Rejestracja przyczepy po zmarłej osobie.

[wieslawa_olo]

Witam Panowie. Potrzebuje kilku świeżych informacji bo słyszałem różne zdania na ten temat i na forum też są różne opinie. Konkretnie w jaki sposób mógłbym zarejestrować przyczepe rolniczą. Dowód jest na dziadka ktory zmarł 14 lat temu. Tak samo wtedy badz kilka lat później ojciec zaprzestał płacić OC oraz robić przeglądy. Czy trzeba byłoby robić sprawe spadkową żeby 3 rodzenstwa ojca zrzekla się praw do przyczepy czy jakoś tak czy można wyprostować to w inny sposób?

[hubertuss]

Tylko sprawa spadkowa. Inaczej w WK nikt ci nic nie przerejestruje. No chyba, że jakoś przypadkowo znajdzie się umowa, że dziadek darował lub sprzedał ja twojemu ojcu lub tobie.

[sznajdik]

Chyba gra nie warta świeczki bo koszta tego przerosną wartość sprzedaj jako nie rejestrowaną dołóż i kup z papierami. Koszta sądu,rejestracji i co najciekawsze fundusz gwarancyjny dopier.... za brak oc przez parę lat że odechce ci się przyczepy

[taux]

Kara za brak ubezpieczenia pojazdu rolniczego to 870 zł za każdy rok braku, max do lat 3 wstecz. Ponadto dla pojazdu powyżej 40 lat nie jest wymagana ciągłość ubezpieczenia.

[samtech84]

Poszukaj dobrze umowy, jaką spisałeś z tą osobą kiedy jeszcze żyła.

[Andrz_]

Rozwiązanie jakie podpowiada @samtech84 było by najlepszym rozwiązaniem 

Edytowane 8 Maja 2020 przez Andrz_

[gosciu506]

napewno najtańsze rozwiązanie a czy najlepsze? u mnie w dalekiej rodzinie był przypadek ze za taką "znaleziona umowę po dziadku" za starego puegota 105 wartego 1000zl dostał ktoś wyrok bo się rodzina o majątki zaczęła szarpać i poszło na ostro.

przez zasiedzenie ruchomości można spróbować tylko chyba musi być 20lat a sprawa o zasiedzenie to chyba coś ok 270zl w sadzie

[Andrz_]

Jak widać nie wszyscy używają tego co noszą  codziennie na szyi

Edytowane 8 Maja 2020 przez Andrz_

[asharot]

5 godzin temu, sznajdik napisał:

Chyba gra nie warta świeczki bo koszta tego przerosną wartość sprzedaj jako nie rejestrowaną dołóż i kup z papierami. Koszta sądu,rejestracji i co najciekawsze fundusz gwarancyjny dopier.... za brak oc przez parę lat że odechce ci się przyczepy

Nic nie dopi... za OC jeśli ubezpieczysz w dniu rejestracji. Sprawa spadkową już pewnie dawno była bo jakiś tam majątek dziadek zostawił. Przyczepa nie musiała być wpisana w akt dziedziczenia bo tj ruchomość. Teraz można zarejestrować przyczepę na soby które odziedziczył majątek po dziadku.

[gosciu506]

a i pytanie jeszcze jedno jak dziadek- ojcu przepisywal gospodarstwo bo jeżeli w akcie przekazania gospodarstwa jest napisane cake5 gospodarstwo rolne to do któregoś tam roku (chyba 1994 albo 98) przepisy mowil ze gospodarstwo liczy się z maszynami rolniczymi i na podstawie tego aktu wydział komunikacji może przerejestrowac ta przyczepę. poprostu trzeba wziąść akt przekazania gospodarstwa i ojciec musi się przejść z tym do wydziału komunikacji pokazać akt i niech radca prawny obsługujący wydział wyda opinie bo nie które wydziały tak robią i na tej podstawie można przerejestrowa tylko potrzeby będzie przegląd

[Gość]

Jak byś znalazł umowę z dziadkiem na rozsadna cene od ktorej trzeba odprowadzić podatek, to wiedz ze kara za nie podbicie umowy w US to koszt kilku stówek plus to powinieneś zapłacić podatku. Fundusz Gwarancyjny ściga starego wlasciciela, ktory juz nie zyje wiec sprawa spokojna. Osoba kupująca ma obowiazek ubezpieczyć pojazd w dniu przekazania. 

W tym przypadku, FG pociagnie do odpowiedzialnośći osoby co przejmą spadek.

 Osobiście bym znalazł umowę, ale i bezpiecznie by bylo zrobić sprawe spadkową.

 Nie polecam ryzykować bo prawnie bedzie łatwiej

Edytowane 8 Maja 2020 przez gustaww

[samtech84]

Po znalezieniu umowy, oczywiście przegląd na stacji kontroli pojazdu i do wydziału komunikacji by zarejestrować na siebie. W tym samym dniu trzeba wykupić ubezpieczenie i żaden FG nie będzie ścigał.

