Dronningborg czy Claas

[MARAKAM]

Witam zamierzam kupić kombajn na ok 20 ha, moim typem jest Dronningborg D3000, ale większość ma heder 2,8,  drugim typem jest Claas z mniejszej serii 48,58, 66.i inne  w cenie max 35 tys. Patrząc po ogłoszeniach Claasy są bardzo zmęczone, przy nich Dronnongbong wygląda lepiej. Bizon i Forschnit nie wchodzi w grę. Proszę o opinię użytkowników. 

[marian7k]

Mam clasa od dawna (merkator) i poleciłbym, droninborga nie znam ale ci co mają dobrze o nich mówią. Clas chyba bardziej popularny (części łatwo dostać) i np. Merkator będzie tańszy, 20ha swobodnie zrobi.

[Gość]

Odrzuciłeś dwa  kombajny idealne na Twoje gospodarstwo, pamiętaj że ważny jest dostęp do dobrych części nowych jak i używanych w odpowiednio do kombajnu cenie.  Nie wiem jak dronnongborg czy jak mu tam, ale za używane części do claas-a zapłacisz czasem tyle że koszt pokryje zaoszczędzone pieniądze w przypadku usługi. Nie polecam internationalow z serii 321 itd. części przerastają cenę maszyn. Pamiętaj że do starszych maszyn nie ma już nowych części na rynku przez co cena używanych i częściej pasujących się w żniwa jest czasem bardzo wysoka a sprzedawcy bez skrupułów walą ceny z kosmosu. 

[MARAKAM]

Chodzi o szerokość hedera, mam pola porozrzucane i wąskie drogi dojazdowe. Z bizonem miałem do czynienia w młodości, Forschnit nie znam. Dodam jeszcze, że musi jakoś wyglądać . Wiem, że ktoś może powiedzieć kup nowy, ale jest sporo czasu na zakup. Podane maszyny mają szerokość koszenia ok 3 m. Ile czasu kosi się ha np jęczmienia o wydajności 7-8ton.

[marian7k]

Heder 3m silnik 4 perkins , jęczmień 8t = 2 godz. realnie średnio.

[tomo12]

New Holland 15xx, new Holland 80xx. Nie myślałeś o tego typu kombajnach?

[MARAKAM]

Bardziej zastanawiałem się nad Bizonem Sampo 2020 niż na tymi co podałeś. Chciałem aby wypowiedzieli się użytkownicy tych kombajnów Znajomy ma MF29 na którego przesiadł się z Bizona, to mówi że niebo a ziemia. Dronningborg dlatego że to mniejszy brat MF, wiadomo, że głównie chodzi o stan techniczny, a przecież to już maszyny które mają ok 40 lat

[wojtal24]

jak szerokość 3.6m byla by ok to szukal bym jakiegos dominatora 66 76 lub merkatora 75 popularne kombajny i nie ma problemu z dostepnoscia czesci nowych czy uzywanych. spawdz bo z tymi mf i pochodnymi sa mniej polularne moze byc wiekszy problem z czesciami czesto te mf i dronn..... sa sprowadzane z Angli i maja calowe gwinty i wymiary

[zibi400]

Ja mam New Holland 1540s dwa sezony. Przedtem miałem bizona. Mój ma silnik forda 6, rura hydrauliczna, hydraulicznie wysuwane motowidła, dwie młocarnie. Silnik pali około 11 litrów na hektar (z sieczkarnią 15).Paski łańcuchy zębatki idzie wszystko dostać nawet oryginalne. Łożyska są typowe. W hydraulice nie ma nigdzie przecieków jak w bizonie że cała gardziel zawsze mokra. Się nie grzeje. Chłodnica się nie zatyka. Ceny części podobne do bizona. Pszenicę 6 ton młóci się około 50 minut do 1 godziny. Sprowadzony był prosto z Danii. Do 35 tys to kupisz już jakiegoś 80xx.

[piotrkrk25]

31 minut temu, wojtal24 napisał:

jak szerokość 3.6m byla by ok to szukal bym jakiegos dominatora 66 76 lub merkatora 75 popularne kombajny i nie ma problemu z dostepnoscia czesci nowych czy uzywanych. spawdz bo z tymi mf i pochodnymi sa mniej polularne moze byc wiekszy problem z czesciami czesto te mf i dronn..... sa sprowadzane z Angli i maja calowe gwinty i wymiary

Żaden Dronningorg nie ma śrub calowych, a łożyska są standardowe 204, 205 i 206 więc dostępne w każdym sklepie. Classa w dobrym stanie praktycznie nie idzie znaleźć (wiem bo sam szukałem), za to Dronningborgów jest już sporo. Ogółem nie spotkałem prostszego konstrukcyjnie kombajnu od d3000 i dodatkową zaletą jest czyszczalnia nasion.

Edytowane 16 Lutego 2021 przez piotrkrk25

[wojtal24]

a jak z czesciami do tych Dronningorg?

wiadomo pasy lozyska idzie dobrac a jak z kosa bagnetami itp.

