, slawek74 napisał:

to ile lat ma Twój ojciec? jak swojego wieku nie chcesz podać.... myślisz że wszyscy mają lekko i z górki 🤔🤦‍♂️

Napisałem ci że 16 XD i nie nie myślę, że każdy ma lekko i z górki. Wręcz przeciwnie nawet. Mam niedużo krów a mam nowy ciągnik, chlewy przerobione i dojarke przewodowa więc mam dużo więcej wygody niż niektórzy z mojej wioski

8 minut temu, Zibifarmer napisał:

Bardzo niska wydajność. 

Normalna, w okolicy mają mniej. 12k od 25 bo wcześniej napisałem 29 ale 3 krowy dawały mleko cielakom i jedna miała wynie rozwalone.

[slawek74]

kręcisz coś....

[Zibifarmer]

4 minuty temu, fuji napisał:

Napisałem ci że 16 XD i nie nie myślę, że każdy ma lekko i z górki. Wręcz przeciwnie nawet. Mam niedużo krów a mam nowy ciągnik, chlewy przerobione i dojarke przewodowa więc mam dużo więcej wygody niż niektórzy z mojej wioski

W innej mleczarni już raczej byś tego nie miał przy takich wydajnościach. 

Piątnica to ewenement na skalę światową. 

Edytowane 7 Października 2023 przez Zibifarmer

[slawek74]

fuji napisał:

Napisałem ci że 16 XD i nie nie myślę, że każdy ma lekko i z górki. Wręcz przeciwnie nawet. Mam niedużo krów a mam nowy ciągnik, chlewy przerobione i dojarke przewodowa więc mam dużo więcej wygody niż niektórzy z mojej wioski

fenda masz?

[fuji]

Przed chwilą, Zibifarmer napisał:

W innej mleczarni już raczej byś tego nie miał przy takich wydajnościach. 

Piątnica to ewenement na skalę światową. 

Napewno nie. Dopiero od niedawna mamy trochę więcej krów. 2 lata temu to było maks 26 dojnych. Ale żyło się na dobrym poziomie i coś się do gospodarstwa co roku robiło czy do domu. A inni też mają po 17 krów i do Mlekovity oddają i też żyją dobrze, tyle że np. sprzętu nie mają u nas itd

4 minuty temu, slawek74 napisał:

kręcisz coś....

Co kręcę, prawdę mówię taka jaka jest. Pisze na szybko i czasem muszę się poprawić pewnie

3 minuty temu, slawek74 napisał:

fenda masz?

Ta akuratz aż taki bogaty nie jestem. NH taki tam mały ciągnik ale dla nas wystarczający

[artur12441]

Tata ma i ogarnia nie on. Rodzice doją do Piątnicy pilnują bakterii somatyki i wg. ma lepiej niż na wiosce bo przewodowka ojce doją.i na nowy ciągnik stać i paszowoz ma. 

[Bercik92]

a bo to u jego jedynego tak jest?😉

[fuji]

10 minut temu, artur12441 napisał:

Tata ma i ogarnia nie on. Rodzice doją do Piątnicy pilnują bakterii somatyki i wg. ma lepiej niż na wiosce bo przewodowka ojce doją.i na nowy ciągnik stać i paszowoz ma. 

A ty w moim wieku to co już dopłaty brałeś? Pomagam jak mogę a nie będę za każdym razem ze tata to tata tamto to pisze w swoim imieniu

[kizak]

50 minut temu, slawek74 napisał:

fenda masz?

 A daj mu spokój ,,może w nocy ,,nie doświadczył'

[niesamowity90]

Z genetyką nie jest tak źle poprawić. Ja sprzedawałem swoje na wpół mięsne (za sprawą rodziców) krowy, dokładałem trochę i kupowałem jałówki cielne. Można kupować dobre cieliczki a sprzedawać własne cielęta i za 2 lata masz przyzwoitą krowę. Wydajność rodziców znacznie powiększona, ale jeszcze sporo brak do zadowolenia ze stada.

[Gość]

Najtańszym sposobem na polepszenie krów jest kupno dobrych cieliczek tylko trzeba czekać aż 2 lata na zysk. 

[sebe1033]

Na polepszenie może i tak , tylko kto dobre sprzeda . Znajomy na takie się połasił z dobrej obory , myślał że on mądry , a kupił jakieś odrzuty (cieliczki) co zaraz po wycieleniu się ich pozbył 

2 godziny temu, fuji napisał:

Ale co np. robisz przy tych krowach żeby było co doić bo nie rozumiem. Robim to co trzeba to co mamy jeszcze im rogi wypalać siedzieć z nimi, gadać, śpiewać im? 

Możesz i po plecach podrapać .

Po prostu czym Karmisz ?