Ochrona i nawożenie pszenicy 2020

[Mich9]

Wez ogolne warunki ubezpieczenia i przeczytaj ze firma odpowiada tylko za uszkodzenia mechaniczne, wybicia ziarna z klosa uszkodzenie nienawiazanie ziarniakow a nie za skutek czyli choroby grzybowe. Znowu jesli lisc flagowy nie jest  przeciety poziomo to nie ma straty.  nie ubezpieczaj a jak przyjdzie grad 4 dni przed koszeniem to nic nie zostanie 

Podsumowujac grad na wszystkim jesli jest zielone jest najgorszy bo strata jest ale nie placa

[Zbyszek3939]

28 minut temu, dzikiWschód napisał:

To nie chodzi o to że domagam się niewiadomo czego, ale przyjechać 31 dni po gradobiciu gdzie rośliny już dochodzą liści flagowy zasycha bo septorioza zrobiła swoje, 40% klosow mam białych i porazonych grzybem. zamiast szukać przyczyny to widza tylko grzyba i nic więcej. Jak miał być zlamany pęd klosa jak bylo gradobicie to kłos opiero wychodził z pochwy więc nie było szans na zlamanie a dziury we flagowce to skrzypionka zrobiła a nie grad, szkoda gadać

 

ps. próbował przyczepić się że białe klosy przez choroby podstawy ale wyrwal 3 rośliny i wszystko zdrowe. T1 capalo 1.7l t2 priaxor 1l t3 po gradzie 200g tebukonazol

 

 

 

 

Trochę cię nie rozumiem  wszystko zrzucasz na grad a piszesz że liść flagowy zasycha bo septorioza  zrobiła swoje  a przecież zastosowałeś taką ochronę  a wcześniej pisałeś że  u innych gdzie nie było   gradu to też jest fuzarioza a u ciebie wnioskuję że jak by nie grad to by nie było u nas w okolicy Tyszowiec  też przeszło dużo większe gradobicie z miesiąc temu kłosy zbóż całkowicie obszmorgane ale liście czy ich pozostałości  i żdżbła zielone stoją . fuzarjoza w tym roku panoszy się niemal wszędzie  bez względu na ochronę odmianę czy niewielki grad . A odszkodowania większość firm  wypłaca dopiero od 8 procent tak że jak dał 2  to do ośmiu  jeszcze daleko i odwołanie nic nie zmieni.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Zbyszek3939

[dzikiWschód]

uważam że gdyby nie było gradu to miałbym zdrowsza pszenice, nie wykluczam fuzariozy u siebie bo w maju i czerwcu spadło u mnie 320mm ale nie w takim stopniu jak teraz. grzyb przez tracona albo drasnieta gradem plewke miał idealne warunki żeby zainfekowac rosline, tak samo z septorioza grad uszkodził liść flagowy i infekcja gotowa. Praixorem pryskalem 8 dni przed gradem. Chodzi mi o to że system oceny szkody jest niekorzystny dla rolnika i bardzo uproszczony. nie liczyłem że zarobie na odszkodowaniu ale że będzie bardziej życiowy. Ok nie było tematu już mi złość przeszła po wizycie rzeczoznawcy

[codec]

A U NAS POWOLI DOCHODZI JESZCZE ZE TRZY TYGODNIE I NA BIZONA

Edytowane 9 Lipca 2020 przez codec
INNE ZDJĘCIE

[strzechu]

To że grzyb miał łatwiej wejść to Ci tego nie uwzględnią - bo za szkody powstałe w wyniku chorób i szkodników które były następstwem gradu nie odpowiadaja. powiedzą : trzeba było pryskac.

Mi też dziś szacowali 32dni po gradzie. Rzepak 10% . Pszenica na większości pól 4% , a na jednej działce gdzie ewidentnie oberwała 8%

[Samsung123321]

Fajna odmiana na kawałek z dużym kwasem? Ktoś jakąś poleci? Ziemie typowo pod pszenice. Była Ostroga tam i dała 6 ton, Patras 5 ton, teraz się zastanawiam czy nie posiac coś mniej wymagającego. Aktualnie są tam ziemniaki. Ostroga była siana na PH 3.8. Po wczesnym wykopaniu zrobię badania. Myślę że 4.8 5.0 tam będzie. Fajne pole bo jak widać z takim PH ładnie daje. 

[ZELKOW]

fajne pole ale nie wysianie wapna na takie pole to porażka, wysiejesz wapno za 500zł a zbierzesz zamiast 6t to 9t pszenicy czyli 2tys do przodu a nie do tyłu

[Samsung123321]

4 minuty temu, ZELKOW napisał:

fajne pole ale nie wysianie wapna na takie pole to porażka, wysiejesz wapno za 500zł a zbierzesz zamiast 6t to 9t pszenicy czyli 2tys do przodu a nie do tyłu

Wysiewam co roku.  Widzę progres ale to trzeba czasu. Myślę że realnie w przyszłym sezonie o ile nie będzie kataklizmu to te 7 7.5 już zrobię więc powoli do przodu to idzie

 

 

 

[Rumcajs73]

13 godzin temu, codec napisał:

A U NAS POWOLI DOCHODZI JESZCZE ZE TRZY TYGODNIE I NA BIZONA

Ładna.Jaka odmiana?Na jakiej glebie?

[stan07]

Dnia 9.07.2020 o 10:05, Andpol napisał:

A Ci co Priaxor stosowali Wasze jak pszenice z zielonością?

