Rzepak ochrona i nawożenie 2021

[Gość]

Dokładnie taką ochronę miałem rok temu i w tym taką planuję z wyjątkiem ostatniego zabiegu bo poszedł i pójdzie emot.

[Gość]

U mnie na części pól rzepak o dwa lata i nie widzę sensu dwóch wjazdów w kwitnący rzepak ,skąd u was tak presja chorób

[Tomek90]

Z jutuba. 

[masa24]

Ja w tym roku zamierzam słuchać rad Słomka, rolnika z Hollywood, hektar wiedzy i Gienka z plutycz. 

[Gość]

najbardziej na Genka stawiaj. sukces murowany. 👍

[XTRO]

jeden konkretny zabieg na luszczynę w terminie i jest ok. Tamten rok był od połowy maja mocno mokry i jakoś jedna grzybówka zdała egzamin. A kosiłem koledze co zrobił właśnie 2 zabiegi na łuszczynę (już nie pamiętam czym) bo testował ale co z tego jak podczas koszenia rzepak był taki zielony że masakra, wilgotność 13%, ze względu na pogodę chciał żebym mu to kosił. Fakt rzepak sypał nie najgorzej jak na ten rok bo ok 3,5t ale taki rzepak trzeba już desykować bo sam nie dojdzie- chyba że w połowie sierpnia 

[matek89121]

jeśli chcecie naprawdę osiągnąć sukces polecam Grześka z gry o plon dzięki jego radom można osiągnąć sukces 

[Tomek90]

6 minut temu, masa24 napisał:

Ja w tym roku zamierzam słuchać rad Słomka, rolnika z Hollywood, hektar wiedzy i Gienka z plutycz. 

Gienek spoko. Wczoraj chodził po wiosce pytał czy ktoś wapna nie chce granulowanego, a za nim TIR pomalutku 😃

[Gość]

Ty z Plutycz? kupiłeś ?

[Tomek90]

Nie z plutycz. A drugie co to za pytanie ma być 😂

[yacenty]

19 minut temu, XTRO napisał:

jeden konkretny zabieg na luszczynę w terminie i jest ok. Tamten rok był od połowy maja mocno mokry i jakoś jedna grzybówka zdała egzamin. A kosiłem koledze co zrobił właśnie 2 zabiegi na łuszczynę (już nie pamiętam czym) bo testował ale co z tego jak podczas koszenia rzepak był taki zielony że masakra, wilgotność 13%, ze względu na pogodę chciał żebym mu to kosił. Fakt rzepak sypał nie najgorzej jak na ten rok bo ok 3,5t ale taki rzepak trzeba już desykować bo sam nie dojdzie- chyba że w połowie sierpnia 

a w czym problem ze dojdzie 10 sierpnia? Musisz go kosić przed pszenica?
Mi najlepiej sypały rzepaki koszone po pszenicy
W tym sezonie ci koledzy co kosili po 10 sierpnia to zbierali nawet tonę więcej ode mnie.

[Tomek90]

Termin koszenia nie wyrokuje plonu. Kto ma ubezpieczony to specjalnie kosi koło września, a nóż grad zbije. 

[XTRO]

dokładnie, duże ryzyko związaną z pogodą. W połowie sierpnia to ja prawie rzepaki sieję a nie dopiero je koszę. U nas jest inny klimat niż u Was 

[koniu]

1 godzinę temu, yacenty napisał:

a w czym problem ze dojdzie 10 sierpnia? Musisz go kosić przed pszenica?
Mi najlepiej sypały rzepaki koszone po pszenicy
W tym sezonie ci koledzy co kosili po 10 sierpnia to zbierali nawet tonę więcej ode mnie.

Z czego ta tona więcej sie wzięła...?

[yacenty]

Wydaje mi się ze cecha odmianowa, bo były to późne odmiany, inna hodowla, może też na to wpłynęła.

[poosa21]

1 godzinę temu, pafnucy napisał:

najbardziej na Genka stawiaj. sukces murowany. 👍

Bardziej Andrzeja,, to nic nie da. 

U mnie od kilku lat daje 2 zabiegi na płatka i na pewno na tym zyskuje, zdażało się ze nie opryskałem kawałka pola (nieparzysta ilość ścieżek), tam gdzie nie było 2 oprysku w czasie zbiorów był ciemniejszy i bardziej drobniejszy. 

[Gość]

Sąsiad jedzie dwa razy ja raz plony porównywalne , szkoda niszczyć rzepak na ścieżkach

[przemek28_28]

6 minut temu, miwigos napisał:

Sąsiad jedzie dwa razy ja raz plony porównywalne , szkoda niszczyć rzepak na ścieżkach

Plon porównywalny, ale u Ciebie więcej w portfelu zostaje😎

[Tomek90]

Ja tam niewiem u mnie też jeden zabieg wystarcza w okresie kwitnienia. 

[przemek28_28]

Ja zauważyłem u sąsiada, nie pryska jakoś strasznie duzo, daje konkretne dawki nawozu pod korzeń i azotu wiosna i plony na wysokim poziomie 4+. 

[Tomek90]

Na wiosnę 2 razy wjazd z chemia, 2 razy z azotem i raz rozsiewacz z siarka. 

[XTRO]

12 minut temu, Tomek90 napisał:

Na wiosnę 2 razy wjazd z chemia, 2 razy z azotem i raz rozsiewacz z siarka. 

słodyszka nie ganiasz na pąku ?

[Gość]

U nas we wsi obszarowiec już trzeci rok z rzędu pryskał pod koniec kwitnienia. Widocznie mu się to kalkuluje, skoro nawet wynajmuje usługę samojezdnym opryskiwaczem, mimo że ma swoje 3 zaczepiane 24 metrowe...

[PanPawel]

W tamtym roku jak u mnie był z opadami to napewno by sporo dało. Chociaż też sporo zależy od ziemi. Mam taki kawałek 5 ha gdzie pierwsze 2 ha z przodu jest lżejsza ziemia a dalej jest borowina i glina. To na lżejszej glebie grzybem przyatakowany strasznie a dalej im bardziej glina to czysto. Dodam że z 2 ha z lżejsza gleby nakosikem tyle co z 1 ha dalej na glinie. U mnie z siarka wjazd w tym roku nie będzie taki prosty raczej. 

[Tomek90]

14 minut temu, XTRO napisał:

słodyszka nie ganiasz na pąku ?

Nie bo w tym okresie przymrozki czy chłody jakoś go ganiają tak się układa to.