[asharot]

Znalezienie umowy to czytać jako podpisanie za dziadka ?

[hubertuss]

Tak.

Co do tego co dziadek komu przekazał w dzisiejszych czasach w WK nikogo to nie interesuje. W dowodzie jest dziadek. I nikt się nie będzie pytał co napisali w akcie przepisania gospodarki czy całe gospodarstwo czy nie całe. Albo jest umowa z dziadkiem albo sprawa spadkowa. Żaden urzędnik nie będzie głowy nadstawiał.  i domniemywał, że dziadek całe gospodarstwo ileś tam lat temu przekazał.

Kiedyś byłem w WK wchodzi chłopak i mówi, ze ojciec umarł i jest ciągnik przyczepa i coś tam jeszcze jak to przerejestrować. Babka krótko do niego. Trzeba założyć sprawę spadkową.

Sądy o zasiedzenie? Jak nikt tego nie opłacał i nie robi l przeglądów jak to zasiedzieć? Trzeba mieć papiery, że ktoś to użytkował. Przyczepa pewnie stary trup i drożej sądy i adwokaci wyjdą jak ona warta.

Wyjścia są trzy.

-znalezienie umowy, którą kiedyś dziadek podpisał i darował lub sprzedał ojcu. Najtańszy i najlepszy sposób

- sprawa spadkowa o ile rodzinka się dogada i zrzeknie bo inaczej udziały będą wartości mikroskopijnej i nie warte zachodu.

- sprzedanie tego jak stoi dołożenie i zakup zarejestrowanej.

- można też zajść do WK z aktem przekazania gospodarki i zapytać. Bo w PL też jest tak, że każdy urzędnik interpretuje po swojemu. CO przejdzie w jednym WK w innym już nie koniecznie.

Edytowane 8 Maja 2020 przez hubertuss

[asharot]

A co będzie jeśli pozostali spadkobiercy zgłoszą że na umowie z dziadkiem podpis jest podrobiony ? 

Pani WK dobrze powiedziała że trzeba założyć sprawę spadkową. W tym przypadku już pewnie taka sprawa się odbyła. Nie trzeba iść do sądu, wystarczy wizyta u notariusza.

[hubertuss]

Jeśłi rodzina pamięta, że na gospodarce jest jakaś stara przyczepa co do której mogą być wątpliwości do kogo należy to faktycznie może tak być

[mds212]

asharot napisał:

A co będzie jeśli pozostali spadkobiercy zgłoszą że na umowie z dziadkiem podpis jest podrobiony ? 

Pani WK dobrze powiedziała że trzeba założyć sprawę spadkową. W tym przypadku już pewnie taka sprawa się odbyła. Nie trzeba iść do sądu, wystarczy wizyta u notariusza.

Jeżeli się odbyła to idzie się do sądu po postanowienie spadkowe

[asharot]

Akt dziedziczenia nie wystarczy ?

[przemekuliski]

a nie lepiej dogadać się z nimi żeby o nic nie oskarżyli?

[mds212]

Tu nie chodzi o czy beda skarzyc czy nie, trzeba meic papier przeneisienia wlasnosci z dziadka, albo umowa spisana za zycia, albo postanowienie spadkowe

[suzuki18l]

jak mój ojciec zmarł , to z czasem znalazłem dowód rej, nawet nie wiedziałem że istnieje, zawsze rzęch aby po polu jezdził, nie ubezpieczany,  ale znalazłem dowód, i teraz ,, bardzo dobrze POSZUKAŁEM umowy darowizny '' u mnie jak i u ciebie jest bardzo blisko, wręcz na wyciągnięcie ręki, pamiętaj żeby  umowa była ważna ( data) z przed śmierci , idziesz do wydziału składasz wniosek o przerejestrowanie, i nie płacisz żadnych kar , ani zaległych polis,  dostajesz dowód, a jeszcze wcześniej zrób przegląd bo do wniosku trzeba dołączyć , 

[wojtal24]

większość namawia człowieka do popelnienia przestępstwa -cały Polak.

[sznajdik]

No i mnie teraz zastanawia taki fakt: ojciec dostał tę przyczepę w spadku nie przerejestrował ale płacił oc i był jej faktycznym i formalnym właścicielem tylko dowód był na dziadka teraz na przykład dziadka nie ma 10 lat oc nie płacone 5 lat przyczepa zostaje przerejestrowana na ojca i co na to fundusz przecież właściciel był znany tyle że nie dokonał formalności przerejestrowania a do tego przerwał ciągłość płacenia składek ciekawe czy nie zechcą pogrzebać by udowodnić i czy po drodze jakieś ,,kwiatki" się nie ujawnią

[mds212]

Ja w tamtym roku zarejestrowalem przyczepe po zmarłym ojcu, ktory ja kupil z SKR w latach 90. Byl dowod i umowa i bez zadnych problemow, a dodamz  OC nigdy nie bylo oplacane.

[sznajdik]

Bo nie figurowała w systemie i system traktował ją jako nowa lub pierwszy raz rejestrowana