[KubaMF]

Mam już 6 sezon d3000 i na prawdę to jest świetna zwinna maszyna. Dużo by można o nim mówić ale wydaje mi się że mając taki budżet nie ma co się pchać w claasa sami to przerabialiśmy ... Claas się strasznie ceni jeśli jest ładny, przecież za ładną 58 czy 68 można dać i z 80 - 100 tyś zł nawet. Co do części to problemu nie ma, zamawiasz przez internet za parę dni u Ciebie. Warto odwiedzić temat na forum z dronningborgami tam jest sporo informacji  

[krzysiek1979]

Miałem d3000 7 czy 8 lat .Maszyna niby prosta ale już i bardzo wiekowa . Częsci typu łancuchy podajników bagnety noże sieczkarni idzie jeszcze nowe dostać ale są w nim takie cześci których się nie kupi i trzeba szukać po szrotach .Szczerze nie pchał bym się w to a szukał coś bardziej popularnego gdzie te częsci są bardziej dostępne .Kombajn ma wade fabryczną zwolnicy napędowej ,szpilka koła przechodzi przez ząb wieńca przez co ząb lubi sie wyłamac i bardzo wiele osób miało z tym problem .U mnie też było to zmieniane bo zwolnica miała inny kolor niż prawa strona ale pewnie jeszcze za granicą .Kolejnym problemem jest targaniec kiedy będzie troche luzu urywa poprzeczny wałek napędu targańca .Walczyłem długo z tym urwało mi z 3 dotaczane walki wymiana łożysk ustawianie na różne sposoby nic nie dawała .Koniec wałka gdzie jest nałożony targaniec nagrzewał się do fioletowego koloru i urywało .Dopiero po zagłebieniu tematu na AF znalazłem chłopaka co zamontował cały targaniec z bizona łącznie z kosą i to chodziło .Po zdjeciach które mi wyslał też tak samo przerobiłem .Kolejny temat to silnik u mnie był valmet częsci ciężko dostępne i bardzo drogie .Już kilka ładnych lat wstecz  z 7-8 nikt nie chcial zrobić remątu silnika .Po zakupie okazalo sie że silnik spalał na dzień 5 l oleju .Komplet naprawczy silnika tłok i tuleja wtedy 1300 zł gdzie perkins kilkakrotnie jest tańszy w naprawie .Silnik zgodził się wyremątowac Krawiec z Paciorkowej Woli po tej naprawie ladnie już chodził .Miałem problemy z kołem pasowym za zbiornikiem zboża urywało się mocowanie i nie dawało sie wysypać zboża trzeba było rzezbic i przerabiac .Dużo kół pasowych ma zaprasowane łożyska nie wymienisz bez cięcia i spawania a nowego koła nie ma gdzie kupić .Jet kila łożysk w takich cienkich blaszkach które się łamią i gubią i też problem niby pierdoła a trzeba było jechać w uj km na szrot i tam jeszcze wykrecać .Zmiana obr młocarni jest przez podkladki na kole od odrzutnika i bębna takie troche archaiczne rozwiązanie .Mnie osobiscie bardzo obrzydł ten kombajn i mialem go serdecznie dosyc .Kupiłem go z pospawanym wałem na odrzutniku nie było widać w środku i też mi się urwał ten wał -trzeba było na szrocie wyciągać cały dzień ze starego dać tysiąca i wkładać w domu .A sruby prawie 40 lat nie ruszane i męka to porozbierać .Tak że ebanieć zepsuł mi troche krwi ;

[Marecki2922]

Ogólne to z Claas- em na pewno nie będzie problemu z częściami  ale za to droższy w zakupie , jakby trafił się mniej popularny w dobrym stanie to też powinien działać 

Miałem kiedyś Volvo 1150 naprawdę bardzo dobrze go wspominam mogę polecić

[przybyslawice5211]

Też bym pomyślał nad new hollandem  można nieraz trafić w dobrym stanie, według mnie - to silniki forda , lub takie sampo napewno bedzie młodsze rocznikowo  https://www.olx.pl/d/oferta/kombajn-sampo-600-massey-mf-20-430-rok-bardzo-ladny-stan-CID757-IDGbSXQ.html?isPreviewActive=1&sliderIndex=0 ewentualnie massey ferguson 20 / 430https://www.olx.pl/d/oferta/kombajn-zbozowy-massey-ferguson-430-z-niemiec-CID757-IDIfECE.html#df90842d4c ja mam sampo 500 i według mnie jest prościeszy w budowie od Dronningborg D3000 i w sampie też są zwykłe metryczne, paski ,łożyska czy śrubki, w sampach w barwie mf są silniki perkinsa a w sampie valmeta

Bierz kombajn w jak najlepszym stanie bo jak będzie wytłuczony czy naprawiał go mechanik męczennik to każdy będzie skarbonką niezależnie od marki          

[MARAKAM]

Właśnie o takie rzeczowe wypowiedzi mi chodziło, wiadomo, że te kombajny które są w moim zakresie to juz swoje mają, zdarzają sie wśród nich perełki, ale myślę ze trzeba sie bedzie troche najeździć. Większość z tych kombajnów nie ma też licznika godzin więc zostaje tylko pierwsza ocena po zdjęciach i dopiero po wstępnej selekcji oględziny. Ten Sampo fajnie wygląda, a czy bardzo różni sie od 500 lub 2020.