Priaxor nie najlepiej. Zieloności pszenicy już nie wiele zostało. Kłosy porażone. Ogólnie to w mojej okolicy większość kłosów porażona zarówno u tych co chronili całkiem dobrze jak również Ci co robili zabiegi budżetowe mają podobnie.  Jakieś 2 tygodnie po zastosowaniu na liściach flagowych zaczęły się pojawiać zaschnięcia liści. Ale tez nie tylko u mnie.

[JanKrzysztof]

Priaxora nie polecam, osobiście nigdy więcej tego dziadostwa nie kupię, nawet jak będzie w cenie tebukonazolu.

[Gość]

Na pszenicy jarej dałem na T-2 i jest OK

[pronto1984]

 A ja mam arkadie raz skracalem i ta ma ok +  140 cm , bynajmniej zapowiada cie ciekawie na razie lezy ok hektar z 50 dziesieciu i jak jezdze to sie smieje ze niektorym bardziej pszenica polegla ale jak poczekam do zniw to moze cala sie polozy 😄,ale nie rozumiem jednego czemu ona jeszcze nie lezy bo w klosach widac ze ma ladne ziarno i juz cala bielutka poludnie wlkp tylko ze to odmiana wczesna ,za to belissa nie sieje juz tego po zeszlym roku bo mnie prawie w dlugi wpieprzyla ale i tak lepsza o tej hondii ,o zgrozo 

[galan99]

No nie wierze to Belissa ile ci zeszłym roku od dała ? Ale był to rok suchy , tak samo ludzie przejechali się na Ostrodze ale z tego powodu że dali 3 dawkę azotu spalili był sam poślad . Pierwszy raz mam Belissę nic się nie wypowiem aż zacznie się kosić to się okaże co będzie . Natomiast ostroga w tym roku za***iście ładna ziarno grube ale wody opór . Co do Belissy w tym roku na wiosnę jakoś tak dziwnie wyglądała ale ktoś tu pisał że też tak miał ale co pokaże ile oda nie wiem .

[mich18]

Potwierdzam Priaxor w dawce 1l/ha  porażka nic zielonego w pszenicy

[Gość]

Jak stosujecie Priaxor na zainfekowane rośliny, to czego oczekujecie ??? tak jest niestety z większością użytych fungicydów, zabieg wykonany na przysłowiową pałę i efektu brak. Priaxor zawiera 150 g. piraklostrobiny (strobi o najszerszym spektrum działania), no ale to strobiluryna, więc zabieg wykonany np. dwa tygodnie po infekcji septorią, to pieniądz wyjebany w powietrze !

[Gość]

Dokładnie, u mnie po Priaxorze flaga zdrowa jak nigdy. Świetny środek. 

[Gość]

Jednemu priaxor  nie dobry ,drugi narzeka na hondie ,u mnie jedno i drugie OK

[Nikita_Bennet]

priaxor poszedł i u nas i ..... nie narzekam. Szedł jako dodatek (pół na pół z innym fungicydem) i jego działanie (tak jak sprzedawca co roku mi mówi) jest ZABEZPIECZAJĄCE.
Oczywiście potem poszło T3 w którym było po 0,5 litra epoxy i tebu. Na razie źle to nie wygląda choć albo smali że ustać nie idzie albo leje (dziś leje). 

Hondia - nie dostoi u mnie pod dębami do żniw  ale ładnie się prezentuje na 7ha

Edytowane 10 Lipca 2020 przez Nikita_Bennet

[codec]

8 godzin temu, Rumcajs73 napisał:

Ładna.Jaka odmiana?Na jakiej glebie?

euforia 120 kg na ha u mnie pierwszy rok i chyba już zostanie na dłużej fakt że pogoda od końca maja jej sprzyjała ale do połowy maja była bida 

[Gość]

A nie odwrotnie

[Gość]

2 godziny temu, mich18 napisał:

Potwierdzam Priaxor w dawce 1l/ha  porażka nic zielonego w pszenicy

Zauważyłem U siebie że gdzie dołek i wilgoć ciągle była, pszenicę ładne, zdrowe. Wszystkie liście zielone do dziś, nawet na kontroli bez fungi dobrze się trzymają. Z kolei na lżejszej glebie gdzie w kwietniu i do połowy maja opadów nie było nie pomogła pełna ochrona. Liści brak lub się kończą, bez względu na odmianę.

[Kedar88]

1 godzinę temu, miwigos napisał:

Jednemu priaxor  nie dobry ,drugi narzeka na hondie ,u mnie jedno i drugie OK

Hondia ma to do siebie że na polu ładnie wygląda jakby szła na rekord, ale na przyczepie szału nie ma pod względem plonu. Choć ziarno ładne, grube. 

[galan99]

Plony w tym roku są konkret może nie wszędzie ale są jak tu przedstawiane .

 

[mich18]

8 minut temu, Kedar88 napisał:

Hondia ma to do siebie że na polu ładnie wygląda jakby szła na rekord, ale na przyczepie szału nie ma pod względem plonu. Choć ziarno ładne, grube. 

Miałem hondie i masz racje ładnie sie zapowiadała a na przyczepie nie za ciekawie, siałem już kilkanascie   odmian pszenicy co roku coś nowego  ale jednak pszenica skagen ma moc mam ją kolejny rok i pozostanie na kilka lat jest rewelacja , sailor i apostel porażka w tym roku, mam jeszcze euforie i tez zapowiada się dobrze zobaczymy w żniwa czy przebije w plonie skagena