Ceny mleka 2021

[komizmo]

Ja mam prawie 90 wszystkiego, robimy w dwóch to w zasadzie od rana do nocy i można się za***ać, chociaż wszystko zmechanizowane praktycznie, najgorzej tak jak teraz w sezonie z pole.Dlatego te pieniądze za mleko teraz to jak nachrochać człowiekowi w mordę a nie "zarabianie"

[Mateusz1q]

Przed chwilą, komizmo napisał:

Ja mam prawie 90 wszystkiego, robimy w dwóch to w zasadzie od rana do nocy i można się za***ać, chociaż wszystko zmechanizowane praktycznie, najgorzej tak jak teraz w sezonie z pole.Dlatego te pieniądze za mleko teraz to jak nachrochać człowiekowi w mordę a nie "zarabianie"

Ale ktoś nad tobą z kijem stoi żeby mieć 90? 30 porządnych sztuk, sprzedasz 250 000 litrów, 30 groszy zysku z litra, 3-4 jałówki sprzedane w roku i czego ci więcej trzeba? Na zastępstwo dla 30 sztuk wystarczy jedna osoba, wakacje, wyjazdy na weekend to nie problem ale dla niektórych celem życiowym jest nowy John Deere. No są ludzie i ludzie

[jarecki]

31 minut temu, slawek74 napisał:

zamilkł?

 

i co luksus ? a ile od tych 22szt doiłeś rocznie czy średio dziennie?

 

srednia  była około 6,5 tys litrów od krowy ,  czy luksus kiszonke z qq woziłem taczką i przy tym pracy było ze 3 lata nie sieje qq do napewno lżęj i pracy miej jedynnie srute rzepakową dokupowałem reszta swoje nieraz jakieś witaminy czy gliceryny po porodzie jednego roku oddałem coś troche ponad 120 tys litrów , cielaki odpajałem mlekiem krowim .                 Jeżeli to ,,  zamilkł '' to do mie to ja grzecznie odpowiadam nie mam nic do ukrycia .

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez jarecki

[komizmo]

@Mateusz1q Oprócz John Deera i wakacji i zastępstwa to masz rację

[lusjan]

11 minut temu, Mateusz1q napisał:

Ale ktoś nad tobą z kijem stoi żeby mieć 90? 30 porządnych sztuk, sprzedasz 250 000 litrów, 30 groszy zysku z litra, 3-4 jałówki sprzedane w roku i czego ci więcej trzeba? Na zastępstwo dla 30 sztuk wystarczy jedna osoba, wakacje, wyjazdy na weekend to nie problem ale dla niektórych celem życiowym jest nowy John Deere. No są ludzie i ludzie

Tylko znaleźć kogoś na zastępstwo, u nas jakoś nie idzie... 

[Gość]

11 minut temu, jarecki napisał:

srednia  była około 6,5 tys litrów od krowy ,  czy luksus kiszonke z qq woziłem taczką i przy tym pracy było ze 3 lata nie sieje qq do napewno lżęj i pracy miej jedynnie srute rzepakową dokupowałem reszta swoje nieraz jakieś witaminy czy gliceryny po porodzie jednego roku oddałem coś troche ponad 120 tys litrów , cielaki odpajałem mlekiem krowim .                 Jeżeli to ,,  zamilkł '' to do mie to ja grzecznie odpowiadam nie mam nic do ukrycia .

To czym zastąpiłes kiszonkę z kukurydzy ?  Bo mnie też wk***ia to raczkowanie tego i jeszcze jak ciepło to się psuje 

Teraz opasy testuje tylko na sianokiszonce i dwa razy śruta ze zboża i zero dodatków , jak narazie jestem zadowolony 

[dejmian90]

Ja dla opasów zacząłem podawać teraz wysłodki. Jedno wiaderko 10 litrowe wysłodki i 4 wiaderka wody mieszam w teczce i byki bardzo chętnie pobierają taką pasze.

[jarecki]

 Ursus 932 qq na pewno jest dobra a zastąpiłem sianokiszonką i zaczełem schodzić z bydła teraz mi 1 belka z sipmy starcza na dzięń wydajność spadła choć i tak nie było z czego spadać a i byki gorzej wyglądają jak kiedyś na qq 

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez jarecki

[Gość]

3 minuty temu, jarecki napisał:

qq na pewno jest dobra a zastąpiłem sianokiszonką i zaczełem schodzić z bydła teraz mi 1 belka z sipmy starcza na dzięń 

Dobra jest ,a nawet bardzo dobra  tylko wk***ia 🙆‍♂️ 

Jeśli to nie tajemnica , co będziesz robił jak całkiem zejdziesz z bydła ?