[zibi400]

Mój new holland ma licznik motogodzin. U mnie w okolicy popularne są także Deutz-Fahry np. M1200. Bardzo sobie chwalą. A drugi sąsiad ma mercatora to ciągle go reperuje . Ma dodatkowe dwa na części. Volvo też sobie chwalą.

[przybyslawice5211]

Sampo 500 ma silnik na dole z prawej stron ,podajniki zboża żmijkowe a sampo 600 już silnik ma u góry za zbiornikiem i ma podajniki łańcuchowe jest jeszcze dużo różnic  

Tu masz katalogi części i instrukcje obsługi po fińsku to możesz sobie porównać 500 i 600 i jego pochodne https://www.sampo-rosenlew.fi/manuals-and-spare-parts/

https://www.sampo-rosenlew.fi/wp-content/uploads/2020/11/SR_600-650_0812551.pdf

https://www.sampo-rosenlew.fi/wp-content/uploads/2020/11/SR680-690kayttoohje.pdf

https://www.sampo-rosenlew.fi/wp-content/uploads/2020/11/sr_500_0812600_manual_fi.pdf

https://www.sampo-rosenlew.fi/wp-content/uploads/2020/11/SR_500_0812501.pdf

ja kupiłem sampo 8 lat temu akurat u tego gościa, z Norwegii z małego gospodarstwa i one chyba więcej skosił u mnie niż w Norwegii przez 30 lat bo u mnie to nawet z 50 ha kosiło na sezon    https://www.olx.pl/d/oferta/kombajn-sampo-600-massey-mf-20-430-rok-bardzo-ladny-stan-CID757-IDGbSXQ.html?      

[Gość]

Ja się może wypowiem na temat Internationala 321. silnik perkins i z nim przez 15 lat zero problemów. Brak kabiny, podsiewacz lubi się łamać w pół, łożyska calowe. Brak nowych części a używane w cenie 1/10 kombajnu. np wał wytrzasaczy 1000zl a kombajn 12tys zł. Pasy jezdne są bardzo drogie i co 4 sezon do wymiany. U nas pękła rama przed tylnym wózkiem, Targaniec to jest porażka bo bolec lata w tulei  i po jednym hektarze w lekkiej już rosie potrafi walić jak dzwon. pracował przez pierwsze 5 lat średnio do 60ha później już bez zarobków na 30. Ostatnie 3 sezony to 3tys zł co rok i to w trakcie żniw.

[marian7k]

IHC 321 i 60 ha to jeszcze o nim piszesz , przeca po takich żniwach to cud że przeżył. To początek lat 70-tych i 4 perkins.

[Gość]

Bez przesady, miał tylko 1400 mth. Dwa sezony szedł  jak burza a od 3 się  zaczęło dokladanie i jazda po Polsce za gratami......  ale to były  lata1995 -2013.

[MARAKAM]

Przeglądam oferty wiadomo że wygląd to nie wszystko, ale z doświadczenia wiem, ze jak coś w miare wygląda to jest też zadbane w środku. Ten Sampo dość dobrze wygląda, a wiadomo tez że podczas zakupu nie wszystko sie wychwyci, 2000 mtg czy to duzo na kombajn?

[KubaMF]

Dokładnie w dronningach jest problem z takimi częściami, ale niestety kupując wyjechany model trzeba się z tym liczyć. My jak swojego kupowaliśmy to był w stanie igła, więc jak na razie jakieś pierdoły wyszły. U tego dostawcy co zamawiam to wiem że większość łożysk ma dostępne, tak samo paski. Z innych części rzeczywiście tylko szrot zostaje Ale nie wiem czy w przypadku też innych marek tak wszystko jest dostępne ... Wiadomo że claas to claas, części dostępne ale ich cena to też nie taka fajna sprawa

2000mtg to taka optymalna wartość jeszcze, bardziej zwróć też uwagę na stan zużycia części, na ile jest farba starta, jakiś luz, też na paski te wszystkie rzeczy sporo mówią o kombajnie. Oczywiście odrębna sprawa to silnik i skrzynia zwolnice itd. Ja zegarom nie do końca ufam, ale po takich oględzinach można mniej więcej określić czy ta wartość jest prawdziwa  

[MARAKAM]

Kuba powiedz czy rozwiązałeś problem z gumami na podsilewaczu. 

[Cinek74200]

Panowie  zdecydowanie  bierz  dronninborga  mam d9000 maszyna  cudo   z częściami  nie ma problemu rzadnego no nieraz trzeba  poczekać dwa trzy dni ale jak ktos dobrze maszyne  przejrzy  to smiga  kazda srubka sie odkreca  wymiana lozysk  to   drobnosta w tych obudowach blaszanych skrecanych na 3 sroby   nie to co nasze bizony