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez Ursus932

[jarecki]

jeszcze nie wiem ale  potrzebuje złapać oddech .mam troche ziemi i jak bym wszedł w dobre pakiety w nowym  rozdaniu to by zle nie było i  inwestycje mam która przynosi  dochód spoza rolnictwa .

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez jarecki

[Gość]

@jarecki ale zostajesz z nami 🤔 znaczy w rolnictwie 😊

[jarecki]

no pewnie a gdzie mi bedzie lepiej         ale znam realia i wiem żę coraz gorzej bedzie mieć  dochód dobry z rolnictwa 

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez jarecki

[Gość]

No tak 

Ale rób rób , o pieniądze się nie martw 😊

[kizak]

 łoooooo,łoo   łowicz sponsoruje ,, wakacyjną trasę dwójki'' ,niedziela Kielce👍

[kr9292]

3 godziny temu, Mateusz1q napisał:

Ale ktoś nad tobą z kijem stoi żeby mieć 90? 30 porządnych sztuk, sprzedasz 250 000 litrów, 30 groszy zysku z litra, 3-4 jałówki sprzedane w roku i czego ci więcej trzeba? Na zastępstwo dla 30 sztuk wystarczy jedna osoba, wakacje, wyjazdy na weekend to nie problem ale dla niektórych celem życiowym jest nowy John Deere. No są ludzie i ludzie

To tylko ładnie z boku się tak liczy. Ja mam ok 90 wszystkiego ok 450 000 na rok i kokosów nie ma. A John Deere już ponad 10 lat🤔

[komizmo]

To jest to o czym napisałem kilka dni temu. Coraz mniejsza rentowność, dokładanie sztuk, ziemi, potem za małe maszyny to nowe i kredyt, i znowu pogarszająca się rentowność... Gonitwa donikąd kosztem życia

Edytowane 5 Sierpnia 2021 przez komizmo

[kizak]

 a, sąsiada gul ?

[Marcin133]

Bezcenny😄

[logan3512]

6 godzin temu, slawek74 napisał:

chyba na odpierdziel....

A ty mówiłeś że z synem ogarniesz 2 razy tyle co macie i co przeszło?

[slawek74]

ja nie robię na odpierdziel.... i wiem ile to roboty zwłaszcza w sezonie

[Zdzinio]

Ludzie to wy lenie jesteście jak do 30 sztuk 2 czy 3 ludzi! Ja mam 60 dojnych i 60 jałówek i 50 byków i we dwóch  pracownikiem ogarniamy plus jeszcze ponad 100 ornego i w sezonie pomocnik na ciągnik! Fakt pracuje po 16-18 godzin i dla tego likwiduje!😁

[niesamowity90]

Zobaczcie go, likwiduje, leń jeden, robić się nie chce 🤭

[Marcin133]

Zdzinio już rezygnujesz jakiś czas😜

[Pitraszek]

17 minut temu, Zdzinio napisał:

Ludzie to wy lenie jesteście jak do 30 sztuk 2 czy 3 ludzi! Ja mam 60 dojnych i 60 jałówek i 50 byków i we dwóch  pracownikiem ogarniamy plus jeszcze ponad 100 ornego i w sezonie pomocnik na ciągnik! Fakt pracuje po 16-18 godzin i dla tego likwiduje!😁

To dłużej robisz jak dawniej niewolnicy, oni tylko 12 godzin

[jarecki]

1 godzinę temu, komizmo napisał:

To jest to o czym napisałem kilka dni temu. Coraz mniejsza rentowność, dokładanie sztuk, ziemi, potem za małe maszyny to nowe i kredyt, i znowu pogarszająca się rentowność... Gonitwa do nikąd kosztem życia

 ale to dopiero ten sezon drogich dodatków , bo paliwa to w miare stabilne  były  nawozy też cena na ten sezon była w miare tanie nawet poniżęj sredniej mleko  stabilnie możę nie rekordowo ale stabilnie cena bydła też wzrosła . a wiec jesli do tej pory był wyrazny spadek rentownosci to następny bedzie jeszcze gorzej , bo na podwyżki mleka się nie zanosi za to pewnie prąd , leki , usługi wet dodatki paszowe cena wzrosła  lub wzrosnie nawozy azotowe też jak narazie podwyżki . Co do samego postu do wmysl zasady ,, kto się nie rozwija ten się zwija ''  niech każdy robi to co uważa zasłuszne tylko bez ciągłego narzekania bo sam jestem producentem mleka jeszcze i znam ten biznes